Skocz do zawartości

Pomoc w zadłużeniu.


Michał84

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowałem się opisać moją sytuację, gdyż moje zadłużenie przekroczyło wszelkie bariery i moja sytuacja stała się beznadziejna.

Moje łączne zobowiązania to ok 250tyś

190tyś to kredyty i karty kredytowe w 5 różnych bankach z łącznymi ratą 2500zł miesięcznie

Do tego 30tyś w parabankach (proficredit, Takto i smskredyt) z łączną ratą 1500zł

a jakby jeszcze było mało chwilówki na ok 30tyś łącznie.

moje obecne dochody to ok 3000zł więc jak dobrze widać nie ma szans na spłatę tych zobowiązań.

Proszę o jakąś poradę jak zabrać się za spłatę tych długów, co spłacać w pierwszej kolejności a co na razie sobie odpuścić. Czy może "spokojnie" czekać na komornika, żeby przejął wszystkie moje długi i jemu spłacać regularnie raty.

Będę wdzięczny za każdą radę.

Odnośnik do komentarza
Będę wdzięczny za każdą radę.

 

Odpowiedz na pytanie:

 

1. Masz nieruchomość pod ew konsolidację? W ogóle masz jakiś majątek?

 

Jeżeli na powyższe odpowiedziałeś "nie" nie odpowiadaj już na kolejne pytania, bo bez ew konsolidacji nie masz szans, żeby obronić sprawę z pensją 3000 zł. Prędzej czy później będzie komornik i może i lepiej.

 

2. Ile miesięcznie możesz przeznaczyć na spłatę?

3. Ktoś Ci może pomóc w spłacie?

4. Umowy kredytowe były ubezpieczone a składki pobrano z góry za cały okres kredytowania?

Odnośnik do komentarza

1. Ewentualną nieruchomość jaka mogłaby iść pod zabezpieczenie jest mieszkanie moich rodziców o wartości ok 180tyś.

2. Tak naprawdę na spłatę mógłbym przeznaczyć jakieś 2300zł miesięcznie

3. Raczej nie ma takiej opcji żeby ktoś mógł pomóc mi w spłacie

4. Większość kredytów nie była ubezpieczona, łączna kwota ubezpieczenia którą ewentualnie mógłbym uzyskać to jakieś 7000zł

Odnośnik do komentarza
1. Ewentualną nieruchomość jaka mogłaby iść pod zabezpieczenie jest mieszkanie moich rodziców o wartości ok 180tyś.

2. Tak naprawdę na spłatę mógłbym przeznaczyć jakieś 2300zł miesięcznie

3. Raczej nie ma takiej opcji żeby ktoś mógł pomóc mi w spłacie

4. Większość kredytów nie była ubezpieczona, łączna kwota ubezpieczenia którą ewentualnie mógłbym uzyskać to jakieś 7000zł

 

To już coś. Teraz najważniejsze pytanie, jak wygląda BIK?

Odnośnik do komentarza

Rozpisze wszystko jak popołudniu jak wrócę do domu.

Z tym że się zastanawiam czy w ogóle jest sens z tym coś w ogóle robić. Przy takiej wartości nieruchomości nie dostanę kredytu na spłatę wszystkich zobowiązań. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie jest najlepszym wyjściem zaprzestać spłat, wtedy mam jakieś 6 misiecy do komornika i w tym czasie mógłbym pospłacać większość chwilówek. A następnie próbować się dogadać z komornikiem i spłacać mu jedną ratę za pozostałe długi. Ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Rozpisze wszystko jak popołudniu jak wrócę do domu.

Z tym że się zastanawiam czy w ogóle jest sens z tym coś w ogóle robić. Przy takiej wartości nieruchomości nie dostanę kredytu na spłatę wszystkich zobowiązań. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie jest najlepszym wyjściem zaprzestać spłat, wtedy mam jakieś 6 misiecy do komornika i w tym czasie mógłbym pospłacać większość chwilówek. A następnie próbować się dogadać z komornikiem i spłacać mu jedną ratę za pozostałe długi. Ale nie wiem czy to dobry pomysł?

