Skocz do zawartości

Umowa kredytu samochodowego w Banku Spółdzielczym.


ancymon

Rekomendowane odpowiedzi

Rodzice wzięli umowę kredytową w 2001r. na samochód. Sprawa tego auta była przedmiotem postępowania sądowego. Niestety wyrok był niekorzystny. Rodzice też nie bardzo mieli z czego spłacać zadłużenia w wysokości 6500zł. Mama nie mogła znaleźć pracy, ojciec przez dłuższy czas jest na rencie. Ja o niczym nie wiedziałem. Zresztą byłem mały jak działa się cała sytuacja. Niestety minęło już sporo lat - odsetki rosły. Teraz wychodzi 6500zł długu oraz około 20000zł odsetek ustawowych. Bank chcę zawrzeć ugodę w sprawie zajęcia nieruchomości. Czy jest szansa na umorzenie odsetek? Czy jest szansa na spłatę wyłącznie długu w ratach? Jeśli bank się nie zgodzi na spłatę w ratach to czy przy spłacie właściwego długu bank zgodzi się na całkowite zniesienie odsetek? Chcę im po prostu pomóc. Wiem, że nie mają innego kłopotu tylko ten nieszczęsny samochód.

Odnośnik do komentarza
Czy jest szansa na umorzenie odsetek? Czy jest szansa na spłatę wyłącznie długu w ratach? Jeśli bank się nie zgodzi na spłatę w ratach to czy przy spłacie właściwego długu bank zgodzi się na całkowite zniesienie odsetek?

 

Kiedy zapadł wyrok?

Odnośnik do komentarza
Wyrok zapadł na przełomie 2004-5 roku. Później będę miał dostęp do dokumentów więc będę mógł to precyzyjniej określić.

 

Ustal też proszę, jeżeli to możliwe, kiedy były wszczynane i umarzane kolejne egzekucje? Rozumiem że rodzice są nieściągalni z innego majątku niż nieruchomość do której skierowano egzekucję?

Odnośnik do komentarza
Na chwilę obecną nie są ściągalni no chyba, że można ojca rentę zaliczyć, ale to raczej niewiele wyjdzie i niewiele pomoże.

 

Dlatego egzekucja skierowana została do nieruchomości. Ustal o co proszę i będziemy się zastanawiać co dalej z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

A wiec tak:

Pierwsze bankowy tytuł egzekucyjny został 25.11. 2002 roku.

Potem samochód został rzekomo sprzedany, a następnie znowu wystawiony w komisie (co było przedmiotem sporu sądowego, ale wyrok zapadł jaki zapadł)

Zawiadomienie o wszczęcie postępowanie egzekucyjnego kolejne jest z dnia 17.06.2003 roku

Powiadomienie, że dłużnicy toczą spór sądowy o odszkodowanie w wysokości 5000PLN

Sprawa kończy się na zależeniu dotyczącym kosztów sądowych 18.02.2005 roku, pewnie rodzice odpuścili sobie dalszą batalię ze względu na wysokie koszty apelacji.

29.02. 2012 roku zajęcie wynagrodzenia za pracę

26.06.2012 roku powiadomienie o wszczęciu

25.09 2012 roku zajęcie zasiłku chorobowego

03.01 2013 roku zajęcie rachunku bankowego

05.02 2014 roku umorzenie postępowania

05.05 2016 roku wszczęscie postępowania

19.09. 2016 Zajęcie wierzytelności i żądanie udzielenia wyjaśnień

 

Tyle miałem dokumentów - sporo tego było więc musiałem to poskładać trochę do kupy. Z tego co widzę to część kwoty została spłacona jak i komornik ściągnął część należności. Jak się dowiedziałem jeden z rodziców ma dostać umowę o pracę (więc będzie możliwość spłaty) Najlepiej gdyby można było rozłożyć to na raty. O ile kwotę główną 6,400zł jest całkowicie dla nas osiągalna to odsetki i koszty komornika zabijają (odsetki ponad 19 000zł i ponad 3 000 kosztów komorniczych). Czy jest szansa jakakolwiek na rozłożenie tego na raty, a w szczególności umorzenie tych odsetek.

Odnośnik do komentarza

Pytanie, żeby była jasność, egzekucja toczy się na podstawie wyroku czy BTE?

 

Jeżeli na podstawie wyroku i pomiędzy 2003 a 2012 rokiem nic się nie działo to sporo odsetek jest przedawnionych. Jeżeli był BTE to wygląda na przedawnione.

Odnośnik do komentarza
TAk jak wyżej edytowałem klauzula wykonalności z 2002 roku. Mogę podać dokładną datę.

 

Czyli nie ma wyroku, tylko BTE z klauzulą z 2002 roku? To szalenie ważne bo wtedy termin przedawnienia to 10 lat dla wyroku albo 3 lata dla BTE.

Odnośnik do komentarza
Jest tylko BTE. Nie ma kosztów sądowych itp, bo to rodzice wnosili o odszkodowanie.

Jeżeli BTE to broń boże nie podpisujcie ugody. Dług prawdopodobnie jest przedawniony. Należałoby wezwać bank do umorzenia egzekucji, a jeżeli to nie pomoże wytoczyć powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego. Wtedy będzie po temacie, nie mówiąc już o egzekucji z nieruchomości. Jeżeli rzeczywiście jest tak jak mówisz to grosza nie zapłacicie.

Odnośnik do komentarza
A nie ma różnicy pomiędzy zwykłym roszczeniem BTE, a opatrzonym klauzulą wykonalności?

 

Ile razy mam Ci powtarzać? Jeżeli była egzekucja to musiła być klauzula. Niczego to nie zmienia bo po drodze dług się przedawnił.

Odnośnik do komentarza
Skoro jesteś tak uparty to wielkie dzięki za informację. Jeszcze wszystko posprawdzam, ale to są dobre wieści :)

 

Sprawdź przede wszystkim czy po drodze nie było wyroku czy nakazu. To klucz. Jeżeli nie to prawdopodobnie macie z bani.

 

Jeżeli będziesz potrzebował pomocy to się odezwij.

Odnośnik do komentarza

Teraz tak czytam jeszcze raz i mam tytuły wykonawcze:

-BTE z dnia 25.11. 2002 roku, Postanowienie Sądu Rejnowego z 07.01 2003 roku opatrzonego klauzulą wykonalności więc jest wyrok sądu to chyba nie jest tak różowo.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...