Skocz do zawartości

Jakie kroki dalej bedą podjęte przez komornika?


pola88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bardzo prosze o porade . Mianowicie chodzi mi o to jakie kroki dalej beda podjete przez komornika . tydzien temu dostalam pismo od komornika o wszczęciu egzekucji w tej samej kopercie bylo rowniez zawiadomienie o zajeci kilku kont bankowych , zwrotu z podatku , jak rowniesz pismo do wydzialu komunikacji o zastrzezenie pojazdu . tego samego dnia co mnie troche rozbawilo juz byl u mnie komornik z wezwaniem do siebie celem zlozenia wyjasnien . Oczywiscie zglosilam sie , okazalo sie ze trafilam na bardzo wrednego czlowieka . oswiadczylam ze jestem samotna matka ze mieszkam u rodzicow , ze nie ma tu nic mojego procz ubran itd bo wszystko jest rodzicow , powiedzialam rowniez o aucie z tym ze auto ma wspolwlasciciela mojego ex z ktorym nie mam kontaktu . kwota calego postepowania to okolo 10tys zl dla intrum justitia . Zapytal sie mnie czy bede to splacac no to zeby widzial ze mam dobre checi to mowie ze mam tylko 50 zl moge je wplacic to zostalam wysmiana ... Nastepnie pytal sie z czego sie utrzymuje to mu muwie ze z zasilku i alimentow i mam z tych tytulow okolo 500 zl no i ze nie mam za bardzo jak aktualnie wiekszych kwot wplacac bo musze dziecko wyzywic to mi odpowiedzial ze " dziecko sie samo na swiat nie pchalo" ... Czym doprowadzil mnie do lez no i sadze ze gdybym miala na to swiadkow to mogla bym chyba na niego zlozyc skarge bo co jak co ale przesadzil. Ale nie o to chcialam zapytac . Chcialam sie dowiedziec co bedzie dalej , czy moge na jakis czas liczyc na umorzenie tej egzekucji ? Czy jezeli nie zostanie umorzona to czy jak bede wplacac po te 50/100 zl to komornik bedzie siedzial "cicho" czy moze i tak podejmie dalsze czynnosci ? Co z tym zastrzezeniem pojazdu , to jest auto z 91 r zepsute pognite i jeszcze ma wspolwlasciciela czy ono zostanie zwolnione jezeli komornik umorzy ta egzekucje ? I po jakim czasie od zlozenia takiego oswiadczenia o braku majatku moge liczyc na dalsze jego kroki ?

 

Dziekuje za wszelkie odpowiedzi , i z gory mowie ze ja chce to splacic ale potrzebuje troche czasu bo w czerwcu wyjezdzam do uk do pracy. Przepraszam za brak polskich znakow pisze z tel.

Odnośnik do komentarza
Chcialam sie dowiedziec co bedzie dalej , czy moge na jakis czas liczyc na umorzenie tej egzekucji ? Czy jezeli nie zostanie umorzona to czy jak bede wplacac po te 50/100 zl to komornik bedzie siedzial "cicho" czy moze i tak podejmie dalsze czynnosci ? Co z tym zastrzezeniem pojazdu , to jest auto z 91 r zepsute pognite i jeszcze ma wspolwlasciciela czy ono zostanie zwolnione jezeli komornik umorzy ta egzekucje ? I po jakim czasie od zlozenia takiego oswiadczenia o braku majatku moge liczyc na dalsze jego kroki ?

 

Witaj. Jeśli egzekucja nie będzie skuteczna, a w toku egzekucji uzyskać można co najwyżej koszty egzekucji, można się spodziewać, że egzekucja z czasem zostanie umorzona. No ale to, że zostanie umorzona nie znaczy, że dług zniknie, że go nie będzie. Można się spodziewać, że po umorzeniu za jakiś czas na nowo pojawi się komornik i będzie ponowi egzeucję na wniosek wierzyciela. I tak do skutku. Znam przypadki z życia, kiedy to takie umarzanie, wznawianie egzekucji trwa kilka ładnych lat. Właściwie wierzyciel może to robić w nieskończoność.

