Skocz do zawartości

Jak mądrze rozegrać kwestię olbrzymiego zadłużenia?


HadesxD

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda następująco:

-BPSA 106 000 zł kapitału do spłaty -rata 1300 zł

-BNP Paribas 20 000 zł kapitału do spłaty -rata 500 zł

-CA 10 000 zł kapitału do spłaty -rata 280 zł

- chwilówki :( 20 000 zł do spłaty

Jak do tej pory nie ma żadnych opóźnień

Za późno zdałem sobie sprawę że ratowanie się chwilówkami aby terminowo spłacać pozostałe zobowiązania zapędzi mnie w kozi róg.

 

Nie posiadam żadnego majątku, do kredytów przystępowałem sam. Teoretycznie komornik musi umorzyć postępowanie jeśli do niego dojdzie- jednak nie jestem ********em i moją podstawową zasadą jest "pożyczyłeś-oddaj" być może z braku edukacji finansowej wkopałem się w spirale zadłużenia.

Chcę wszystko spłacić - po czym wziąść mały kredycik około tysiąca złotych - celem zrobienia dużych opóźnień które następnie spłacę. Będę chciał sobie spaprać BIK żeby po spłącie wszystkiego nigdy nic nie dostać na kredyt.

 

W pierwszej kolejności muszę pozbyć się chwilówek

Na koniec listopada wyjeżdżam za granicę celem odrobienia swoich zadłużeń.

Niestety będzie problem z kontem aby móc przelewać kwoty wymagalnych rat.

 

Co by było moim marzeniem (domyślam się że jest to praktycznie niemożliwe)

jednak z przyjemnością zapłacę prawnikowi który wynegocjowałby takie warunki z moimi wierzycielami.

 

1. Chwilówki są moim zmartwieniem - i jakoś je spłacę.

Czego bym oczekiwał -

BPSA rata roczna 18 000 zł - płatna co rok

BNP rata roczna 7 000 zł płatna co rok

CA rata roczna 5 000 zł płatna co rok

Znając zarobki jakie będę osiągał za granicą takie rozwiązanie pozwoli mi wyjść z długów w bardzo krótkim czasie

a jednocześnie być fair wobec wierzycieli.

 

Znajomy powiedział żebym miał to gdzieś i po 4 latach odkłądania zaproponował wierzycielom ugody.

Jednak... jestem zameldowany u rodziców i chcę im oszczędzić wizyt wszelkich niemiłych osób - nie chcę żeby cierpieli przez moją głupotę.

 

Drodzy forumowicze proszę o porady i co o tym myślicie - a może widzicie jakieś inne mądrzejsze rozwiązanie?

Serdecznie dziękuję z góry za okazaną chęć pomocy jaka zawsze pojawia się na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Sprawa wygląda następująco:

-BPSA 106 000 zł kapitału do spłaty -rata 1300 zł

-BNP Paribas 20 000 zł kapitału do spłaty -rata 500 zł

-CA 10 000 zł kapitału do spłaty -rata 280 zł

- chwilówki :( 20 000 zł do spłaty

Jak do tej pory nie ma żadnych opóźnień

Za późno zdałem sobie sprawę że ratowanie się chwilówkami aby terminowo spłacać pozostałe zobowiązania zapędzi mnie w kozi róg

 

Nie wchodzi w grę konsolidacja? Uzupełnij schemat, może któryś z doradców kredytowych coś Ci podpowie.

 

Wysokość kredytu

Pożądana długość okresu kredytowania.

Średni dochód netto z ostatnich 3mc/6mc (proszę wymienić wszystkie dochody)

Czy jest wpływ wynagrodzenia na konto (w jakim banku)

Miasto/województwo

Źródło uzyskiwania dochodów

Okres trwania umowy w tył/okres trwania umowy w przód

NIP pracodawcy, branża oraz stanowisko

Wiek kredytobiorcy / kredytobiorców

Aktualne obciążenia kredytowe

Historia w BIK(czy były kredyty i czy były poprawnie obsługiwane)

Czy wynagrodzenie wpływa na konto w banku

 

Aktualne obciążenia kredytowe:

 

Bank 1

 

1) nazwa Banku

2) data zawarcia umowy

3) wysokość zobowiązania (kwota brutto z umowy kredytowej)

4) kwota do spłaty

5) wysokość raty

6) czy było ubezpieczenie (jeśli tak, to czy płatność jednorazowa, czy doliczana do raty)

