Skocz do zawartości

Jak sprawdzić swoje długi?


apocominick

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mój problem polega na tym, że sam nie wiem na czym stoje.. Od około 3 lat przychodziły mi różne upomnienia o nie zapłacone mandaty, nie spłacanie kredytu itp, chciał bym teraz to wszystko spłacić, około pół roku temu wpłaciłem okolo 10000zł za zaległy kredyt zostało chyba około 2000zł. Ale co z resztą? Czy mogę gdzies dokładnie sprawdzić jakie i gdzie mam długi tak żeby "wyczyścić" sie? Dodam, że sprawdzałem sie w BIKu i Krajowym Rejestrze Długów w raportach wyskoczyło ze jestem czysty i nie ma mnie tam wpisanego.. Czy to możliwe że mandaty np przedawniły sie? Od początku 2013 nie dostałem żadnego listu o "Kruk S.A" co wczesniej miało miejsce , ani innych upomnień które wcześniej przychodziły. Przyznam, że przez te pare lat (około 4) poprostu olewałem sprawe , ale teraz tak jak juz pisałem chciałbym sie za to zabrać.

Odnośnik do komentarza
Witam, mój problem polega na tym, że sam nie wiem na czym stoje.. Od około 3 lat przychodziły mi różne upomnienia o nie zapłacone mandaty, nie spłacanie kredytu itp, chciał bym teraz to wszystko spłacić, około pół roku temu wpłaciłem okolo 10000zł za zaległy kredyt zostało chyba około 2000zł. Ale co z resztą? Czy mogę gdzies dokładnie sprawdzić jakie i gdzie mam długi tak żeby "wyczyścić" sie? Dodam, że sprawdzałem sie w BIKu i Krajowym Rejestrze Długów w raportach wyskoczyło ze jestem czysty i nie ma mnie tam wpisanego.. Czy to możliwe że mandaty np przedawniły sie? Od początku 2013 nie dostałem żadnego listu o "Kruk S.A" co wczesniej miało miejsce , ani innych upomnień które wcześniej przychodziły. Przyznam, że przez te pare lat (około 4) poprostu olewałem sprawe , ale teraz tak jak juz pisałem chciałbym sie za to zabrać.

 

Zdaje się, że jesteś pierwszym facetem jakiego znam, który nie wie gdzie ma długi :) Nie wiem czy to amnezja, ale jak można coś takiego zapomnieć?? Zwłaszcza, że jeszcze kilka miesięcy temu dostawałeś monity... No ale nie o tym chciałem. Prawdopodobnie i tak jest w większości przypadków cisza oznacza złożenie pozwu o zapłatę. To dość częste, że najpierw windykatorzy walą drzwiami i oknami, by po nieskutecznej windykacji sprawę skierowąć do sądu.

 

Jeśli rzeczywiście nie wiesz gdzie masz te długi to ja bym na tym etapie siedział cicho i raczej szumu nie robił. Chodzi o to, żeby zyskać czas licząc na przedawnienie. Jeśli wpłaciłeś 10000 zł i zostało Ci 2000 zł to pewnie wiesz który to bank i dobrze gdybyś to skończył spłacać bo będą Ci leciały kolejne odsetki. Z innymi siedź cicho i ewentualnie reaguj jak będziesz dostawał jakieś kolejne pisma. Jak zaczniesz pytać to uwierz, że zaraz będą za Tobą ganiać licząc na to że zapłacisz.

 

Gdy będą jakieś nakazy przeciwko Tobie na pewno zostaniesz o tym poinformowany, czy to przez Sąd czy to przez komornika. Miej więc rękę na pulsie i bądź czujny. Skoro taka sytuacja trwała od 4 lat to może te zobowiazania się już przedawniły, ale raczej nie liczłbym że na zawsze ktoś o tym zapomni.

 

Nie mniej musisz wiedzieć, że nawet jeśli teraz Cię nie ma w BIK to nie znaczy że tam nie trafisz. Bank może sobie o tobie przypomnieć. Jeśli mimo wszystko chcesz być czysty sraraj się porozsyłać zapytania do banków, czy masz jakieś zobowiązania do spłaty, to samo do gminy w przypadku mandatów. Musisz się trochę nachodzić i poukładać w głowie co Cię mogło w życiu spotkać :) Ja np wiem gdzie dostalem mandat - nawet kilka lat wstecz :)

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za odpowiedz ;) Nie do końca chodzi o to, że nie wiem jaki mandat dostałem, tylko o to, że pare razy było to już tak jak by przekazywane do innych firm i pogubiłem się w tym , do kogo teraz nalezy mój dług i jak bardzo się zwiekszył w ciągu tych paru lat. Chciałem się dowiedzieć , czy można jakoś to wszystko sprawdzić naraz, w jednym miejscu. Nie chce żeby były z tego jakieś poważne konsekwencje jak nagle sobie o mnie przypomną, dlatego wolę to spłacić.

Odnośnik do komentarza
Dziekuje za odpowiedz ;) Nie do końca chodzi o to, że nie wiem jaki mandat dostałem, tylko o to, że pare razy było to już tak jak by przekazywane do innych firm i pogubiłem się w tym , do kogo teraz nalezy mój dług i jak bardzo się zwiekszył w ciągu tych paru lat. Chciałem się dowiedzieć , czy można jakoś to wszystko sprawdzić naraz, w jednym miejscu. Nie chce żeby były z tego jakieś poważne konsekwencje jak nagle sobie o mnie przypomną, dlatego wolę to spłacić.

 

No a kiedy dostałeś ten mandat? Był wydany nakaz zapłaty? Pytam w kontekście przedawnienia. Kredyty z terminem 3 lat od dnia wymagalności jeśli nie było wydanego nakazu zapłaty. Karty kredytowe - 2 lata jeśli nie było nakazu... Wszystko zależy od konkretnego przypadku. W jednym miejscu tego nie sprawdzisz. Musisz przeprowadzić poważne śledztwo :)

 

No ale tak czy siak - jeśli nawet zobowiązania się przedawniły a przecież trudno to na oko ocenić, zawsze to zobowiązanie będzie nad tobą wisiało i choć wierzyciele stracą możliwosć skutecznego dochodzenia tych roszczeń, to mogą Cię wpisać do baz dłużników...

 

Musisz sięgnąć głęboko pamięcią i pytać... Nie masz innej opcji.

Odnośnik do komentarza

Jak sprawdzić swoje długi? Musisz przede wszystkim pamiętać, że KRD to nie jest jedyny rejestr dłużników w Polsce, jest ich 4. Możesz być w innym rejestrze, a to że twój dług się przedawnił, nie oznacza, że zostaniesz usunięty z takiego rejestru! I później, jak będziesz chciał wziąć jaiś kredyt czy pożyczkę, czy nawet negocjować lepsze warunki przy abonamencie na komórkę, możes zmieć z tym po prostu problem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...