Skocz do zawartości

Windykator terenowy z Profi Credit.


Broda123

Rekomendowane odpowiedzi

Od siebie moge dodać jeśli ktokolwiek boi się windykacji powoli zacząłem uświadamiać sąsiadów w zwykłej rozmowie że finanse mi padają przy kolejnej rozmowie że windykacja zaczęła wydzwaniac przestałem się wstydzić swojego zadłużenia ludzie naprawdę to rozumieją że czasami jest ciężko w pracy osoby odbierajace telefon od windykacji wiedzą o co chodzi i cisną z windykacji jak tylko mogą sąsiedzi również uswiadomieni i przekazalem że jeśli ktokolwiek by się zjawił mają z nim nie rozmawiać i ich pogonić czasami trzeba się otworzyć z swoimi problemami na osoby z najbliższego otoczenia warto zaryzykować bo możemy dostać pomoc nawet zwykłe pogonienie windykacji przez sąsiadów i spokojny sen że sąsiad wie i nie przybiegnie z karteczką 

Odnośnik do komentarza

Znowu ja i znowu windykator o dziwo dziś piątek i się zjawił osioł koło 16. Miałam 2 zmianę otworzyła córka . Jedna sprawa już w sądzie jest wyrok , 2 sprawa pewnie za chwilę tam trafi . Powiedzialm wcześniej że nie będę z nim gadać i ma mnie nie nachodzic, ale jakoś widzę słabo podzialało.  Może mi ktoś napisać czy oni wogole przestaną przylazic kiedykolwiek  ?  ? już mam dość.  Jestem kłębkiem nerwów mieszkam z teściami zaraz zaczną się wypytywać  , nie mam już siły.  

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Emmmarta napisał:

Może mi ktoś napisać czy oni wogole przestaną przylazic kiedykolwiek  ?  ? już mam dość.  Jestem kłębkiem nerwów mieszkam z teściami zaraz zaczną się wypytywać  , nie mam już siły.  

Nie masz na to wpływu niestety. Windykacja Profi Credit niestety nie należy do najmilszych, o ile w ogóle o windykacji w ten sposób można mówić. Gdybyś jednak czuła się w jakiś sposób zagrożona, niepokojona, zawsze możesz dzwonić na Policję. Zapewniam Cię jednak, że im mniej będziesz zwracała uwagę na ich działania, tym szybciej się odczepią.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, lukaszb napisał:

Nie masz na to wpływu niestety. Windykacja Profi Credit niestety nie należy do najmilszych, o ile w ogóle o windykacji w ten sposób można mówić. Gdybyś jednak czuła się w jakiś sposób zagrożona, niepokojona, zawsze możesz dzwonić na Policję. Zapewniam Cię jednak, że im mniej będziesz zwracała uwagę na ich działania, tym szybciej się odczepią.

Już dłuższy czas był spokój teraz znowu przyszedł , ogólnie zdziwienie że przy piątku bo przeważnie był w sobotę po południu.  Ale cóż muszę go postraszyc policją najwidoczniej.  A tak to ogólnie z nimi nie gadam bo nie ma sensu nie szło się dogadać  , więc po co  ? Współpracuje z waszą kancelarią od nie dawna i wiem , że sama mam się z nikim nie dogadywać ?

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, smutna1985 napisał:

Gadałam z babką profi i powiedziała że jak do 12 nie prześle jej potwierdzenia przelewu to terenowy przyjedzie i narobi mi wsytdu. Ja tego nie wytrzymam i jestem kłębkiem nerwów po co było mi to wszystko.

Długo jestes po terminie?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, smutna1985 napisał:

Gadałam z babką profi i powiedziała że jak do 12 nie prześle jej potwierdzenia przelewu to terenowy przyjedzie i narobi mi wsytdu. Ja tego nie wytrzymam i jestem kłębkiem nerwów po co było mi to wszystko.

Momencik, jakiego wstydu? Przecież długi to nie wstyd. Właśnie uległaś windykacyjnej gadce, która ma na celu kompletne rozwalenie Twojego instynktu samozachowawczego i obrony siebie samej. Następnie nastąpi rozłożenie Ciebie na czynniki pierwsze i będziesz kolejną owieczką do golenia - na każde zawołanie i na każdy, nawet absurdalnie wyznaczony termin spłaty. Stąd w profi terminy choćby za 3 dni do 15:30. Wszystko po to, "żeby dłużnik myślał tylko o spłacie długu", a nie o obronie, antywindykacji czy o mecenasie. Tylko "dług". W taki sposób ludzie windykują się sami, uprzednio odpowiednio obrobieni przez krzyki przez telefon.

