lukaszb Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Włascicielem jest była teściowa ale kredyty nie były brane pod hipotekę jej domu. To były zwyczajne konsumpcyjne, ja je podpisywałam więc ja je powinnam spłącić.. banki nie obchodzi gdzie i w co wlozyłam pieniądze z trych kredytów To moje obciążenie i i ja muszę je spłącac choć jestem po rozwodzie. MOj były zabezpieczył się jak mógł bynie ponosic konsekwencji.... nieźle wyszkolony. Kredyty w Getin banku wypowiedziane był jako ostatnie a trafiłły do komornika w tym roku w styczniu. Gdybym nie miała zajęcia komorniczego dostawałabym pensje netto 2300-2500 zł. Staram się byc odpowiedzialna i jesli to ja zaciągnęłam te kredyty to powinnam je uregulować. Nie wymiguję się od płącenia . Gdyby udało mi się skonsolidować te kredyty w jeden z rozsądną rata i bez komornika byłoby mi dużo łatwiej. Jestem nauczycielkąz 25 letnim stażem i stała umową więc raczej zanosi się że bede pracowac do emerytury czyli jeszcze jakieś 23 lata No to zmienia postać rzeczy bo wszyscy jak jeden mąż, myślieliśmy że jest kredyt hipoteczny na dom. Tu się okazuje że wyremontowałaś teściowej jej dom. Pewnie teściowa się cieszy do dziś. Nie mniej to prawda, musisz to teraz spłacać i banku to nie interesuje na co poszły te pieniądze. Uważam że skutecznie można skonsolidować te długi z ratą ok 1200 zł, nie więcej. Chyba nie wchodziłbym w ugody. Boję się że z Getinem będzie problem i na pewno łącznie wyszłoby więcej niż 1200 zł. Chyba że warto zapewnić sobie dobre warunki spłaty po pozyskaniu pieniędzy - np. wpłacam jednorazowo ale umorzacie mi tyle i tyle. Pozdrowienia. Odnośnik do komentarza
Kruszynka67 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Łukasz B. Proponuje mi Pan dogadać się z wierzycielami. Jeśli prawnik z COD nie dogadał się to w jaki sposób ja laiczka się dogadam?? Chyba , że sama mam większe szanse niż przez prawnika. Tylko jak to zrobić? i czy to ma sens? ---------- Post dodany o 20:54 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 20:50 ---------- tylko gdzie takiej konsolidacji szukać?? jaki bank zgodziłby się na skonsolidowanie takich kwot na dłgi okres czasu?? Pytałam wszędzie.. kazdy odsyłał mnie z kwitkiem. jak komornik to nie chcą rozmawiać. A ja naprawde nie chcę uciekać od osdpowiedzialnoścvi... szukam tylko rozwiązania w jaki sposób pomóc sobie by wybrnąc z tego zaklętego koła... Nie znam banku, kótry by mi udzielił konsolidacji kredytu z komornikiem... Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Łukasz B. Proponuje mi Pan dogadać się z wierzycielami. Jeśli prawnik z COD nie dogadał się to w jaki sposób ja laiczka się dogadam?? Chyba , że sama mam większe szanse niż przez prawnika. Tylko jak to zrobić? i czy to ma sens? Nie będę się wypowiadał o firmie COD. To moja konkurencja i uważam że byłoby to nie na miejscu. Natomiast ja mówię o takim rozwiązaniu, że pozyskujesz konsolidację tych długów + rozmawiasz z wierzycielami nt spłaty. Uważam że na pewno jesteś w stanie umorzyć dużą część tych długów przy jednorazowej spłacie. Oczywiście mówię o odsetkach i kosztach. Mam wątpliwości co do EB - z nimi to bardzo ciężko. Odnośnik do komentarza
grafryb Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Ja znów czegoś nie rozumiem, jak można skonsolidować jak ma się komornika? Panie Łukaszu po rozmowie z Panem zaświeciło mi się światełko w tunelu. Dziękuję Odnośnik do komentarza
Kruszynka67 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Łukasz B Cytuję"Uważam że na pewno jesteś w stanie umorzyć dużą część tych długów przy jednorazowej spłacie. " Zdaje sobie z tego sprawę ale nie jestem w stanie jednorazowow spłacić jakiegokolwiek zadłużenia. Gdybym mniała skąd wziąć na spłatę nie miałabym komornika. Zaden bank nie udzieli mi kredytu na spłatę w/w zobowiązań nawet pod zastaw mieskania mamy. Próbowałam nawet znaleźć kogos kto wziąłby dla mnie kredyt hipoteczny pod zastaw mieszkania mojej mamy.. tzn mieszkania w ktorym teraz mieszkam. Nikt nie wpakuje się w tak duzy kredyt nawet gdybym to ja go spłacała i notarialnie potwierdziła ze to ja bede spłacac. a co do ugód... gdzie mogę znaleźć jakiekolwiek wzory pism w tego typu sprawach? Odnośnik do komentarza
viruss Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Przeczytałem całą historię i powiem tak, jak ja bym to zrobił. 1.W żadnym wypadku nie obciążać hipoteki matki. 2. Nic nie płacić, niech wierzyciele spróbują cokolwiek ściągnąć. 3. Umorzenie postępowań egzekucyjnych. 4. Za jakiś czas sami zaproponują znaczne umorzenie długów za jednorazową wpłatę. 5. Ewentualne spłaty po umorzeniach egzekucyjnych do przemyślenia. 6. Przyjrzałbym się temu aktowi notarialnemu, kto dokładnie kupił ten dom i z czyich środków pochodziły fundusze ( w akcie jest tego typu oświadczenie. Wstępnie widziałbym możliwość odzyskania tych pieniędzy od byłego męża. 6. Na koniec, wątpliwa satysfakcja w spłacaniu długów w takiej wysokości. Ma to sens, dodał bym jeszcze aby mama podarowała mieszkanie w testamencie wnukowi, po co komornik ma ma się ślinić na myśl o licytacji. Aby zwiększyć wolę wierzycieli do ugody proponuję zmienić umowę, tak aby oficjalnie zarabiać najniższą krajową, reszta pod stołem. Odnośnik do komentarza
Kruszynka67 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Łukasz B czy dobrze zrozumiałam? ... porozmawiać z bankami u kórych mam zadłużenia, może wśród nich znajdzie się taki, który skonsoliduje mi wszystkie kredyty w jeden dlugoterminowy jednocześnie spłacając zadłużenia w innnych ta konsolidacją? jesli tak to czy istnieją jakieś wzory pism dotyczących takiej sytuacji czy musze radzic sobie sama? ---------- Post dodany o 21:21 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 21:16 ---------- virruss nie jestem w stanie zmienic umowy na najmniejsza krajową... tak niestety mamy odgórnie ustalone z Ministerstwa Edukacji :-( Odnośnik do komentarza
viruss Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Szkoda, jak wierzyciele nie dostają kasy, to stają się bardziej ugodowi. Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Łukasz B czy dobrze zrozumiałam? ... porozmawiać z bankami u kórych mam zadłużenia, może wśród nich znajdzie się taki, który skonsoliduje mi wszystkie kredyty w jeden dlugoterminowy jednocześnie spłacając zadłużenia w innnych ta konsolidacją? jesli tak to czy istnieją jakieś wzory pism dotyczących takiej sytuacji czy musze radzic sobie sama? ---------- Post dodany o 21:21 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 21:16 ---------- virruss nie jestem w stanie zmienic umowy na najmniejsza krajową... tak niestety mamy odgórnie ustalone z Ministerstwa Edukacji :-( No właśnie. Ja trochę chcę połączyć szybką spłatę z negocjacjami i to właściwie przyświecało mi od samego początku - bo w 99% przypadków dłużnik wychodzi cały i bez bólu z całej sytuacji. Czyli zabezpieczyć spłatę długów poprzez pozyskanie finansowania (można to zrobić na kilka sposobów) i wtedy wynegocjowanie dobrych ugód. Jak będziesz miała całość kwoty to jestem przekonany że po wystosowaniu stosownych wniosków spłacisz kapitał + część odsetek. Najgorzej będzie z tym Eurobankiem. Oni pewnie się nie zgodzą. Na banki raczej bym nie liczył. Niestety ale BIK jest bezlitosny. Liczyłbym natomiast na jakieś SKOKi i inwestora prywatnego. Jak będziesz miała z tym problem odezwij się a podeślę Ci kontakt do osoby która na pewno Ci pomoże i poprowadzi cały proces pozyskiwania funduszy. Odnośnik do komentarza
grafryb Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Panie Łukaszu w moim i męża przypadku zadłużenie jest ciut mniejsze, czy też byłaby możliwośc załatwić tego w ten sposób? Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Panie Łukaszu w moim i męża przypadku zadłużenie jest ciut mniejsze, czy też byłaby możliwośc załatwić tego w ten sposób?Proszę się do mnie odezwać. Muszę poznać Państwa długi żeby móc skutecznie pomóc. Adres email znajdzie Pani tu: http://www.forum-kredytowe.pl/f131/wzory-pism-negocjacje-47428-7.html Odnośnik do komentarza
grafryb Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Panie Łukaszu przeciez wczoraj rozmawialiśmy Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Panie Łukaszu przeciez wczoraj rozmawialiśmy No ale ja muszę poznać szczegółową Państwa sytuację a nie tylko zadłużenie. Nie wiem nawet jaki jest kapitał, jakie macie Państwo dochody, kiedy wszczęto egzekucje itd itd. Odnośnik do komentarza
Kruszynka67 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Łukasz B bardzo Panu dziękuję. W końcu ktos pokazał mi światełko w tunelu :-). Spróbuję sobie poradzić stosując sie do pana rad, zapukam do SKOK-u. jesli nic nie wskóram odezwę się. Jeszcze raz dziękuję, dzięku panu wiem, ze moja sytuacja nie jest aż tak beznadziejna. DZIĘKUJĘ!!! Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Łukasz B bardzo Panu dziękuję. W końcu ktos pokazał mi światełko w tunelu :-). Spróbuję sobie poradzić stosując sie do pana rad, zapukam do SKOK-u. jesli nic nie wskóram odezwę się. Jeszcze raz dziękuję, dzięku panu wiem, ze moja sytuacja nie jest aż tak beznadziejna. DZIĘKUJĘ!!! Proszę do mnie przedzwonić. Powiem dokładnie gdzie dokładnie uderzyć i z kim rozmawiać. Pozdrowienia. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.