HadesxD Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Sprawa wygląda następująco: -BPSA 106 000 zł kapitału do spłaty -rata 1300 zł -BNP Paribas 20 000 zł kapitału do spłaty -rata 500 zł -CA 10 000 zł kapitału do spłaty -rata 280 zł - chwilówki 20 000 zł do spłaty Jak do tej pory nie ma żadnych opóźnień Za późno zdałem sobie sprawę że ratowanie się chwilówkami aby terminowo spłacać pozostałe zobowiązania zapędzi mnie w kozi róg. Nie posiadam żadnego majątku, do kredytów przystępowałem sam. Teoretycznie komornik musi umorzyć postępowanie jeśli do niego dojdzie- jednak nie jestem ********em i moją podstawową zasadą jest "pożyczyłeś-oddaj" być może z braku edukacji finansowej wkopałem się w spirale zadłużenia. Chcę wszystko spłacić - po czym wziąść mały kredycik około tysiąca złotych - celem zrobienia dużych opóźnień które następnie spłacę. Będę chciał sobie spaprać BIK żeby po spłącie wszystkiego nigdy nic nie dostać na kredyt. W pierwszej kolejności muszę pozbyć się chwilówek Na koniec listopada wyjeżdżam za granicę celem odrobienia swoich zadłużeń. Niestety będzie problem z kontem aby móc przelewać kwoty wymagalnych rat. Co by było moim marzeniem (domyślam się że jest to praktycznie niemożliwe) jednak z przyjemnością zapłacę prawnikowi który wynegocjowałby takie warunki z moimi wierzycielami. 1. Chwilówki są moim zmartwieniem - i jakoś je spłacę. Czego bym oczekiwał - BPSA rata roczna 18 000 zł - płatna co rok BNP rata roczna 7 000 zł płatna co rok CA rata roczna 5 000 zł płatna co rok Znając zarobki jakie będę osiągał za granicą takie rozwiązanie pozwoli mi wyjść z długów w bardzo krótkim czasie a jednocześnie być fair wobec wierzycieli. Znajomy powiedział żebym miał to gdzieś i po 4 latach odkłądania zaproponował wierzycielom ugody. Jednak... jestem zameldowany u rodziców i chcę im oszczędzić wizyt wszelkich niemiłych osób - nie chcę żeby cierpieli przez moją głupotę. Drodzy forumowicze proszę o porady i co o tym myślicie - a może widzicie jakieś inne mądrzejsze rozwiązanie? Serdecznie dziękuję z góry za okazaną chęć pomocy jaka zawsze pojawia się na tym forum. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Sprawa wygląda następująco: -BPSA 106 000 zł kapitału do spłaty -rata 1300 zł -BNP Paribas 20 000 zł kapitału do spłaty -rata 500 zł -CA 10 000 zł kapitału do spłaty -rata 280 zł - chwilówki 20 000 zł do spłaty Jak do tej pory nie ma żadnych opóźnień Za późno zdałem sobie sprawę że ratowanie się chwilówkami aby terminowo spłacać pozostałe zobowiązania zapędzi mnie w kozi róg Nie wchodzi w grę konsolidacja? Uzupełnij schemat, może któryś z doradców kredytowych coś Ci podpowie. Wysokość kredytu Pożądana długość okresu kredytowania. Średni dochód netto z ostatnich 3mc/6mc (proszę wymienić wszystkie dochody) Czy jest wpływ wynagrodzenia na konto (w jakim banku) Miasto/województwo Źródło uzyskiwania dochodów Okres trwania umowy w tył/okres trwania umowy w przód NIP pracodawcy, branża oraz stanowisko Wiek kredytobiorcy / kredytobiorców Aktualne obciążenia kredytowe Historia w BIK(czy były kredyty i czy były poprawnie obsługiwane) Czy wynagrodzenie wpływa na konto w banku Aktualne obciążenia kredytowe: Bank 1 1) nazwa Banku 2) data zawarcia umowy 3) wysokość zobowiązania (kwota brutto z umowy kredytowej) 4) kwota do spłaty 5) wysokość raty 6) czy było ubezpieczenie (jeśli tak, to czy płatność jednorazowa, czy doliczana do raty) 7) oprocentowanie nominalne i*RRSO Bank 2 1) nazwa Banku 2) data zawarcia umowy 3) wysokość zobowiązania (kwota brutto z umowy kredytowej) 4) kwota do spłaty 5) wysokość raty 6) czy było ubezpieczenie (jeśli tak, to czy płatność jednorazowa, czy doliczana do raty) 7) oprocentowanie nominalne i RRSO 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
JoannaM Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wszystko pięknie, ładnie, ale po co chcesz psuć historię w BIK? Sam mówisz, że to była głupota, więc ucz się na błędach i nie bierz więcej kredytów. Nigdy nie wiesz co Cię spotka w życiu, a kiedyś może się okazać, że będziesz chciał kupić mieszkanie, lub pojawią się inne okoliczności, w których będziesz potrzebował kredytu ( nie na zachcianki, a na poważne sprawy). To psucie historii kredytowej, wydaje mi się głupotą Jesteś dorosły, masz rozum, naucz się na błędach i po prostu ich więcej nie popełniaj. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
