Rosnące pasywa

[daws]

Może ktoś ciemnemu ludowi wytłumaczyć o co chodzi? Mianowicie - mam podgląd przez internet na kwotę pozostałą do spłacenia. Widzę to jako Pasywa. No i te pasywa sukcesywnie sobie rosną Przykład - mam do spłaty 1000. 1 kwietnia spłacam ratę w wysokości 100. Zostaje po stronie pasywów 900. I co się dzieje teraz? Codziennie po pare złociszy te pasywa sobie rosną. Pod koniec miesiąca mam do spłaty 940. Czyli tak naprawdę spłaciłem nie 100 a 60. Czy Pasywa powinny mi rosnąć? Nie powinno być tak, że jak spłaciłem 100 to mam do spłaty 900 i amen?

[KFP_Bartek]

A nie są to przypadkiem odsetki od kredytu?

[Maciek86]

Rozumiem, że chodzi o kredyt gotówkowy tak?

 

Spłacił Pan 100zł. Saldo do spłaty pozostało 900zł. To informuje, Pana, że gdyby chciał Pan zamknąć kredyt dzisiaj, to musi Pan wpłacić do banku 900zł. Pożyczka jest przecież oprocentowana, więc bank za każdy miesiąc dolicza oprocentowanie (na koncie widzi Pan jak codziennie ta kwota rośnie, aż dochodzi do 940zł, bo każdy dzień to ułamek oprocentowania rocznego). Proszę rzucić okiem na harmonogram, to zobaczy Pan, ile miesięcznie odsetek Pan płaci.

[daws]

Ja rozumiem, że kwota, którą pożyczyłem będzie większa do spłaty, ale czy odsetki nie powinny być ujęte w tych Pasywach? Pożyczam 1000, to tego prowizja np 1%, odsetki 10% i całkowita kwota do spłaty to 1110. No i od 1110 zaczyna się odliczanie. Płacę 50 raty miesięcznie, więc za pierwszy miesiąc zostaje do spłaty 1060. To rozumiem. Ale dlaczego jeszcze do 1060 codziennie jest coś doliczane i na koniec miesiąca do spłaty jest nie 1060 a 1090?

[Maciek86]

Ja rozumiem, że kwota, którą pożyczyłem będzie większa do spłaty, ale czy odsetki nie powinny być ujęte w tych Pasywach? Pożyczam 1000, to tego prowizja np 1%, odsetki 10% i całkowita kwota do spłaty to 1110. No i od 1110 zaczyna się odliczanie. Płacę 50 raty miesięcznie, więc za pierwszy miesiąc zostaje do spłaty 1060. To rozumiem. Ale dlaczego jeszcze do 1060 codziennie jest coś doliczane i na koniec miesiąca do spłaty jest nie 1060 a 1090?

Przy kredycie gotówkowym schemat wygląda tak:

- Dostaje Pan kredyt 1000zł

- Bank dolicza prowizję np. 1% i np. ubezpieczenie 200zł.

- W takim razie kredyt, jaki Pan wziął to ok 1210zł

Dopiero od tej kwoty bank nalicza Panu odsetki w wysokości 10% rocznie (ale nie liczy osobno każdy dzień)

Proszę przeanalizować harmonogram spłat.

[daws]

Dopiero od tej kwoty bank nalicza Panu odsetki w wysokości 10% rocznie (ale nie liczy osobno każdy dzień)

Proszę przeanalizować harmonogram spłat.

Czyli podsumowująć - to co widzę pod postacią rosnących pasywów to sam kapitał a odsetki widzę jak rosną z dnia na dzień? Jest to całkowicie normalna sytuacja?

[Maciek86]

Rośnie Panu kwota do spłaty

Po zapłaceniu raty ma Pan do spłaty 900zł

Po miesiącu ma Pan do spłaty 940zł, bo przez miesiąc korzystał Pan z tych środków

Gdyby chciał Pan spłacić kredyt w połowie miesiąca, to miałby Pan do spłaty ok 920zł, bo korzystał Pan ze środków 2 tygodnie dłużej niż w dniu spłaty raty, która obniżyła saldo do poziomu 900zł.

 

Proszę nie przywiązywać tak mocno uwagi do nazewnictwa, tylko proszę skupić swoją uwagę, na zrozumieniu zasady działania kredytu gotówkowego.

 

Bank (niezależnie jaki to bank) Pana nie oszukuje. Spokojnie.

[daws]

I zapewne to jest powód mojej frustracji - niezrozumienie tematu. Dzięki za rozjaśnienie