Skocz do zawartości

Ojciec nie płaci czynszu. dostałem wezwanie do zapłaty


Karlos02

Rekomendowane odpowiedzi

witam.

Mój ojciec od X lat zalega z czynszem. Mieszkam z nim pod jednym dachem i pomagam mu jak mogę, ale on ma coraz to nowe długi. Ostatnio otrzymałem wezwanie do zapłaty prawie 4 tys. zł za mieszkanie. Dodam że jestem tam zameldowany. Co robić? Płacić? czy nie płacić? Czy jest szansa jakoś rozłożyć ten dług lub opóźnić jego spłatę?

Odnośnik do komentarza

Odpowiadasz z ojcem solidarnie, niestety. Zadzwoń do spółdzielni / wspólnoty i rozłóż dług na raty. Oczywiscie nie wiem jaka jest wysokość długu, ale powinni pójść Ci na rękę. Jeśli naliczyli jakieś odsetki spróbuj je umorzyć. Czasami sam kapitał też można umorzyć. Znam przykłady gdzie długi czynszowe można odpracować na rzecz spółdzielni np przy pracach porządkowych... Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Kodeks cywilny:

Art. 688[1]. § 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.

§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.

 

Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych:

Art. 4 ust. 6. Za opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącymi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu.

6[1]. Odpowiedzialność osób, o których mowa w ust. 6, ogranicza się do wysokości opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania lub faktycznego korzystania z lokalu.

 

Z naciskiem na "stałe, faktyczne zamieszkiwanie"

Gdy ktoś przestał zamieszkiwać, a nie wymeldował się dostarcza pośredniego dowodu świadczącego o zamieszkiwaniu.

Może jednak przeprowadzić dowód przeciwny - że nie został dopełniony obowiązek meldunkowy, a faktyczne zamieszkiwanie nie miało miejsca.

Odnośnik do komentarza
dlaczego tak myślisz ?

 

No bo ani me, ani be tylko oczekujesz odpowiedzi. Ponadto nie piszesz w jakiej sytuacji jest Twoja siostra, czy ma jakieś pieniądze na spłatę tego długu, czy zwracała się do spółdzielni o rozłożenie na raty? Kto jeszcze jest pozwany? Mąż, syn? Opisz to chłopie dokładnie to moze coś Ci będzie można podpowiedzieć...

Odnośnik do komentarza

Sytuacja wyglada następująco: od ponad trzech lat nie mieszkam już tam a nie wymeldowałem się ze względu na siostrę która stara się o mieszkanie od prezydenta miasta. W jaki sposób mogę uniknąć płacenia przecież nie będę niczyich długów spłacał bo sam mam rodzinę (żonę i syna) na utrzymaniu. Proszę o pomoc

 

Siostra która mieszka tam ma daleko w d*pie zadłużenie a pozwanymi są moi rodzice, dwie siostry ja i szwagier. Z czego głównym najemcą jest moja mama.

Odnośnik do komentarza
Sytuacja wyglada następująco: od ponad trzech lat nie mieszkam już tam a nie wymeldowałem się ze względu na siostrę która stara się o mieszkanie od prezydenta miasta. W jaki sposób mogę uniknąć płacenia przecież nie będę niczyich długów spłacał bo sam mam rodzinę (żonę i syna) na utrzymaniu. Proszę o pomoc

 

No widzisz jak dobrze że napisałeś w czym rzecz. Bo można było pomyśleć że szukasz pomocy dla siostry.

 

Niestety, ale jeśli długi wynikają z opłat czynszowych odpowiadacie za długi solidarnie - Ty i siostra i inni pozwaniu (zameldowani w lokalu). Wierzyciel (Spółdzielnia) może dochodzić zapłaty od Ciebie, od siostry, albo od Was obojga. Zaspokojenie wierzyciela przez Ciebie spowoduje że siostry już nie będą "ganiać" za ten dług - art. 366 kc par. 1.

 

Art. 366

 

§ 1. Kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników).

§ 2. Aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani.

 

W związku z tym że jak mówisz nie mieszkasz w tym mieszkaniu, możesz się bronić na podstawie art. 688.1 par. 2

 

Art. 688.1

 

§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie.

 

§ 2. Odpowiedzialność osób, o których mowa w § 1, ogranicza się do wysokości czynszu i innych opłat należnych za okres ich stałego zamieszkiwania.

 

Teraz tylko najważniejsza sprawa - kiedy dowiedziałeś się o istnieniu tego nakazu zapłaty? Czy jest już komornik?

 

Niestety, ale na wniesienie sprzeciwu miałeś 14 dni od dnia skutecznego doręczenia. Na nakazie widnieje data 24 czerwca 2013 roku. Nie mniej jeśli dotarł do Ciebie teraz - teraz dowiedziałeś się o sprawie, albo dowiedziałeś się o wszczęciu egzekucji masz 7 dni do przywrócenia terminu do wniesienia sprzeciwu. Wtedy nalezy podnieść że nie mieszkasz w tym lokalu i zgodnie z art. 688.1 par. 2 nie ponosisz odpowiedzialności za te długi.

Odnośnik do komentarza
Ja wcześniej o tym długu nie wiedzialem a nakaz przyszedł dopiero 8 sierpnia a 9 odebrałem go z poczty
No to składaj szybko sprzeciw od tego nakazu podnosząc jak pisałem wyżej i będziesz miał spokój. Sprzeciw składa się do sądu który go wydał. W googlach znajdziesz setki wzorów.
Odnośnik do komentarza

Napisz ile wynosi miesięczny czynsz? Czy twoja siostra dokonywała jakiś wpłat na czynsz? W stosunku do Ciebie to jak kolega pisał, nie powinno być problemu z uniknięciem odp. Podstawa to wykazać, że tam się nie mieszkało od co najmniej 3 lat np. za pomocą zeznania świadków itp... oraz podnieść, że tak naprawdę nie wiadomo czego wierzyciel dochodzi i za jaki okres. Jest duża szansa na oddalenie powództwa co do pozostałych pozwanych...

Odnośnik do komentarza

20082013623.jpg

to jest zarys pierwszej strony sprzeciwu z reszta mysle ze sobie dam radę. Moje pytanie jest odnośnie prawidłowego wypełnienia rubryk 3.1.1 3.2.1 i 5.2 czy tak ma być jak wpisałem w zarysie czy mam tylko siebie podawać skoro pozew dotyczy też innych osób (sprzeciw wnoszę tylko ja)

sprzeciw zarys.jpg

sprzeciw zarys.jpg

Odnośnik do komentarza

w 3.1.1 - twoje imię i nazwisko oraz adres, 3.2.1 - nic, 5.2 - wszystkich pozwanych imię i nazwisko wyłącznie 3.1.3 - nic, reszta rubryk przekreślona ( zn. te w których nic nie wpisałeś)

Odnośnik do komentarza

a jeszcze odnośnie rubryki zarzuty i wnioski pozwanego czy może być coś takiego?

 

Na podstawie art. 503 k.p.c. zgłaszam sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie, Wydział I Cywilny, z dnia 24 czerwca 2013 r., doręczonego mi dnia 9 sierpnia 2013 r., sygn. akt I Nc 1530/13.

Wnoszę o:

- oddalenie powództwa w całości

- rozpoznanie do dostępowania zwykłego

 

a w rubryce z uzasadnieniem:

 

Sąd Rejonowy w Rzeszowie, Wydział I Cywilny, nakazem zapłaty z dnia 24 czerwca 2013 r., doręczonym mi dnia 9 sierpnia 2013 r., sygn. akt I Nc 1530/13, nakazał mi zapłatę powodowi solidarnie z resztą pozwanych kwotę 6.132,42 (sześć tysięcy sto trzydzieści dwa złote 42/100) wraz z odsetkami od dnia 01 maja 2013 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania.

Od 1998 roku jestem zameldowany pod adresem .........., natomiast od dnia 11 czerwca 2011 roku przebywam pod adresem ................... Zgodnie z art. 688.1. § 1 Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z dnia 18 maja 1964 r.) nie ponoszę odpowiedzialności za długi wynikające z tytułu najmu ponieważ nie jestem osobą która tam stale, faktycznie zamieszkuje. A zaległość będąca przedmiotem sprawy powstała jak już tam nie zamieszkiwałem. Dlatego też roszczenie powoda o zapłatę względem moje osoby jest bezpodstawne i dlatego wnoszę o jego oddalenie.

 

 

I jeszcze odnośnie rubryki 12 Załącznik... to mam tylko podać wszstkie dokumenty jakie zostały mi dostarczone z pozwem?? dobrze to rozumiem

 

Przepraszam że tyle pytam ale jestem zielony w tym temacie a niestety do prawnika miałbym termin dopiero na początek września a to juz będzie po wszystkim. Dlatego będę bardzo wdzięczny za pomoc

Odnośnik do komentarza

no nie do końca :) wykreśl rozpoznanie do postępowania zwykłego... zarzut nieistnienia roszczenia, dodaj rozpoznanie pod nieobecność pozwanego. nie przebywam tylko stale zamieszkuje. Podstawa to dowody!

 

---------- Post dodany o 17:49 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 17:47 ----------

 

Jak chcesz to mogę Ci pomóc napisać ten sprzeciw... za darmo... bo ciężko tak wprowadzać jakieś uwagi jak wklejasz tylko fragmenty...

 

Jakie możesz wskazać dowody? np. umowa najmu obecnego mieszkania? świadków?

Odnośnik do komentarza

możesz podać meila do siebie ? ok. a w czyim mieszkaniu obecnie mieszkasz? kiedy otrzymałeś nakaz zapłaty 9.08? tylu świadków powinno wystarczyć? ewentualnie sąsiedzi jeżeli jest taka możliwość.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK