Skocz do zawartości

Ile zarabia doradca mobilny?


aliss.00

Rekomendowane odpowiedzi

1. Jaki pośrednik?

2. Jaka forma zatrudnienia?

3. Przeglądałaś załączniki prowizyjne? Jaką sprzedaż możesz mieć?

4. Pracowałaś kiedyś w sprzedaży?

5. Pracowałaś kiedyś w bankowości?

 

To tak na szybko. Gdyby bardziej zgłębiać temat, to pewnie jeszcze z 10 pytań musielibyśmy zadać..

Odnośnik do komentarza

1. Jaki pośrednik? tz. jak jaki? pośrednik współpracuje z Finensem

2. Jaka forma zatrudnienia? umowa na najniższa krajowa

3. Przeglądałaś załączniki prowizyjne? Jaką sprzedaż możesz mieć? nic nie przegladalam teraz mam za przekazanie kl z dok. itp 3% od kedytu netto

4. Pracowałaś kiedyś w sprzedaży? pracowałam lecz nigdy na tym stanowisku-czyli mobilnego doradcy i dlatego nie wiem czego mogę się spodziewać, pracując na całą Polskę.

5. Pracowałaś kiedyś w bankowości?

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim to zależy od tego jaki dostęp do klientów ma Twój pracodawca. Potem to zależy od tego jak Ty się odnajdziesz w tej pracy. Do tego szczęście, praca często wieczorami, stres i tysiąc innych niewidocznych kwestii.

 

Edit: Tak między bogiem a prawdą to nie znam drugiego takiego zawodu w którym są tak duże dysproporcje między dobrymi i słabymi oraz takiego zawodu w którym ludzie odpadają tak szybko na start a niektórzy cisną od zawsze.

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisze kolega wyżej, wiele zależy również od tego, czy będzie otrzymywała tematy od Twojego pracodawcy, które będziesz musiała obrabiać, czy dostajesz tylko komórkę, laptopa, ulotki i działaj (obstawiam to drugie)

Skoro wiesz, ile Twój pracodawca chce Ci płacić za każdy temat, to możesz sobie policzyć, ile musisz sprzedać produktów, żeby zarobić satysfakcjonującą kwotę.

Układ najniższa krajowa + 3% od kwoty kredytu to nie są złe warunki, skoro nie masz doświadczenia w branży. Dużo nie tracisz próbując. My każdy miesiąc zaczynamy min. 1200-1300 na minusie (zus, księgowość, opłaty) :) Ciebie to ominie, więc warto się sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Maciek jeszcze niektórzy pomyślą że to takie proste być doradcą kredytowym :)

Proste jest bycie sprzedawcą, ale między sprzedawcą a doradcą jest przepaść :)

W sumie już na początku mogłem uczulić aliss.00, że doradcą może zostać za kilka lat. Na razie będzie sprzedawała kilka produktów i to tyle :)

Nie zmienia to jednak faktu, że każdego zachęcam do spróbowania. Nikt nie zrozumie lepiej naszej pracy, niż osoba, która spróbowała wejść w te buty.

Odnośnik do komentarza

tz ja nie mam problemu z planem, nigdy nie miałam, jestem bardzo dobrym sprzedawca, jednak chce sie rozwijac zaczynajac jako mobilny i za kilkanascie lat pracujac jako posrednik na wlasnej działalności. Jednak narazi jestem ciemna w tej branży, dlatego chciałam porównać ile zarabiają inni mobilni. Nie będę procesowac klientów, tylko podpisywać umowę i sciągać dok., Wiadomo, że mójemu przełożonemu musi się to opłacać ale mi też nie będę jechała a drugi konec Polski za 1000 zł przykładowo.

Odnośnik do komentarza

a i mam jeszcze jedno ostatnie pytanko, czytałam trochę o kilku operatorach bankowych, czy oni szkolą swoich agentów? Trzeba założyć własną działalność, lecz czy trzeba np pracować banku i mieć doświadczenie we wprowadzaniu wniosków czy nie wymagają nic i mamy nad sb menagera który nam pomaga na początku ? Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam, że zawracam głowę.

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie nie musisz wcześniej pracować w banku. Zakładam, że w ofercie będziesz mieć ich kilka/kilkanaście. W każdym dokumenty wyglądają nieco inaczej, proces również nie jest taki sam.

 

Firma powinna Ci zapewnić szkolenia dot. teoretycznej i praktycznej strony bycia "doradcą" finansowym.

Odnośnik do komentarza
My każdy miesiąc zaczynamy min. 1200-1300 na minusie (zus, księgowość, opłaty) :) Ciebie to ominie, więc warto się sprawdzić.

 

Heheheh dobre ;) dawno nie czytałem dobrych dowcipów a tu proszę, Maciek z ręka sypie ;)

 

- - - Uaktualniono - - -

 

a i mam jeszcze jedno ostatnie pytanko, czytałam trochę o kilku operatorach bankowych, czy oni szkolą swoich agentów? Trzeba założyć własną działalność, lecz czy trzeba np pracować banku i mieć doświadczenie we wprowadzaniu wniosków czy nie wymagają nic i mamy nad sb menagera który nam pomaga na początku ? Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam, że zawracam głowę.

 

Mimo, że wygląda to na prawdę łatwo, to na początku będziesz "strzelać" - gdzie złożyć wniosek Klienta, bo nie masz doświadczenia - więc nie wiesz do końca co z Klientem zrobić.

Myślę, że potrzebujesz ok 4-6 miesięcy stałej pracy, żeby załapać dobrze jak to działa.

Do tego - nie licz, że będą Ci pomagać inni, nasi koordynatorzy często mają wiedzę skrajnie niską, nie wiedzą o sprzedaży zbyt wiele, poza tym co powiedzą im na szkoleniach,.. a szkolenia pozostawiają wiele do życzenia.

 

Najważniejsze moim zdaniem - to info, czy będziesz dostawać tematy od Pracodawcy, czy samemu je pozyskiwać. Jeśli samemu - to długo nie pociągniesz.

Druga sprawa - doradca w centrali Fines czy w biurze kredytowym Fines?

Odnośnik do komentarza

na początku myślę nad agentem mobilnym, czyli w centrali. Jeśli chodzi o klientów mam swój własny dość bogaty portfel na którym pracuję kilka lat w ten sposób, mam kilka pomysłów na reklamę, które zamierzam wdrożyć niebawem(są trochę kosztowne), poza tym pracuję tylko i wyłącznie na swoich narzędziach typu nr tel i laptop. " na początku będziesz "strzelać" - gdzie złożyć wniosek Klienta, bo nie masz doświadczenia - więc nie wiesz do końca co z Klientem zrobić." masz rację w tej kwestii właśnie, to jest duży problem

Odnośnik do komentarza

Agent mobilny raczej w centrali nie pracuje tylko bywa. Agent mobilny działa w terenie. Praca najtrudniejsza, ale najwięcej jesteś w stanie zarobić. Pierwsze tematy są takie że związują się ręce i płakać się chce bo ilość informacji/zmiennych jakie trzeba wziąć pod uwagę powoduje że się robi słabo. Będziesz mieć farta jak pierwsze tematy wejdą, trochę gorzej jak będzie na zero. Kwestia motywacyjnego kopa do przodu. Jeśli nie boisz się ciężkiej pracy, lubisz się uczyć, umiesz rozmawiać z ludźmi, jesteś uparta i konsekwentna to przy odrobinie szczęścia dasz radę. Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

"doradca doradcy nie równy"

 

W znanej mi korporacji, której nie będę wymieniał z nazwy pracownicy zarabiają od 1500-50000 złotych.(mówię o najniższym szczeblu).

Osoba, której zajmuje cały dzień zastanawianie się co najlepiej zrobić zazwyczaj nie ma sprzedaży.

 

Jeżeli osoba nie miała doświadczenia w procesowaniu/doradzaniu to opcja pracownika mobilnego na w.w. warunkach jest dość dobrym rozwiązaniem i właściwie żałuje po czasie, że sam tak nie zaczynałem.

 

Jeżeli chodzi o moje doświadczenia, sam rozpisałem umowy i plany prowizyjne dla swojej sieci, a oto konsekwencje:

-nie proponowałem pensji minimalnej, za to bardzo dobre warunki prowizyjne,

-z mojej strony organizowałem reklamę doradcy mobilnego, wszystko dookoła, po miesiącu ograniczałem proporcjonalnie do sprzedaży,

-8 godzinne przeszkolenie ze wszystkich ofert jakie mamy, z notatkami "kompletna wiedza na start", do tego systematyczny mailing, ze zmianami itp.

-możliwość podpisania umowy przez klienta w wielu placówkach na terenie całego kraju, lub obsługa mobilna.

 

:5 osób zrezygnowało po 2 do 4 tygodni, zanim otrzymali pełne dostępy,

:2 osoby radzą sobie względnie dobrze, lecz traktując to jako pracę dodatkową. Myślę, że są zadowoleni, praca przebiega bezstresowo.

:1 osoba traktuje to na poważnie i pracuje na pełnych obrotach(głównie dlatego, że ma duże doświadczenie z poprzednich etatów, głównie banków)

 

Uważam, że praca z podstawą(etatem) ma przede wszystkim ten minus, że zawsze jest tzw. korporacyjna presja (czego ja nienawidzę)- "10ty, a my nie mamy żadnego wniosku, a trzeba wyrobić normę"(kto to zna?)

 

Z drugiej strony oczekując tego "minimum" musimy zastanowić się czy w ogóle jest sens zawracać głowę sobie i innym. Ta branża wymaga "tego czegoś", a jeżeli ktoś to ma, to będzie bezrobotnym tylko na własne życzenie :-)

Odnośnik do komentarza

zgadzam się, że fajnie zacząć od mobilnego, tylko na tym stanowisku nie bedę nic procesować, więc niestety niczego się nie nauczę. Mam tylko dotrzeć do klienta i podpisać umowę. Najbardziej obawiam się przekonania klienta do podpisania umowy, gdzie prowizja wynosi ok 30% ;)))

 

przede wszystkim chodzi mi o to czy te 3% dla mnie jest ok czy może to mało

Odnośnik do komentarza

Tu jest m.in. ta przepaść między doradcą a sprzedawcą :)

Raz klientowi coś takiego wciśniesz, ale drugi raz do Ciebie już nie wróci.

Jako doradca będziesz odradzała takie oferty i szukała czegoś tańszego.

Ostatnio stawałem na głowie, żeby klientowi obniżyć prowizję z poziomu 15%, bo wspólnie uznaliśmy, że jak bank nie obniży, to szukamy alternatywy. Udało się zejść do 9% (nie przytaczam sytuacji klienta, banku itd, bo i tak niewiele Ci to powie).

Ale wszystko przed Tobą :) Powodzenia i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
zgadzam się, że fajnie zacząć od mobilnego, tylko na tym stanowisku nie bedę nic procesować, więc niestety niczego się nie nauczę. Mam tylko dotrzeć do klienta i podpisać umowę.

 

Obawiam się ze kompletnie nie wiesz na czym ta praca polega. Żeby podpisać umowę to musisz dotrzeć do klienta, sprawdzić jego potrzeby, wyszukać odpowiednie możliwości, zebrać papiery, złożyć wniosek, przebrnąć przez proces, ewentualne negocjacje, klient musi zaakceptować warunki by dopiero na końcu podpisać umowę. To się nazywa procesowanie wniosku.

Odnośnik do komentarza

tylko ze ja nie mam możliwości decydowania o warunkach dla klienta, przekazuje osobę x z dokumentami do szefa on składa wniosek itp ja warunki przestawiam klientowi, gdy je akceptuje jadę umową i to tyle. Niestety juz tracę wielu klientów poprzez tak duże koszty kredytów..

Odnośnik do komentarza

Czyli to nie jest żadna praca doradcy skoro wszystko robi "szef" a Ty jesteś tylko kurierem?

 

Masz znaleźć dla ww. klienta i on wszystko robi, a Ty dostaniesz za to jakieś guziki...

 

Jeżeli jesteś zainteresowany pracą w doradztwie to znajdź taką firmę, które Ci to umożliwi. Sam znajdziesz klienta (lub czasem da go firma), Ty zbierzesz dokumenty, przeprocesujesz wniosek, doprowadzisz do uruchomienia i otrzymasz za to stosowne wynagrodzenie.

Odnośnik do komentarza
Taki model pracy niczego Ciebie nie nauczy. Tak jak Robert zauważył nie jesteś doradcą tylko kurierem.

 

Jeżeli dobrze zrozumiałem to też nie do końca jest to zgodne z procedurami banków. Skoro nie masz dostępu, nie wprowadzasz wniosków to nie powinieneś informować ich o jakichkolwiek warunkach jako doradca, a tym bardziej podpisywać się na nich.

 

Poza tym, większość banków nie akceptuje opłaty brokerskiej powyżej 25% i warto się zagłębić na jakiej zasadzie jest pobierana w.w. prowizja i czy nie jest na czarnej liście któregoś z banku.

 

Nie znalazłem listy nieuczciwych pośredników, które banki systematycznie wysyłają, pewnie dlatego, że jestem nowy na forum, jeżeli istnieje taka potrzeba, proszę o wiadomość.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...