wypowiedziana umowa o kartę PKO BP

[Luca_Brasi]

jestem tu nowy więc na początku witam serdecznie.

 

Jak większość trafiających tu mam problem ze swoimi zobowiązaniami.

 

Została mi wypowiedziana karta kredytowa w PKO BP (sporadycznie spłacałem do zapłaty 3300), posiadam również debet w PKO (300zł). Mam również kredyt w mBanku spłacany regularnie (do spłaty 7900, rata ok 530zł kredyt do marca 2015)

Chciałbym wziąć pożyczkę/kredyt na spłatę zobowiązań w PKO i mBanku i dodatkowo gotówkę +/- 10000.

Czas trwania nie jest istotny, chciałbym jednak płacić maksymalnie 550zł raty

Czy wypowiedziana umowa dyskwalifikuje mnie w oczach banku? Jak pobrałem raport BIK i jak pytałem to PKO psuje cały mój scoring. Mam umowę o pracę na czas określony do 09-2017. Miesięczne dochody 2.300 "na rękę".

wielkopolska.

 

z góry dziękuję za pomoc i opinie.

[lukaszb]

Czy wypowiedziana umowa dyskwalifikuje mnie w oczach banku?

 

Zapomnij o pożyczce. Co najwyżej możesz złożyc wniosek o rozłożenie kwoty roszczenia w PKO na raty. Nie powinno być problemu.

[Luca_Brasi]

udało sie zebrać gotówkę na spłatę karty

 

Mam dodatkowe pytanie: Czy jeżeli spłacę wymaganą kwotę na rzecz PKO BP przed terminem wskazanym na piśmie (dali mi 2 miesiące na spłatę). To będzie szansa na wzięcie kredytu w innym banku? Opóźnienia miałem tylko z powodu karty, kredyt w mBanku spłacany w miarę terminowo (ewentualnie 7-8 dni "poślizgu). Czy fakt iż umowa została wypowiedziana przez PKO może to utrudniać?

[lukaszb]

Czy fakt iż umowa została wypowiedziana przez PKO może to utrudniać?

 

Pewnie możesz zapomnieć o pożyczkach przez 5 lat od daty spłaty karty w PKO ;( Wisisz zapewne w BIK z bardzo złym statusem.

[Luca_Brasi]

Poczytałem trochę to forum i zacząłem działać. Na początek skontaktowałem się z mBankiem, zgodzili mi się obniżyć raty z 530 na 250 przy wydłużonym okresie kredytowania. Dług z karty kredytowej obsługiwał KRUK z którym również idzie się dogadać, o ile jest się słownym. Dług z karty zanim trafił do Kruka spłacałem jak mogłem (nie od razu cała kwota) co też bank pewnie zauważył i wykazywał się wyrozumiałością. Obecnie mam do spłaty jedynie kredyt w mbanku. Dopóki nie spłacę tego postanowiłem sobie nie brać żadnych innych kredytów, rat itp. człowiek uczy się na błędach ale najważniejsze, żeby tych błędów nie powielać.

 

Rady Pana lukaszb i innych użytkowników udzielone w innych tematach wziąłem sobie do serca.

Dziękuję bardzo

ps. Zdanie które często pojawia się na forum "Nie należy uciekać od kontaktów z Bankami" jest prawdą. Z mojego doświadczenia (małego) wiem, że po drugiej stronie też są ludzie i im bardziej zależy na odzyskaniu należności

 

pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

[lukaszb]

Poczytałem trochę to forum i zacząłem działać. Na początek skontaktowałem się z mBankiem, zgodzili mi się obniżyć raty z 530 na 250 przy wydłużonym okresie kredytowania. Dług z karty kredytowej obsługiwał KRUK z którym również idzie się dogadać, o ile jest się słownym. Dług z karty zanim trafił do Kruka spłacałem jak mogłem (nie od razu cała kwota) co też bank pewnie zauważył i wykazywał się wyrozumiałością. Obecnie mam do spłaty jedynie kredyt w mbanku. Dopóki nie spłacę tego postanowiłem sobie nie brać żadnych innych kredytów, rat itp. człowiek uczy się na błędach ale najważniejsze, żeby tych błędów nie powielać.

 

Rady Pana lukaszb i innych użytkowników udzielone w innych tematach wziąłem sobie do serca.

Dziękuję bardzo

ps. Zdanie które często pojawia się na forum "Nie należy uciekać od kontaktów z Bankami" jest prawdą. Z mojego doświadczenia (małego) wiem, że po drugiej stronie też są ludzie i im bardziej zależy na odzyskaniu należności

 

pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

 

Teraz tylko się rzetelnie wywiązuj i będziesz na prostej do wyjścia z problemów raz na zawsze.

 

Wszystkiego dobrego ;)

[Stolaz]

Moje gratulacje!

Wow, jestem aż w szoku, że coś ugrałeś z mBankiem.

[smakosz]

Raczej oni na nim ugrali, dłuższy okres spłaty więcej pieniążków dla nich. Chyba, że się mylę.

[Luca_Brasi]

masz rację. Ale kredyt można spłacić prędzej , uważam, że lepiej wydłużyć i zmniejszyć raty ale mieć pewność, że się je zapłaci niż się spóźniać i doprowadzić nie daj Boże do wypowiedzenia. Tym bardziej, że teraz zależy mi żeby sobie odbudować historię w BIK. Coś za coś...

Małymi kroczkami, ale do przodu

[smakosz]

Jasne, że tak powodzenia .