PFCG_Bydgoszcz Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 no właśnie nie mamy nikogo , nikogo na kogo można byłoby liczyć . Przykro mi, ale poza sprzedażą nie widzę szansy...prywatna: nie, konsolidacja w SKOK:nie... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 za tem skoro nie ma szansy , to zostaje tylko zamknąc drzwi od tego świata bo dla takich nieudaczników nie ma miejsca w tym ziemskim domu... i jeszcze jedno jak to jest możliwe ze nie można wziąć pożyczki, przy dochodzie730 zl ( dokładnie -sprawdziałam, odcinek renty mamy) i np pod zastaw domu ?? za głupia jestem by zrozumieć to. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
PFCG_Bydgoszcz Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 za tem skoro nie ma szansy , to zostaje tylko zamknąc drzwi od tego świata bo dla takich nieudaczników nie ma miejsca w tym ziemskim domu... i jeszcze jedno jak to jest możliwe ze nie można wziąć pożyczki, przy dochodzie730 zl ( dokładnie -sprawdziałam, odcinek renty mamy) i np pod zastaw domu ?? za głupia jestem by zrozumieć to. To, że Bank zabezpiecza się na nieruchomości to jedno. Drugie to zdolność do spłaty zaciągniętego zobowiązania. Poza tym Banki nie mogą udzielić kredytu jeśli spłata już zaciągniętych przekracza 50% dochodu kredytobiorcy. Innymi słowy. Bankom nie chodzi o to aby licytować domy....kredytobiorcom również nie, prawda? Bank pożycza po to aby klient spłacił a jeśli ocenia, że nie jest to możliwe to nie pożycza. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 a historia starych spłaconych kredytów czy to nic nie znaczy?? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
PFCG_Bydgoszcz Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 a historia starych spłaconych kredytów czy to nic nie znaczy?? Nie, bo zwyczajnie nie masz zdolności na spłatę nowego zobowiązania. Nie stać Cię na kredyt. Wiesz, to jest jak z chirurgiem...to, że kiedyś był mistrzem w swoim fachu i wykonywał skomplikowane opreracje zyskując tym renomę i sławę nie oznacza, że teraz (dajmy na to 20-30 lat później) ma tak samo wprawną ręke... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 zaraz znikam z netu , dziękuję wszystkim za pomoc słowa otuchy i rady:zaraz muszę już iść bo ostatni autobus mi ucieknie , ogarnął mnie jakiś stan otępienia, przepraszam , za moje emocje , ale jakoś tak trudno przyjąć do serca ze oto zanika wszelka nadzieja, stare przysłowie mówi ze z pustego nawet Salomon nie naleje" - tak wiec...nie wiem co dalej,prawa się nie przeskoczy, pewnych rzeczy nie da się zmienić...na dziś nie wiem co dalej , bo w tej perspektywie każdy pomysł wydaje się absurdalny, jedno jest pewne muszę być silna, bardzo silna i jakoś odnależ się - jestem przecież odpowiedzialna za moje dzieci i mamę - bo mamy tylko siebie i musimy dla siebie żyć.dziękuje .Dobranoc. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 wiesz masz rację, jest prawo takie a nie inne i nikt tego niezmienni, tyle że wydaje mi się ze ponad systemem, prawem jest człowiek a On jest ważniejszy.....bo jeśli system przejmuje kontrole , do dokąd zmierzamy??dokąd zmierza nasze człowieczeństwo .... kiedyś maż mnie zostawił -urodziłam synka, była zima, a ja nie miałam ani zł aby kupić grzejnik , ani tez by kupić opał, poszłam do banku w którym miałam założone konto - i wiesz kierownik tego banku udzieliła mi odnawialnego kredytu w kwocie 300 zł - dzięki temu kupiłam grzejnik ( nie miałam udokumentowanych przychodów, pracy a jedynie słowne zapewnienie ze na konto będą wpływać alimenty ) słowa dotrzymałam - zaś kierowniczka banku podjęła decyzję po za systemem, który by jej pokazał ze nie mam zdolności kredytowej....czasami poprostu wystarczy odrobina dobrej woli ..dobrze ze istnieje Bóg ....który nie pozwala nam zginać. Ok ..to tyle..napisałam to 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pomocwkredycie Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 jak najbardziej on jest i pomaga ludziom którzy go szukają. napewno sobie poradzisz. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2012 Witam wciąż szukam możliwośći otrzymania kredytu konsolidacyjnego, tz, moja mama: na dzień dzisiejszy mama ma zaległosci w kredycie 6 tys - plus rachunki ( za prad, podatek itd) na kwotę 2 tys, - renta tez uległa zmianie na kwotę 770 zł - czy tez teraz jest jakas szansa - blagam o pomoc( bo już wszelkie mozliwosci jakie do tej pory mieliśmy -wyczerpaliśmy ( wciąż mamy mozliwośc tylko modlitwy o cud ),tu z tego forum otrzymałam tel ale tylko z propozycją abym uzyczyła hipoteki pod kredyty- ale nie mogłam przyjać - boję sie- nieznam sie na tych wszystkich sprawach finasowych-bankowo prawnych.proszę mi pomóc .Pozdrawiam serdecznie. jagoda 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pomocwkredycie Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2012 Najlepszym rozwiązaniem dla ciebie jest pójście do pracy, mama jest przy dzieciach a ty szukaj pracy i pomóc mamie. To jest jedyne wyjście z tak trudnej sytuacji. Napiszcie również do lukasb może wam doradzi jeśli chodzi o restrukturyzację czy może jakieś dogadanie się bankami. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Goralka76 Opublikowano 18 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2012 witam: wciąż szukam kogoś kto nam pomoże : wciąż jesteśmy w tej petli dlugu i jest naprawdę żle, od mojegpo ostatniego wpisu - tylko jedna osoba do mnie zadzwoniła -podałam jej wszystkie mozliwe dane, moje i mamy ( przestawiła sie jako osoba z getin banku) ale gdy zdzwoniłam do niej numer okazał sie numerem prywatnym i to w dodatku , nuemerem jakiejs kobiety a zdzwonił facet ( wystraszyłam sie, bo niewiem czy podanie szczegółowych dannych moze grodzić jakimiś konsekwencjami) modlę sie błagam Boga o pomoc , ale już brak sił : na dzień obecny , nas dług zmniejszył sie o 1000 zł - ale wciaz mamy zaległości wkwocie 7 tys. - - na obecną chwilę potrzebujemy obojetnie jakiego kredytu aby wyjsc z tego,nieinteresują nas zadne chwilówki( chwała Bogu ześmy właśnie uporały się z takim kredytemi juz nigdy wiecej czegoś takiego- być może gdyby nie ta chwilówka mama nie miałaby zaległości w spłacaniu rat w normalnych bankach ..dziś mama otrzymała od BS ze ma natychmiast spłacić cały kredyt - blagam, niech nam ktoś pomoze, dostać kredyt w normalnym banku ....ajesli chodzi o mnie to nie mogę pojsć do pracy ze wzgledu na córkę , nie mogę tez jej dać do przedszkola ( jedynie mogę pracować w domu - a znalezieniem takiej pracy jest o wiele gorzej.) proszę o pomoc 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Alti22 Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 może zwróć się do MOPSU po jakieś zapomogi 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
anna0673 Opublikowano 2 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2012 Witajcie. Jestem mama samotnie wychowującą dziecko. Maż nawiał a ja muszę spłać jego zobowiązania a ja byłam jego zyrantem. Zepsuł mi całkiem historię w BIK. Banki odmawiają. Ida święta a ja mam do spłaty 10 000 i jeśli nie to przed świętami do domu wejdzie mi komornik... żyje jak w jakimś złym śnie. Pracuję i nie mam owoców tej pracy, nie starczy na potrzeby dziecka. Jeśli ktokolwiek z was wie kto jest godny zaufania i udzieli mi pożyczki abym spokojnie mogła zamknąć ten dług i spłacać raty proszę o kontakt. Nie wiem czy dam rade tak dłużej żyć... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.