HadesxD Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Panie Łukaszu, Konsolidacja nie wchodzi w grę z uwagi na to, że wypowiadam umowę o pracę z aktualnym pracodawcą. Gdybym wystąpił o konsolidację teraz wiedząc że za miesiąc nie będę uzyskiwał dochodów ze źródła które podam we wniosku - można powiedzieć że oszukałbym bank który udzieliłby konsolidacji. Pani Joanno W sumie ma Pani racje - nie przemyślałem tego pod tym kątem. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Panie Łukaszu, Konsolidacja nie wchodzi w grę z uwagi na to, że wypowiadam umowę o pracę z aktualnym pracodawcą. Gdybym wystąpił o konsolidację teraz wiedząc że za miesiąc nie będę uzyskiwał dochodów ze źródła które podam we wniosku - można powiedzieć że oszukałbym bank który udzieliłby konsolidacji. Nie sądzę żeby można mówić o oszustwie. Wystarczy że zadysponujesz środki na kolejne raty. Przecież biorąc kredyt nie przywiązujesz się do końca jego spłaty do pracodawcy. Umowy były ubezpieczone? Może warto odebrać składki i przeznaczyć je na kolejne raty? Wtedy miałbyś na jakiś czas spokój. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
HadesxD Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Tylko BPSA było ubezpieczone - do wyszarpania 4000 zł Swoją drogą - zanim umowy nie zostana wypowiedziane i nie przyjdzie komornik - nie ma co liczyć na ugody z bankami ? A i jeszcze jedno - zastanawia mnie czy gdybym poinformował bank o rozstaniu z aktualnym pracodawcą i wyjazdem za granicę to czy odrazu nie wypowiedziałby umowy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
JoannaM Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Problem z kontem to nie jest problem, bo przecież możesz robić przelewy na konto walutowe w Polsce, ktoś tu z rodziny może wymieniać po korzystnym kursie walutę i przelewać na zobowiązania. Innego wyjścia nie widzę, skoro umowa wypowiedziana i wyjeżdżasz za chwilę z kraju. Tak jak radzi kolega Łukasz, sprawdź umowy, może ze zwrotu ubezpieczeń coś nadpłacisz i na spokojnie będziesz potem regulował dalsze raty. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
HadesxD Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wracając do ugody z bankiem na rozłożenie zadłużenia na raty roczne - myślicie że jest cień szansy na załatwienie tego? Spotkaliście się kiedykolwiek z czymś takim? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
JoannaM Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Ja się nie spotkałam z takim czymś. Jedynie nadpłaty klienta, i wtedy spokój na kilka miesięcy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Wracając do ugody z bankiem na rozłożenie zadłużenia na raty roczne - myślicie że jest cień szansy na załatwienie tego? Spotkaliście się kiedykolwiek z czymś takim? Ugody co do zasady zawierasz z bankami po wypowiedzeniu. To zupełnie nie ten etap. W tej chwili "wyszarpałbym" jak to ująłeś ubezpieczenie i starał się o konsolidację lub restrukturyzacje umów. Ponadto zawracam uwagę, że spadły stopy procentowe i raty tak czy siak znacznie Ci spadną. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
KFP_Bartek Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 Ja bym na Twoim miejscu upierał się i tak na konsolidację swoich zobowiązań, dobrałbyś do tego gotówkę po to, żeby przez tą przerwę kiedy wyjedziesz móc płacić terminowo raty. A jak już staniesz za granicą na nogi to będziesz mógł sobie nadpłacać kredyt po 3-4 rat naraz - jeśli oczywiście będzie Cię stać na takie płatności. Zastanów się nad tym jeszcze raz zamiast myśleć o ugodzie z Bankiem. Pozdrawiam 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość maxx Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 Popieram w 100%, jeśli masz jakiekolwiek szanse na konsolidację to nie baw się w ugody. Ugody maja krótkie nogi, znam to z własnej autopsji. Powinie Ci się noga, nie koniecznie na kredytach i zawalisz jedną czy dwie ugody i staniesz się niewiarygodnym klientem a efekt wiadomy. Nikt wtedy nie będzie już chciał z tobą gadać tylko - wezwanie przed sądowe - sąd - komornik ( oby tylko jeden ). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
