Skocz do zawartości

Ugoda - czy można się jeszcze wycofać?


adam23a

Rekomendowane odpowiedzi

wiem, że pokpiłem sprawę ale po kolei

1. umowa pożyczki marzec 2010 r

2. bank wystawia bte w czerwcu 2010

3. sąd nadaje klauzulę również w czerwcu 2010

4. komornik zaczyna działać we wrześniu 2010

5. w maju 2011 r komornik umarza egzekucję na podst. art 824 § 1 pkt 3

6. czerwiec 2015 bank sprzedaje dług do funduszu

 

i teraz najgłupsze co zrobiłem podpisałem w grudniu 2016 r ugodę z funduszem, spłaciłem kilka rat.

 

Mam pytanie, czy to jest jeszcze do obrony? czy dobrze zrozumiałem że podpisałem ugodę na przedawniony dług? ( jak czytałem pismo od ugody nie znalazłem w nim sformułowania , że zrzekam się z zarzutu przedawnienia) , jak teraz fundusz pójdzie do sądu to będę musiał płacić ? Macie jakieś doświadczenia że mimo podpisanej ugody sąd stwierdzał że dług jest przedawniony i nie trzeba płacić

Odnośnik do komentarza
przesyłam , mogę dać tutaj?

 

W zasadzie nie masz wyjścia. Skoro nie spłacałeś ugody to prędzej czy później sprawa trafi do sądu i wtedy należałoby się bronić. Dług wyglada na przedawniony, do tego w ugodzie nie zrzekłeś się zarzutu przedawnienia. Idealnie byłoby złożyć oświadczenie o uchyleniu się od skutków zawartej umowy ugody, ale na to miałeś 1 rok, czyli ten czas minął. Szanse, że zostanie to zasądzone są duże, nie mniej warto próbować walczyć bo znam wyroki, które oddalały powództwa w podobnych sytuacjach.

Odnośnik do komentarza

wiem i nie spłacam . Ale jak teraz czytam różne opinie np. prawników to zacytuję;

 

Przerwanie biegu przedawnienia jest instytucją, z której wierzyciele chętnie korzystają. Firmy windykacyjne wręcz starają się wymusić na Tobie uznanie długu, które jest jedną z czynności przerywających bieg przedawnienia, a o których mowa w art. 123 Kodeksu cywilnego.

 

Art. 123 Kodeksu cywilnego

§ 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;

3) przez wszczęcie mediacji.

 

Jeśli więc otrzymałeś z sądu informację np. o tym, że Twój przeciwnik zawezwał Cię do próby ugodowej – bieg terminu przedawnienia został przerwany i rozpoczął bieg na nowo. Jeśli dług był już wcześniej egzekwowany, musisz pamiętać, że każde wszczęcie egzekucji również przerywa bieg przedawnienia.

 

Przede wszystkim musisz się jednak wystrzegać najprostszego sposobu na przerwanie biegu przedawnienia, tj. złożenia przez Ciebie oświadczenia o uznaniu długu. I nie będzie tu miało znaczenia, czy byłeś świadomy jakie skutki owo oświadczenie wywoła, czy też nie. Pamiętaj, że uznać roszczenie możesz nie tylko wprost, ale także w sposób dorozumiany. Jako dowód na to, że uznałeś roszczenie, Twój wierzyciel będzie mógł przedstawić w sądzie m.in.:

 

– Twoją pisemną prośbę o rozłożenie długu na raty,

 

– podpisane przez Ciebie potwierdzenie salda,

 

– zawartą przez was ugodę odraczającą termin płatności zadłużenia, lub zawierającą inne ustępstwa dotyczące istniejących między wami rozliczeń,

 

– w niektórych przypadkach nawet częściowa zapłata zadłużenia, może potwierdzać, iż uznajesz całe zadłużenie.

 

Ważne! Uznanie długu może być również udowodnione notatką służbową osoby, która w imieniu dłużnika kontaktowała się z Tobą telefonicznie, jeśli dokument ten będzie potwierdzony nagraniem z rozmowy z Tobą.

