Skocz do zawartości

Windykacja należności jednego ze wspólników z konta spółki cywilnej (pełnomocnik rodzajowy)


MasterOfBlaster

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jestem współwłaścicielem spółki cywilnej. Posiadamy konto w mBanku. Wspólnik nie spłacał kredytu i doszło do egzekucji komorniczej. Konto spółki cywilnej i konta prywatne posiada w mBanku. Na podstawie zajęcia rachunku bank zablokował prywatne konto wspólnika oraz konto spółki. Jako rola klienta oboje mamy wyszczególnione pełnomocnik rodzajowy.

 

Czy bank postąpił poprawnie próbując ściągnąć należność z konta spółki? To nie pierwsza tego typu sprawa, ale nigdy nie doszło do blokady środków na kocie spółki. Wspólnik zalega również za część podatku dochodowego z tytułu własnej działalności i prawdopodobnie też dojdzie do windykacji. Wiem o tym i ze wspólnikiem dogadaliśmy wszystko, ale zastanawia mnie czy na mocy zajęcia wydanego przez Urząd Skarbowy zablokowane zostanie konto spółki cywilnej?

 

Czy takie działania są zgodne z regulaminem/ prawem. Czy możemy wyeliminować tego typu działania poprzez np. ograniczenie wspólnika względem spółki. Jak to zrobić, jakie uprawnienia powinien mieć wspólnik, jak wygląda taka procedura w mBanku?

Odnośnik do komentarza
Witam.

 

Jestem współwłaścicielem spółki cywilnej. Posiadamy konto w mBanku. Wspólnik nie spłacał kredytu i doszło do egzekucji komorniczej. Konto spółki cywilnej i konta prywatne posiada w mBanku. Na podstawie zajęcia rachunku bank zablokował prywatne konto wspólnika oraz konto spółki. Jako rola klienta oboje mamy wyszczególnione pełnomocnik rodzajowy.

 

Czy bank postąpił poprawnie próbując ściągnąć należność z konta spółki? To nie pierwsza tego typu sprawa, ale nigdy nie doszło do blokady środków na kocie spółki. Wspólnik zalega również za część podatku dochodowego z tytułu własnej działalności i prawdopodobnie też dojdzie do windykacji. Wiem o tym i ze wspólnikiem dogadaliśmy wszystko, ale zastanawia mnie czy na mocy zajęcia wydanego przez Urząd Skarbowy zablokowane zostanie konto spółki cywilnej?

 

Czy takie działania są zgodne z regulaminem/ prawem. Czy możemy wyeliminować tego typu działania poprzez np. ograniczenie wspólnika względem spółki. Jak to zrobić, jakie uprawnienia powinien mieć wspólnik, jak wygląda taka procedura w mBanku?

 

Ilu jest wspólników? Jak rozkładają się udziały w spółce?

 

Kłania się art. 891.1 kpc który mówi:

 

Art. 891.1

 

§ 1. Na podstawie tytułu wykonawczego wystawionego przeciwko dłużnikowi można zająć wierzytelność z rachunku wspólnego prowadzonego dla dłużnika i osób trzecich. Dalsze czynności egzekucyjne prowadzone będą do przypadającego dłużnikowi udziału w rachunku wspólnym stosownie do treści umowy regulującej prowadzenie rachunku, którą dłużnik obowiązany jest przedłożyć komornikowi w terminie tygodnia od daty zajęcia. Przepisy o wyjawieniu majątku stosuje się odpowiednio. Jeżeli umowa nie określa udziału w rachunku wspólnym albo gdy dłużnik nie przedłoży umowy, domniemywa się, że udziały są równe. Po ustaleniu udziału dłużnika zwalnia się pozostałe udziały od egzekucji.

 

§ 2. W razie zajęcia rachunku wspólnego dla wspólników spółki cywilnej, komornik zawiadamia pozostałych wspólników.

 

Warto dodać jedną istotną kwestię. Chodzi o rachunek bankowy spółki cywilnej. Jest on w rozumieniu prawa bankowego rachunkiem współnym kilku osób - § 2. Opiera się to na podobnej zasadzie jak prowadzony wspólny rachunek dla małżeństwa, albo dwóch kolegów itp. Nie koniecznie muszą prowadzic dg.

Odnośnik do komentarza

Wspólnicy mają po połowie udziałów.

 

Komornik powiedział, że to nie on ustala rachunki z jakich ma nastąpić zajęcie środków, a po prostu wysyła zawiadomienie i to bank zajmuje konkretne rachunki bankowe. Nie wiem czy faktycznie tak jest, ale zdarzały się windykacje, które nie miały wpływu na konto spółki, a tylko na konto wspólnika. Od czego to zależy, czy to tylko widzimisię banku?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Wspólnicy mają po połowie udziałów.

 

Komornik powiedział, że to nie on ustala rachunki z jakich ma nastąpić zajęcie środków, a po prostu wysyła zawiadomienie i to bank zajmuje konkretne rachunki bankowe. Nie wiem czy faktycznie tak jest, ale zdarzały się windykacje, które nie miały wpływu na konto spółki, a tylko na konto wspólnika. Od czego to zależy, czy to tylko widzimisię banku?

 

Pozdrawiam

 

Musicie przedłożyć u komornika umowę rachunku, a w banku złożyć reklamację na jakiej podstawie realizowane jest to zajęcie, bez tytuły wykonawczego na drugiego wspólnika. Zgodnie z prawem bowiem powinny zostać zajęte udziały w rachunku do 50%.

 

Dalsze czynności egzekucyjne prowadzone będą do przypadającego dłużnikowi udziału w rachunku wspólnym stosownie do treści umowy regulującej prowadzenie rachunku, którą dłużnik obowiązany jest przedłożyć komornikowi w terminie tygodnia od daty zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Musicie przedłożyć u komornika umowę rachunku, a w banku złożyć reklamację na jakiej podstawie realizowane jest to zajęcie, bez tytuły wykonawczego na drugiego wspólnika. Zgodnie z prawem bowiem powinny zostać zajęte udziały w rachunku do 50%.

 

Generalnie to nie jest problem bo konto zostało odblokowane (sprawa dogadana z komornikiem). Tylko dziwi mnie fakt, że komornik rzekomo nie wie jakie dokładnie konta są zajmowane gdyż to ustala i realizuje bank. Dziwne jest również to, że w zależności od tytuły egzekucyjnego są blokowane środki tylko na koncie wspólnika lub na koncie wspólnika i spółki.

 

Na chwilę obecną rozbieżności nie mają sensu. Na te same pytania mBank na razie nie odpowiada.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Generalnie to nie jest problem bo konto zostało odblokowane (sprawa dogadana z komornikiem). Tylko dziwi mnie fakt, że komornik rzekomo nie wie jakie dokładnie konta są zajmowane gdyż to ustala i realizuje bank. Dziwne jest również to, że w zależności od tytuły egzekucyjnego są blokowane środki tylko na koncie wspólnika lub na koncie wspólnika i spółki.

 

Na chwilę obecną rozbieżności nie mają sensu. Na te same pytania mBank na razie nie odpowiada.

 

Pozdrawiam

 

Prawda jest taka, że to komornik decyduje o zajęciu danego konta i przesyła do banku postanowienie. Wy jak wspólnicy jesteście zobowiązani nawet w tym przypadku przedłożyć u komornika umowę rachunku. Właściwie zobowiązny jest dłużnik mówiąc precyzyjnie posiadający wspólne konto, gdyz to on jest stroną postępowania.

 

Dlatego napisałem że sprawę należy też wyjaśnić z mBankiem. Znam dobrze dziewczynę, która realizuje zajęcia w banku PKO BP (w Krakowie) i jestem pewien, że takie zajęcie by u nich nie przeszło. Zajęto by tylko konto dłużnika. Widać wiele zależy też o profesjonalności i merytorycznej wiedzy osób pracujących po stronie banku.

Odnośnik do komentarza
Musicie przedłożyć u komornika umowę rachunku, a w banku złożyć reklamację na jakiej podstawie realizowane jest to zajęcie, bez tytuły wykonawczego na drugiego wspólnika. Zgodnie z prawem bowiem powinny zostać zajęte udziały w rachunku do 50%.

Jakie reklamacja? Wszystko jest zgodnie z prawem.

