Skocz do zawartości

Zadłużenie w Londynie.


MyNick

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Moja sytuacja wyglada tak, w pewnym momencie moja kobieta uswiadomila nas ze jest w ciazy, w danym czasie mieszkalismy w wynajmowanym pokoju, z oszczednosci wynajolem mieszkanie i wszystko bylo ok, problem pojawil sie gdy moja corka konczyla roczek moja partnerka siedziala ciagle z nia w domu a ja sam pracowalem i pieniazki sie konczyly. Zapozyczylem sie na 4tysiace u form Satsuma i 118118. Wyliczalismy ze uda nam sie splacac raty, jednak blednie, niestac mnie bylo na zadna rate pieniazkow ciagle brakowalo.

 

Podjolem wtedy najlatwiejsza dlamnie opcje ucieczki z wysp i powrot do Polski nie pozostawiajac po sobie zadnego sladu nikomu nowego adresu tez nie podawalem, w Londynie nie mialem majatku zadnego ani nic. teraz jednak codziennie sie obawiam ze ktos wkoncu zapuka dodrzwi a chcialbym zaczac od nowa bez stresu.

 

Czy ich windykacja mzoe mnie dotknac tu w Polsce? Prosze o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Tak, od niedawna mieszkam w Polsce.(jestem teraz w londynie na okres 3 dni by zamknac konto w banku i oplacic Council tax z tym niechce zadzierac i tyle splacic moge.) Niedokonca jestem dumny z swojego zachowania, ale nawet z checia do splaty kredytu obecne zarobki mi nie pozwalaja nato.

Odnośnik do komentarza
Tak, od niedawna mieszkam w Polsce.(jestem teraz w londynie na okres 3 dni by zamknac konto w banku i oplacic Council tax z tym niechce zadzierac i tyle splacic moge.) Niedokonca jestem dumny z swojego zachowania, ale nawet z checia do splaty kredytu obecne zarobki mi nie pozwalaja nato.

 

Nikt Ci nie powie czy wierzyciel będzie za Tobą ganiał w Polsce. Wiem natomiast, że tamtejsi wierzyciele są bardzo elastyczni i myślę, że nie będzie problemu żebyś sobie to spokojnie spłacał w bardzo niskich kwotach.

Odnośnik do komentarza

Oprucz 60f miesiecznie z housing benefit i 80f miesiecznie z child benefit nie dostawialismy nic. Dla Panstwa 19tysiecy funtow rocznie to rzekomo wysokie zarobki. Nie ukrywam tu nic pisze jak wyglada moja sytuacja.

 

Niemam poco klamac i zmyslac, prosze was o porade co najlepiej zrobic, czy siedziec cicho na dupie i miec nadzieje ze nie dojda czy podac na siebie namiary i zagwarantowac sobie tym wizyte komornika?

Odnośnik do komentarza
Sama historia w sobie też nie jest wiarygodna. Nie da się pracować w UK i nie utrzymać rodziny biorąc pod uwagę dochody i benefity.
Jeśli się z niepracującą kobietą wynajmuje samodzielne mieszkanie w Londynie - to uwierz że da się pracować i nie dać rady utrzymać
Odnośnik do komentarza
Jeśli się z niepracującą kobietą wynajmuje samodzielne mieszkanie w Londynie - to uwierz że da się pracować i nie dać rady utrzymać

 

Bez przesady, przy L1720 miesięcznie tragedii nie ma choć to już oczywiście nie to samo jak przed Cameronem. Niewielkie mieszkanie, jakąś kawalerkę, albo mały pokój + sypialnia można mieć za ok 150 - 200 tygodniowo. Pokoje w niezłym stanie chodzą po 60 - 80 funciaków, ale rozumiem że z dzieckiem ta opcja odpada.

Odnośnik do komentarza
Niewielkie mieszkanie, jakąś kawalerkę, albo mały pokój + sypialnia można mieć za ok 150 - 200 tygodniowo. Pokoje w niezłym stanie chodzą po 60 - 80 funciaków, ale rozumiem że z dzieckiem ta opcja odpada.
200 za studio? 7-9 strefa. 80 za pokój? Mała jedynka w identycznej lokalizacji.

365 tygodniowo przy takiej konfiguracji rodzinnej i opłatach to szału nie ma, jeśli doliczyć transport, dlatego wówczas kapitalne znaczenie ma miejsce pracy. Inna sprawa że należy mu się Working Tax Credit i Child Tax Credit.

Moja rada - ogarnąć ekonomicznie kwestie mieszkaniowe, dziewczyna niech sobie odrobinę dorobi np. opieką nad innym dzieckiem skoro ma jedno swoje i dogadać się co do spłaty. Żeby uciekać z UK i wegetować w Polsce dla niespłacenia 4 tys funtów to bez sensu.

Odnośnik do komentarza
200 za studio? 7-9 strefa. 80 za pokój? Mała jedynka w identycznej lokalizacji.

365 tygodniowo przy takiej konfiguracji rodzinnej i opłatach to szału nie ma, jeśli doliczyć transport, dlatego wówczas kapitalne znaczenie ma miejsce pracy. Inna sprawa że należy mu się Working Tax Credit i Child Tax Credit.