Odnośnik do komentarza
W dniu 29.06.2020 o 10:10, Flimon napisał:

Momencik, jakiego wstydu? Przecież długi to nie wstyd. Właśnie uległaś windykacyjnej gadce, która ma na celu kompletne rozwalenie Twojego instynktu samozachowawczego i obrony siebie samej. Następnie nastąpi rozłożenie Ciebie na czynniki pierwsze i będziesz kolejną owieczką do golenia - na każde zawołanie i na każdy, nawet absurdalnie wyznaczony termin spłaty. Stąd w profi terminy choćby za 3 dni do 15:30. Wszystko po to, "żeby dłużnik myślał tylko o spłacie długu", a nie o obronie, antywindykacji czy o mecenasie. Tylko "dług". W taki sposób ludzie windykują się sami, uprzednio odpowiednio obrobieni przez krzyki przez telefon.

U mnie terenowy pojawił się późno.  Najpierw był list do pracodawcy. Jakoś 3-4 miesiące po wypowiedzenie umowy.  Tylko wtedy ,,szalala,, pandemia, wiec moze przez to . Ale windykacja to nic przyjemnego najlepiej z nimi nie gadać.  Oni i tak nie rozumieją że nie masz . Masz mieć i koniec a jak nie to niech Ci ktoś weźmie kredyt mi tak windykator proponował.  

Odnośnik do komentarza

Terenowy nie odpuścił wczoraj był znowu i to o 20 prawie.  Nie gadałam z nim pożegnałam szybko ozieble.  Powiedział że i tak będzie przyjeżdżał . Robi to regularnie co 3 tygodnie ? Panie @lukaszb pytanie do Pana mam gdzieś wzor do uokik mogę to wydrukowac i zgłosić? Tak samo samo na policję jako nękanie i na chodzenie w domu. Dodam że jestem w 4 miesiącu ciąży i stres mi nie jest wskazany ? A widzę że windykator nie odpuści.  Nie chce by mąż dał mu po zębach bo dodatkowe nie przyjemności tylko będą   ?

 

 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Emmmarta napisał:

Terenowy nie odpuścił wczoraj był znowu i to o 20 prawie.  Nie gadałam z nim pożegnałam szybko ozieble.  Powiedział że i tak będzie przyjeżdżał . Robi to regularnie co 3 tygodnie ? Panie @lukaszb pytanie do Pana mam gdzieś wzor do uokik mogę to wydrukowac i zgłosić? Tak samo samo na policję jako nękanie i na chodzenie w domu. Dodam że jestem w 4 miesiącu ciąży i stres mi nie jest wskazany ? A widzę że windykator nie odpuści.  Nie chce by mąż dał mu po zębach bo dodatkowe nie przyjemności tylko będą   ?

 

 

Możesz złożyć skargę przez stronę UOKiK, możesz iść na policję i zgłosić nękanie. 

 

-> https://epuap.gov.pl/wps/portal/strefa-klienta/katalog-spraw/opis-uslugi/skargi-wnioski-zapytania-do-urzedu/UOKiK

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.07.2020 o 12:46, problemztym napisał:

zostało mi do spłaty w profi credit dokładnie 250 zł , jak myślicie czy windykator będzie się klopocil żeby przyjechać osobiście ?

Napewno oni podobno nawet o 10 zł jeżdżą  ? 

Odnośnik do komentarza

W środę był po 2 tygodniach windykator z profi credit. Wczoraj przyjechał znów, rozmawiał moim mężem i tu uwaga... Kazał mu wpłacić 200zl za mnie a jak nie ma to mogą iść do teściów pożyczyć ? Mąż pożyczył od Teściowej i oczywiście wpłacił, ale po

1) czy miał w ogóle prawo żądać od mojego męża tej wpłaty? 

2) to możemy iść zapytać teściów ( windykator i mój mąż) czy nie będą mieli 200zl - czy to nie jest już zastraszanie? 

3) czy w ogóle miał prawo rozmawiać z mim Mężem? 

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Melania1988 napisał:

W środę był po 2 tygodniach windykator z profi credit. Wczoraj przyjechał znów, rozmawiał moim mężem i tu uwaga... Kazał mu wpłacić 200zl za mnie a jak nie ma to mogą iść do teściów pożyczyć ? Mąż pożyczył od Teściowej i oczywiście wpłacił, ale po

1) czy miał w ogóle prawo żądać od mojego męża tej wpłaty? 