 

---------- Post dodany o 12:43 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 12:42 ----------

 

takie zajęcie by u nich nie przeszło. Zajęto by tylko konto dłużnika. Widać wiele zależy też o profesjonalności i merytorycznej wiedzy osób pracujących po stronie banku.

Przeszło by, przeszło. Jak cytujesz artykuły, to czytaj je ze zrozumieniem i nie wprowadzaj zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Jakie reklamacja? Wszystko jest zgodnie z prawem.

 

To co można zająć konto w 100%?

 

 

Przeszło by, przeszło. Jak cytujesz artykuły, to czytaj je ze zrozumieniem i nie wprowadzaj zamieszania.

 

Sam kolega Ci wyżej napisał, że w innych przypadkach nie było zajęcia konta spółki tylko samego konta dłużnika. No to jak to jest? Hmmm?

Odnośnik do komentarza
To co można zająć konto w 100%?

Podam na przykładzie. Jest dwóch współwłaścicieli samochodu ( bardzo często bank i kredytobiorca). Komornik ZAJMUJE CAŁY SAMOCHÓD, a licytuje udział dłużnika.

 

 

 

 

Sam kolega Ci wyżej napisał, że w innych przypadkach nie było zajęcia konta spółki tylko samego konta dłużnika. No to jak to jest? Hmmm?

Jeżeli wierzyciel wskazał KONKRETNE konto, to komornik zajął tylko to jedne konto, a nie wszystkie, pomimo, że dłużnik posiada ich dziesięć w danym banku.

Odnośnik do komentarza
Podam na przykładzie. Jest dwóch współwłaścicieli samochodu ( bardzo często bank i kredytobiorca). Komornik ZAJMUJE CAŁY SAMOCHÓD, a licytuje udział dłużnika.

 

Dlatego też wskazałem wyżej żeby pokazali komornikowi umowę na podstawie art. 891.1 i wtedy egzekucji podlegać będą udziały wspólnika - 50%. Popatrz wyżej. Ja mówię o przypadku gdy bank przekazał 100% z rachunku.

 

Jeżeli wierzyciel wskazał KONKRETNE konto, to komornik zajął tylko to jedne konto, a nie wszystkie, pomimo, że dłużnik posiada ich dziesięć w danym banku.

 

A przeczytałeś co wyżej napisałem? No to przeczytaj zamiast siać zamieszanie a jak coś jest niejasne to zapytaj ok?

 

Prawda jest taka, że to komornik decyduje o zajęciu danego konta i przesyła do banku postanowienie.
Odnośnik do komentarza
Ja mówię o przypadku gdy bank przekazał 100% z rachunku.

Przecież w temacie nie ma słowa o tym, że bank PRZEKAZAŁ 100% środków z rachunku. W temacie jest, że ZAJĄŁ. Różnica jest stąd to tamtąd. Poza tym, nie znam przypadku, o którym piszesz.

Odnośnik do komentarza
Przecież w temacie nie ma słowa o tym, że bank PRZEKAZAŁ 100% środków z rachunku. W temacie jest, że ZAJĄŁ. Różnica jest stąd to tamtąd. Poza tym, nie znam przypadku, o którym piszesz.

 

Nie byłoby to zgodne z prawem i dalej jak poczytasz pisałem żeby się zwrócili z reklamacją do banku jeśli do takiej sytuacji by doszło. Nie można przekazać 100% z konta jeśli konto jest wspólne, a tylko jeden wspólnik ma komornika. Wydawało mi się że to wynika z tego co napisałem...

Odnośnik do komentarza
Prawda jest taka, że to komornik decyduje o zajęciu danego konta i przesyła do banku postanowienie.

Komornik nie decyduje, tylko wierzyciel. Jeżeli wierzyciel zna dokładny numer konta, to komornik zajmie tylko to konto. Natomiast, jeżeli wierzyciel nie zna numery, a wskazuje konkretny bank, to wtedy dojdzie do zajęcia wszystkich kont.

I to jest odpowiedź na pytanie kolegi, dlaczego raz jest tak, a raz tak.

Odnośnik do komentarza
Komornik nie decyduje, tylko wierzyciel. Jeżeli wierzyciel zna dokładny numer konta, to komornik zajmie tylko to konto. Natomiast, jeżeli wierzyciel nie zna numery, a wskazuje konkretny bank, to wtedy dojdzie do zajęcia wszystkich kont.

I to jest odpowiedź na pytanie kolegi, dlaczego raz jest tak, a raz tak.

 

Komornik wysyła do banku postanowienie o zajęciu. W 90% przypadków komornik wrzuca w ognivo i wyciąga gdzie dłużnik ma konto i tam śle postanowienie. Dlatego napisałem że to komornik decyduje i pewnie też tak było i tu. Przeciez doskonale wiesz że żadko kiedy jest wskazane konkretne konto, tylko komornik dostaje wniosek od wierzyciela ma zająć to i tamto...

Odnośnik do komentarza
a w banku złożyć reklamację na jakiej podstawie realizowane jest to zajęcie, bez tytuły wykonawczego na drugiego wspólnika. Zgodnie z prawem bowiem powinny zostać zajęte udziały w rachunku do 50%.

 

Nie byłoby to zgodne z prawem i dalej jak poczytasz pisałem żeby się zwrócili z reklamacją do banku jeśli do takiej sytuacji by doszło. Nie można przekazać 100% z konta jeśli konto jest wspólne, a tylko jeden wspólnik ma komornika. Wydawało mi się że to wynika z tego co napisałem...

Nie kolego. Ty napisałeś, żeby złożyć reklamację na sam fakt zajęcia wspólnego konta. Gdyby doszło do realizacji zajęcia niezgodnego z umową spółki cywilnej, to wtedy tak. Bank posiada taką wiedzę, ile konkretny wspólnik posiada udziałów w spółce. Inaczej nie założył by konta.

 

---------- Post dodany o 14:08 ---------- Wcześniejszy post został napisany o 13:58 ----------

 

Komornik wysyła do banku postanowienie o zajęciu. W 90% przypadków komornik wrzuca w ognivo i wyciąga gdzie dłużnik ma konto i tam śle postanowienie. Dlatego napisałem że to komornik decyduje i pewnie też tak było i tu. Przeciez doskonale wiesz że żadko kiedy jest wskazane konkretne konto, tylko komornik dostaje wniosek od wierzyciela ma zająć to i tamto...

Komornik zadecyduje, gdy:

1. Wierzyciel zleci poszukiwanie majątku.

2. Wierzyciel opłaci niemałą zaliczkę na OGNIVO i poszukiwanie majątku.

Jeżeli jednak wierzyciel wskaże przy wniosku konkretne konto i nie opłaci powyższej zaliczki, to komornik NIE BĘDZIE poszukiwał innych kont poprzez OGNIVIO.

Odnośnik do komentarza
Nie kolego. Ty napisałeś, żeby złożyć reklamację na sam fakt zajęcia wspólnego konta. Gdyby doszło do realizacji zajęcia niezgodnego z umową spółki cywilnej, to wtedy tak. Bank posiada taką wiedzę, ile konkretny wspólnik posiada udziałów w spółce. Inaczej nie założył by konta.

 

Wiesz kolego to jest teraz ciąganie się za słówka i kwestia semantyki. Wydawało mi się że to jasno wynika i logicznie układa się w całość. Ty piszesz, że nie znasz takich przypadków, a ja znam i w internecie jest sporo takich przypadków, gdy komornik zajmuje majątek osób trzecich nie objętych tytułem wykonawczym.

 

Komornik zadecyduje, gdy:

1. Wierzyciel zleci poszukiwanie majątku.

2. Wierzyciel opłaci niemałą zaliczkę na OGNIVO i poszukiwanie majątku.

Jeżeli jednak wierzyciel wskaże przy wniosku konkretne konto i nie opłaci powyższej zaliczki, to komornik NIE BĘDZIE poszukiwał innych kont poprzez OGNIVIO.

 

To co komornik sam z siebie nie wrzuca do Ogniva? To nieprawda. Mam właśnie sprawę, gdzie dogaduję się z bankiem. Bank wskazał konto dłużnika w PBS. Zostało zajęte. Po dwóch tygodniach przyszło zajęcie z ING. Na rozliczeniu kosztów komornika nie ma nic o zaliczce na poczet poszukiwania majątku i rozliczenia tego kosztu. Pytam skąd więc zajęcie konta w ING skoro nie było wniosku o poszukiwanie majątku dłużnika? To trochę tak jakbyś wygłaszał tezę, że komornik weźmie telewizor ale komputer zostawi.

