Skocz do zawartości

Humor - kawały, wice związane z finansami - kredytami, pożyczkami, długami


hookah

Rekomendowane odpowiedzi

:highly_amused::highly_amused::highly_amused:

 

Taki wątek hydeparkowy dla rozluźnienia, oderwania się choć na chwilę od ciemnej strony finansów. A nuż u kogoś podczas czytania zabłyśnie iskierka nadziei, odejdzie go czarna myśl, odłoży ósmy kieliszek i zacznie pozytywnie główkować?

 

Zapraszając, pozwolę sobie rozpocząć

 

 

Wąską uliczką po zmroku idzie dwóch pracowników działu windykacji bankowej. Znienacka, z bram za i przed nimi wypada dwóch drabów. Nie ma dokąd uciec. Drab na przodzie krzyczy:

- Dawać kasę, albo tu zostaniecie w kubłach na śmieci.

Nie mając wyboru wyciągają portfele i jeden mówi do drugiego:

- Pamiętasz, Marek, że byłem Ci winien dwie stówki? To oddaję je teraz przy świadkach! :greedy_dollars:

Odnośnik do komentarza

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Hodża Nesreddin przychodzi do sąsiada i mówi:

- Bracie, zbieram na spłatę długu dla ubogiego człowieka, który nie jest w stanie sam go spłacić.

- To bardzo hojne i ludzkie - odpowiada sąsiad i daje Hodży kilka monet. - A kimże jest ten biedak? - pyta jeszcze.

- To ja - odpowiada Nasreddin, szybkim krokiem oddalając się od domu sąsiada.

 

Kilka tygodni później, Hodża ponownie przychodzi do tego samego sasiada.

- Przypuszczam, że znowu zbierasz na spłacenie czyjegoś długu? - pyta sąsiad z ironicznym uśmieszkiem.

- W rzeczy samej - odpowiada Nasreddin.

- I tak jak ostatnio, ty jesteś dłużnikiem, prawda? - zauważa sąsiad.

- Nie tym razem - zaprzecza Hodża.

- Dobrze, weź zatem te kilka monet - zgadza się sąsiad.

Nasreddin wrzuca monety do sakiewki, obraca się na pięcie i prawie biegiem oddala od domu sąsiada.

- Jeszcze jedno pytanie, Hodżo - krzyczy za nim sąsiad. - To z jakiego powodu tym razem chcesz pomóc temu dłużnikowi?

Hodża zatrzymuje się. - Bo wiesz - mówi - jestem jego wierzycielem!

Odnośnik do komentarza

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Właśnie zasiadaliśmy z żoną do kolacji, gdy zadzwonił telefon.

- Czy Pan Antoni Rybikowski? - zapytał, bez dzień dobry, głos w

słuchawce.

Nie brzmiało to, bynajmniej, podobnie do mojego nazwiska, zatem

spytałem, kto dzwoni. Windykator odpowiedział, że dzwoni w imieniu

firmy Przyzwoity Dług Sp. z o.o., czy coś w tym rodzaju. Zagadnąłem

go, czy zna Antoniego osobiście i dlaczego dzwoni akurat pod ten

numer. Po czym odchyliłem słuchawkę od ust i rzuciłem głośno w

powietrze, ale tak, aby usłyszał:

- Tylko zróbcie mi dokładne zdjęcia ciała denata oraz wszystkich

miejsc obryzganych krwią. Nie zapomnijcie o łazience!

Powróciłem do rozmowy i poinformowałem windykatora, że zadzwonił do

miejsca zbrodni i musi pozostać na linii, gdyż właśnie namierzane

jest miejsce, z którego dzwoni i mogą być potrzebne jego zeznania

w sprawie o zabójstwo. Następnie zacząłem go wypytywać szczegółowo o

imię i nazwisko, adres zamieszkania, adres miejsca pracy, numer

telefonu domowego, czy znał denata i czy może wykazać, gdzie był

przez godzinę poprzedzającą obecną rozmowę. Windykator odpowiadał mi

coraz bardziej trzęsącym się głosem.

Kontynuowałem zatem swoją kwestię i poinformowałem go, że mamy już

szczegółowe dane miejsca, z którego dzwoni i wysyłamy po niego

radiowóz.

 

Tego już nie wytrzymał. Usłyszałem tylko trzask upuszczonej

słuchawki oraz szybkie kroki w tle, świadczące o panicznej ucieczce.

Gdy wróciłem do stołu, moja lepsza połowa zapytała, cóż mnie tak

rozbawiło, że mam całą twarz mokrą od łez. Śmiałem się tak, że

jeszcze przez piętnascie minut nie byłem w stanie jej odpowiedzieć.

 

To była wyjątkowo udana kolacja.

Odnośnik do komentarza

Pewien człowiek poprosił wróżkę, aby sprawiła, by stał się obiektem pożądania wszystkich kobiet i by żadna nie potrafiła mu się oprzeć.

Wróżka zamieniła go, więc, w kartę kredytową

 

:highly_amused::highly_amused::highly_amused:

 

Jednym z większych życiowych rozczarowań jest odkrycie, że człowiek układający reklamy kredytów nie jest tym, który tych kredytów udziela.

 

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Pieniądze pomogą ci rozwiązać wszystkie problemy, których byś bez nich nie miał.

Odnośnik do komentarza

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Gdy jesteś winien bankowi 10 tysięcy złotych, to jest to Twój problem. Gdy jesteś mu winien 10 milionów złotych, to jest to banku problem.

 

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Na czym polega problem z kawałami o komornikach? Komornicy uważają, że nie są one śmieszne, zaś zwykli ludzie uważają, że nie są to, bynajmniej, kawały.

 

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Najlepszym sposobem na to, by ktoś Ciebie zapamiętał jest pożyczenie od niego pieniędzy.

Odnośnik do komentarza

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Pożyczaj pieniądze od pesymistów. Oni nie oczekują, że ujrzą je z powrotem.

 

:biggrin-new::biggrin-new::biggrin-new:

Robert był samotnym mężczyzną mieszkającym ze swoim ojcem, z którym pracował w firmie rodzinnej. Gdy dowiedział się, że odziedziczy fortunę po śmierci ojca, już poważnie chorego, postanowił poszukać żony, z którą mógłby dzielić się majątkiem.

Pewnego razu, na spotkaniu przedsiębiorców poznał cud dziewczynę. Za każdym razem, gdy na nią spojrzał, zapierało mu dech w piersiach.

- Może wyglądam na prostaka - zagadnął ją w przerwie - lecz w niedługim czasie odziedziczę fortunę po ojcu, który jest już poważnie chory.

Widać było, że dziewczyna była pod wrażeniem tego wyznania. Wzięła od niego z chęcią wizytówkę i po trzech tygodniach już była jego...macochą.

Odnośnik do komentarza

:biggrin-new::biggrin-new::biggrin-new:

Przychodzi biznesmen do banku w Nowym Jorku z wnioskiem o pożyczkę 5 tys. USD. W rozmowie wyjaśnia, że wylatuje do Europy na dwa tygodnie i na ten czas potrzebne mu są te pieniądze.

Pracownik działu pożyczek pyta go, jaki zastaw oferuje dla zabezpieczenia pożyczki. Biznesmen wyjmuje kluczyki i dokumenty od Rolls Royce'a zaparkowanego przy banku i pozostawia samochód w ramach zastawu.

 

Pracownicy banku odprowadzają wzrokiem wychodzącego z banku biznesmena frajera, mając jednocześnie z niego niezły ubaw - gość oddaje wart 250 tys. USD samochód pod zastaw pożyczki opiewającej na 5 tys. USD! Po czym jeden z nich parkuje samochód w podziemnym parkingu należącym do banku.

 

Po dwóch tygodniach biznesmen wraca, przychodzi do banku i spłaca kwotę pożyczki w wysokości 5 tys. USD oraz odsetki wynoszące 15,41 USD.

 

Po zakończeniu transakcji, pracownik działu pożyczek zwraca się do biznesmena:

- Bardzo dziękujemy za wybranie produktu naszego banku. Jesteśmy jednak niezmiernie zdziwieni, gdyż po sprawdzeniu Pana w naszych bazach okazało się, że jest Pan multimiliarderem. Dlaczego zatem musiał Pan starać się u nas o pożyczkę na tak drobną kwotę 5 tys. USD?

- A gdzież indziej w Nowym Jorku - odpowiada biznesmen - mógłbym zaparkować za jedyne 15,41 USD na dwa tygodnie swój samochód i zastać go w stanie nienaruszonym po przylocie?

 

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Pewien chłopiec tak bardzo pragnął dostać 100 dolarów, że żarliwie modlił się o taki dar do Pana Boga przez ponad dwa tygodnie, lecz niczego nie udało mu się wymodlić.

Postanowił zatem wysłać swoją prośbę o 100 dolarów do Pana Boga listownie. Gdy na poczcie zobaczono list zaadresowany: Pan Bóg, USA, zdecydowano przesłać go prezydentowi Trumpowi. Prezydent był tak zaskoczony listem i tak rozbawiony prośbą chłopca, że zlecił sekretariatowi przesłanie mu 5 dolarów, uważając, że to i tak duży pieniądz dla dziecka.

Chłopiec był zachwycony po otrzymaniu 5 dolarów z Waszyngtonu i postanowił napisać Panu Bogu podziękowanie:

 

Drogi Panie Boże

dziękuję Ci z całego serca za przesłanie pieniędzy. Jednakże zauważyłem, że z jakiegoś powodu przesłałeś mi je przez urząd w Waszyngtonie. Chciałem Cię poinformować, że jak zwykle, te kut*sy odtrąciły mi po drodze 95 dolarów podatku!

Odnośnik do komentarza

:biggrin-new::biggrin-new::biggrin-new:

Najlepszym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy jest zapomnieć, od kogo się je pożyczyło.

 

:highly_amused::highly_amused::highly_amused:

A: Z całego serca dziękuję Ci za pożyczenie mi tych pieniędzy. Jestem Twoim dozgonnym dłużnikiem.

B: To jest właśnie to, czego się najbardziej obawiam!

 

:biggrin-new::biggrin-new::biggrin-new:

A: Mógłbyś pożyczyć mi 10 zł.?

B: Ale mam tylko 8 zł.

A: Może być. Ostatecznie, te 2 zł. zawsze możesz mi być winien.

Odnośnik do komentarza

:highly_amused::highly_amused::highly_amused:

Właściwym pytaniem nie jest to o wiek, przy którym powinno się przejść na emeryturę, lecz przy jakim poziomie dochodów to uczynić!?

 

:tongue-new:

 

Emerytura jest tym okresem życia, gdy czas to już nie pieniądz.

 

:tongue-new:

 

Obecnie bojkotuję wszystkie te firmy, na których produkty mnie nie stać!

 

:tongue-new:

 

Jeżeli uważasz, że nikomu na Tobie nie zależy, spróbuj zapomnieć o spłacie jakiejś pożyczki.

 

:tongue-new:

 

Zastanawiam się, dlaczego tak rzetelnie spłacam wszystkie swoje rachunki? To tylko zachęca do przysyłania mi kolejnych.

Odnośnik do komentarza

:excitement::excitement::excitement:

Bank to instytucja, która pożycza pieniądze po tym, jak klient wykaże, że tak naprawdę ich nie potrzebuje!

 

:D:D:D

Proboszcz wygłasza kazanie podczas niedzielnej mszy świętej:

- Mi drodzy, mam dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra jest taka, że mamy wystarczającą ilość pieniędzy, aby zrealizować plan budowy nowej świątyni.

Zaś zła to taka, że są one ciągle w Waszych portfelach.

 

:frog::frog::frog:

Po czterdziestu latach pracy, pewien człowiek odoszedł w końcu na emeryturę, mając na koncie 10 mln. złotych oszczędności. Osiągnął to ciężką pracą, obowiązkowością, oszczędnym trybem życia, zaradnością, inicjatywą własną i... 9 mln. 999 tys. zł. spadku po wuju.

 

:beguiled::beguiled::tongue-new:

Za pieniądze kupisz:

- nieruchomość... lecz nie dom;

- łóżko... lecz nie spokojny sen;

- zegarek... lecz nie czas;

- książkę... lecz nie wiedzę;

- lekarstwo... lecz nie zdrowie;

- seks... lecz nie miłość.

 

Widzisz zatem, że pieniądze to nie wszystko! A w dodatku, często są przyczyną bólu i cierpienia. Mówię Ci o tym wszystkim, bo jestem Twoim przyjacielem i chciałbym ustrzec Ciebie przed bólem i cierpieniem. Dlatego też prześlij mi wszystkie swoje pieniądze.... Pocierpię za Ciebie!

Odnośnik do komentarza

:topsy_turvy::topsy_turvy::topsy_turvy:

:pirate::pirate::pirate:

Kobiety nazywają mnie brzydalem tylko do czasu, gdy dowiadują się, ile zarabiam. I wtedy zaczynają mnie nazywać biednym brzydalem.

 

:wink-new::wink-new::wink-new:

- Mogę pożyczyć od Ciebie tą książkę, "Jak zostać milionerem"?

- Jasne, bierz.

- Dziękuję, ale brakuje połowy kartek!

- A co, pół miliona Ci nie wystarczy?

 

:congratulatory::congratulatory::congratulatory:

Przychodzi makler giełdowy do dentysty i pyta o cenę za wyrwanie zęba.

- Mogę Panu wykonać zabieg na najwyższym poziomie. Całkowite znieczulenie, zespojenie rany laserem, dwie pielęgniarki w asyście. Żadnego bólu w trakcie, ani po zabiegu, bezkrwawo. Koszt to 450 zł.

- Strasznie drogo - odpowiada makler. - Nie ma można jakoś taniej?

- Ok, to w takim razie proponuję w znieczuleniu miejscowym z tradycyjnym szyciem. Jedna pielęgniarka w asyście. Trochę boli po ustąpieniu znieczulenia. Po dwóch tygodniach usuwanie szwów. Koszt to 150 zł.

- To nadal drogo, Panie doktorze. A jakieś tanie rwanie, bez tych dodatków?

- Dobrze - odpowiada zdenerwowany lekarz. - To mogę wytargać zęba bez znieczulenia. Ból w trakcie i jeszcze przez trzy tygodnie po zabiegu. Będzie też obfite krwawienie - do dwóch dni po rwaniu. Nie będzie można jeść przez 24 godziny. Może pojawić się opuchlizna połowy twarzy i nie jest wykluczone wdanie się zakażenia. Koszt to 40 zł.

- Interes stoi, Panie doktorze. To proszę zarejestrować moją teściową na najbliższy wtorek.

Odnośnik do komentarza

:greedy_dollars::greedy_dollars::greedy_dollars:

Rozmawia dwóch bankierów:

- Cześć, jak leci?

- Bardzo źle. Całkowicie się spłukałem. Chcę popełnić samobójstwo, ale nie mam odwagi.

- To dlaczego nie wynajmiesz płatnego zabójcę?

- Jak mam to zrobić, skoro nie śmierdzę groszem!?

- Ne przejmuj się. Załatwię Ci pożyczkę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...