viruss Opublikowano 29 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2014 przy konsolidacji nie spada ci dług, spada ci co najwyżej rata i wydłuża się okres spłaty, przy dobrze wynegocjowanej ugodzie można urwać sporą część długu. Jak zawalisz konsolidację to masz często dług jeszcze wyższy niż przed konsolidacją 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość maxx Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 I oto chodzi "spada ci co najwyżej rata", dla mnie to byłby cud ale go nie doświadczyłem. Podpisałem ugody, raty nie zmalały, noga się powinęła ( nie na kredytach ) i zabrakło środków na ich spłatę, a teraz mam komorników. A z tego co wyczytałem człowiek wybiera się za granicę, więc zarobki będzie na pewno miał większe niż w Polsce. Ja też rozważałem tą ewentualność ale mnie trzymają inne obowiązki - osobiste. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
viruss Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 W "normalnych" warunkach, kredyt konsolidacyjny bierzesz dlatego, aby zastąpić drogie kredyt np gotówkowe, nowym tańszym o niższym rrso, aby jeszcze obniżyć ratę, zwiększa się też okres kredytowania. Tak to działa gdy to banki walczą o ciebie, a nie jesteś zdesperowany i podpisujesz wszystko co dają, tylko po to aby uniknąć egzekucji komorniczej. Jak masz komorników, to znacznie taniej, jest poczekać aż umorzą oni egzekucję i próbować dogadać się z wierzycielem, na spłatę jakiegoś procentu długu. Jak masz argument w postaci braku ściągalności i potrafisz dobrze negocjować to naprawdę możesz urwać sporo z długu. Jak nie potrafisz negocjować korzystasz z usług np lukaszab i on za ciebie negocjuje. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość maxx Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 A po co myślisz chciałem zrobić konsolidację? i to zabezpieczoną hipoteką ( czyli raty jeszcze niższe ), na pewno nie po to aby podwyższyć raty. Akurat zwiększenie okresu kredytowania mnie nie przeraża, bo sprzedaję nieruchomość i od razu całość bym spłacił. To by było najlepsze wyjście ale.......... mam pecha i w dodatku ktoś do niego dołożył rękę i pa....... konsolo a witaj komorniku. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 I oto chodzi "spada ci co najwyżej rata", dla mnie to byłby cud ale go nie doświadczyłem. Podpisałem ugody, raty nie zmalały, noga się powinęła ( nie na kredytach ) i zabrakło środków na ich spłatę, a teraz mam komorników. A z tego co wyczytałem człowiek wybiera się za granicę, więc zarobki będzie na pewno miał większe niż w Polsce. Ja też rozważałem tą ewentualność ale mnie trzymają inne obowiązki - osobiste. Ja zawsze powtarzam jedną rzecz. Byle ugodę czy jakiekolwiek porozumienie z wierzycielem potrafi podpisać każdy. Ba, nawet nie trzeba za specjalnie kombinować bo wierzyciele, firmy windykacyjne itp sami często to proponują różnego rodzaju porozumienia. Tyle, że nie ważne jest czy udało się podpisać ugodę, tylko co w tej ugodzie jest. Podpisywanie ugody dla samej satysfakcji mija się z celem bo później lądujesz w tym samym, albo i gorszym miejscu. Wiesz dlaczego? Dlatego, że jak dłużnik nie wie jak się za to zabrać to zazwyczaj przyklepuje wszystko - od przedawnionych kosztów po dziwne dodatkowe opłaty. Taka jest prawda. Zamiast więc wychodzić z długów znam masę przypadków gdzie ludzie popłynęli jeszcze bardziej. Ale żeby być sprawiedliwym muszę tu szczerze napisać, że jeśli istnieje możliwość zrobienia dobrej konsolidacji to tak czy owak warto to przemyśleć. Najważniejsze - każda sytuacja jest inna. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
viruss Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 większość osób konsolidujących pożyczki przyklepuje wszystko co daje im bank, są tak przestraszeni wizją komornika, że boją się targować, bo przecież bank "robi im przysługę". Przypomina to sytuację w której narkoman na głodzie negocjuje pożyczkę kasy na działkę, zgodzi się na wszystko, aby mieć tylko kasę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 większość osób konsolidujących pożyczki przyklepuje wszystko co daje im bank, są tak przestraszeni wizją komornika, że boją się targować, bo przecież bank "robi im przysługę". Przypomina to sytuację w której narkoman na głodzie negocjuje pożyczkę kasy na działkę, zgodzi się na wszystko, aby mieć tylko kasę. Dla mnie największą zagadką której nie potrafię zrozumieć jest to jak można zaciągać kolejne zobowiązania np. w chwilówkach drogich jak diabli z oprocentowaniem RRSO 1500% bojąc się komornika. Dla przykładu: chwilówka 1500%, komornik maks. 13% ustawowych, jakieś koszty procesu plus koszty egzekucji np 8% które jeszcze można miarkować. No ale... Pozdrowienia. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 to bardzo proste do zrozumienia, jezel iuda sie zaciagnac pozyczke za 0% to za miesiac moga sie okolicznosci życiowe zmienic i ten miesiac czasami potrafi duuuzo zmienic. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
PlanFinance Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 to bardzo proste do zrozumienia, jezel iuda sie zaciagnac pozyczke za 0% to za miesiac moga sie okolicznosci życiowe zmienic i ten miesiac czasami potrafi duuuzo zmienic. Dlaczego masz 2 konta na forum?. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Dlaczego masz 2 konta na forum?. Już wyjaśniliśmy sobie tę kwestię z kolegą Kevin7 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
avangard Opublikowano 3 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Posłuchaj dobrej rady i weź konsolidacje póki jeszcze możesz,póki Bik jest ok. Oczywiście wliczając w to chwilówki.Przedłużanie chwilówek które masz czyli 20k to samobójstwo finansowe. Wyjedz za granice i spłacaj po 2-3 raty naraz.Wszystko zrobisz on-line w dzisiejszych czasach. Możesz oczywiście wybrać wariant drugi....czyli olewasz sprawę,czekasz na umorzenia od komornika no i kiedy różne kruki,sroki odpuszcza. Pewnie potrwa to ok 5-7lat ale po tym okresie będziesz miał raczej spokój.A dlaczego spokój?bo w tym okresie będę mieli dziesiątki jak nie setki tysięcy spraw takich jak Twoje i oni będą goleni...Najgorsze co możesz zrobić to wpaść na idiotyczny pomysł,żeby spłacać po trochu.Gdzieś był watek nie tak dawno na forum ze facet miał 100k długo,spłacał po 700-800pln i po 4 latach spłacania miał 140k długu!!!(zreszta nie dziwota,czysta matematyka)Wyczuli go ,ze można go doić no i doili. Aha to co pisze to nie żadna teoria,wszytko sprawdzone niestety na sobie.....Wez konsole i wyjedz za granice,ja bym tak zrobił...Pozdr 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Generalnie zgadzam sie Avangardem, dobrze radzi, uwazam, choc nie jestem zadnym fachowcem od kredytow, ze w Twoim wypadku najwazniejszy jest spokoj przez najblizsze tygodnie, zanim wyjdziesz i staniesz na nogi za granica, a co Ci zapewni ten spokoj? No wlasnie konsolidacja, najlepiej na dobrych warunkach, z lepszym oprocentowaniem itd. duzo tu pomocnych ludzi, ktorzy napewno CI doradza... no i masz super okazje z ta praca za granica, by wyjsc z dlugow, wiec wykorzystaj, zaraz pewnie odzyjesz, powodzenia. p.s. do Avangard- nie rozumiem o co CI chodzi ze splata czastkowa raty kredytu, czasam jak nie starcza na rate to lepiej zaplacic czesc, mozna zyskac troche czasu, inaczej wtedy na Ciebie banki patrza, oczywiscie mysle tu o parodniowej zwloce, nie wiem czemu myslisz, ze to idiotyczne. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość maxx Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 Avangard, pisze o cząstkowej spłacie kredytu, ale w przypadku kiedy starczy Ci na kapitał i odsetki, to ok. Jeśli Twoja cząstkową wpłata starcza tylko na odsetki to stoisz w miejscu i to jest idiotyczne, bo wyrzucasz kasę w błoto. A propos komornika, skąd takie stwierdzenie że sobie odpuści, ludzie czy Wy byście sobie odpuścili pieniądze z nieba, czyli wynagrodzenie za ściągnięte choć parę grosz?, przecież w pierwszej kolejności wynagrodzenie bierze komornik. Jeśli masz gwarantowaną pracę za granicą, to na co czekasz?....... tu nie wyjdziesz z długów choćbyś pękł. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.