 

Pewnie, że gdzieś dalej od centrum, ale no sorry - jest jak jest. To lepiej wrócić do Polski i klepać bidę na zasiłkach? Spokojnie można coś sensownego poszukać w północnym, północno-wschodnim Londynie w tej cenie i jakoś to ogarnąć. Np Seven Sister - 3 - 4 strefa, patrzę na ogłoszenia i pokoje za L70, kawalerka L200 czasem z niewielkim hakiem. Koszty jedzenia, rachunki - w większości dużo mniejsze niż w Polsce.

Odnośnik do komentarza

Nikt nie wynajmie mi pokoju lub kawalerki bym mieszkał tam z dziewczyna i dzieckiem. Gdybym był sam oczywiście był bym w stanie spokojnie to spłacić jednak sam niejestem i wróciliśmy do Polski. O benefity tez się starałem ale zarabiajac 18k rocznie dla państwa to dużo i nic nie przysługiwało mi. Serio myślicie że nie starałem się o pomoc? Poprostu mi jej odmawiano

Odnośnik do komentarza

A wiec przedstawię sytuacje inaczej. W pracy w Londynie zarabiałem 300f na czysto tygodniowo prosty rachunek 1200 miesięcznie. 900f płaciłem za rent(1 beedroom flat) 105 za council tax plus reszta opłat gaz prąd telefon internet. Z mojej pensji nie zostawało nic i żyliśmy za grosze z pieniędzy które dostawała na siebie moja kobieta jakieś 60f tygodniowo. Zdecydowaliśmy uciec od kredytu i zaczac od nowa. Prace w polsce znajdę zarobię mniej ale starczy na mieszkanie i rachunki plus zawsze ktoś z rodziny pomoże przy dziecku dzięki czemu moja dziewczyna również pojdzie do pracy. Nawet jeśli nie będzie nam łatwiej to napewno nie będzie trudniej a przynajmniej będziemy u siebie w kraju. Nie oczekuje ze będziecie mi współczuć bo nie oto chodzi tylko czy opłacać im się będzie szukać mnie w europie bo nie wiedzą przecież dokąd wyjechałem, niewiedza nawet ze wyjechałem.

Odnośnik do komentarza
A wiec przedstawię sytuacje inaczej. W pracy w Londynie zarabiałem 300f na czysto tygodniowo prosty rachunek 1200 miesięcznie. 900f płaciłem za rent(1 beedroom flat) 105 za council tax plus reszta opłat gaz prąd telefon internet. Z mojej pensji nie zostawało nic i żyliśmy za grosze z pieniędzy które dostawała na siebie moja kobieta jakieś 60f tygodniowo.

 

No to ja już nie wiem ile Ty zarabiasz. Wcześniej pisałeś L19 000 rocznie i L140 benefitów co daje L1720 miesięcznie. Teraz wychodzi, że L1440. Prawie L300 różnicy.

 

Dobra zostawmy to. Temat chyba wyżej wyczerpaliśmy.

Odnośnik do komentarza

80f benefitu było raz na miesiąc na dziecko i to ledwo pokrywało koszt mleka pieluch husteczek itd. Tych pieniędzy nie ruszalismy nanic innego jak na dziecko wiec ich nie liczę. Tyg z podatkiem i NIN zarabiałem 362f czego te 62f co tydzień szły na podatek i NIN. Co tu się nie zgadza?

Odnośnik do komentarza

Dodam tylko tyle że dopuki nie mieliśmy dziecka starczalo na wszystko i bylo ok. Natomiast jak myślicie ile czasu może im zajść znalezienie mnie? Jak dopasują moje dane z Anglii z tymi z polski czy z innych krajów wkoncu może być wiele osób o takim imieniu i nazwisku.

Odnośnik do komentarza

Może nie odpowiem ci jak zachować się w stosunku do komornika ale My z mężem mieliśmy długi. Mój mąż pracuje w irlandi, ja siedzę w Polsce z córką roczna , z długów wyszliśmy ale pomyślałes o tym żeby np. Ty zostaniesz w UK, wynajmie sz mały pokoik, żona wróci do polski może ktoś z rodziny przyjmie i pomoże.

Ty będziesz zarabiał tam , żona wróci do pracy .

Mój mąż pracuje w irlandi, za pokój w centrum płaci 250e plus rachunki raz na 3 miesiace koło 150 e. Co tydzień dostaje na rękę około 650 do 700 euro, oczywiście robiąc nadgodziny bo po to jest tam , ja w tym momencie schodze na bezpłatny wychowawczy. Ja wynajmuje mieszkanie i płace 1200zl za 2 pokoje . Koszt utrzymania w irlandi na tydzień to okolo 100e , ja w Polsce podobnie.

I naprawdę jak się chce to można zarobić za granicą z tym że wyrzeczenia w postaci rozłaki tymczasowej.. mieliśmy spore długi uwierz mi . Wyszliśmy na prostą a teraz jestem w stanie odkładać pieniądze na czarną godzinę. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...