 

Teraz już pewnie wiesz, czemu firmy windykacyjne są tak nieustępliwe w nękaniu Ciebie różnego rodzaju pismami i telefonami. Starają się po prostu wymusić na Tobie uznanie już przedawnionego długu.

 

 

to był cytat z jakiegoś bloga. Więc wszystko zależy od sądu i nie wiem czy miałbym w sądzie szansę się obronić. Moja głupota niech będzie nauczką dla innych by nie podpisywać ugody w podobnych sprawach.

 

Mam jeszcze jedno pytanie, w podobnej sprawie był kredyt w banku, umowa wypowiedziana, bte , działał komornik. Później bank sprzedał dług funduszowi i fundusz wystąpił z nakazem zapłaty na siebie, dłużnik nie wniósł sprzeciwu na nakaz do sądu. Nakaz zapłaty się uprawomocnił i teraz co ? sprawa nie do ruszenia ? trzeba płacić ?

Odnośnik do komentarza
Mam jeszcze jedno pytanie, w podobnej sprawie był kredyt w banku, umowa wypowiedziana, bte , działał komornik. Później bank sprzedał dług funduszowi i fundusz wystąpił z nakazem zapłaty na siebie, dłużnik nie wniósł sprzeciwu na nakaz do sądu. Nakaz zapłaty się uprawomocnił i teraz co ? sprawa nie do ruszenia ? trzeba płacić ?

 

Jeżeli dłużnik nakaz zapłaty odebrał osobiście to trzeba płacić.

Odnośnik do komentarza

dziękuję za odpowiedź, wracając do mojego pierwotnego pytania jak duże mam szansę w sądzie że mimo podpisanej ugody nie muszę płacić przedawnionego długu, wiem że to jak wróżenie z fusów, z 10 % czy sąd każe płacić wszystko plus koszty radcy jak przegram? jeszcze jedno czy ta ugoda to bezterminowa ? i tak hipotetycznie jakby przysłali nową propozycję ugody ( bo przecież nie płacę ) i w terminie bym od niej odstąpił powiedzmy w ciągu 14 dni, to co by to znaczyło , czy odstąpienie od nowej ugody spowodowało by że i te wcześniejsze ugody są nieważne?

Odnośnik do komentarza
dziękuję za odpowiedź, wracając do mojego pierwotnego pytania jak duże mam szansę w sądzie że mimo podpisanej ugody nie muszę płacić przedawnionego długu, wiem że to jak wróżenie z fusów, z 10 % czy sąd każe płacić wszystko plus koszty radcy jak przegram? jeszcze jedno czy ta ugoda to bezterminowa ? i tak hipotetycznie jakby przysłali nową propozycję ugody ( bo przecież nie płacę ) i w terminie bym od niej odstąpił powiedzmy w ciągu 14 dni, to co by to znaczyło , czy odstąpienie od nowej ugody spowodowało by że i te wcześniejsze ugody są nieważne?

 

Ja mam inne pytanie, czy Ty masz zamiar sam toczyć tą nie wyrówną walkę?

Odnośnik do komentarza
dziękuję za odpowiedź, wracając do mojego pierwotnego pytania jak duże mam szansę w sądzie że mimo podpisanej ugody nie muszę płacić przedawnionego długu, wiem że to jak wróżenie z fusów, z 10 % czy sąd każe płacić wszystko plus koszty radcy jak przegram? jeszcze jedno czy ta ugoda to bezterminowa ? i tak hipotetycznie jakby przysłali nową propozycję ugody ( bo przecież nie płacę ) i w terminie bym od niej odstąpił powiedzmy w ciągu 14 dni, to co by to znaczyło , czy odstąpienie od nowej ugody spowodowało by że i te wcześniejsze ugody są nieważne?

 

Nie potrafię Ci powiedzieć jaki wyrok zapadnie w sprawie. Szkoda mi czasu na wróżenie z fusów. Jedno jest pewne, że pierwsze co zrobią to sypną ugodą w sądzie. Jak przegrasz to oczywiście Ciebie będą obciążać koszty procesu. Jak wygrasz to nic nie zapłacisz.

 

Moim zdaniem powinieneś podjąć decyzję, czy iść w kolejną ugodę, czy próbować się bronić. Jeżeli bronić to kolejna ugoda jest nie najlepszym pomysłem.

Odnośnik do komentarza

nie, bo nie dam sam sobie rady, przecież w sprzeciwie na pozew nie napiszę że byłem głupi bo nie wiedziałem że dług jest przedawniony,że myślałem że jak się ma komornika to już koniec , że dobijały mnie telefony z windykacji. A teraz powiedzmy "zmądrzałem" ( choć nie zupełnie bo podpisałem ugodę) i wiem że mój dług jest przedawniony. Na taką argumentację to by mnie wyśmiali , wszystko zależy od sądu , wiem jedno dłużnik jest na straconej pozycji wobec molochu funduszu i windykacji. Nie wiem jeszcze kto by mógł mi pomóc i poprowadzić tą sprawę, no i najważniejsze ile to by kosztowało.

Odnośnik do komentarza
Nie wiem jeszcze kto by mógł mi pomóc i poprowadzić tą sprawę, no i najważniejsze ile to by kosztowało.

A jak myślisz, kto Ci udziela tak właściwych odpowiedzi - pewne osoba która się na tym dobrze zna, która prowadzi kancelarię, a reszta już należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
A czemu nie?

 

żartujesz prawda, prawdą jest że przecież żadnej negocjacji nie ma., fundusz przysyła gotowca, ty podpisujesz ( nieświadomy jak w moim przypadku) no i cześć, wydaje mi się że moja argumentacja nic by nie dała, no nie wiem,

Odnośnik do komentarza
wiem jedno dłużnik jest na straconej pozycji wobec molochu funduszu i windykacji

 

Z tym się zupełnie nie zgadzam. Zwłaszcza duże firmy przygotowują pozwy taśmowo, niedbale, nie wysyłają prawników na sprawę, także prawda dłużnika jest jedyną prawdą w sądzie.

Poza tym nie można przerwać biegu przedawnienia, jeśli przedawnienie już nastąpiło. Widziałem również sprzeciw, w którym dłużnik oświadczył, że nie podpisywał żadnej ugody i oczywiście pozew wycofano.

Gwarancji wygranej nikt Ci nie da, bo to w końcu polski sąd, więc sprawiedliwość gości w nim tylko okazjonalnie, ale myślę że masz realną szansę.

Odnośnik do komentarza
Z tym się zupełnie nie zgadzam. Zwłaszcza duże firmy przygotowują pozwy taśmowo, niedbale, nie wysyłają prawników na sprawę, także prawda dłużnika jest jedyną prawdą w sądzie.

Poza tym nie można przerwać biegu przedawnienia, jeśli przedawnienie już nastąpiło. Widziałem również sprzeciw, w którym dłużnik oświadczył, że nie podpisywał żadnej ugody i oczywiście pozew wycofano.

Gwarancji wygranej nikt Ci nie da, bo to w końcu polski sąd, więc sprawiedliwość gości w nim tylko okazjonalnie, ale myślę że masz realną szansę.

 

dobrze wiedzieć, ale masz rację w sądzie to będzie loteria, jak teraz czytam to wklejam tekst ze strony jakiegoś prawnika "

 

 

W wyroku z 7 listopada 2007 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. VI ACa 826/2007) wypowiedział się, że „oświadczenie o uznaniu długu, złożone po upływie terminu przedawnienia nie wywiera żadnych skutków prawnych, w tym nie powoduje, że termin przedawnienia biegnie na nowo”. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż w orzecznictwie zaprezentowano także pogląd, że takie oświadczenie o uznaniu długu może być interpretowane jako oświadczenie o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia (przewidziane w art. 117 § 2 KC). Przyjmuje się również, że oświadczenie takie nie powinno jednak budzić wątpliwości. Takie stanowisko podzielił także Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 13 lutego 2013 r., w którym wskazał, że „oświadczenie o uznaniu długu dokonane po upływie przedawnienia, o ile nie przemawiają za tym jakieś wyjątkowe okoliczności, powinno być poczytane za zrzeczenie się zarzutu przedawnienia” (sygn. I ACa 1409/12).

 

Kwestię zrzeczenia się zarzutu przedawnienia, a także jego konsekwencji doprecyzował także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 października 2006 r. (sygn. I CSK 119/06), w którym podkreślił, że „zrzeczenie się zarzutu przedawnienia jest jednostronną, prawokształtującą czynnością prawną. Jeśli zrzeczenie się zarzutu przedawnienia jest oświadczeniem woli, to należy do niego stosować wszystkie reguły dotyczące składania oświadczeń woli. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia wywołuje zatem skutki prawne, gdy doszło do drugiej strony w taki sposób, że mogła ona zapoznać się z jego wolą. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia nie wymaga żadnej formy. Jak każde oświadczenie woli (art. 60 KC), zrzeczenie się zarzutu przedawnienia może nastąpić w sposób wyraźny lub dorozumiany. W rachubę wchodzi więc każde zachowanie się dłużnika, które ujawnia jego wolę w sposób dostateczny. Na skutek zrzeczenia się zarzutu przedawnienia zobowiązanie naturalne staje się ponownie zobowiązaniem zupełnym. Wynikające z niego roszczenie odzyskuje przymiot zaskarżalności. Nowy termin przedawnienia zaczyna biec od chwili zrzeczenia się zarzutu przedawnienia”.""

 

czyli różnie to tłumaczą , ostatecznie decyzja należy do sądu, mam jeszcze takie pytanie do mądrzejszych od mnie , czy ta ugoda z grudnia 2016 r jest bezterminowa ? jakie skutki będzie miało wypowiedzenie ugody przez fundusz?

Odnośnik do komentarza

czyli różnie to tłumaczą , ostatecznie decyzja należy do sądu, mam jeszcze takie pytanie do mądrzejszych od mnie , czy ta ugoda z grudnia 2016 r jest bezterminowa ? jakie skutki będzie miało wypowiedzenie ugody przez fundusz?

 

Wiesz co, ja Ci coś doradzę. Weź te 7 000 i idź im zapłać ok? Wtedy przynajmniej będziesz spał spokojnie zamiast tworzyć tu jakieś kolejne wywody i wrzucać uzasadnienia na wariata znalezione w internecie.

 

Co znaczy bezterminowa ugoda? Co znowu tworzysz? Masz ugodę, masz harmonogram. Jak przy kredycie. Nie spłacasz rat ugoda zostaje wypowiedziana. Par. 4 ugody. Co jeszcze ma zostać wypowiedziane? Chcesz kolejną ugodę podpisać? Ma to sens tylko wtedy, gdy rzeczywiście chcesz spłacić raty, a czy warto iść w ugodę zależy od tego czy jesteś w stanie podjąć ryzyko. Ryzyko na pewno jest duże, może nawet większe niż że uda się to z sukcesem dla Ciebie zamknąć.

Odnośnik do komentarza

absolutnie nie, nie spłacam, nie kontaktuję się z funduszem, czekam na ich ruch prawdopodobnie na pozew, gdy go wyślą będę szukał tu pomocy, szkoda że inni dłużnicy zanim coś zrobią nie zaglądają na takie fora, wtedy nie robili by głupstw jak ja, jakby nie ta ugoda to myślę, że sprawa była by 'PEWNA" do obronienia się w sadzie. Ludzie myślą że jak mają bte i komornika na karku, to już jest koniec świata. Ale jeżeli minęły 3 lata od bte i dług kupił fundusz to dłużnicy mogą się bronić przedawnieniem. Bo fundusz pieniędzy nie dostanie bo sąd pozew oddali, a z tym że będę w jakiś bazach figurował jako dłużnik to można z tym żyć

Odnośnik do komentarza

rozumiem ( jak będę miał szczęście) to sąd oddali powództwo, to znaczy że i wtedy sąd wyda orzeczenie i już w przyszłości żaden fundusz nie będzie dopominał się pieniędzy na ten dług

Odnośnik do komentarza
rozumiem ( jak będę miał szczęście) to sąd oddali powództwo, to znaczy że i wtedy sąd wyda orzeczenie i już w przyszłości żaden fundusz nie będzie dopominał się pieniędzy na ten dług

 

Jak będzie to pokazujesz wyrok oddalający. I tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • Kredyt hipoteczny w euro - pozew czy ugoda

      Witam,  Mam kredyt w euro zaciągnięty w 2009r, na 35 lat, spłaty od początku są w euro (pobierane z subkonta).  Umowa kredytowa jest już sprawdzona i są w niej klauzule abuzywne.  Suma dotychczasowych wpłat jeszcze nie osiągnęła salda kredytu. Pytanie: czy iść z tym do sądu czy tez lepiej zawrzeć ugodę? Obawiam się jedynie tego, ze te raty były od początku płacone w euro (bez przeliczania ich ze złotówek w euro - harmonogram był aktualizowany co 6 m-cy i wszystkie kwoty były

      w Kredyty mieszkaniowe

    • Czy możliwa jest ugoda z Alior Bank?

      Od kilku lat spłacałam kredyt w alior  , niestety teraz zalegam z 4 ratami , w piątek z sms dowiedziałam się ze umowa została wypowiedziana 14.02 , nie dostałam jeszcze oficjalnego pisma , do spłaty 10 500 zł, miałam spłacać jeszcze przez około półtora roku , ostatecznego wezwania do spłaty też nie otrzymałam , ale grudzień i styczeń bylam na wyjazdach służbowych, odbywałam szkolenie w nowej pracy , celem poprawy swoich zarobków w najbliższych miesiącach, możliwe że wtedy coś przyszlo a ja tego

      w Dla zadłużonych

    • Wpis w bik, wypowiedziana umowa a ugoda - czy nie powinien być nowy wpis w bik?

      Witam   W roku 2014 miałem 700 dni zaległości i wypowiedzianą umowę hipoteczną. Mieszkanie zostało sprzedane i została zawarta ugoda.   Czy w bik nie powinien być drugi wpis jako nowa umowa, czy pkobp ma racje ze jest to pierwotna umowa - pomimo ze została wypowiedziana?

      w BIK i BIG

    • Ugoda z komornikiem czy wierzycielem?

      Witam,  Otrzymałem zawiadomienie i wejściu komornika na wynagrodzenie, skontaktowałem się z wierzycielem wtórnym Mistra Capital w celu dogadania się na raty. Otrzymałem informację że mam się dogadać z komornikiem. I teraz pytanie z kim powinienem się dogadywać bo wydawało mi się że z wierzycielem a ten odsyła do komornika. 

      w Komornik, windykacja

    • Upadłość konsumencka czy ugoda?

      Dzień dobry,   Posiadam zadłużenie na poziomie 170 000 zł (1 duży kredy ok 100 000zł i kilka małych na kwotę ok. 70 000zł) Zarobki osiągam z tytułu umowy o pracę, kwota (w przedziale): 4000 - 5000 zł netto / miesięcznie Rodzina 2+2 - dzieci do 10 lat.   Obecnie komornik zabiera co miesiąc ok 1900 - 2500 zł. Brak jakiegokolwiek majątku poza samochodem.   Proszę o ogólną informacje jak mogę poprawić swoją sytuację, gdyż kwota która zostaje po odtrąceniu komo

      w Dla zadłużonych


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK