Skocz do zawartości

Zostałem oszukany przez pośrednika kredytowego - pomocy


pereli

Rekomendowane odpowiedzi

Prowadzę działalność gospodarczą od 01.02.2010 rok. w 2010 roku miałem straty i nie miałem żadnej historii kredytowej. nie dostałem kredytu w banku więc zdecydowałem się na pożyczkę tak zwaną prywatną pod ( zastaw ) przewłaszczenie mieszkania. Mieszkanie w Warszawie na Bródnie ( bardzo dobra lokalizacja ) 42,40m2 minimalna wartość to 260.000 zł ( dla mieszkania nie ma założonej księgi wieczystej ale jest taka możliwość ). przez rok spłacałem rzetelnie odsetki po około 4500 zł miesięcznie. - niestety po roku nie miałem pieniędzy na spłatę kapitału, dodam że w tym czasie szukałem możliwości wzięcia kredytu bankowego ( sam w 2 bankach nie dostałem, więc skorzystałem z jednego z reklamujących się w internecie pośredników ! ten skontaktował mnie z innym i tak dalej ) zaproponowano mi zamiast aneksu i przedłużenia umowy, inną formę - podobno dla mnie

korzystniejszą. A mianowicie Pożyczkę na zasadzie sprzedaży mieszkania z notarialnym zabezpieczeniem możliwości odkupu tego mieszkania. Osoba która pilotowała ( załatwiała ) tą sprawę ZARZEKAŁA SIĘ że w tym czasie załatwi mi spory kredyt firmowy ( ok.250.000 zł ) na rozwój firmy która bez inwestycji przynosi o wiele

mniejsze dochody, oraz kredyt hipoteczny na odkupienie tego mieszkania. Nie muszę chyba wspominać że koszty i prowizje za te wszystkie operacje były olbrzymie, powiększały kwotę kapitału głównego. NIESTETY ZOSTAŁEM PRZEZ TEGO POŚREDNIKA OSZUKANY ! Załatwił mi 3 kredyty firmowe oraz 3 kredyty gotówkowe, które ledwo starczyły na odsetki i zakup towaru do firmy. Oczywiście za te kredyty oprócz prowizji bankowych pobrał ode mnie 10% własnej prowizji, TWIERDZĄC ŻE TO JEST TYLKO WSTĘP DO TYCH WIĘKSZYCH KREDYTÓW. A TERAZ OD 2 MIESIĘCY TWIERDZI ŻE NIC NIE MOŻE JUŻ DLA MNIE ZROBIĆ I NIE MAMY O CZYM ROZMAWIAĆ. Ostatnio nawet już nie odbiera telefonu. Na szczęście osoba która kupiła ode mnie to mieszkanie ( inwestor ) okazała się uczciwa i gotowa do każdej współpracy. Teraz płacę 7 tyś zł miesięcznie za każdą kolejną umowę o prawie

do odkupu mieszkania ( traktowane jako odsetki od pożyczki ). A kwota za odkupienie wynosi 156.000zł. Tak wysoka kwota odsetek zmusiła mnie do wzięcia pożyczki w Profi Credit oraz kilku chwilówek.

KREDYTY FIRMOWE :

FM Bank - kredyt gotówkowy dla firm- 18400zł rata 486 zł. opóźnienie w spłacie do 60 dni.

Milenium bank - kredyt gotówkowy dla firm- 65.000zł rata 1410zł brak opóźnień.

BPS - Kredyt w rachunku bieżącym- 15.000zł rata 200zł opóźnienie do 60 dni.

KREDYTY INDYWIDUALNE :

BOŚ Bank - kredyt gotówkowy 13.000zł rata 478zł opóźnienie do 60 dni.

BPS - kredyt kredyt gotówkowy 10.700zł rata 386zł opóźnienie do 60 dni.

Profi Credit gdzie dostałem niecałe 4000zł na 48 rat po 276zł. ( płacone regularnie bez opóźnień ) a żeby to spłacić od razu musiał bym wpłacić prawie 13.000zł a następnie dostanę zwrot nadpłaconych odsetek i ubezpieczenia około 6500zł. Mam też Kilka chwilówek na sumę około 4000zł.

 

Moje dochody to : PIT za 2012 rok - przychód 76.544,0 zł ; dochód 57.375,25zł ; niestety odliczałem jeszcze stratę z 2010r. więc dochód po odliczeniu strat i ZUS to 39.900,11zł.

KPiR z 2013 za 4 miesiące - przychód 64.859,25zł ; dochód 23.699,34zł można go powiększyć pomijając stan magazynowy z początku roku o 26.471,13zł co dało by dochód w wysokości 50.170,47zł.

MAM ROZDZIELCZOŚĆ MAJĄTKOWĄ mogę jeszcze w ramach zastawu ( gwarancji ) dać dwie działki - jedna 50 km od Warszawy nad Narwią rolno-rekreacyjna 6300m2. Druga na Mazurach nad samym jeziorem z linią brzegową rolno-budowlana 14800m2.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Podobne

    • Saltus/ Skok Czy zostałem oszukany?

      Proszę o pomoc mądre głowy. Miałem kredyt z SKOK. Pierwotna liczba rat 47. Kredyt spłacony wcześniej w ciągu 27 miesięcy. Składka ubezpieczeniowa wpłacona jednorazowo do Saltusa i skredytowana przez SKOK 7700. Saltus wyliczył zwrot składki ubezpieczeniowej na kwotę 1400 zł. Jak dla mnie troszkę mało. Proszę o poradę czy powinienem złożyć reklamację czy po prostu tylko wydaje nie się że to za mała kwota?

      w Ubezpieczenia

    • Czyszczenie BIK czy zostałem oszukany ?

      Witam dwa tygodnie temu zleciłem firmie usunięcie negatywnych wpisów wpłaciłem zaliczkę 800 zł reszta po czyszczeniu. Nie podpisywałem żadnej umowy . Powiedzieli że wszystko oni załatwiają i że cały czas pracują nad usuwaniem. Czy bez mojego pelnomoctnica mogą coś zdziałać ? Czy okłamują mnie zwyczajnie .jeśli tak to mogę coś zrobić ? Niby mają kancelarie w Krakowie i w moim mieście tam gdzie byłem . Telefony odbierają ale martwi mnie to .

      w BIK i BIG


×
×
  • Dodaj nową pozycję...