 

Może uda się zrobić konsolidację części zadłużenie pod zabezpieczenie nieruchomości a resztę może uda się skonsolidować kredytem bez zabezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Rozpisze wszystko jak popołudniu jak wrócę do domu.

Z tym że się zastanawiam czy w ogóle jest sens z tym coś w ogóle robić. Przy takiej wartości nieruchomości nie dostanę kredytu na spłatę wszystkich zobowiązań. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nie jest najlepszym wyjściem zaprzestać spłat, wtedy mam jakieś 6 misiecy do komornika i w tym czasie mógłbym pospłacać większość chwilówek. A następnie próbować się dogadać z komornikiem i spłacać mu jedną ratę za pozostałe długi. Ale nie wiem czy to dobry pomysł?

 

To nie jest dobry pomysł - masz tak ogromne zadłużenie, że przy komorniku i tych dochodach, w zasadzie całe życie będziesz spłacał jedynie odsetki i koszta. Rozpisz wszystkie zobowiązania, zobaczymy co warto skonsolidować a co nie - pamiętaj, że mając nieruchomość możemy większość kredytów rozłożyć na 15-20 lat co naprawdę zmniejszy miesięczne płatności.

Odnośnik do komentarza

1. MERITUM BANK - kwota 32 179 - rata 460

2. MERITUM BANK - kwota 13 958 - rata 299

3. ALIOR BANK - kwota 33 162 - rata 461

4. ALIOR BANK - kwota 10 411 - rata 144

5. BANK POCZTOWY - kwota 8 507 - rata 115

6. BANK POCZTOWY - kwota 59 993 - rata 725

7. SKOK STEFCZYKA - kwota 29 889 - rata 379

8. MBANK - karta kredytowa 5000

9. Proficredit - kwota 10 773 - rata 567

10. Takto - kwota 9 361 - rata 407

11. Smm kredyt - kwota 12 673 - rata 551

oraz chwilówki chyba we wszystkich dostępnych firmach na kwotę ok 30 000.

Odnośnik do komentarza

Zakładając że mieszkanie jest warte 180 tyś i że przy konsolidacji LTV wyniesie 80% to pod nieruchomość będzie można się starać o kwotę ok 140 tyś.

Resztę czyli ok 100 tyś trzeba by było skonsolidować kredytem bez zabezpieczenia.

Przy tych dochodach obawiam się o zdolność ponieważ łączna rata wyjdzie ponad 2 000 zł. Druga sprawa to za co będziesz żył.

 

Ciężka sprawa.

Odnośnik do komentarza

Właśnie dlatego pojawiło się moje pytanie czy nie lepiej poczekać na komornika? Bo komornik musi mi zostawić z pensji minimalną krajową a gdybym spłacał te kredyty to tak naprawdę zostaje mi dużo mniej.

No i przynajmniej gdyby coś mi się stało rodzice nadal maja mieszkanie.

Odnośnik do komentarza
Właśnie dlatego pojawiło się moje pytanie czy nie lepiej poczekać na komornika? Bo komornik musi mi zostawić z pensji minimalną krajową a gdybym spłacał te kredyty to tak naprawdę zostaje mi dużo mniej.

No i przynajmniej gdyby coś mi się stało rodzice nadal maja mieszkanie.

 

Tylko że komornik się będzie ciągnął z Tobą bardzo długo. A gdybyś kiedyś dostał po rodzicach mieszkanie to też będzie chciał je zająć.

Odnośnik do komentarza
Właśnie dlatego pojawiło się moje pytanie czy nie lepiej poczekać na komornika? Bo komornik musi mi zostawić z pensji minimalną krajową a gdybym spłacał te kredyty to tak naprawdę zostaje mi dużo mniej.

No i przynajmniej gdyby coś mi się stało rodzice nadal maja mieszkanie.

 

Oczywiście. Możesz czekać na komornika, tylko miej świadomość (i odpowiedz sobie na pytanie co lepsze), że pewnie z tych długów już nie wyjdziesz jeśli dojdzie do egzekucji. Samych odsetek karnych będziesz miał 25 000 zł (albo więcej jak wzrosną stopy procentowe), do tego koszty egzekucji, inne koszty... Będziesz to spłacał do końca życia i nie spłacisz. Ile w tym czasie wrzucisz w odsetki i koszty Ci już nawet mówić nie będę.

 

Z pensji natomiast komornik zostawi Ci 1500 zł miesięcznie.

Odnośnik do komentarza

Dlatego właśnie proszę o pomoc bo nie znam się w tych tematach i nie wiem co jest lepszym wyjściem.

Czyli radzicie żeby mimo wszystko spróbować to skonsolidować?

No to mam kolejne pytanie, bo wiem że kredyt hipoteczny nie dostaje się z dnia na dzień i dość długo to trwa, więc jak to rozsądnie rozegrać żeby do czasu otrzymania kredytu nie być wpisanym w BIK czy inne rejestry bo już zaczynam otrzymywać telefony z chwilówek bo termin spłaty minął a za kilka dni przyjdzie rata 2 kredytów której nie będę wstanie zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Czyli radzicie żeby mimo wszystko spróbować to skonsolidować?

Kolega PracownikBanku słusznie Ci napisał. W Twojej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Moim zdaniem musisz pomyśleć o zwiększeniu dochodów i wtedy taka konsolidacja miałaby sens. Natomiast branie na siebie kredytu konsolidacyjnego i ryzykowanie mieszkaniem rodziców nie ma najmniejszego sensu. To bomba z opóźnionym zapłonem przy tych dochodach.

Odnośnik do komentarza

- - - Uaktualniono - - -

 

Dziękuje za wasze opinie.

Możecie mi jeszcze powiedzieć które z tych pożyczek lepiej spłacać regularnie a które sobie odpuścić w tym momencie?

 

Co bym zrobił na Pana miejscu? Zostawiłbym spłacalność bo przy takim obciążeniu to i tak wszystko leci do czarnej dziury a DŁUG ROŚNIE. Prawda jest smutna, ale trzeba mówić jak jest a nie owijać w bawełnę. Nie wyjdzie Pan z tego na bazie tych paramentów które Pan podał (dochód, zaangażowanie).

 

Można zastanowić się nad upadłością konsumencką, ale w tej materii nie mam dużego doświadcznia więc niech wypowie się ktoś kto zna temat.

 

Natomiast jeśli nie kwalifikuje się Pan do upadłości konsumenckiej, to na Pana miejscu zostawiłbym to wszystko i czekałbym na komornika.

 

Tak czy owak, komornik będzie pobierał z Pana pensji ok. 1.500 zł miesięcznie generalnie do końca życia. Tak to niestety wygląda. Nie ma co szukać kredytów bo uczciwego, racjonalego kredytu/pożyczki Pan nie otrzyma. Bo co z tego że spłaci Pan 100.000 zł jak pozostanie jeszcze 150.000 zł ? Nic to nie da. Oprócz straty kolejnych pieniędzy.

 

--

z wyrazami szacunku:

Ireneusz Miler

Odnośnik do komentarza
- - - Uaktualniono - - -

 

 

Co bym zrobił na Pana miejscu? Zostawiłbym spłacalność bo przy takim obciążeniu to i tak wszystko leci do czarnej dziury a DŁUG ROŚNIE.

 

Tak też chyba zrobię, nie wygląda to ciekawie ale chyba tego nie uniknę.

Odnośnik do komentarza

To teraz takie pytanie, po waszych analizach i rozmowie z doradcą wiem że nie da się tego wszystkiego skonsolidować przy takich dochodach i takiej nieruchomości a poza tym nawet gdyby sie udało to ten kredyt spłacałbym praktycznie do końca życia, dodatkowo ryzykując mieszkaniem rodziców.

Więc teraz co robić przestać wszystko płacić i jak będą dzwonić z windykacji mówić że nie mam z czego zapłacić i nie zapłacę i czekać na wypowiedzenie umów i komornika?

Teraz tak przyjdzie komornik od jednego wierzyciela i siądzie mi na pensji zabierając 50%. Następnie pojawi się komornik od następnego wierzyciela itd. Nastąpi zbieg egzekucji(ktoś mi może powiedzieć po jakim czasie taki zbieg nastepuje?). W końcu cały mój dług powinien trafić do jednego komornika czy tak?

Teraz pytanie czy gdy będę spłacał komornika i po powiedzmy 5 latach kupie sobie jakieś ruchomości np. samochód to czy komornik będzie mógł mi go zabrać?

Odnośnik do komentarza
Więc teraz co robić przestać wszystko płacić i jak będą dzwonić z windykacji mówić że nie mam z czego zapłacić i nie zapłacę i czekać na wypowiedzenie umów i komornika?

Chyba wierszy im recytować nie będziesz...

 

(ktoś mi może powiedzieć po jakim czasie taki zbieg nastepuje?).

Zbieg egzekucji następuje w sytuacji, gdy do jednego składnika majątku dłużnika skierowane są co najmniej dwie egzekucje. Nie sposób powiedzieć kiedy to będzie.

 

W końcu cały mój dług powinien trafić do jednego komornika czy tak?

Jeżeli będzie zbieg.

 

Teraz pytanie czy gdy będę spłacał komornika i po powiedzmy 5 latach kupie sobie jakieś ruchomości np. samochód to czy komornik będzie mógł mi go zabrać?

Komornik będzie mógł go zająć i zlicytować.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • zaświadczenie o zadłużeniu

      Dzień dobry, czy moglibyście się podzielić treścią dokumentów (bez danych) przedstawianych przez banki, które przedstawiane były u notariusza przy sprzedaży mieszkania

      w Kredyty mieszkaniowe

    • Zaświadczenie o zadłużeniu kredytu hipotecznego

      Cześć, potrzebuje waszej pomocy. Sprzedaję mieszkanie wystąpiłem do banku PKO BP o zaświadczenie o zadłużeniu, promesę i konto do spłaty. Wiecie czy można przyspieszyć wydanie takiego zaświadczenia. Na infolinii i w banku każą czekać, może jest na forum osoba która mogła by mi pomóc. Nie miałem nigdy żadnych zaległości w spłacie kredytu. Pozdrawiam Łukasz

      w Hipoteczne kredyty konsolidacyjne i refinansowe

    • Proszę o pomoc w zadłużeniu.

      Witam. Proszę o pomoc jakąkolwiek dobrą duszyczke postawić mnie na nogi. Gdy skończyłem 18L zaciągnąłem pożyczkę od providenta. Niestet los chciał abym jej nie spłacił w terminie. Dość długo prokura wywalczyła odzyskanie naleznosci wraz z kosztami, bralem dość małą kwote 800 zł a po kilku latach oddałem coś koło 4000. Dopadło mnie znów nieszczęście związane z niepłaceniem abonamentu, na ta chwile mam wszędzie odmowe ponieważ widnieje (prawdopodobnie gdzie sie da). Zwracam sie z prośbą o pomoc po

      w Dla zadłużonych

    • Pomoc w zadłużeniu

      Cześć, pisze tutaj w takiej sprawie, mam kredyt w banku pekao sa na kwotę 150tys, do tego mam dwie chwilowki kwota 4tys(już po terminie spłaty 1-2tyg) i kartę kredytowa (13500) nic nie jest spłacone, nie mam tez środków na spłatę tego. Pisze z zapytaniem czy jest możliwe dobranie gdzieś (z pomocą) 20tys na spłatę chwilówek i karty ,a później dobranie do kredytu środków ? Mam zarobki średnio 6tys miesięcznie, stała praca, umowa na czas nieokreślony.

      w Kredyty gotówkowe

    • Pretorius - sms o zadłużeniu.

      Szanowni Państwo, otóż u jednego członka rodziny pojawiły się sms w dosyć krótkim odstępie czasu dot. "zadłużenia i kontaktu z podanym numerem który prowadzi do firmy Pretorius z Kielc.  Nadmienię że ta osoba nie posiada żadnych zadłużeń, wszelkie rachunki opłacone nawet przed czasem, brak kredytów i chwilówek.  Kwestia numeru telefonu jest taka że sms przyszedł na numer "rezerwowy - który jest używany bardzo rzadko, a główny numer który użytkuje się codziennie jest nietknięty przez te sms

      w Komornik, windykacja


×
×
  • Dodaj nową pozycję...