Skocz do zawartości

Otrzymałam popsute i uszkodzone rzeczy niezgodnie z umową co robić?


jowita55

Rekomendowane odpowiedzi

serdecznie mam maly problem mianowicie zakupilam po pewnej pani zestaw do bawialni za 18500zl prawie 12tys jej zaplaciam koszt transportu pierwsza rate okazalo sie ze zabawki sa popsute i brakuje domku zdjecia porobilam w umowie jaka jest zawarta nie napisala ta pani ilosci rzeczy ktorych u niej zakupilam. w zamian za zakup obiecala ta [ani fakture faktura sie do niczego nie nadaje napisala tylko jeden punkt konstrukcja sali cena i w nawiasie pod spodem jakies krzesla i jezdziki . to byla dotacja musze odddac fakture do urzedu pracy dwa msc ja prosze czy moge wygrac z ta pania na drodze sadowej nie zachowala sie jak potrzeba faktury nie chce poprawic a dotacje mi pewnie cofna co mam robic ta pani mnie oszukala

Odnośnik do komentarza

1. Ta Pani jest osobą prywatną czy sprzedała ten zestaw w ramach prowadzonej działalności gospodarczej ("firmy").

2. To była aukcja internetowa? Z czego wynika, że zestaw powinien zawierać " to, to, to i tamto" ?

3. Jakie są dokładne zapisy w umowie, tj. co jest przedmiotem sprzedaży, jak te rzeczy zostały opisane?

Odnośnik do komentarza

osoba prywatna niby rezygnwala z dzialalnisci bo sie rozwodzi ale okazalo sie ze ma ogromne problemy jak wplacalam pierwasza rate to miala zablokowane konto przez komornika przez tablice.pl przyjechala do mnie podpisalysmy umowe w mailach ktore mam napisala ze zabawki sa w idealnym stanie i ze faktura zostanie wystawiona w umowei zrobiona jest tabela co niby znajduje sie w tym skladzie jest 7rzeczy wymionne nie ma zadnej ilosci sztuk obok puste rubryki za ta kwote co dalam to co jest w umowie powiinam zaplacic polowe tego ale najbardziej chodzilo o ta fakture miala ja wystawic w punktach co wzielam i za ile a nic takiego nie ma faktura zdaniem urzedu pracy nie nadaje sie do niczego nikt takiej faktury nie wystawia dzwonilam prosilam obiecala odeslac i nic takiego nie zrobila .faktura byla glownym powodem dlaczego ja wzielam a teraz ona kaze mi wplacac jakies ratyna konto jakiegos kochanka nie jej co ja pozniej zrobie jak sie rozstana a ona zwow bedzie chciala swojej doli

Odnośnik do komentarza

1. "niby rezygnwala z dzialalnisci" , albo zrezygnowała albo nie. Jest to dość istotne przy ewentualnym dochodzeniu Twoich praw.

2. Zachowaj umowę, drukuj wiadomości e-mail, kopiuj treść wiadomości sms (jeżeli takowe wymienialiście), pomyśl kto był świadkiem poszczególnych wydarzeń związanych z zawarciem umowy i przekazaniem towaru.

3. W mojej ocenie lepiej jest uniknąć drogi sądowej ale na to też trzeba być przygotowanym (w tym właśnie celu gromadzimy rzeczy wskazane w punkcie nr 2). Dlaczego lepiej uniknąć ? Jeżeli ta Pani ma już komornika na karku (a ma, stąd między innymi prosiła o wpłaty na rachunek "kochanka") to ciężko będzie wyegzekwować należności nawet po pomyślnie wygranej sprawie sądowej.

4. Nie odpuszczaj jej, w trakcie rozmowy możesz wspomnieć o "konsekwencjach nieudokumentowanego dochodu i Urzędzie Skarbowym" , " policji/prokuraturze - podejrzenie oszustwa". Może to w jakiś sposób na nią wpłynie.

5. Proszę używaj znaków interpunkcyjnych.

Odnośnik do komentarza

Ta pani niby powiedziala że zablokowali jej konto bo nie wpłacila raty to raczej nie jest możliwe w dzisiejszych czasach. Zagrozilam jej że wysle jej reszte zabawek bo zostało 5200zl do spłaty ona grozi mi windykacją nie wiem co juz mam robić z tą panią Jak chciałam żeby umowA BYŁA PODPISANA U NOTARIUSZA TO BARDZO SIE ZMIESZAŁA I NIE CHCIAŁA JAKBY MIAŁA COŚ DO UKRYCIA A PÓZNIEJ TO ZABLOKOWANE KONTO. CZY JAK MA KOMORNIKA JUŻ TO CIEŻKO BEDZIE OD NIEJ ODZYKAĆ PIENIĄŻKI?

Odnośnik do komentarza
Ta pani niby powiedziala że zablokowali jej konto bo nie wpłacila raty to raczej nie jest możliwe w dzisiejszych czasach. Zagrozilam jej że wysle jej reszte zabawek bo zostało 5200zl do spłaty ona grozi mi windykacją nie wiem co juz mam robić z tą panią Jak chciałam żeby umowA BYŁA PODPISANA U NOTARIUSZA TO BARDZO SIE ZMIESZAŁA I NIE CHCIAŁA JAKBY MIAŁA COŚ DO UKRYCIA A PÓZNIEJ TO ZABLOKOWANE KONTO. CZY JAK MA KOMORNIKA JUŻ TO CIEŻKO BEDZIE OD NIEJ ODZYKAĆ PIENIĄŻKI?

 

Pani ma już komornika, ergo ma przynajmniej jednego wierzyciela (podejrzewam, że więcej). Wyobraź sobie, że jest cała kolejka wierzycieli a Ty po szczęśliwym postępowaniu sądowym ustawiasz się na końcu tego ogonka. Nie jest zasadą, że nie odzyskasz swoich pieniążków ale jest to całkiem prawdopodobne.

 

Wspomniałaś, że wpłata miała być na rachunek "kochanka" -- klasyczny sposób na zajęcie rachunku bankowego przez komornika. Widać, że Pani trzyma rękę na pulsie.

Odnośnik do komentarza

Czy mam jest wplacic reszte rat jak nie uzyskałam faktury w umowie jest napisany jej numer konta a nie kogos innego wszystko nie jest tak jak być powinno. Może udać sie do jakiegos prawnika i pokazać ta umowe

Odnośnik do komentarza

Niczego nie wpłacaj do momentu aż spełni swojego zobowiązanie w sposób właściwy tj. uzupełni i naprawi/wymieni ten zestaw. Zapłaciłaś 12 tys. zł, konsultacja z prawnikiem jest wskazana. Jeśli ta Pani jednak prowadzi działalność gospodarczą (ustal to) możesz skorzystać z usług Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów/Federacji konsumentów. Umowa w zasadzie miała być na rozkręcenie Twojej działalności gospodarczej (jeśli dobrze rozumiem) to pomimo tego faktu warto zapytać w tych miejscach- prowadzą darmowe porady prawne dla konsumentów, pomagają wysyłać pisma, nic nie tracisz a wiele możesz zyskać.

Odnośnik do komentarza

jowita55 proszę o używanie logicznie złożonych zdań, znaków przestankowych i o ile to możliwe polskich znaków. Z pewnością więcej osób zrozumie jaki masz problem i postara się pomóc. Ja osobiście po przeczytaniu 2 zdań odpuściłem dalszego zapoznania się. Chcemy by na forum panował porządek :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...