 

 

Po chwili:

 

Właśnie sprawdziłem jak było u mnie. Miałem zajęte konto w mBanku i ING. Żaden z wierzycieli nie znał konkretnych numerów moich kont. Dlaczego zostały zajęte? Na postanowieniu o zakończeniu egzekucji nie ma mowy o poszukiwaniu majątku. A powiedz dlaczego miałem zajęty samochód jeśli nie było poszukiwania majątku?

Odnośnik do komentarza
Wiesz kolego to jest teraz ciąganie się za słówka i kwestia semantyki. Wydawało mi się że to jasno wynika i logicznie układa się w całość. Ty piszesz, że nie znasz takich przypadków, a ja znam i w internecie jest sporo takich przypadków, gdy komornik zajmuje majątek osób trzecich nie objętych tytułem wykonawczym.

I robi BARDZO DOBRZE!!!!

Robi to zgodnie z prawem, a to , że ludzie nie znają elementarnych podstaw k.p.c. często zarzucając komornikowi niesłuszne działania, to inna sprawa. Bardzo rzadkie są przypadki, gdy komornik faktycznie łamie prawo poprzez zajęcie majątku osoby o tym samym imieniu i nazwisku, a nie mającej nic wspólnego ze sprawą.

Odnośnik do komentarza
I robi BARDZO DOBRZE!!!!

Robi to zgodnie z prawem, a to , że ludzie nie znają elementarnych podstaw k.p.c. często zarzucając komornikowi niesłuszne działania, to inna sprawa. Bardzo rzadkie są przypadki, gdy komornik faktycznie łamie prawo poprzez zajęcie majątku osoby o tym samym imieniu i nazwisku, a nie mającej nic wspólnego ze sprawą.

 

Ja absolutnie nie mówię o tym że to komornik łamie prawo. Ja mówię w kontekście banku i o tym że jakby doszło do realizacji takiego zajęcia to na jakiej podstawie robi to bank- przecież o tym rozmawiamy. W sieci jest masa przykładów kiedy to np zajęto wspólne konto małzonków a na jednego jest tytuł i środki trafiły z w całości do komornika.

Odnośnik do komentarza
Ja absolutnie nie mówię o tym że to komornik łamie prawo. Ja mówię w kontekście banku i o tym że jakby doszło do realizacji takiego zajęcia to na jakiej podstawie robi to bank- przecież o tym rozmawiamy. W sieci jest masa przykładów kiedy to np zajęto wspólne konto małzonków a na jednego jest tytuł i środki trafiły z w całości do komornika.

Ano dlatego, że małżonek dłużnika ( czy inna osoba trzecia) nie realizowała swoich praw. Komornik nie jest od badania tytułu własności.

Odnośnik do komentarza
Ano dlatego, że małżonek dłużnika ( czy inna osoba trzecia) nie realizowała swoich praw. Komornik nie jest od badania tytułu własności.

 

To nie jest przedmiotem naszej rozmowy - co robi dłużnik albo czego nie robi. Mówię że takie rzeczy się zdarzają i w tym kontekście banku pisałem. Bo ktoś takie zajęcia realizuje i kasa trafia do komornika. I nie robi tego św. mikołaj tylko pracownicy banku szanowny kolego.

 

Odpowiedz mi prosze na to:

 

To co komornik sam z siebie nie wrzuca do Ogniva? To nieprawda. Mam właśnie sprawę, gdzie dogaduję się z bankiem. Bank wskazał konto dłużnika w PBS. Zostało zajęte. Po dwóch tygodniach przyszło zajęcie z ING. Na rozliczeniu kosztów komornika nie ma nic o zaliczce na poczet poszukiwania majątku i rozliczenia tego kosztu. Pytam skąd więc zajęcie konta w ING skoro nie było wniosku o poszukiwanie majątku dłużnika? To trochę tak jakbyś wygłaszał tezę, że komornik weźmie telewizor ale komputer zostawi.

 

 

Po chwili:

 

Właśnie sprawdziłem jak było u mnie. Miałem zajęte konto w mBanku i ING. Żaden z wierzycieli nie znał konkretnych numerów moich kont. Dlaczego zostały zajęte? Na postanowieniu o zakończeniu egzekucji nie ma mowy o poszukiwaniu majątku. A powiedz dlaczego miałem zajęty samochód jeśli nie było poszukiwania majątku?

Odnośnik do komentarza
To nie jest przedmiotem naszej rozmowy - co robi dłużnik albo czego nie robi. Mówię że takie rzeczy się zdarzają i w tym kontekście banku pisałem. Bo ktoś takie zajęcia realizuje i kasa trafia do komornika. I nie robi tego św. mikołaj tylko pracownicy banku szanowny kolego.

 

Odpowiedz mi prosze na to:

No cóż, oczywiście, takie rzeczy też się zdarzają. Nierzadko też trafiają się przelewy na niewłaściwe konta. Błąd ludzki.

Jednak, jeżeli doszło by do przelania wszystkich środków znajdujących się na takim wspólnym koncie, pomimo faktu, że bank znał wysokość udziałów dłużnika, to wtedy drugiemu współwłaścicielowi konta przysługiwałoby roszczenie w stosunku do banku o zapłatę, a przy okazji o naprawienie szkody. I tyle.

Na marginesie, w tym temacie nie doszło do takiej sytuacji. Rozmawiamy czysto hipotetycznie.

Odnośnik do komentarza
No cóż, oczywiście, takie rzeczy też się zdarzają. Nierzadko też trafiają się przelewy na niewłaściwe konta. Błąd ludzki.

 

No to jak to jest? Zdarzają się takie przypadki czy się nie zdarzają? Bo jesli mamy się łapać za słowka to stronę wcześniej napisałeś:

 

Przecież w temacie nie ma słowa o tym, że bank PRZEKAZAŁ 100% środków z rachunku. W temacie jest, że ZAJĄŁ. Różnica jest stąd to tamtąd. Poza tym, nie znam przypadku, o którym piszesz.
Odnośnik do komentarza
Dlatego też wskazałem wyżej żeby pokazali komornikowi umowę na podstawie art. 891.1 i wtedy egzekucji podlegać będą udziały wspólnika - 50%. Popatrz wyżej. Ja mówię o przypadku gdy bank przekazał 100% z rachunku.

A przeczytałeś co wyżej napisałem? No to przeczytaj zamiast siać zamieszanie a jak coś jest niejasne to zapytaj ok?

Przecież rozważamy konkretny stan rzeczy, a Ty powołujesz jakiś przypadek, o którym ja w tym temacie nie czytałem. A więc go nie znam.

 

No to jak to jest? Zdarzają się takie przypadki czy się nie zdarzają? Bo jesli mamy się łapać za słowka to stronę wcześniej napisałeś:

Jeszcze raz, w życiu wszystko jest możliwe, ale ja skupiłem się na tym, a nie innym ( z życia) przypadku.

Odnośnik do komentarza
Przecież rozważamy konkretny stan rzeczy, a Ty powołujesz jakiś przypadek, o którym ja w tym temacie nie czytałem. A więc go nie znam.

 

Jeszcze raz, w życiu wszystko jest możliwe, ale ja skupiłem się na tym, a nie innym ( z życia) przypadku.

 

Wybacz, ale nawet nie bardzo wiem jak to skomentować to co napisałeś, bo oznacza to, że Ci się pamięć wyłącza jak odchodzisz do komputera. Coś na zasadzie - na forum nie znam takich przypadków, ale w życiu znam takie przypadki. Na forum nie napisze że je znam, bo musiałbym być poza forum :)

 

Wszystkiego dobrego kolego.

Odnośnik do komentarza
Wybacz, ale nawet nie bardzo wiem jak to skomentować to co napisałeś, bo oznacza to, że Ci się pamięć wyłącza jak odchodzisz do komputera. Coś na zasadzie - na forum nie znam takich przypadków, ale w życiu znam takie przypadki. Na forum nie napisze że je znam, bo musiałbym być poza forum :)

 

Wszystkiego dobrego kolego.

Skwituje to krótko. Po co każesz ludziom pisać jakąś reklamację do banku?

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK