Skocz do zawartości

W razie wniesienia sprzeciwu wnoszę o wydanie wyroku orzekającego aby strona pozwana zapłaciła


cangre

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Co oznacza takie sformułowanie z pozwu.

W razie wniesienia sprzeciwu wnoszę o wydanie wyroku orzekającego aby strona pozwana zapłaciła na rzecz strony powodowej kwotę X.

A na tym wniosku widnieje własnie kwota X, co znaczy, że mój sprzeciw będzie bezzasadny z góry?

Odnośnik do komentarza

W razie wniesienia sprzeciwu wnoszę o wydanie wyroku orzekającego aby strona pozwana zapłaciła na rzecz strony powodowej kwotę X

Pachnie to jakąś amatorszczyzną. Jak coś Ci nie odpowiada to wnoś sprzeciw i się nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza

taki nakaz wystawiony jest przez kancelarie Raven, na zlecenie minicredit, nie zgadzam się z kwotą ubezpieczenia i naliczonych kosztów.

Dziwię się właśnie bo nigdy takiego czegoś jeszcze nie widziałem i dziwne mi się to wydawało.Czyli rozumiem, że sąd będzie respektował moj sprzeciw złożony poprawnie?

Odnośnik do komentarza
taki nakaz wystawiony jest przez kancelarie Raven, na zlecenie minicredit, nie zgadzam się z kwotą ubezpieczenia i naliczonych kosztów.

Chyba masz na myśli pozew.

Czyli rozumiem, że sąd będzie respektował moj sprzeciw złożony poprawnie?
Możesz wnieść sprzeciw.
Odnośnik do komentarza

Takie dziwadła są składane przeważnie przez najróżniejsze kancelarie prawne, którym sprzedano czyjś dług. Ich nie interesuje czy Ty się zgadzasz czy nie, oni chcą wyciągnąć od ciebie jak najwiecej kasy i tyle.

Nie wiem jak dawno otrzymałeś wyrok i czy nie przekroczyłeś daty do wniesienia sprzeciwu, a.... widziałeś akta sprawy?. Jeśli nie, to radzę Ci się udać do sekretariatu sądu ( musisz znać sygnaturę akt ), weź aparat i sfotografuj sobie akta sprawy ( dostaniesz je od ręki ) i dopiero w domu na spokojnie je przeczytaj nawet 10 razy, trochę Ci to zajmie, ale uwierz mi znajdziesz tam wszystko co jest potrzebne do złożenie sprzeciwu lub to czego nie ma a powinno być, czyli to z czym się nie zgadzasz i dopiero na podstawie tego złóż sprzeciw.

Dane z kosmosu i tak sąd odrzuci. Powodzenia

 

Ja tak zrobiłem i się okazało że jestem okradany w świetle prawa ( a szczególnie w BTE ),co prawda jak to mówią sprawiedliwość jest ślepa ale ostatnio chyba i głucha, bo pozwala dokopać leżącemu. Mój sprzeciw w drodze, czekam na efekt.

Odnośnik do komentarza
Takie dziwadła są składane przeważnie przez najróżniejsze kancelarie prawne, którym sprzedano czyjś dług. Ich nie interesuje czy Ty się zgadzasz czy nie, oni chcą wyciągnąć od ciebie jak najwiecej kasy i tyle.

Nie wiem jak dawno otrzymałeś wyrok i czy nie przekroczyłeś daty do wniesienia sprzeciwu, a.... widziałeś akta sprawy?. Jeśli nie, to radzę Ci się udać do sekretariatu sądu ( musisz znać sygnaturę akt ), weź aparat i sfotografuj sobie akta sprawy ( dostaniesz je od ręki ) i dopiero w domu na spokojnie je przeczytaj nawet 10 razy, trochę Ci to zajmie, ale uwierz mi znajdziesz tam wszystko co jest potrzebne do złożenie sprzeciwu lub to czego nie ma a powinno być, czyli to z czym się nie zgadzasz i dopiero na podstawie tego złóż sprzeciw.

Dane z kosmosu i tak sąd odrzuci. Powodzenia

Jedna ważna uwaga. Jeśli wnosisz zarzuty od nakazu zapłaty, to wystarczy Ci kartka w kratkę i sygnatura akt i duży napis sprzeciw. Jeśli dochowasz terminu 14 dni sprzeciw zostanie wniesiony skutecznie. Tyle. Samo wniesienie sprzeciwu uchyla nakaz i żadnego nie wiadomo czego do tego nie potrzeba. Pytanie co będzie dalej bo następnie sprawa trafia do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego. Dlatego należy zawsze mieć silne podstawy do złożenia takiego sprzeciwu, a nie składać go ot tak.

 

Ja tak zrobiłem i się okazało że jestem okradany w świetle prawa ( a szczególnie w BTE ),co prawda jak to mówią sprawiedliwość jest ślepa ale ostatnio chyba i głucha, bo pozwala dokopać leżącemu. Mój sprzeciw w drodze, czekam na efekt.

Jeśli złożyłeś zażalenie na nadanie klauzuli wykonalności to za kilka miesięcy (nawet jeśli klauzula upadnie) możesz być dokładnie w tym samym miejscu. Takie postanowienie sądu nie ma siły rzeczy osądzonej i choć prawda - wierzyciel straci podstawę prowadzenia "dzisiejszej" egzekucji (upadnie klauzula), może ponawiać wnioski o nadanie klauzuli, wtedy już z poprawną kwotą i po przerwie znów pojawi się komornik.

 

Pamiętaj długi nie znikają.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza

No widzisz i o to chodzi, żeby spłacać długi wierzycielowi rzeczywiste a nie wyssane z palca przez firmy pośredniczące, które nie dostarczają nawet do sądu dokumentów im niewygodnych o których sąd nie wie, bo niby skąd.

Odnośnik do komentarza
No widzisz i o to chodzi, żeby spłacać długi wierzycielowi rzeczywiste a nie wyssane z palca przez firmy pośredniczące, które nie dostarczają nawet do sądu dokumentów im niewygodnych o których sąd nie wie, bo niby skąd.

 

To mamy pełną zgodność. Ma to sens gdy rzeczywiście dług jest źle wyliczony.

Odnośnik do komentarza

Nareszcie!!!

A wiem o tym bo sam prześledziłem akta sprawy ( wreszcie dałem się przekonać że to coś da ) i znalazłem wiele bardzo ciekawych rzeczy, nawet nie pełną umowę o kredyt, co było istotne dla tej sprawy.

Odnośnik do komentarza
To mamy pełną zgodność. Ma to sens gdy rzeczywiście dług jest źle wyliczony.

 

A to że dług jest źle wyliczony skąd masz wiedzieć, jeśli nie zajrzysz do akt. W przypadku BTE, nie mówię o wezwaniu przed sądowym, bo tam przeważnie jest w miarę wszystko ok. Dopiero jak potencjalnego dłużnika nie stać na kosmiczną wpłatę np. cangre ( dla mnie w obecnej chwili też ), tak jak wcześniej wspomniałem, o kwocie do zapłaty dowiadujesz się od komornika. Bo o toczącym się postępowaniu BTE nic nie wiesz jak i o nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności BTE. Ot i taka prawda, jak chcesz wiedzieć czy dług jest rzeczywisty to czeka cię wędrówka do sądu i to do 7 dni ( włącznie z zaskarżeniem ).

 

Widzisz, nawet same sądy już się upominają o to durne BTE, chyba sąd w Bytomiu już nie pamiętam, wystąpił w interesie swojego klienta którego puścili z torbami przez BTE ( widać było nie słuszne ).

Odnośnik do komentarza
A to że dług jest źle wyliczony skąd masz wiedzieć, jeśli nie zajrzysz do akt. W przypadku BTE, nie mówię o wezwaniu przed sądowym, bo tam przeważnie jest w miarę wszystko ok. Dopiero jak potencjalnego dłużnika nie stać na kosmiczną wpłatę np. cangre ( dla mnie w obecnej chwili też ), tak jak wcześniej wspomniałem, o kwocie do zapłaty dowiadujesz się od komornika. Bo o toczącym się postępowaniu BTE nic nie wiesz jak i o nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności BTE. Ot i taka prawda, jak chcesz wiedzieć czy dług jest rzeczywisty to czeka cię wędrówka do sądu i to do 7 dni ( włącznie z zaskarżeniem ).

 

Widzisz, nawet same sądy już się upominają o to durne BTE, chyba sąd w Bytomiu już nie pamiętam, wystąpił w interesie swojego klienta którego puścili z torbami przez BTE ( widać było nie słuszne ).

 

Chyba nie przeczytałeś uważnie tego co napisałem. Przecież nie neguję, że należy się bronić przed cwaniakami którzy naciągają i wykorzystują sytuację. To jasne jak słońce, że należy to zrobić. Wskazuję jedynie, że to postępowanie klauzulowe. I nawet jeśli upadnie klauzula, a wierzyciel straci możliwość prowadzenia egzekucji, to za dwa miesiące możesz być dokładnie w tym samym miejscu (być może z inną poprawnie wyliczoną kwotą), ale nie zmienia to faktu że dług nie zniknie i będzie dalej dochodzony.

Odnośnik do komentarza

No widzisz cały czas się z Tobą zgadzam, nie mam zamiaru unikać spłaty należnej kwoty i wiem że do mnie, czy do kogokolwiek wróci, prędzej czy później ale chyba przyznasz mi racje że jeśli już raz odrzucą bzdury w sądzie, to taka firma już nie wyskoczy z tym samym, czyli wyliczeniami z sufitu.

Dla tego uprzedzam wszystkich którym oczywiście się chce i nie chcą przepłacać, sprawdzajcie za co płacicie, a szczególnie BTE którego nie widzicie. Czy szanowny doradca się teraz zgodzi ze mną?

Odnośnik do komentarza
No widzisz cały czas się z Tobą zgadzam, nie mam zamiaru unikać spłaty należnej kwoty i wiem że do mnie, czy do kogokolwiek wróci, prędzej czy później ale chyba przyznasz mi racje że jeśli już raz odrzucą bzdury w sądzie, to taka firma już nie wyskoczy z tym samym, czyli wyliczeniami z sufitu.

Dla tego uprzedzam wszystkich którym oczywiście się chce i nie chcą przepłacać, sprawdzajcie za co płacicie, a szczególnie BTE którego nie widzicie. Czy szanowny doradca się teraz zgodzi ze mną?

 

Widzisz, Ty na to patrzysz tu i teraz (jak pozbyć się komornika natychmiast), a ja na to patrzę całościowo bilansem zysków i strat (z punktu widzenia problemu długów w których jesteś). Taka jest między nami różnica.

 

Oczywiście, że lepiej mieć mniej do spłaty (pod warunkiem, że dalsze odsetki, pomoc prawna i koszty wychodzą na plus) i oczywiście dobrze nie mieć komornika przez miesiąc czy dwa, ale komornik i tak za jakiś czas wróci. Nawet jeśli będzie to kwota niższa to dla Ciebie cały czas problemem jest ilość zobowiązań i ew egzekucji (kilka spraw i kilka długów), a nie że oddalisz widmo jednej czy drugiej egzekucji na jakiś czas i zyskasz na czasie - a nie zyskasz na kosztach i dalszych odsetkach. Jeżeli chcesz to rozwinę temat na Twoim przykładzie.

Odnośnik do komentarza

Ja pozbyć się komornika? a jak? mam już trzech i czwarty w drodze :),więc wybacz jeden mniej czy więcej co za różnica, tylko chodzi mi o te BTE, gdzie sumy są cholera wie skąd.

 

Zły pomysł!!!!!

 

Akurat ja jestem trochę wyjątkowym przykładem, bo nie pierwsze banki mnie wpędziły w kłopoty, tylko kłopoty pogmatwały całą moją sytuację z bankami. Więc raczej nie pasuję do schematu czysto bankowego.

 

Chcesz ciekawy przykład, to masz.

 

Jeśli miałem ubezpieczony kredyt, wydano BTE, klauzula wykonalności nadana, sprawa u komornika i wreszcie u mnie. Przejrzałem akta, pomijając wszelkie uchybienia formalne jak brak pełnomocnictwa na BTE itd. akurat to mnie nie interesuje, ale interesuje mnie fakt, dla czego firma która przejęła mój dług, złożyła wszelkie papierki do sądu, moją umowę o kredyt też ale bez zał. nr 2 że kredyt jest ubezpieczony? i dolicza go do kapitału od którego będę płacił odsetki. Bo na to wygląda. Bo jak kapitał może być większy jak spłaciłem 17 rat + odsetki ?. Moze Ty wiesz bo ja jestem teraz głupi.

Odnośnik do komentarza
Ja pozbyć się komornika? a jak? mam już trzech i czwarty w drodze :),więc wybacz jeden mniej czy więcej co za różnica, tylko chodzi mi o te BTE, gdzie sumy są cholera wie skąd.

 

Ja to wszystko rozumiem. Zgadzam się, że nie należy tym draniom dawać się dymać. Tyle, że należy się zastanowić co zmienia w tej sytuacji oddalenie jednej egzekucji na jakiś czas? No w tej konkretnej sytuacji nie ma to znaczenia. Właśnie o tym mówię. Dlatego właśnie mówię o pudrowaniu problemu.

Odnośnik do komentarza

Wiesz, pudrowanie czy talkowanie, co ma za znaczenie. Mam problemy i tyle. Ale dla czego mam płacić frycowe i to nie małe, kilka tysięcy w mojej sytuacji na minimalce? Dalej uważasz że mam dać sobie spokój i nie składać zażalenia w tym przypadku?, bo mam akurat jeszcze czas.

Odnośnik do komentarza
Wiesz, pudrowanie czy talkowanie, co ma za znaczenie. Mam problemy i tyle. Ale dla czego mam płacić frycowe i to nie małe, kilka tysięcy w mojej sytuacji na minimalce? Dalej uważasz że mam dać sobie spokój i nie składać zażalenia w tym przypadku?, bo mam akurat jeszcze czas.

 

Czy czytasz co napisałem? Gdzie ja napisałem, że masz dać sobie spokój? Wydaje mi się, że w kilku postach napisałem coś innego. Pewnie, że składaj. Trzeba mieć tylko świadomość, że problem wróci. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Ale mniejszy i chyba o to chodzi?.

 

Zgadza się. Nikt tego nie neguje. Jeszcze raz powtórzę - mi chodzi tylko o to, że problem wróci.

 

PS. A jak chcesz, żeby Ci zwrócono składkę ubezpieczeniową to wystarczy napisać jedno zdanie i przesłać do wierzyciela żądanie zwrotu. I musi to zrobić bo tak stanowi prawo. W drugim zdaniu musisz wierzyciela wezwać do zaktualizowania kwoty u komornika na wniosku egzekucyjnym. Nie ma dnia żebym o tym nie pisał bo na starcie masz wtedy mniej do spłaty. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Dobra a jak już sobie tak gadamy, to powiedz mi czy czasem na BTE nie musi być podpis uprawnionego np. racy Prawnego do reprezentowania banku?, a jeśli tak to jaki to art. byłby naruszony?

 

Kolego nie mam czasu na takie gadanie. Swoje powiedziałem nt temat. Ty chcesz walczyć, proszę bardzo. Ja jedynie wskazuje że problem nie zniknie i to co załatwiasz w sądzie możesz sobie równie dobrze załatwić z wierzycielem i nikt Ci łaski nie robi. Pomijam już fakt, że kiedyś Ci się ten wierzyciel może jeszcze do czegoś przydać - choćby w kwestii ugody, czy umorzenia części długu (odsetki, czy koszty). Mam też nadzieję, że wkurzony jeden czy drugi wierzyciel w pewnym momencie nie wystartuje Ci z egzekucją do nieruchomości.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza

Akurat ten wierzyciel od początku nie chciał ze mną rozmawiać, w oddziale powiedziano mi że mam złożyć wniosek o restrukturyzacje pod warunkiem ze spłacę zadłużenie i tak zrobiłem. A jak się okazało że na darmo, bo sprawa już była na wyższym etapie( sprzedana ), a Bank mnie poinformował, że nie musi udzielać mi odpowiedzi na wnioski, Ha.... A Ty mówisz o współpracy?

Odnośnik do komentarza
Akurat ten wierzyciel od początku nie chciał ze mną rozmawiać, w oddziale powiedziano mi że mam złożyć wniosek o restrukturyzacje pod warunkiem ze spłacę zadłużenie i tak zrobiłem. A jak się okazało że na darmo, bo sprawa już była na wyższym etapie( sprzedana ), a Bank mnie poinformował, że nie musi udzielać mi odpowiedzi na wnioski, Ha.... A Ty mówisz o współpracy?

 

No ale co to ma do rzeczy jak bank sprzedał dług? Sprzedał to sprzedał. Masz nowego wierzyciela. W żaden sposób nie widzę związku. Czas np po sprzedaży domu dogadać się z nowym wierzycielem i żeby Ci np umorzył dług do wysokości 30 - 50% z całości (bo kupił za 10% nominalnej wartości długu). A jak będziesz z nim walczył to nic Ci nie umorzy. Jasne?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...