 

Teraz tak. Od kwoty 10 000 zł, rocznie wierzyciel liczy Ci odsetki w wysokości 1600 zł. Prosty z tego morał, że spłacając po 50 czy 100 zł nie jesteś w stanie tego spłacać, ani nawet pokryć odsetek. 1600 zł / 12 = 133,33 zł miesięcznie samych odsetek. Do tego koszty komornicze. Oczywiście, jeśli chcesz dług pomniejszać, wpłacaj bo lepiej oczywiście spłacać choćby część odsetek niż nic, ale tak jak napisałem - dług będzie rósł. Oczywiście, jeśli samochód zostanie zajęty, po umorzeniu egzekucji zostanie zwolniony spod egzekucji. I też mam wątpliwości czy komornik będzie zainteresowany jego licytacją. Przede wszystkim wartość auta jak się domyślam "mocno sentymentalna" ;)

 

Odpowiedz na poniższe pytania, żeby rozwiać wątpliwości:

 

1. Co to za zasiłek, który otrzymujesz? MOPS?

2. W kwestii samochodu - czy stanowi wspólność majątkową? Kto jest współwłaścicielem?

Odnośnik do komentarza

Ex partner ( nie maz) z ktorym nie utrzymuje kontaktu:cocksure: . mialam w planie dzis zadzwonic do intrum i rozmawiac z nimi by wstrzymali na jakis czas egzekucje , z powodu mojego wyjazdu do UK . jak juz znajde prace a to raczej pewne to nawet i 1000 im bede posylac tylko niech mi to jakos odrocza. Poza tym chce zagwarantowac rodzicom spokoj ze jak wyjade nikt ich tu nie bedzie na chodzil , tylko czy rozmowa z nimi ma jakis sens ?

Odnośnik do komentarza
Ex partner ( nie maz) z ktorym nie utrzymuje kontaktu:cocksure: . mialam w planie dzis zadzwonic do intrum i rozmawiac z nimi by wstrzymali na jakis czas egzekucje , z powodu mojego wyjazdu do UK . jak juz znajde prace a to raczej pewne to nawet i 1000 im bede posylac tylko niech mi to jakos odrocza. Poza tym chce zagwarantowac rodzicom spokoj ze jak wyjade nikt ich tu nie bedzie na chodzil , tylko czy rozmowa z nimi ma jakis sens ?

 

No to komornik (jeśli partner nie był współkredytobiorcą) może próbować licytować udziały w samochodzie. Można się domyślać natomiast, że nikt sie nie zabierze za starego grata, którego wartość jest znikoma. Zwłaszcza, gdyby ktoś miał kupić 50% w takim gracie ;) No ale zajęciu podlegać na pewno będzie w udziałach przypadających Tobie. W kwesti zasiłku - nie podelga zajęciu, inaczej mówiąc jesteś nieściągalna i po czasie egzekucja zostanie umorzona.

 

Z Intrum rozmawiaj. Jak znajdziesz prace, to możesz się odezwać bo pewnie można wynegocjować dobre warunki spłaty.

Odnośnik do komentarza

A to rozumiem ze mam do nich zadzwonic i przedstawic sytuacje ze w najblizszym czasie ( do konca czerwca) wyjezdzam do uk i tam mam zagwarantowana prace i ze prosze o wstrzymanie egzekucji czy co im powiedziec . Czy moge sie jeszcze w najblizszych dniach spodziewac wizyty komornika ? Aha dodam jeszcze ze komornik jest z miasta osciennego wiec jakie on ma mniej wiecej prawa i jaka jest szansa ze bedzie mnie nachodzil ?

Odnośnik do komentarza
A to rozumiem ze mam do nich zadzwonic i przedstawic sytuacje ze w najblizszym czasie ( do konca czerwca) wyjezdzam do uk i tam mam zagwarantowana prace i ze prosze o wstrzymanie egzekucji czy co im powiedziec . Czy moge sie jeszcze w najblizszych dniach spodziewac wizyty komornika ? Aha dodam jeszcze ze komornik jest z miasta osciennego wiec jakie on ma mniej wiecej prawa i jaka jest szansa ze bedzie mnie nachodzil ?

 

Tak. Zadzwoń, albo napisz do nich pismo w którym opiszesz swoją sytuację. Opisz wszystko tak jak komornikowi i wnioskuj, że powiedzmy od lipca chciałabyś podjąć spłatę w miesięcznych ratach po 1000 pln każda. To czy odwiedzi Cię komornik to pytanie do komornika. My na forum takich rzeczy nie wiemy.

