KredytRazem Opublikowano 15 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2012 Witam Od jakiegoś czasu staram się wydostać z pętli kredytowej. Przedstawię tu jedną z moich możliwości proszę o ocenę czy temat jest do ugryzienia. Aktualne zadłużenie: - 110 000 zł kredyt hipoteczny z ratą 785 zł, którego nie chce ruszać, - ok. 120 000 zł kredyty pozostałe, których chciałbym się pozbyć. Mam szanse otrzymać ok. 100 000 zł gotówką na spłatę zadłużenia (zostałoby jeszcze ok. 20 000 zł) jeżeli po tej operacji ja i moja narzeczona moglibyśmy otrzymać kredyt na zakup mieszkania w Trójmieście za max. 310 000 zł. Czyli pozostają: - 110 000 zł kredyt hipoteczny z ratą 785 zł, - 20 000 zł kredyt gotówkowy, - 310 000 zł kredyt hipoteczny. Razem nasze zarobki wynoszą ok. 6500 zł/msc. Ja umowa na czas nieokreślony, narzeczona na czas określony tył ponad pół roku do przodu ponad rok (3 umowa z tym samym pracodawcą wcześniej umowy zlecenia). Chodzi mi o możliwość przedstawienia sytuacji w banku z możliwością otrzymania coś na wzór promesy, czyli znajdujemy mieszkanie, a bank udzieli kredytu po spłacie zadłużenia w wysokości 100 000zł. Trochę to zakręcone, ale pojawiła się taka możliwość i dlatego proszę o analizę. Opóźnienia były w spłacie jednak poniżej 30 dni. Odnośnik do komentarza
KredytRazem Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2012 Żadnych rokowań co do powyższej sytuacji?? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.