Skarga pauliańska a darowizna na rzecz wnuczki.

[Nadik21]

Witam:)Prosze o podpowiedz osoby które mają wieksza wiedzę niż ja w nastepującej sprawie. Rodzice od kilku lat mają nie spłacone długi. Dokumenty do których udało mi sie dokopac siegają mniej wiecej roku 2008 - wóczas nadawane były klauzule wykonalnosci, co było wczesniej nie wiem bo nic wiecej nie znalazłam. Są o kredyty w bankach albo instytuacjach bankopodobnych typu trans kredyt, zagiel, które juz nie istnieją a od kilku lat wierzycielami jest Best ( i to best ma tytuły wykonawcze na siebie wiec są aktualne i nie przedawnione). Są to też niestety kredyty, które były " brane" dla brata matki a ten sie ich wypiera i mam świadomość tego , ze juz ich nie spłaci nigdy. Co jakiś czas zjawia się komornik i sprawe umarza. Rodzice niestety są troche wykolejeni życiowo, ojciec całe zycie pił, aktualnie jest sparalizowany na wóżku, matka też popija choc imo wielu przejsc zajmuje sie nim po dziś dzien. Pieniedzy mają nie wiele, zasiłki opiekuncze, celowe, generalnie z Mopsu i nie podlegają zajeciu. Mają wspólny dom w którym mieszka jeszcze mój pełnoletni już brat. Komornik nigdy nie próbował domu zajmowac, dopytywać o niego ani nic, wie ze jest i tyle ( kredyty rodzice maja każde z osobna a dom jest wspólny).Ważne jest zapewne tez to ,ze mają oni sądową separacje od wielu lat ( nie pamietam od kiedy ale dawno matka zakąłdała sprawe o separacje zeby miec alimenty bo ojciec nie interesował sie zbyt rodziną). Z tytułu alimentów ojciec ma kolejny dług już swój ale ten temat juz kiedys przerobiłam tutaj na forum i z tego tytułu tez komornik nigdy nie probował dokonywac zajecia ani nawet nie podejmował takiego tematu bo zapewne nie doszłoby to do skutku.

Dług z roku na rok rośnie, aktualnie jest juz grubo ponad 30 tys z czego ponad polowa to odsetki karne i koszty.

 

Ja w domu rodzinnym juz nie mieszkam, mam córke 3 letnią, czy jeśli rodzice darują jej dom wraz z działką to możliwe w stosunku do niej jest zastosowanie skargi pauliańskiej?

Kwestia druga, skoro od 10 lat komornik uznaje egzekucje za bezskuteczną mając świadomosc ze rodzice posiadają dom to jesli rodzice darują go wnuczce to nie staną sie bardziej nie wypłacalni niż sa teraz bo bardziej się nie da ( cyt.Czynność prawna jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela wtedy gdy w jej efekcie dłużnik staje się niewypłacalny, bądź mniej wypłacalny niż był przed jej dokonaniem). Jak to jest faktycznie? Czy po tylu latach bezskutecznej egzekucji firma Best w ogole bedzie drążyc temat zmian w księgach wieczystych? ( to pytanie czysto hipotetyczne oczywiscie). Dodam, ze rodzice otrzymują od nas co miesiąc pomoc, poniewaz pieniadze które maja na zycie nie wystarczają na wszystko.

 

Wytlumacze sie tez ze nie chodzi mi o oszustwo, jakies unikniecie spłaty.Sama nie mam z czego tego spłacać, brat równiez bo zarabia nie wiele a mam swiadomosć tego ze rodziców keidys braknie a problem długów zostanie bo z roku na rok nie maleją. Ja mam dom ale brat tam pozstał, wyremontował czesc domu dla siebie a za kilka, kilkanascie czy kilkadziesiat lat ktoś to być moze zabierze a my poniesiemy konsekwencje nie rozsądnego postępowania rodziców.

[Gość]

nie jestem prawnikiem ale skoro komornik uznal bezskuteczna licytacje domu, to po co chcesz przepisac na corke, nie rozumiem; windykator przecież nie może zlicytować domu a skoro komornik tego nie zrobil...

Nie sa to twoje tylko lęki?

 

Cytujac klasyka: "Pobaw się z corka"

[lukaszb]

Ja w domu rodzinnym juz nie mieszkam, mam córke 3 letnią, czy jeśli rodzice darują jej dom wraz z działką to możliwe w stosunku do niej jest zastosowanie skargi pauliańskiej?

Kwestia druga, skoro od 10 lat komornik uznaje egzekucje za bezskuteczną mając świadomosc ze rodzice posiadają dom to jesli rodzice darują go wnuczce to nie staną sie bardziej nie wypłacalni niż sa teraz bo bardziej się nie da ( cyt.Czynność prawna jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela wtedy gdy w jej efekcie dłużnik staje się niewypłacalny, bądź mniej wypłacalny niż był przed jej dokonaniem). Jak to jest faktycznie? Czy po tylu latach bezskutecznej egzekucji firma Best w ogole bedzie drążyc temat zmian w księgach wieczystych? ( to pytanie czysto hipotetyczne oczywiscie). Dodam, ze rodzice otrzymują od nas co miesiąc pomoc, poniewaz pieniadze które maja na zycie nie wystarczają na wszystko.

 

A w ogóle sąd się zgodzi na taką darowiznę? Przecież potrzebna będzie zgoda sądu rodzinnego. W kontekście długów rodziców, wielu lat egzekucji, być może jakiś licytacji i innych historii zgoda jest mocno wątpliwa. Pomijam już, że nawet jakby się zgodził to oczywiście grozić będzie skarga pauliańska, a kto wie czy nie prokurator, zwłaszcza, że darowizna miałaby miejsce w najbliższej rodzinie i doszłoby do celowego działania na szkodę wierzycieli. Czy taka skarga na pewno byłaby wytoczona? Tego nikt nie wie, ale można się spodziewać, że po wielu latach egzekucji wszyscy wiedzą o nieruchomości, która nagle "zniknie" z egzekucji.

 

Możesz wypisać aktualnych wierzycieli rodziców z podziałem na wierzyciel - kwota do spłaty?

[Nadik21]

Mariuszd31 po co przepis? Owszem teraz komornik uznaje czynnosci na bezskuteczne ale jesli ktores z rodzicow zostanie samo to część domu i dlugi przejda na niego a wtedy bedzie tylko jeden właściciel o dluznik. Jesli dom bedzie przepisany to po rodzicach zostanie nam tylko dług do odrzucenia. Licytacji domu nigdy nie bylo no nigdy nie zostal on zajety ani nie było nawet takiej próby.

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Adwokat twierdzi ze sie sąd zgodzi bo nie ma podataw zeby tego nie zrobic, to on sam wskazal nam takie rozwiazanie. O sadzie rodzinnym nic nie wiem, wczoraj bylam i pytalam i mamy tylko zlozyc pismo o nadanie kuratora wyznaczonego przez nas nie zwiazanego z postepowaniem do dokonania czynnosci prawnych w imieniu dziecka. Skad sąd mialby wiedziec o dlugach? Licytacji zadnej nigdy nie bylo i wpisów w hipoteke również nie bylo i nie ma. Nigdy rowniez w papiery jakk pojawial sie komornik nie byla wpisywana nieruchomość, nie wiem dlaczego.

Aktualnymi wierzycielami jest FA wobec ojca ( okolo 55 tysiecy ), best 17 tysiecy i u matki best 13 tysiecy ,kwoty mniej więcej oczywiscie.

[lukaszb]

Adwokat twierdzi ze sie sąd zgodzi bo nie ma podataw zeby tego nie zrobic, to on sam wskazal nam takie rozwiazanie.

 

Moim zdaniem jest to wątpliwe. Wystarczy że sąd zapyta o długi darczyńców, a pamiętajcie że będziecie zeznawać pod groźbą odpowiedzialności karnej i musicie mówić prawdę. Co wtedy? Ale nawet niech wyrazi zgodę. Przecież rodzicie jedyny majątek jaki mają to dom. Od lat egzekucje i mnóstwo długów. Naprawdę nie trzeba być Einsteinem żeby wiedzieć o co chodzi z tą darowizną. Myślisz, że wierzyciele, czy komornik o tym nie wiedzą? Na kilometr pachnie to skargą pauliańską.

