Skocz do zawartości

Zadłużenie powstałe z winy banku.


Magda76Magda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam kredyt gotówkowy w Getin Bank. Dostałam informację z banku ( pisemną, ustną od pracownika, e-mailem poprzez bankowość internetową ), że na moim kredycie powstała nadpłata ok. 2800,00 zł. Informacja z trzech różnych źródeł, ponieważ wydawało mi się to nieprawdopodobne i pytałam gdzie się tylko dało. Bank zaproponował kilka rozwiązań, m.in. zawieszenie zlecenia stałego ( 4 raty = równowartość owej nadpłaty ); nie musi Pani płacić raty będą pobierany z nadpłaty. Myślę sobie super ! I to był mój błąd. Po 4 miesiącach monit, telefony z windykacji, że mam zadłużenie w kwocie 2.800 zł !!! Zaczęłam sprawę wyjaśniać. Okazało się, do czego bank się przyznał, że powstała nadpłata to wina ich systemu i żadnej nadpłaty nie było - za co mnie SERDECZNIE PRZEPRASZAJĄ wręczając upominek PORTFEL. Napisałam więc pismo z prośbą o wydłużenie terminu spłaty kredytu o te 4 miesiące ponieważ nie jestem w stanie spłacić jednorazowo takiej kwoty. Zwrotne pismo z banku pisała chyba jakaś praktykantka, bo w jednym pkt zgadzają się, a juz w nastepnym piszą że w przyszlym miesiacu mam spłacić całość. Koniec końców, dostałam pismo i wnioski do wypełnienia o restrukturyzację kredytu. Proszę mi powiedzieć, co robić? Czy wypełnić? A jeśli nie mam teraz zdolności kredytowej ( muszę wypełnić szereg różnych oświadczeń, m.in. ile mam na innych kontach pieniedzy !!! ) to czy mogą odrzucić? No i czy w ogóle podpisać czy poszukać innego sposobu. Nie podoba mi się fakt wypisywania tylu oświadczeń, wniosków, conajmniej jakbym brała kredyt na 300.000 zł...Poza tym zadłużenie wynikło z ich błędu, więc czy restrukturyzacja jest tu właściwa?? POMOCY!

Odnośnik do komentarza
POMOCY!
Jeżeli masz na piśmie, że bank przyznaje sie do błędu to moim zdaniem powinnaś złożyć reklamacje z wezwaniem do przywrócenia stanu pierwotnego, czyli inaczej mówiąc bank powinien Ci automatycznie wydłużyć okres spłaty tak jakby nic się nie wydarzyło. Niczego nie wypełniaj tylko złóż takie pismo i opłacaj raty zgodnie z pierwotnym harmonogramem.
Odnośnik do komentarza
Do jakiego działu najlepiej złożyć takie pismo? Bo w tym Getin Banku, nie współpracują ze sobą, dział windykacji nie miał np. pojęcia, że sprawa była w dziale reklamacji.

 

Możesz spokojnie adresować na adres siedziby banku tj Przyokopowa 33 Warszawa.

Odnośnik do komentarza

Niech Pani da koniecznie znać co i jak na forum. Ja też jestem ciekaw jak to się skończyło :).

I faktycznie proszę sobie potem sprawdzić BIK, bo nie wiadomo czym ta historia z nadpłatą i upominkiem w postaci portfela może się zakończyć.

Odnośnik do komentarza

Witam, c.d. mojej sprawy. Zrobiłam tak jak Pan mówił, czyli wezwałam bank do automatycznego wydłużenia spłaty kredytu. Niestety. Znowu otrzymałam wniosek do wypełnienia, wniosek o restrukturyzację i różne inne oświadczenia. Bank podtrzymuje swoje stanowisko dot. aneksowania warunków spłaty, ale muszę złożyć wniosek o restrukturyzację, wtedy zbadają zdolność i podejmą decyzję w sprawie kapitalizacji istniejących zaległości. Pojawiła się nowość...otóż: "zawarcie aneksu będzie uwarunkowane częściową spłatą istniejących zaległości" Co robić???

Odnośnik do komentarza
Witam, c.d. mojej sprawy. Zrobiłam tak jak Pan mówił, czyli wezwałam bank do automatycznego wydłużenia spłaty kredytu. Niestety. Znowu otrzymałam wniosek do wypełnienia, wniosek o restrukturyzację i różne inne oświadczenia. Bank podtrzymuje swoje stanowisko dot. aneksowania warunków spłaty, ale muszę złożyć wniosek o restrukturyzację, wtedy zbadają zdolność i podejmą decyzję w sprawie kapitalizacji istniejących zaległości. Pojawiła się nowość...otóż: "zawarcie aneksu będzie uwarunkowane częściową spłatą istniejących zaległości" Co robić???

 

Zostawię Ci na priv mój numer telefonu. Zdzwońmy się proszę jutro. Postaram Ci się pomóc.

Odnośnik do komentarza

Sprawa skończyła się wypowiedzeniem nam umowy kredytu...i podpisaniem ugody z bankiem, co kosztuje mnie ponad 5tyś. zł. Czy to nie nadaje się do sądu? Przez to, że nie podpisałam restrukturyzacji, bank wypowiedział mi umowę, dowiedziałam się o tym, kiedy weszłam na konto internetowe by dokładnie sprawdzić ile mam zaległości i je wpłacić. Patrzę, tydzień temu umowa została wypowiedziana. Zaległość spłaciłam, mimo wszystko. Napisałam kolejną reklamację, dlaczego ją wypowiedzieli, skoro cały czas sprawa się toczy w dziale restrukturyzacji. W jednym dniu dostałam pismo z departamentu windykacji o wypowiedzeniu umowy i że w ciągu 7 dni uruchomią postępowanie sądowe, egzekucyjne itp. i drugie pismo z działu restrukturyzacji, że owszem wypowiedzieli umowę, ponieważ nie odesłałam wypełnionych dokumentów dot. restrukturyzacji ( przy okazji przysłali kolejne formularze wniosków do wypełnienia). Załamałam się. Zadzwoniłam do tego departamentu, oczywiście pani nie wiedziała, że coś się "działo" w dziale restrukturyzacji, ale niestety sparwa jest na takim etapie, że pozostaje tylko złożyć wniosek o ugodę. Ponieważ raty spłacałam regularnie, spłacilam zadłużenie 2.900,00 zł, szanowny GetinBank przychylił się do mojego wniosku i zgodził się na ugodę. Koszty ugody ponad 5tyś. zł. Podpisana, bo niby co mogłam zrobić??

Odnośnik do komentarza
Podpisana, bo niby co mogłam zrobić??

 

Zdaje się, że teraz jak podpisałaś z bankiem ugodę to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Skoro miałaś na piśmie, że Bank się przyznaje do błędu to dlaczego się dogadywałaś?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...