Odnośnik do komentarza

A wiec zadzwonilam przedstawilam cala swoja sytuacje , dziwna baba wypytywala mnie kto mi pomaga , powiedzialam ze nikt bo rodzice tez biedni bo taka prawda , tata miesiac temu wyszedl ze szpitala po udarze i tylko mama tu pracuje na czarno. Pani mi powiedziala ze sprawa na razie jest umorzona ...po czym zaoferowala bym do poniedzialku wplacila 1000 zl a reszte wtedy mozna rozlozyc na jakies raty ... Po czym zadzwonilam do komornika i on nic nie wie o zadnym umorzeniu on nadal sprawe prowadzi a wiec jak to jest ?

Odnośnik do komentarza
A wiec zadzwonilam przedstawilam cala swoja sytuacje , dziwna baba wypytywala mnie kto mi pomaga , powiedzialam ze nikt bo rodzice tez biedni bo taka prawda , tata miesiac temu wyszedl ze szpitala po udarze i tylko mama tu pracuje na czarno. Pani mi powiedziala ze sprawa na razie jest umorzona ...po czym zaoferowala bym do poniedzialku wplacila 1000 zl a reszte wtedy mozna rozlozyc na jakies raty ... Po czym zadzwonilam do komornika i on nic nie wie o zadnym umorzeniu on nadal sprawe prowadzi a wiec jak to jest ?

 

Nic nie jest umorzone. Pani Ci sprzedała kit żebyś tylko wpłaciła. Staraj się złożyć wniosek jak wyżej napisałem i czekaj na odp. Zadeklaruj wpłaty od lipca. W tej chwili to nie bardzo masz o czym z nimi rozmawiać skoro nie masz pracy. Jedyna jakaś poważna deklaracja spłat mogłaby uchronić Cię od egzekucji, ale tak jak pisałem - skoro nic nie masz, to poza mało komfortowym poczuciem że masz egzekucję komorniczą nic Ci nie grozi. Trzeba zacisnąć zęby i zabrać się za spłatę.

Odnośnik do komentarza

No to przyznam ze maja troche dziwna taktyke bo slyszac ze sprawa aktualnie zostala umorzona to mam ze tak powiem chwile spokoju by ogarnac wyjazd itd i zaczac dobrowolnie to splacac z otrzymanej pensji ... A nie rozumiem co ona miala na celu wprowadzac mnie w blad ze sprawa umorzona bo slyszac taka informacje wiem ze aktualnie nie zostana podjete zadne dalsze kroki " przez chwile" bo jak wiadomo umorzenie nie znaczy ze dlug zniknal z czego zdaje sobie sprawe .

Odnośnik do komentarza

O samochód to się nie musisz martwić, nie weźmie go, chyba , że ten komornik to napaleniec. ALe nawet jeśli by go wziął, i nie udało mu się go sprzedać w 3 licytacjach to go zwróci.

Jeżeli wyjeżdżasz do pracy za granicę, to teraz zależy, czy przez Polską agencję czy tam masz załatwioną pracę u obcokrajowca.

Z komornikiem to się nie gada, tylko z wierzycielem. Ugodę podpisuje się tylko z wierzycielem a komornik to urzędnik. Komornikowi nawet jak wpłacisz 50 zł to on sobie weźmie do siebie a dług pozostaje ciągle. Jeśli chodzi o koszty komornicze to mogą sobie poczekać nawet lata. Złoży się wniosek do Sądu o umorzenie tych kosztów, większości to się udaje lub przynajmniej zmniejszy.

Odnośnik do komentarza
O samochód to się nie musisz martwić, nie weźmie go, chyba , że ten komornik to napaleniec. ALe nawet jeśli by go wziął, i nie udało mu się go sprzedać w 3 licytacjach to go zwróci.

Kolego. Nie ma 3 licytacji. Po drugiej samochód będzie wolny od zajęcia. Różnica wbrew pozorom, znaczna.

Odnośnik do komentarza

To jeszcze raz ja , wiecie co obejrzalam na spokojnie jeszcze raz te wszystkie dokumenty i okazuje sie ze w kancelari podpisalam protokol zajecia mojego auta i mam teraz pytanie co dalej . Jak wspomnialam auto ma wspolwlasciciela , to rozumiem ze on musi odebrac jakies pismo od komornika ze auto zostalo zajete ? To jest auto z 91 r to nawet takiego grata komornik bedzie chcial probowac sprzedac ? Czy tylko zajal mi je zeby mnie postraszyc ? Kiedy moge sie spodziewac wyznaczenia terminu jakiejs licytacji ? Ile komornik ma na to czasu ? I czy ja tez wtedy ponosze koszty organizacji takiej licytacji ?

Odnośnik do komentarza
To jeszcze raz ja , wiecie co obejrzalam na spokojnie jeszcze raz te wszystkie dokumenty i okazuje sie ze w kancelari podpisalam protokol zajecia mojego auta i mam teraz pytanie co dalej . Jak wspomnialam auto ma wspolwlasciciela , to rozumiem ze on musi odebrac jakies pismo od komornika ze auto zostalo zajete ? To jest auto z 91 r to nawet takiego grata komornik bedzie chcial probowac sprzedac ? Czy tylko zajal mi je zeby mnie postraszyc ? Kiedy moge sie spodziewac wyznaczenia terminu jakiejs licytacji ? Ile komornik ma na to czasu ? I czy ja tez wtedy ponosze koszty organizacji takiej licytacji ?

 

Komornik dokonał zajęcia i pewnie będzie chciał teraz zlicytować Twoje udziały w tej ruchomości. Czy ktoś zechce je kupić trudno powiedzieć, ale można mieć wątpliwości, tym bardziej, że to jak piszesz stary grat, a druga sprawa - połowa z całości. Pytanie kiedy będzie termin licytacji to pytanie do komornika. Może być za miesiąc, albo za dwa. Trudno powiedzieć. Koszty egzekucji obciążacją oczywiście Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Aha to jak mam to rozumiec ze zlicytuje moje udzialy ? To co to auto bedzie caly czas stalo u mnie pod blokiem i jezeli sprzeda moje udzialy to ktos sobie je wtedy wezmie czy jak? Zostane wezwana do odstawienia pojazdu ? Pojazd nie jezdzi to co wtedy ?

Odnośnik do komentarza
Aha to jak mam to rozumiec ze zlicytuje moje udzialy ? To co to auto bedzie caly czas stalo u mnie pod blokiem i jezeli sprzeda moje udzialy to ktos sobie je wtedy wezmie czy jak? Zostane wezwana do odstawienia pojazdu ? Pojazd nie jezdzi to co wtedy ?

 

Jeśli Ty masz połowę, a współwłaściciel drugą połowę we własności, to komornik będzie chciał zlicytować Twoje udziały. Jeśli zostałaś dozorcą samochodu to do dnia licytcji pozostanie on w Twoim władaniu. Niestety, jeśli komornik wezwie Cię do wydania przedmiotu dozoru to jesteś zobowiązana dostarczyć komornikowi samochód w konkretnym dniu wraz z dokumentami i kluczykami celem przeprwadzenia licytacji. Jak to zrobisz, to już Twoja sprawa. Ostatnio słyszałem o przypadku, kiedy to dłużnik musiał na lawecie ściągać jakiegoś starego grata z Anglii. Koszt lawety przerósł koszty samochodu kilka razy.

 

Powinnaś jak najszybciej ponfirmować komornika (jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś) w jakim stanie jest samochód. Może przeprowadzi licytację bez konieczności dostarczania samochodu na plac. Ew komornik może zarządzić licytację w Twoim mieszkaniu.

 

Tu masz przepisy, które Cie interesują. Warto je dokładnie przeczytąć żebyś wiedziała co się dzieje i jak to dokładnie wygląda:

 

Art. 847.

 

§ 1. Komornik dokonuje zajęcia przez wpisanie ruchomości do protokołu zajęcia. Odpis protokołu zajęcia należy doręczyć dłużnikowi i współwłaścicielom zajętej ruchomości, którzy nie są dłużnikami.

 

§ 2. Dłużnik powinien przy zajęciu, a jeżeli jest nieobecny - niezwłocznie po otrzymaniu odpisu protokołu zajęcia, wymienić komornikowi znajdujące się w jego władaniu ruchomości, do których osobom trzecim przysługuje prawo żądania zwolnienia ich od egzekucji, ze wskazaniem adresów tych osób. Komornik zawiadomi o zajęciu osoby wskazane przez dłużnika.

 

Art. 848. Zajęcie ma ten skutek, że rozporządzenie ruchomością dokonane po zajęciu nie ma wpływu na dalszy bieg postępowania, a postępowanie egzekucyjne z zajętej ruchomości może być prowadzone również przeciwko nabywcy. Przepis ten nie narusza przepisów o ochronie nabywcy w dobrej wierze.

 

Art. 853.

 

§ 1. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, komornik oznacza wartość zajętych ruchomości i umieszcza ją w protokole zajęcia.

 

§ 2. Jeżeli komornik uzna, że w celu oszacowania należy wezwać biegłego, albo jeżeli wierzyciel lub dłużnik podnoszą w skardze zarzuty na oszacowanie, oszacowania dokonuje biegły przy samym zajęciu, a gdyby to nie było możliwe, w terminie późniejszym, aż do dnia licytacji. Skargę na oszacowanie komornika wnosi się do komornika przy zajęciu ruchomości, a gdyby to nie było możliwe - do dnia licytacji.

 

Art. 854. Na każdej zajętej ruchomości komornik umieści znak ujawniający na zewnątrz jej zajęcie, a jeżeli to nie jest możliwe, ujawni je w inny sposób.

 

Art. 855.

 

§ 1. Zajęte ruchomości komornik pozostawi we władaniu osoby, u której je zajął. Jednakże z ważnych przyczyn komornik może w każdym stanie postępowania oddać zajęte ruchomości pod dozór innej osobie, nie wyłączając wierzyciela, choćby to było połączone z koniecznością ich przeniesienia. Osoby te pełnią obowiązki dozorcy. Komornik doręcza im protokół zajęcia.

 

Art. 856.

 

§ 1. Dozorca lub dłużnik, któremu powierzono dozór, obowiązani są przechowywać oddane im pod dozór ruchomości z taką starannością, aby nie straciły na wartości, i oddać je na wezwanie komornika lub stosownie do orzeczenia sądu albo na zgodne wezwanie obu stron. Jeżeli dozorca lub dłużnik zobowiązany do wydania ruchomości ich nie oddaje, komornik mu je odbiera.

 

§ 2. Dozorca obowiązany jest zawiadomić komornika o zamierzonej zmianie miejsca przechowania ruchomośc

 

Art. 864.

 

§ 1. Sprzedaż zajętych ruchomości nie może nastąpić wcześniej niż siódmego dnia od daty zajęcia.

 

§ 2. Sprzedaż zajętych ruchomości może nastąpić bezpośrednio po zajęciu, jeżeli:

 

1) ruchomości ulegają łatwo zepsuciu albo sprawowanie nad nimi dozoru lub ich przechowywanie powodowałoby nadmierne koszty;

2) zajęto inwentarz żywy, a dłużnik odmówił zgody na przyjęcie go pod dozór.

 

Art. 867.

 

§ 1. Zajęte ruchomości, niesprzedane według przepisów poprzedzających, komornik sprzedaje w drodze licytacji publicznej.

 

§ 2. Cena wywołania w pierwszym terminie licytacji publicznej wynosi trzy czwarte wartości szacunkowej. Jeżeli licytacja w pierwszym terminie nie dojdzie do skutku, zajęte ruchomości mogą być sprzedane w drugim terminie licytacyjnym. Cena wywołania w drugim terminie licytacyjnym wynosi połowę wartości szacunkowej. Sprzedaż licytacyjna nie może nastąpić za cenę niższą od ceny wywołania.

 

§ 3. O terminie i miejscu licytacji komornik zawiadamia dłużnika najpóźniej na trzy dni przed dniem licytacji. W wypadkach określonych w art. 864 § 2 zawiadomienie to doręcza się dłużnikowi przed rozpoczęciem licytacji.

 

§ 4. Zajęte ruchomości nie wymienione w art. 865 lub nie sprzedane w trybie przewidzianym w tym przepisie komornik, na wniosek wierzyciela, przekazuje do sprzedaży komisowej przed sprzedażą w drodze licytacji publicznej.

 

§ 5. Dla sprzedaży komisowej zajętej ruchomości cenę sprzedażną ustala się w wysokości wartości szacunkowej. Jeżeli ruchomość nie zostanie po tej cenie sprzedana w ciągu miesiąca, komisant może obniżyć cenę sprzedażną o 25%. Z uzyskanej ceny sprzedażnej potrąca się prowizję komisową.

Odnośnik do komentarza

No to troche mnie bawi to prawo . ja mam zaplacic za lawet nie majac pieniedzy , jak bym miala pieniadze to wolalabym to wplacic na poczet dlugu a nie za lawete ... Tak samo to ze ja ponosze znow koszty takiej licytacji , ja sie o nia nie prosilam to z jakiej racji mam za nia placic to tez bym wolala wplacic na konto wierzyciela a nie sponsorowac licytacje no jest to chore jak dla mnie ... W takim trybie to zamiast "pomoc" dluznikowi wyjsc z dlugu i splacic wierzyciela pograza sie go jeszcze bardziej ... To takie procedury moga trwac przez x lat ... Ja juz bede dochodzila do 0 a on jeszcze sobie moze cos wystawi i zas ja za to zaplace... A moze sie okazac ze np to auto bedzie po prostu tylko zajete ze komornik nie podejmie zadnych dalszych czynnosci z tym zwiazanych bo dobrze wie ze to nie ma sensu a po prostu tylko mi je blokuje zeby mi dac do zrozumienia ze mam to splacac ? Czy jak juz zajal auto to musi je wystawic na licytacje ?

Odnośnik do komentarza
No to troche mnie bawi to prawo . ja mam zaplacic za lawet nie majac pieniedzy , jak bym miala pieniadze to wolalabym to wplacic na poczet dlugu a nie za lawete ... Tak samo to ze ja ponosze znow koszty takiej licytacji , ja sie o nia nie prosilam to z jakiej racji mam za nia placic to tez bym wolala wplacic na konto wierzyciela a nie sponsorowac licytacje no jest to chore jak dla mnie ... W takim trybie to zamiast "pomoc" dluznikowi wyjsc z dlugu i splacic wierzyciela pograza sie go jeszcze bardziej ... To takie procedury moga trwac przez x lat ... Ja juz bede dochodzila do 0 a on jeszcze sobie moze cos wystawi i zas ja za to zaplace... A moze sie okazac ze np to auto bedzie po prostu tylko zajete ze komornik nie podejmie zadnych dalszych czynnosci z tym zwiazanych bo dobrze wie ze to nie ma sensu a po prostu tylko mi je blokuje zeby mi dac do zrozumienia ze mam to splacac ? Czy jak juz zajal auto to musi je wystawic na licytacje ?

 

Nie powiedziełem, że musisz zapłacić za lawete bo równie dobrze możesz poprosić taksówkarza żeby wziął auto na hol. Nie powiedziałem też że na pewno będziesz musiała dostarczyć samochód komornikowi - odesłałem Cię do komornika w tej kwestii. Jeśli jednak tak będzie i tego nie zrobisz możesz mieć bardzo poważne problemy. Kwestii kosztów nie będę komentował bo to co piszesz jest niepoważne. Najlepiej żeby każdy wierzyciel dochodził długów na swój koszt. To co odzyska może mu pokryje to co włożył. Parodia.

 

Może być tak, że zajął ale licytacji nie będzie. Trudno powiedzieć co zrobi komornik i o co będzie wnioskował wierzyciel.

Odnośnik do komentarza
No to troche mnie bawi to prawo . ja mam zaplacic za lawet nie majac pieniedzy , jak bym miala pieniadze to wolalabym to wplacic na poczet dlugu a nie za lawete ... Tak samo to ze ja ponosze znow koszty takiej licytacji , ja sie o nia nie prosilam to z jakiej racji mam za nia placic to tez bym wolala wplacic na konto wierzyciela a nie sponsorowac licytacje no jest to chore jak dla mnie ... W takim trybie to zamiast "pomoc" dluznikowi wyjsc z dlugu i splacic wierzyciela pograza sie go jeszcze bardziej ... To takie procedury moga trwac przez x lat ... Ja juz bede dochodzila do 0 a on jeszcze sobie moze cos wystawi i zas ja za to zaplace...
Tak rozbrajające,ze zamilknę....
Odnośnik do komentarza

witam to znowu ja. dzisiaj ze skrzynki wyciągnęłam list od intrum iż do czwartku mam wpłacić żądaną kwotę inaczej moje auto (były szczegółowo opisane dane) zostanie zlicytowane a następnie złożą wniosek o otwarcie lokalu . Dodam również iż dzisiaj odebrałam pismo z urzędu skarbowego z informacja iż mój zwrot z podatku 240zł został przekazany komornikowi. chciałam zapytać czy mam jakoś reagować na list od intrum ?

Odnośnik do komentarza
witam to znowu ja. dzisiaj ze skrzynki wyciągnęłam list od intrum iż do czwartku mam wpłacić żądaną kwotę inaczej moje auto (były szczegółowo opisane dane) zostanie zlicytowane a następnie złożą wniosek o otwarcie lokalu . Dodam również iż dzisiaj odebrałam pismo z urzędu skarbowego z informacja iż mój zwrot z podatku 240zł został przekazany komornikowi. chciałam zapytać czy mam jakoś reagować na list od intrum ?

 

Nie musisz reagować. Dobrze gdybyś jak najszybciej zaczęła spłacać dług w ten czy inny sposób.

 

Wszystko w temacie właściwie już zostało powiedziane.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK