Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Witam mam pytanie , w 2006r we wrześniu brałam kredyt na 4500 zł ( taka pożyczka na czesne na studia ) w BZWBK, niestety z powodu kłopotów nie spłaciłam długu. Dziś dostałam pismo od komornika z informacją że dług należy do WEH Inwestycje, że ma nakaz zapłaty z 31.08.2009r oraz klauzulę wykonalności z 1.03.2010r i że to już 2 próba komornika bo poprzednia z przed 5 lat się nie powiodła.Niestety nie wiedziałam o żadnym postępowaniu bo podobno listy przychodziły na adres i nazwisko panieńskie ( od 2008r jestem mężatka , mam inne nazwisko i inny adres ), obecny list również jest na nazwisko panieńskie ale już adres dobry.Do czego dążę, czy istnieje możliwość że dług jest przedawniony? Proszę o odpowiedź. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Do czego dążę, czy istnieje możliwość że dług jest przedawniony? Proszę o odpowiedź. Być może w jakiejś części dług się przedawnił, ale pretensja główna nie. Najważniejsze, że nie został Ci nigdy doręczony nakaz zapłaty i od tej strony ew można pomyśleć o obronie. Wtedy mówimy o ew wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty. Przede wszystkim jednak trzeba dokładnie zobaczyć co jest w papierach i sprawę przemyśleć czy w ogóle jest sens. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Dziękuję bardzo , pytałam z ciekawości bo naczytałam się o tej firmie że specjalizują się w skupywaniu przedawnionych długów a potem żądają ich spłaty i robią problemy. Ja o długu dowiedziałam się dzisiaj bo tak jak pisałam przez tyle lat nie dostałam żadnego pisma ( bank miał adres , pomimo tego niby pisma szły na zameldowanie). Jeszcze raz dziękuję za informację. - - - Uaktualniono - - - Dzwoniłam do tej firmy i mówiłam o tym, Pani sympatyczna i nawet mówiła z sensem. Powiedziała że musze tylko wykazać ze jestem nie wypłacalna i możemy podpisać ugodę wtedy zawieszą komornika i zatrzymają odsetki a po 12 miesiącach komornik umorzy postępowanie ( nadmienię że nie mam mieszkania, domu , działek , auta, nie pracuję od 01.2008r, nie mam konta w banku itd ). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Dzwoniłam do tej firmy i mówiłam o tym, Pani sympatyczna i nawet mówiła z sensem. Powiedziała że musze tylko wykazać ze jestem nie wypłacalna i możemy podpisać ugodę wtedy zawieszą komornika i zatrzymają odsetki a po 12 miesiącach komornik umorzy postępowanie ( nadmienię że nie mam mieszkania, domu , działek , auta, nie pracuję od 01.2008r, nie mam konta w banku itd ). Można zrobić tak jak mówią, czyli podpisać ugodę i ew próbować zagrozić powództwem przeciwegzekucyjnym. Chodzi o ew przedawnioną część zobowiązania, a dokładniej, żeby pomniejszono dochodzoną kwotę o tę część. Można też ew przywracać termin i sprzeciw (pamiętaj, że masz 7 dni), a dopiero wtedy będziesz miała czas na ew dogadywanie się z wierzycielem. Twoja decyzja. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Ale jak ja mogę udowodnić że nie wiedziałam o sprawie, korespondencja podobno wysyłana była na adres z dawnego dowodu, ja nie mam kontaktu z rodzicami i nie mam jak tego sprawdzić więc właściwie to moje słowo przeciwko ich z tym że jak wysyłali pisma to na pewno mają jakieś kopie a ja nie mam nic więc raczej jestem na przegranej pozycji 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Ale jak ja mogę udowodnić że nie wiedziałam o sprawie, korespondencja podobno wysyłana była na adres z dawnego dowodu, Nie będzie problemu z udowodnieniem gdzie został wysłany nakaz zapłaty i późniejsza korespondencja od komornika. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Z wysłaniem nie będzie problemu ale jak udowodnię że tej korespondencji nie widziałam? Nie mam dowodu że nie byłam u rodziców i że nie przekazali mi żadnego listu 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Z wysłaniem nie będzie problemu ale jak udowodnię że tej korespondencji nie widziałam? Nie mam dowodu że nie byłam u rodziców i że nie przekazali mi żadnego listu Kto się fizycznie podpisał na zwrotce? Trzeba będzie udowodnić, że nie Ty odebrałaś nakaz. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 no właśnie nikt bo Pani mówiła że już raz komornik sprawę prowadził i umorzył bo niby mnie nie mógł znaleźć bo nikt poczty nie odbierał a jak był osobiście to mu powiedzieli że nie mieszkam tam , nie jestem zameldowana i nie ma ze mną kontaktu , zwrotki nie wracały bo nie były podpisane, bo nikt listów nie odbierał a oni uznawali że mimo to wiem o nich bo list nawet nie odebrany który wraca po 14 dniach do nadawcy jest uznawany za doręczony czy jakoś tak. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 no właśnie nikt bo Pani mówiła że już raz komornik sprawę prowadził i umorzył bo niby mnie nie mógł znaleźć bo nikt poczty nie odbierał a jak był osobiście to mu powiedzieli że nie mieszkam tam , nie jestem zameldowana i nie ma ze mną kontaktu , zwrotki nie wracały bo nie były podpisane, bo nikt listów nie odbierał a oni uznawali że mimo to wiem o nich bo list nawet nie odebrany który wraca po 14 dniach do nadawcy jest uznawany za doręczony czy jakoś tak. Wszystko się zgadza, ale nakaz zapłaty nie został Ci doręczony i wrócił do sądu. Trzeba teraz udowodnić, że tam nie mieszkałaś. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Wymeldowana jestem od maja 2008r.To jest do zweryfikowania w urzędzie. Ale jak udowodnić że nie miałam kontaktu z rodzicami i nie wiedziałam o listach? - - - Uaktualniono - - - 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Wymeldowana jestem od maja 2008r.To jest do zweryfikowania w urzędzie. Ale jak udowodnić że nie miałam kontaktu z rodzicami i nie wiedziałam o listach? - - - Uaktualniono - - - Zostawię Ci mój numer telefonu na priv. Odezwij się proszę to raz jeszcze bardzo dokładnie Ci wszystko wytłumaczę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Martyna 1 Opublikowano 11 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i zainteresowanie sprawą. Dla mnie jest Pan aniołem. Jeżeli ktoś ma problem i myśli że nic nie da się zrobić to Pan Łukasz udowodni że zawsze jest wyjście Tak serdecznych,zaangażowanych w sprawę i niezwykle kompetentnych ludzi to ze świecą szukać.Naprawdę polecam kontakt z Panem Łukaszem wszystkim, którzy mają problemy z zadłużeniem bo jego wiedza i pomoc są nieocenione.Serdecznie pozdrawiam 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.