2) to możemy iść zapytać teściów ( windykator i mój mąż) czy nie będą mieli 200zl - czy to nie jest już zastraszanie? 

3) czy w ogóle miał prawo rozmawiać z mim Mężem? 

 

Przekaż mężowi, żeby się czasem ze spłatą za sąsiadów nie wychylał. Wpłacił to wpłacił. Temat zamknięty. Co tu drążyć.

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, lukaszb napisał:

 

Dobrze, dziękuję za odpowiedź ma Pan rację, nie będę już drążyć tematu ? tylko nie przeczytał Pan tego ze zrozumieniem i nie odpowiedział na żadne z pytań ? (od razu zaznaczam NIE MUSIAŁ PAN) w zamian odpowiedź oznaczała nie zawracaj d...y. 

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Melania1988 napisał:

Dobrze, dziękuję za odpowiedź ma Pan rację, nie będę już drążyć tematu ? tylko nie przeczytał Pan tego ze zrozumieniem i nie odpowiedział na żadne z pytań ? (od razu zaznaczam NIE MUSIAŁ PAN) w zamian odpowiedź oznaczała nie zawracaj d...y. 

Myślałem, że zrozumiesz przekaz. Nie zrozumiałaś. 

 

1. Czy ja mogę przyjść do Twojego męża i prosić, żeby wpłacił na dług sąsiada, żony, (kogoś innego)? Tak, mogę. Ty możesz przyjść do mojej żony. Każdy może do każdego przychodzić. Gdybyś przyszła do mojej żony to by Cię pogoniła w dwie sekundy. Twój mąż zdecydował się wpłacić.

2. Czy jak mąż wpłacił, to co, ktoś popełnił przestępstwo? Nie, każdy może wydawać swoje pieniądze jak chce. Jego sprawa.

 

Co najwyżej można się zastanawiać co windykator powiedział mężowi i teściom i jakie to może mieć konsekwencje. Nie powinien oczywiście rozpowiadać, że masz długi, ani ujawniać tajemnicy bankowej. Jeżeli coś takiego miało miejsce możesz iść na Policję, założyć sprawę o ochronę dóbr osobistych, napisać skargę do UOKiK, UODO itd itd.

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.02.2017 o 22:06, Bartek11199 napisał:

Prosze powiedzcie mi jakie są szanse zeby z nimi wygrac w sądzie?bo nie wiem jak z nimi postępować

Ja usłyszałam, że komornik u nich to nagroda.  Wzmogą windykacje terenową, ogrodzą dom mojej mamy!!! Nie wiem skąd adres mieli, taśmą i wstydu narobią.  Miły Pan w krawacie raczył odwiedzić moją mamę nie mnie w moim domu. 

Odnośnik do komentarza

Windykacja Profi to dno zresztą jak każda inna . Do mnie dziś pan dzwonił ze 20 razy w końcu napisał smsa ,, Gdzie jest pełnomocnictwo?! ,, pewnie nawiedzi mnie jutro w domu. Nie mam siły już z nimi walczyć jestem w 5 miesiącu ciąży i przez ten stres nic kompletnie mnie nie cieszy.  Wiele jest wątków,  tutaj że idzie z nimi wygrać w  sądzie. I ja w to wierzę że dzięki kancelarii wygram. Dziwi mnie tylko, że jak sprawa jest w sądzie albo jest już nakaz oni nadal windykuja straszą komornikiem oklejaniem drzwi albo że powiedzą w koło o długu itp po co ?? Długi to nie wstyd każdemu moze coś się wydarzyć w  życiu....

 

 

Odnośnik do komentarza

Witam, 

 

Był u mnie Pan Windykator z profi credit w piątek około 15:30.

Niestety mieszkam z teściami, którzy nic nie wiedzą, teściowa zaprosiła go do domu, było mi bardzo ciężko go wyprosić bo upierał się że poprzednia Pani go zaprosiła. 

Starałam się być twarda i stanowcza, opuścił dom, powiedział że przyszedł po jakąś tam kwotę (ze stresu już nawet nie pamiętam), ale powiedziałam że w tej chwili na pewno nie dostanie ode mnie pieniędzy i że interesuje mnie tylko sprawa w sądzie. Poinformował mnie o konieczności spłaty do 10 lutego, odmówiłam i poprosiłam o skierowanie sprawy na drogę sądową. Powiedział, że jeżeli nie spłace do 10 lutego to sprawa trafi do sądu, ale ile w tym prawdy? Na koniec dodał, że zadba o to, żeby ktoś jeszcze przyjechał.

Pójdą tak szybko do sądu czy będą mnie nękać dalej? 

Na ile takich wizyt powinnam się przygotowac? 

U mnie na podwórku jest cały czas otwarta brama czy mam prawo go wyprosić z posesji za bramę? 

Nie chcę, aby domownicy i narzeczony zaczęli coś podejrzewac. Staram się zamknąć stare sprawy i zacząć z czystą kartą. 

Jestem kłębkiem nerwów, cały kolejny dzień nerwowo spoglądałam w okno czy ktoś nie przyjechał. 

Odnośnik do komentarza

Witaj

Ja miałam 2 wizyty, nie było mnie w domu, więc windykator powiedział mojej siostrze, że przyjedzie z komornikiem i wszystko z domu zabierze. Siostra byla cala w strachu, a ja zadzwoniłam do niego i tak go opieprzyłam... Dodałam, że czekam na sąd. Więcej nie przyjechał, a w sądzie przegrali. Nawet 1zł im nie zapłaciłam.

Nie wpuszczaj do domu i w ogóle z nim nie rozmawiaj. Oczywiście nic nie wpłacaj, czekaj na sąd.

Odnośnik do komentarza

@Monia33Dziękuję za odpowiedź ?

Jestem w stałym kontakcie z kancelarią zajmującą się takimi sprawami, nie mam zamiaru nic im płacić i czekam na sąd.

Jestem tylko ciekawa ile razy jeszcze mnie odwiedzą, mam nadzieję że to był pierwszy i ostatni ? ja sama sobie  z nim poradzę ale boję się że domownicy się dowiedzą albo coś im nagada jak mnie nie będzie.


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

@Monia33a skąd miałaś numer do niego? W razie co ja też zadzwonię i powiem pare słów. Napisałam do nich maila, gdzie opisałam całe zajście i dodałam na końcu, że jeżeli jeszcze kogoś wyślą to będę wzywała policję. 

Edytowane przez Marcia6
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • Windykator terenowy Kredyt OK.

      Mam nie spłacony kredyt w firmie Kredyt Ok , straszą windykatorem terenowym. Pisałam do nich e-mail że się niezgadzam na przychodzenie bo nie mieszkam sama no i zbliżają się święta.. Jak to z nimi jest ? Bo czytałam że są upierdliwi 

      w Chwilówki

    • Windykator terenowy Kruk.

      Witam Mam do podpisania umowe z krukiem po ktorej w sumie bede na czysto jestem juz dogadany na jutro ale teraz troche sie boje ze windykator ma jakies nalepki na aucie ze jest akurat z kruka czy cos a nie chce żeby sąsiedzi widzieli ze ktos taki do mnie przyjezdza wiem ze to troche glupie ale jednak niesmak bedzie szczegolnie na wsi.  I tutaj moje pytanie czy doradca terenowy kruka ma na aucie jakas reklame kruka czy cos?   

      w Komornik, windykacja

    • Czy windykator terenowy złamał prawo?

      Witam mam taką sytuacje u jednego z członka rodziny, wziął pożyczkę w kredytok ratalna i niestety nie miał na spłatę po 2 miesiącach przyjechał windykator terenowy i przedstawił cala sytuacje jego rodzinie a nie osobie zadłużonej czy z tego powodu można tego pana pociągnąć do odpowiedzialności karnej za złamanie prawa? , czy takie prawo już nie istnieje 

      w Chwilówki

    • Czy był u Was windykator terenowy?

      Hejo,  Czy kiedykolwiek pojawił się u Was windykator terenowy? Jeśli tak, to z jakiej firmy? U mnie był z PKO, bardzo miły i sensowny oraz z Kasy Stefczyka. Ten sugerował, że celowo zaszłam w ciążę, żeby móc nie płacić rat i ogłosić upadłość konsumencką, którą mam zamiar ogłosić w przeciągu miesiąca. Jak to było u Was? Czy windykator przychodził w soboty, albo w tygodniu ale po godzinie 15? Mieszkam w mieście powyżej 100tyś. mieszkańców.

      w Chwilówki


×
×
  • Dodaj nową pozycję...