Inne Rozwiązanie niż konsolidacja?

[asiczek]

Witam!

Szukam rozwiązania innego niż konsolidacja, bo jestem "zbyt słaba", żeby jeden bank chciał podjąć ryzyko udzielenia mi kredytu. Mam opóźnienia w spłatach do 30 dni, do tego żyrowany kredyt przeze mnie, z wypowiedzianą umową - po ugodzie z mojej strony.

 

Ja - umowa czas nieokreślony, dochód netto 1400

zadłużenie - AIG rata 311 do spłaty około 7000

ugoda rata 160 do spłaty około 5000

 

Mąż - umowa do 31.12.2010, dochód netto 1400

BPH rata 125 do spłaty około 3000

BPH rata 176 do spłaty około 4000

ŻAGIEL karta kredytowa 2800

mąż też żyrował kredyt, który został wypowiedziany, kredytobiorca podpisał ugodę.

 

Do tego potrzebowałabym, 2000 na uregulowanie zaległego czynszu.

Chciałabym aby wspólne raty nie przekraczały 400 zł.

 

Szukam rozwiązania, bo chce spłacić zadłużenie a nie uchylić się od niego. Kłopoty wynikły z tego, że w ciągu ostatniego roku mąż 2 razy stracił pracę. Jest mi coraz trudniej wywiązywać się z zobowiązań. Kiedyś jego dochód był 2 razy wyższy, boję się że długo tak nie pociągniemy. Banki patrzą na nas jakbyśmy chcieli je wykorzystać, naciągnąć - nie biorą pod uwagę, że komuś mogła się podwinąć noga.

Proszę o podpowiedzenie mi czy jest jakaś inna opcja, czy nie ma dla mnie ratunku.

Niestety poszukiwanie dodatkowej czy lepiej płatnej pracy też mi nie wychodzi

[SlawomirH]

macie 25 tys zadłużenia, więc rata przy dobrze wynegocjowanych warunkach to min 600 - 650 pln/mc,

[asiczek]

Słyszałam o kredycie "balonowym", czy ja mam szansę na taki?

[jachu1988]

Jeśli nie stanowi to dla Pani problemu to proszę podać numer kontaktowy porozmawiamy i ustalimy pewne fakty.

 

Z poważaniem Marcin Jach