 

O sadzie rodzinnym nic nie wiem, wczoraj bylam i pytalam i mamy tylko zlozyc pismo o nadanie kuratora wyznaczonego przez nas nie zwiazanego z postepowaniem do dokonania czynnosci prawnych w imieniu dziecka.

 

Kuratora ustanawia się właśnie w postępowaniu przed sądem rodzinym. Może to być np. ktoś z rodziny: wujek, ciotka, dziadek - osoba która będzie reprezentowała interesy dziecka. Nie mogą być rodzice bo teoretycznie mogą mieć interes w całej transakcji. Ten kurator gdyby sąd się zgodził może wtedy przystąpić do tej transakcji czyli w imieniu dziecka dokonać czynności prawnej.

 

Aktualnymi wierzycielami jest FA wobec ojca ( okolo 55 tysiecy ), best 17 tysiecy i u matki best 13 tysiecy ,kwoty mniej więcej oczywiscie.

 

Nakazy zapłaty były przez rodziców odbierane osobiście?

[Nadik21]

Nie mam pojęcia, bo tych nakazow w ogóle nie ma. Z dokumentów komorniczych wiem ze takowe sa bo jeest napisane ze na podstawie tytulow ale nic wiecej nie wiem. Podejrzewam ze odbierali osobiscie. A jakie to ma znaczenie?

Czyli po złożeniu wniosku o ustanowienie kuratora odbedzie sie jakas rozprawa normalnie czy zaocznie zostanie wydana decyzja?

Dlaczego w takiej sytuacji komornik nie egzekwuje dlugu z nieruchomosci? To juz pytanie z czystej mojej ciekawosci.

A czy rodzice mogliby faktycznie sprzedać teraz ten dom zupełnie obcej osobie?

[lukaszb]

Nie mam pojęcia, bo tych nakazow w ogóle nie ma. Z dokumentów komorniczych wiem ze takowe sa bo jeest napisane ze na podstawie tytulow ale nic wiecej nie wiem. Podejrzewam ze odbierali osobiscie. A jakie to ma znaczenie?

 

Znaczenie ma. Jeżeli nie odbierali osobiście, a uda się wrócić do procesów (wykazując np że ojciec od lat leży, albo pije / pił do upadłego, że w ogóle nie wiedział co się dzieje itd itd) to bardzo możliwe, że w ogóle tych długów nie będzie. Mówię tu chociażby o Best. To są sprawy stare, pewnie przedawnione, pewnie niewykazane, nieudowodnione itp. Masz sygnatury tych spraw? Ja bym pogrzebał w papierach i zobaczył co tam jest.

 

Czyli po złożeniu wniosku o ustanowienie kuratora odbedzie sie jakas rozprawa normalnie czy zaocznie zostanie wydana decyzja?

 

Sąd raczej dokładnie bada takie sprawy żeby dziecko nie miało później problemów. Wzywa świadków itd itd.

 

Dlaczego w takiej sytuacji komornik nie egzekwuje dlugu z nieruchomosci? To juz pytanie z czystej mojej ciekawosci.

 

Nie wiem, pytanie do wierzycieli. Być może wiedzą, że się szybko nie sprzeda, a może długi przewyższają wartość tego domu, może stan domu jest katastrofalny. Może mają w nosie... Kto wie. Może być wiele przyczyn.

 

A czy rodzice mogliby faktycznie sprzedać teraz ten dom zupełnie obcej osobie?

 

Mogą. Oczywiście. To ich własność. Żeby się nie narazić na skargę pauliańską należałoby środki ze sprzedaży przeznaczyć na spłatę zobowiązań.

[Gość]

Dalej uważam ze skoro komornik nie próbował zajac to nie masz się czym martwic

Wogole jest chyba jakiś przepis ze jak dlug nie jest jakims% to nie można chaty licytować, ale niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie

[Nadik21]

Dom ma znacznie wieksza wartosc niz zadluzenie, jest wwzglednie nowy bo postaawiony jakieś 25'lat temu i wszystko z nim okey. Odszukam zaraz te sygnatury i bede ogromnie wdzieczna jesli do tego zajrzysz bo przerasta to moja wiedze.

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Lukaszb zebym mogla wyslac do ciebie wiadomosc prywatna to musze dodac Cie do znajomych? Bo nie mam teraz takiej opcji ;)

[lukaszb]

Dom ma znacznie wieksza wartosc niz zadluzenie, jest wwzglednie nowy bo postaawiony jakieś 25'lat temu i wszystko z nim okey. Odszukam zaraz te sygnatury i bede ogromnie wdzieczna jesli do tego zajrzysz bo przerasta to moja wiedze.

 

Jasne, wypisz te zobowiązania z podziałem na wierzyciel - kwota do spłaty i sygnaturą sprawy.

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Lukaszb zebym mogla wyslac do ciebie wiadomosc prywatna to musze dodac Cie do znajomych? Bo nie mam teraz takiej opcji ;)

 

Już jesteśmy znajomymi

[lucjanbohme]

Żeby się nie narazić na skargę pauliańską należałoby środki ze sprzedaży przeznaczyć na spłatę zobowiązań.

Rzekłbym raczej o art. 300 KK niż skardze, w przypadku sprzedaży.

[Nadik21]

Dalej uważam ze skoro komornik nie próbował zajac to nie masz się czym martwic

Wogole jest chyba jakiś przepis ze jak dlug nie jest jakims% to nie można chaty Nowalicytować, ale niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie

 

To ze zajac nie probowal raczej nie oznacza ze nie podejmie takiej proby po smierci jednnego z rodzicow badz kiedys tam oboje. Dlug do tego czasu urosnie znacznie a tak jak pisalam na wstepie w tym domu pozostal i zapewne pozostanie brat wiec.chcac odziedziczyc dom odziedziczy tez dlugi :/

[Gość]

A co teraz powoduje ze nie zlicytowal, nie lepiej zajac sie dlugiem jak przez lęki robic strusia, nie rób głupot

[Nadik21]

Nie jestem w stanie odpowiedziec ci dlaczego komornik nie podjął nigdy proby odzyskania tego z nieruchomosci. Moim tokiem myślenia dlatego ze dom jest wspólny a długi sa osobne kazdego z rodziców wiec moze egzekwowac tylko z majątku osobistego a tego nie mają, ale jesli jednego braknie to wszytsko przypadnie temu który zostanie ( przy załozeniu ze ja z bratem sie nawet zrzekne dziedziczenia) i wtedy juz bedzie majątkiem jednej osoby i zadłuzenie tez jedna osoba bedzie miała. Nie wiem czy dobrze myśle, szukam narazie rozwiazania.

 

Piszesz mi zebym sie długiem zajęła. Pomijam juz ze nie jest to mój dług, gdybym miała z czego to bym to spłacała, ale poprostu nie mam. Owszem, nie zyje w biedzie i nędzy ale nie stac mnie na to zeby spłacac za kogoś wiecej niz 100 zł miesiacznie a to nie pokryje nawet odsetek które co roku są naliczane wiec ja bede pąłcic a dług bedzie cały czas taki sam.

 

 

 

A co teraz powoduje ze nie zlicytowal, nie lepiej zajac sie dlugiem jak przez lęki robic strusia, nie rób głupot

[Gość]

a wg mnie nie moze zlicytowac bo dlug jest niewspolmiernie maly do domu i kazdy sad to obali

[lukaszb]

a wg mnie nie moze zlicytowac bo dlug jest niewspolmiernie maly do domu i kazdy sad to obali

 

A to swoje zdanie opierasz na...? Znam przypadki gdzie ludzie tracili mieszkania warte setki tysiące za długi rzędu 2000 - 4000 zł. Zresztą opisywane były takie przypadki na forum. Pewnie, że można się próbować bronić tylko nigdy nie będziesz miał pewności co zrobi sąd bo robi różnie w zależności od przypadku.

 

Moim tokiem myślenia dlatego ze dom jest wspólny a długi sa osobne kazdego z rodziców wiec moze egzekwowac tylko z majątku osobistego a tego nie mają,'

 

I to jest zapewne powód.