7) oprocentowanie nominalne i*RRSO

 

Bank 2

 

1) nazwa Banku

2) data zawarcia umowy

3) wysokość zobowiązania (kwota brutto z umowy kredytowej)

4) kwota do spłaty

5) wysokość raty

6) czy było ubezpieczenie (jeśli tak, to czy płatność jednorazowa, czy doliczana do raty)

7) oprocentowanie nominalne i RRSO

Odnośnik do komentarza

Wszystko pięknie, ładnie, ale po co chcesz psuć historię w BIK? Sam mówisz, że to była głupota, więc ucz się na błędach i nie bierz więcej kredytów. Nigdy nie wiesz co Cię spotka w życiu, a kiedyś może się okazać, że będziesz chciał kupić mieszkanie, lub pojawią się inne okoliczności, w których będziesz potrzebował kredytu ( nie na zachcianki, a na poważne sprawy). To psucie historii kredytowej, wydaje mi się głupotą :) Jesteś dorosły, masz rozum, naucz się na błędach i po prostu ich więcej nie popełniaj.

Odnośnik do komentarza

Panie Łukaszu,

Konsolidacja nie wchodzi w grę z uwagi na to, że wypowiadam umowę o pracę z aktualnym pracodawcą.

Gdybym wystąpił o konsolidację teraz wiedząc że za miesiąc nie będę uzyskiwał dochodów ze źródła które podam we wniosku - można powiedzieć że oszukałbym bank który udzieliłby konsolidacji.

 

Pani Joanno

W sumie ma Pani racje - nie przemyślałem tego pod tym kątem.

Odnośnik do komentarza
Panie Łukaszu,

Konsolidacja nie wchodzi w grę z uwagi na to, że wypowiadam umowę o pracę z aktualnym pracodawcą.

Gdybym wystąpił o konsolidację teraz wiedząc że za miesiąc nie będę uzyskiwał dochodów ze źródła które podam we wniosku - można powiedzieć że oszukałbym bank który udzieliłby konsolidacji.

 

Nie sądzę żeby można mówić o oszustwie. Wystarczy że zadysponujesz środki na kolejne raty. Przecież biorąc kredyt nie przywiązujesz się do końca jego spłaty do pracodawcy.

 

Umowy były ubezpieczone? Może warto odebrać składki i przeznaczyć je na kolejne raty? Wtedy miałbyś na jakiś czas spokój.

Odnośnik do komentarza

Tylko BPSA było ubezpieczone - do wyszarpania 4000 zł

 

Swoją drogą - zanim umowy nie zostana wypowiedziane i nie przyjdzie komornik - nie ma co liczyć na ugody z bankami ?

 

A i jeszcze jedno - zastanawia mnie czy gdybym poinformował bank o rozstaniu z aktualnym pracodawcą i wyjazdem za granicę to czy odrazu nie wypowiedziałby umowy.

Odnośnik do komentarza

Problem z kontem to nie jest problem, bo przecież możesz robić przelewy na konto walutowe w Polsce, ktoś tu z rodziny może wymieniać po korzystnym kursie walutę i przelewać na zobowiązania. Innego wyjścia nie widzę, skoro umowa wypowiedziana i wyjeżdżasz za chwilę z kraju.

 

Tak jak radzi kolega Łukasz, sprawdź umowy, może ze zwrotu ubezpieczeń coś nadpłacisz i na spokojnie będziesz potem regulował dalsze raty.

Odnośnik do komentarza
Wracając do ugody z bankiem na rozłożenie zadłużenia na raty roczne - myślicie że jest cień szansy na załatwienie tego? Spotkaliście się kiedykolwiek z czymś takim?

 

Ugody co do zasady zawierasz z bankami po wypowiedzeniu. To zupełnie nie ten etap. W tej chwili "wyszarpałbym" jak to ująłeś ubezpieczenie i starał się o konsolidację lub restrukturyzacje umów. Ponadto zawracam uwagę, że spadły stopy procentowe i raty tak czy siak znacznie Ci spadną.

Odnośnik do komentarza

Ja bym na Twoim miejscu upierał się i tak na konsolidację swoich zobowiązań, dobrałbyś do tego gotówkę po to, żeby przez tą przerwę kiedy wyjedziesz móc płacić terminowo raty. A jak już staniesz za granicą na nogi to będziesz mógł sobie nadpłacać kredyt po 3-4 rat naraz - jeśli oczywiście będzie Cię stać na takie płatności.

 

Zastanów się nad tym jeszcze raz zamiast myśleć o ugodzie z Bankiem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Popieram w 100%, jeśli masz jakiekolwiek szanse na konsolidację to nie baw się w ugody. Ugody maja krótkie nogi, znam to z własnej autopsji. Powinie Ci się noga, nie koniecznie na kredytach i zawalisz jedną czy dwie ugody i staniesz się niewiarygodnym klientem a efekt wiadomy. Nikt wtedy nie będzie już chciał z tobą gadać tylko - wezwanie przed sądowe - sąd - komornik ( oby tylko jeden ).

Odnośnik do komentarza

I oto chodzi "spada ci co najwyżej rata", dla mnie to byłby cud ale go nie doświadczyłem. Podpisałem ugody, raty nie zmalały, noga się powinęła ( nie na kredytach ) i zabrakło środków na ich spłatę, a teraz mam komorników.

A z tego co wyczytałem człowiek wybiera się za granicę, więc zarobki będzie na pewno miał większe niż w Polsce.

Ja też rozważałem tą ewentualność ale mnie trzymają inne obowiązki - osobiste.

Odnośnik do komentarza

W "normalnych" warunkach, kredyt konsolidacyjny bierzesz dlatego, aby zastąpić drogie kredyt np gotówkowe, nowym tańszym o niższym rrso, aby jeszcze obniżyć ratę, zwiększa się też okres kredytowania. Tak to działa gdy to banki walczą o ciebie, a nie jesteś zdesperowany i podpisujesz wszystko co dają, tylko po to aby uniknąć egzekucji komorniczej.

Jak masz komorników, to znacznie taniej, jest poczekać aż umorzą oni egzekucję i próbować dogadać się z wierzycielem, na spłatę jakiegoś procentu długu. Jak masz argument w postaci braku ściągalności i potrafisz dobrze negocjować to naprawdę możesz urwać sporo z długu. Jak nie potrafisz negocjować korzystasz z usług np lukaszab i on za ciebie negocjuje.

Odnośnik do komentarza

A po co myślisz chciałem zrobić konsolidację? i to zabezpieczoną hipoteką ( czyli raty jeszcze niższe ), na pewno nie po to aby podwyższyć raty. Akurat zwiększenie okresu kredytowania mnie nie przeraża, bo sprzedaję nieruchomość i od razu całość bym spłacił. To by było najlepsze wyjście ale.......... mam pecha i w dodatku ktoś do niego dołożył rękę i pa....... konsolo a witaj komorniku.

Odnośnik do komentarza
I oto chodzi "spada ci co najwyżej rata", dla mnie to byłby cud ale go nie doświadczyłem. Podpisałem ugody, raty nie zmalały, noga się powinęła ( nie na kredytach ) i zabrakło środków na ich spłatę, a teraz mam komorników.

A z tego co wyczytałem człowiek wybiera się za granicę, więc zarobki będzie na pewno miał większe niż w Polsce.

Ja też rozważałem tą ewentualność ale mnie trzymają inne obowiązki - osobiste.

 

Ja zawsze powtarzam jedną rzecz. Byle ugodę czy jakiekolwiek porozumienie z wierzycielem potrafi podpisać każdy. Ba, nawet nie trzeba za specjalnie kombinować bo wierzyciele, firmy windykacyjne itp sami często to proponują różnego rodzaju porozumienia. Tyle, że nie ważne jest czy udało się podpisać ugodę, tylko co w tej ugodzie jest. Podpisywanie ugody dla samej satysfakcji mija się z celem bo później lądujesz w tym samym, albo i gorszym miejscu. Wiesz dlaczego? Dlatego, że jak dłużnik nie wie jak się za to zabrać to zazwyczaj przyklepuje wszystko - od przedawnionych kosztów po dziwne dodatkowe opłaty. Taka jest prawda. Zamiast więc wychodzić z długów znam masę przypadków gdzie ludzie popłynęli jeszcze bardziej.

 

Ale żeby być sprawiedliwym muszę tu szczerze napisać, że jeśli istnieje możliwość zrobienia dobrej konsolidacji to tak czy owak warto to przemyśleć. Najważniejsze - każda sytuacja jest inna.

Odnośnik do komentarza

większość osób konsolidujących pożyczki przyklepuje wszystko co daje im bank, są tak przestraszeni wizją komornika, że boją się targować, bo przecież bank "robi im przysługę". Przypomina to sytuację w której narkoman na głodzie negocjuje pożyczkę kasy na działkę, zgodzi się na wszystko, aby mieć tylko kasę.

Odnośnik do komentarza
większość osób konsolidujących pożyczki przyklepuje wszystko co daje im bank, są tak przestraszeni wizją komornika, że boją się targować, bo przecież bank "robi im przysługę". Przypomina to sytuację w której narkoman na głodzie negocjuje pożyczkę kasy na działkę, zgodzi się na wszystko, aby mieć tylko kasę.

 

Dla mnie największą zagadką której nie potrafię zrozumieć jest to jak można zaciągać kolejne zobowiązania np. w chwilówkach drogich jak diabli z oprocentowaniem RRSO 1500% bojąc się komornika. Dla przykładu: chwilówka 1500%, komornik maks. 13% ustawowych, jakieś koszty procesu plus koszty egzekucji np 8% które jeszcze można miarkować. No ale...

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza

Posłuchaj dobrej rady i weź konsolidacje póki jeszcze możesz,póki Bik jest ok. Oczywiście wliczając w to chwilówki.Przedłużanie chwilówek które masz czyli 20k to samobójstwo finansowe. Wyjedz za granice i spłacaj po 2-3 raty naraz.Wszystko zrobisz on-line w dzisiejszych czasach. Możesz oczywiście wybrać wariant drugi....czyli olewasz sprawę,czekasz na umorzenia od komornika no i kiedy różne kruki,sroki odpuszcza. Pewnie potrwa to ok 5-7lat ale po tym okresie będziesz miał raczej spokój.A dlaczego spokój?bo w tym okresie będę mieli dziesiątki jak nie setki tysięcy spraw takich jak Twoje i oni będą goleni...Najgorsze co możesz zrobić to wpaść na idiotyczny pomysł,żeby spłacać po trochu.Gdzieś był watek nie tak dawno na forum ze facet miał 100k długo,spłacał po 700-800pln i po 4 latach spłacania miał 140k długu!!!(zreszta nie dziwota,czysta matematyka)Wyczuli go ,ze można go doić no i doili.

Aha to co pisze to nie żadna teoria,wszytko sprawdzone niestety na sobie.....Wez konsole i wyjedz za granice,ja bym tak zrobił...Pozdr

Odnośnik do komentarza

Generalnie zgadzam sie Avangardem, dobrze radzi, uwazam, choc nie jestem zadnym fachowcem od kredytow, ze w Twoim wypadku najwazniejszy jest spokoj przez najblizsze tygodnie, zanim wyjdziesz i staniesz na nogi za granica, a co Ci zapewni ten spokoj? No wlasnie konsolidacja, najlepiej na dobrych warunkach, z lepszym oprocentowaniem itd. duzo tu pomocnych ludzi, ktorzy napewno CI doradza... no i masz super okazje z ta praca za granica, by wyjsc z dlugow, wiec wykorzystaj, zaraz pewnie odzyjesz, powodzenia.

 

p.s.

do Avangard- nie rozumiem o co CI chodzi ze splata czastkowa raty kredytu, czasam jak nie starcza na rate to lepiej zaplacic czesc, mozna zyskac troche czasu, inaczej wtedy na Ciebie banki patrza, oczywiscie mysle tu o parodniowej zwloce, nie wiem czemu myslisz, ze to idiotyczne.

Odnośnik do komentarza

Avangard, pisze o cząstkowej spłacie kredytu, ale w przypadku kiedy starczy Ci na kapitał i odsetki, to ok. Jeśli Twoja cząstkową wpłata starcza tylko na odsetki to stoisz w miejscu i to jest idiotyczne, bo wyrzucasz kasę w błoto. A propos komornika, skąd takie stwierdzenie że sobie odpuści, ludzie czy Wy byście sobie odpuścili pieniądze z nieba, czyli wynagrodzenie za ściągnięte choć parę grosz?, przecież w pierwszej kolejności wynagrodzenie bierze komornik.

Jeśli masz gwarantowaną pracę za granicą, to na co czekasz?....... tu nie wyjdziesz z długów choćbyś pękł.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...