Maxiu Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Witam Mam zamiar wziąć u nich pożyczkę i słyszałem że jeżeli się podpisze umowę ma się 14 dni na jej odstąpienie i potem 30 dni od wypowiedzenia umowy na spłatę pożyczki.. i tu moje pytanie czy rzeczywiście oddaje tyle ile pożyczyłem (tyle ile dostałem na konto) ewentualnie kilkanaście złotych za te parę dni czy jestem wprowadzany w błąd... Jak ktoś się orientuje niech da znać pozdrawiam... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
peregrinus Opublikowano 1 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 14 dni od daty podpisania umowy trzeba wysłać pocztą odstąpienie,a do 30 dni od podpisania umowy oddajesz środki jak ,masz to w umowie,większość z tych osób które tutaj piszą filozofuje się a ciekawe czy w ogóle przeczytali umowę przed podpisaniem czy trzęśli się już do kasy 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
helmut Opublikowano 17 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2013 Tak jak pisze przedmówca. Dobra rada - mimo wszystko zanim cokolwiek podpiszesz przeczytaj umowę, żebyś był świadomy... Mnóstwo ludzi wchodzi na forum, pyta, później podpisuje bez czytania umowy i wychodzi z tego jednak wielka d. Umowy się zmieniają - wiadomo, że to co prawnie wymagane będzie wyglądało tak samo, ale inne zapisy mogą się różnić. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Florka45 Opublikowano 18 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2013 Ciekawa jestem czy dożyjemy momentu kiedy nie będziemy musieli ludziom pisać o tym, że trzeba czytać umowy. Patrząc na to, co robią ludzie, mam jednak wrażenie że będziemy musieli to robić do końca życia ;) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
PFCG_Bydgoszcz Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Większość tych, których nazywacie filozofującymi doradcami zjadło zęby na poradach dla takich ludzi, jak wy. To po pierwsze. Po drugie. Zapis w umowie zapisem w umowie. Umowy tworzy się różne i nie zawsze są one zgodne z obowiązującymi przepisami. Nie ma to zresztą większego znaczenia w przypadku ewentualnego sporu, bowiem prawo do odstąpienia od umowy pożyczki gwarantuje stosowna ustawa. Celowo nie podaję jej nazwy czy treści konkretnych zapisów aby nie narażać się na zarzut filozofowania bez znajomości tematu... Tak. Masz 14 dni na odstąpienie od umowy. Tak masz 30 kolejnych dni na spłatę zobowiązania. Tak spłacisz tylko pożyczony kapitał powiększony o odsetki ustawowe bez żadnych dodatkowych kosztów. Nie - więcej nie dostaniesz pożyczki w Profi i nie masz na to co liczyć, ale chyba nie o to Ci chodzi. I moja dobra rada. Słuchaj ludzi, którzy mają pojęcie o temacie i poświęcają swój wolny czas żeby uświadamiać innych, mniej obeznanych i uwierz mi, że niewiele ma to wspólnego z filozofią 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
icbeep Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Jako, że "siedzę" w tym temacie od lat mogę jedynie doradzić: NIE BRAĆ POŻYCZEK W PROFI CREDIT. Jest to najmniej przyjazna firma pozabankowa. Najbardziej dokuczliwy system windykacji. Psychologiczne sztuki z piekła rodem. Obecnie jest tyle nowych firm pozabankowych oferujących tego typu pożyczek, że należy się poważnie zadumać. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
zibi69 Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Witam, Panowie i Panie Maxiu pytał w lipcu.... Pzdr. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
helmut Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 PFCG_Bydgoszcz - dobra, ale co z tego? Jeśli nie pasuje mi zapis w umowie, wiem że mogę mieć przez to problemy to po prostu nie podpisuję tej umowy. Proste i logiczne. Tylko dlaczego nie dla każdego? okpl - pleciesz to samo. To piszesz wygląda jak super express. Konkrety człowieku. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Florka45 Opublikowano 22 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Jak dla mnie to bzdura. Ludzie, komentujcie firmy z których usług kiedykolwiek korzystaliście. Może komornik powinien się umawiać na kawę i zajmować majątek kiedy komuś to pasuje? Pomyślcie nad tym jakie bzdury wypisujecie! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
helmut Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Fajne, że ktoś inny to napisał. Krew człowieka zalewa, wiem jak to jest kiedy wystawiasz faktury, wykonujesz pracę, a klient ci kasy nie oddaje. Windykacja, sąd, komornik - wszędzie koszty, a ja nie dostałem grosza za pracę. I tacy ^*&(%%& napiszą, że windykacja mało przyjazna. Leczcie się! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Florka45 Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Też nie ogarniam tych ludzi, czemu takie bzdury piszecie? Masakra. Można sobie okradać firmy, a kiedy przychodzi komornik to zła jest firma, a nie gościu, który miesiącami nie oddawał kasy? Bo na nakaz komorniczy czeka się miesiącami, tego nie załatwia się w kilka dni. Wybielacie ludzi, a wyzywacie na firmy? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Stolaz Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Przecież to jest Polska. Najlepiej napożyczać gdzie się da, ile tylko dadzą, a później nie oddawać i mieć jeszcze pretensje, że ktoś ma czelność się upominać o SWOJE PIENIĄDZE. A później tylko płacz i złość, że komornik, że nieprzespane noce i tylko jedna myśl: gdzie tu jeszcze pożyczyć, od kogo wziąć i najlepiej jeszcze nie oddać, pracować na czarno, żeby komornik nie miał z czego ściągać i tylko czekać na umorzenie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
bibula18 Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 Wezcie skończcie już pieprzyć . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Stolaz Opublikowano 24 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2013 oj tak, prawda jest bolesna ;-) najgorsze jest to, że to co piszemy to nie są fantasmagorie, tylko wnioski żywcem wyciągnięte z lektury tego forum... ;-) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
helmut Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 bibula - też masz problem, że nie oddałeś kasy i zły komornik przyszedł? Te zjd^*() akcje edukacyjne nie mają sensu. Lepiej zacząć od uświadamiania ludzi o co w tym chodzi. Byłem jakiś czas temu o mojej babci - według nich to wygląda tak: gościu opóźnia się jeden dzień, dostaje następnego dnia nakaz sądowy, a za 3 dni przychodzi komornik. Ciemnota, która sprawia, że później jest jak jest. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
bibula18 Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Ładujecie wszystkich do jednego worka.Każdy dłużnik to pijak i ******** ,bo każdy pijak to ********. To by było na tyle .Więcej w tym wątku nie będę pisał. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Stolaz Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 Nikt nie napisał, że każdy dłużnik to pijak. To kalumnie. Nie da się jednak nie zauważyć, że 3/4 piszących na tym forum dłużników, ma wręcz pretensję, że ktoś chce odzyskać swoje pieniądze. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
a213 Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 podpinam się pod zbliżony temat jak doradzić znajomemu,otóż znajomy wziął pożyczkę w Prowidencie w 2008r październik kiedy mógł to spłacał normalne raty wg zawartej umowy.Niestety sytuacja się pogorszyła i wpłacał tyle ile mógł,czyli niepełne raty.O dziwo w tygodniu przedstawiciel nie odebrał kwoty,która była uzgodniona z kierownikiem(ustnie)powieział,że dług przekazano jakiejś firmie windykacyjnej.Co robić.Proszę o poradę 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 25 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2013 podpinam się pod zbliżony temat jak doradzić znajomemu,otóż znajomy wziął pożyczkę w Prowidencie w 2008r październik kiedy mógł to spłacał normalne raty wg zawartej umowy.Niestety sytuacja się pogorszyła i wpłacał tyle ile mógł,czyli niepełne raty.O dziwo w tygodniu przedstawiciel nie odebrał kwoty,która była uzgodniona z kierownikiem(ustnie)powieział,że dług przekazano jakiejś firmie windykacyjnej.Co robić.Proszę o poradę Będą Was dalej windykować. Wiele się nie zmieni. Będą tylko telefonicznie, pisemnie naciskać żeby szybciej spłacać zobowiązanie. Uszy do góry. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
ukaso Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Windykacja może jedynie wysłać wam jakieś pismo, albo ewentualnie zadzwonić. Radzę na przyszłość zanim pojawią się problemy, probować się dogadać z Profi. Jeśli windykacja nie pomoże to pewnie sprawa trafi do sądu, dalej nakaz sądowy i w ostatecznej kolejności komornik, ale zanim to nastąpi, minąć będzie musiało kilka ładnych miesięcy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gienek33 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2013 Jeśli pojawiła się windykacja to pies nie jest jeszcze pogrzebany. Musicie szybko zdobyć środki na spłatę pożyczki, bo jeśli nie, to wyroku sądu zapłacicie ogromne odsetki umowne. Poważnie tutaj liczy się każdy dzień - bo każdy dzień to kolejne koszty. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rafał873 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2013 Jeśli sprawa trafi na etap sądowy i komorniczy, to pojawią się dodatkowe koszty związane ze zwrotem zaliczek sądowych, zaliczek komorniczych oraz kosztami zastępstwa procesowego, co znacząco zwiększy kwotę do spłaty. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
ukaso Opublikowano 3 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 No tak, koszty są coraz większe, ale można jeszcze wtedy spłacić dług bez komornika. Kiedy przychodzi komornik to szybko można stracić dosłownie wszystko. Mój znajomy ma problemy długami. Kanapę wartą 3 tysiące komornik wycenił na 150 złotych. Masakra jakaś. Tak więc radzę robić wszystko, abyście tylko z komornikiem problemów nie mieli. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gienek33 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Pamiętaj, że do dnia roztrzygnięcia sprawy przez sąd płaci się odsetki, w tym wypadku nie odsetki ustawowe, które są groszowe, a odsetki umowne, gdzie już pojawia się bardzo duża kasa. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Pamiętaj, że do dnia roztrzygnięcia sprawy przez sąd płaci się odsetki, w tym wypadku nie odsetki ustawowe, które są groszowe, a odsetki umowne, gdzie już pojawia się bardzo duża kasa. Ustawowe to 13%, umowne 16%. Większe niż 16% to już lichwa i bez trudu można je obalić. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.