Skocz do zawartości

Zakończone postępowanie egzekucyjne, a windykacja w Banku.


soke2004

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Jakiego nakazu?Rozliczenie z banku wysłałem ci na e-maila.Innego chyba nie dostanę?

Musiałeś dostać albo nakaz albo bte - tam masz wsystko napisane ile masz zapłacić. Jak już pisałem - to co mi przysłałeś to nie jest rozliczenie umowy kredytu tylko księgowanie na kontach banku i nie wiele z tego wynika i jest to dla mnie nie czytelne. Poproś ich o szczegółowe rozliczenie umowy kredytu.

Odnośnik do komentarza

A ten nakaz wysłał mi bank czy komornik?I kolejne pytanie czy w trakcie wyjaśniania sprawy bank ma prawo zablokować mi część środków (dokładnie 2500)-blokada własna?

Odnośnik do komentarza
A ten nakaz wysłał mi bank czy komornik?I kolejne pytanie czy w trakcie wyjaśniania sprawy bank ma prawo zablokować mi część środków (dokładnie 2500)-blokada własna?

 

Na pewno tytuł egzekucyjny z klauzulą ma komornik. Masz na myśli blokadę na koncie tej kwoty?

Odnośnik do komentarza
Tak dokładnie.Zablokowali mi na koncie pieniądze (dokładnie 2500)

 

Nie wiem czy mogą - przeczytałeś regulamin rachunku? Jest tam coś na ten temat.

 

A powiedz jeszcze - komornik czy bank Ci zablokował? Pewnie masz na myśli bank ale wolę dopytać.

Odnośnik do komentarza

Przeczytam.Dzięki.Czyli po ten nakaz mogę zgłosić się do komornika,bo od komornika dostałem jedynie to co zeskanowałem.

 

P.S.Bank mi zablokował kasiorę.Że ja całości nie wypłaciłem..

Odnośnik do komentarza
Przeczytam.Dzięki.Czyli po ten nakaz mogę zgłosić się do komornika,bo od komornika dostałem jedynie to co zeskanowałem.
Tak. Nie chcę Ci zawracać głowy, ale naprawdę uważam że trzeba to dokładnie prześledzić żeby mieć pewność kto tu nie mówi prawdy. A złożyłeś w banku pismo o dokładne rozliczenie kredytu?
Odnośnik do komentarza

Jutro im wyślę,ale tak jak pisałem kobieta z windykacji powiedziała mi,że będę musiał na to poczekać bo oni czekają na rozliczenie od komornika i dopiero jak prześledzą rozliczenie...dadzą mi odpowiedź.Nie zawracasz Łukasz,dobrze że tacy ludzie jak Ty istnieją.Zginąłbym w tym świecie rachunków,finansów etc.

Odnośnik do komentarza
Jutro im wyślę,ale tak jak pisałem kobieta z windykacji powiedziała mi,że będę musiał na to poczekać bo oni czekają na rozliczenie od komornika i dopiero jak prześledzą rozliczenie...dadzą mi odpowiedź.Nie zawracasz Łukasz,dobrze że tacy ludzie jak Ty istnieją.Zginąłbym w tym świecie rachunków,finansów etc.

 

Czekamy zatem i zobaczymy co wyśledzimy. Uszy do góry. Mam nadzieję, że okaże się jak najlepiej dla Ciebie

Odnośnik do komentarza
Musiałeś dostać albo nakaz albo bte - tam masz wsystko napisane ile masz zapłacić. Jak już pisałem - to co mi przysłałeś to nie jest rozliczenie umowy kredytu tylko księgowanie na kontach banku i nie wiele z tego wynika i jest to dla mnie nie czytelne. Poproś ich o szczegółowe rozliczenie umowy kredytu.

Lukasz, jak komornik prowadzi egzekucję na podstawie BTE, to przecież dłużnik tego nie dostaje.

A ten nakaz wysłał mi bank czy komornik?I kolejne pytanie czy w trakcie wyjaśniania sprawy bank ma prawo zablokować mi część środków (dokładnie 2500)-blokada własna?

Nie było żadnego nakazu, był BTE. Przecież wkleiłeś dokumenty od komornika, a tam jest to napisane.

 

Przeczytam.Dzięki.Czyli po ten nakaz mogę zgłosić się do komornika,bo od komornika dostałem jedynie to co zeskanowałem.

 

P.S.Bank mi zablokował kasiorę.Że ja całości nie wypłaciłem..

Tak możesz pójść do komornika, żeby zeskanował ci BTE. W nim powinno być ( a w zasadzie musi) dokładne wyliczenie roszczenia głównego wraz z odsetkami oraz Z TERMINAMI ICH PŁATNOŚCI. Dodatkowo kwota, do której egzekucja jest ograniczona.

 

Tak. Nie chcę Ci zawracać głowy, ale naprawdę uważam że trzeba to dokładnie prześledzić żeby mieć pewność kto tu nie mówi prawdy. A złożyłeś w banku pismo o dokładne rozliczenie kredytu?

 

Wyjaśnię bez cienia wątpliwości, o co w tej sprawie chodzi.

Kolega soke2004 spłacił TYLKO I WYŁĄCZNIE KREDYT, natomiast to, co chce jeszcze bank, to są najzwyczajniej w świecie zaległe opłaty za prowadzenie rachunku. I tyle.

W związku z powyższym, nie ma nawet potrzeby roztrząsać jakiś pomyłek itp. Kredyt został spłacony i bank z tego tytułu nie może już dochodzić żadnych roszczeń, a jedynie opłat za prowadzenie rachunku. To jest zupełnie odrębna umowa.

Odnośnik do komentarza
Lukasz, jak komornik prowadzi egzekucję na podstawie BTE, to przecież dłużnik tego nie dostaje.

Oczywiście użyłem skrótku myślowego żeby poraz 10 nie tłumaczyć tego od nowa, a precyzując - miałem na myśli to że @soke2004 najlepiej wie czy był wystawiony BTE czy nakaz i na podstawie czego odbywa się egzekucja. Taką informację mógł przekazać bank, sąd, komornik, albo choćby ma to zapisane w umowie, albo też dlatego że kolega pisemnie poddał się egzekucji (umowna klazula egzekucyjna) przy podpisywaniu umowy itd itd

 

Wyjaśnię bez cienia wątpliwości, o co w tej sprawie chodzi.

Kolega soke2004 spłacił TYLKO I WYŁĄCZNIE KREDYT, natomiast to, co chce jeszcze bank, to są najzwyczajniej w świecie zaległe opłaty za prowadzenie rachunku. I tyle.

W związku z powyższym, nie ma nawet potrzeby roztrząsać jakiś pomyłek itp. Kredyt został spłacony i bank z tego tytułu nie może już dochodzić żadnych roszczeń, a jedynie opłat za prowadzenie rachunku. To jest zupełnie odrębna umowa.

 

Widzisz, ja jestem z tych co dopiero piszą "bez cienia wątpliwości" jak tych wątpliwości nie mają. A ja mam wątpliwości niestety i należy je rozwiać w jedną lub drugą stronę - żeby to zrobić muszę zobaczyć dokładne rozliczenie umowy kredytu. I wtedy będę wiedział na czym stoję bez cienia wątpliwości. A jak sobie życzysz to ja Ci wkleje dwa tematy o pomyłce komornika które znalazłem na innym forum gazety - bardzo podobne sprawy.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza

bte1.jpg

 

Są nowości w mojej sprawie.Pierwsze co...dziś dostałem pismo z windykacji z PKO BP.Napisali mi,że z dniem 21.05.2013 potrącą z mojego konta 2218 PLNów na spłatę w/w kredytu i że wówczas całość zadłużenia zostanie spłacona.Oczywiście wysłałem im już pismo,powinno dotrzeć najpóźniej w środę.Napisałem im,że ich działania są niezgodne z prawem oraz poprosiłem o dokładne rozliczenie umowy kredytu oraz wyjaśnienie sprawy.Byłem również u komornika.Ten cały czas twierdzi,że sprawa została zakończona.Dał mi kserokopię BTE oraz wniosku PKO BP o ściągnięcie długu,które umieszczam w załącznikach.Według niego wszystko zostało spłacone.Masz już komplet dokumentów o które prosiłeś z wyjątkiem dokładnego rozliczenia umowy kredytu z PKO BP.Mam nadzieję że powiesz mi teraz coś więcej co mam robić.Czy PKO może zająć moje pieniądze bez postanowienia sądu?

bte.jpg

Odnośnik do komentarza
[ATTACH=CONFIG]3282[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]3283[/ATTACH]

 

Są nowości w mojej sprawie.Pierwsze co...dziś dostałem pismo z windykacji z PKO BP.Napisali mi,że z dniem 21.05.2013 potrącą z mojego konta 2218 PLNów na spłatę w/w kredytu i że wówczas całość zadłużenia zostanie spłacona.Oczywiście wysłałem im już pismo,powinno dotrzeć najpóźniej w środę.Napisałem im,że ich działania są niezgodne z prawem oraz poprosiłem o dokładne rozliczenie umowy kredytu oraz wyjaśnienie sprawy.Byłem również u komornika.Ten cały czas twierdzi,że sprawa została zakończona.Dał mi kserokopię BTE oraz wniosku PKO BP o ściągnięcie długu,które umieszczam w załącznikach.Według niego wszystko zostało spłacone.Masz już komplet dokumentów o które prosiłeś z wyjątkiem dokładnego rozliczenia umowy kredytu z PKO BP.Mam nadzieję że powiesz mi teraz coś więcej co mam robić.Czy PKO może zająć moje pieniądze bez postanowienia sądu?

 

Trochę myślałem na temat Twojej sprawy przez weekend i nie mam wąpliwości że w tej sytuacji bank nie ma prawa zablokować Ci pieniędzy na poczet spłaty jakiś zobowiązań, które mimo wszystko nie są udowodnione i tak naprawdę nie wiadomo czy są jemu należne. Jeśli chcą niech wystąpią o tytuł, ale wcześniej będą musieli udowodnić istnienie wierzytelności. Uważam że powinieneś w tej sytuacji jak najszybciej złożyć w banku pisemną reklamację (właśnie chodzi o reklamację, żeby Ci szybko odpisali) i wezwać bank do odblokowania w trybie natychmiastowym tej kwoty - choćby do czasu rozwiązania całej sprawy. Dobrze gdybyś udał się możliwie najszybciej do miejskiego rzecznika konsumentów - tam z reguły porady udzielane są bez opłat i porozmawiał nt całej sytuacji i być może rzecznik już na drodze służbowej wystąpi do Banku w Twoim imieniu. To w kwestii tej blokady. Uważam że jest absolutnie bezprawna, przynajmniej do czasu rozwiązania całego problemu, a jak chcą to muszą iść po tytuł jak wczesniej pisałem. Uważam, też że jesteś absolutnie na wygranej pozycji.

 

Jeśli rzecznik nic Ci nie powie na pewno poszedłbym z tym do prawnika.

 

Możesz też wysmarować mocne pismo i ich trochę postraszyć. Wysłać do do banku, ale też do działu PR z informacją, że następnym Twoim krokiem będzie wizyta z telewizją, gdzie rzecznik będzie się tłumaczył za to że bez jakiejkolwiek podstawy prawnej bank zajął Ci pieniądze. Przypomnij, że organem egzekucyjnym w PL jest komornik sądowy.

 

W kwestii zasadności - do póki nie zobaczę rozliczenia z banku nie jestem w stanie Ci nic powiedzieć. Może być, i może być tak. Na dwoje babka wróżyła.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Łukaszu za odpowiedź.Póki co poczekam na odpowiedź PKO,a następnie jeśli będzie negatywna postąpię według Twoich zaleceń.Coraz bardziej mam wrażenie,że bank po prostu leci ze mną w ciula.Napisałem do nich takie pismo póki co:

 

"W związku z Państwa informacją telefoniczną o niespłaconym saldzie kredytu,którego byłem współkredytobiorcą w kwocie 2090,18 PLN, pomimo zakończonego postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Krośnie Odrzańskim proszę o jak najszybsze,szczegółowe wyjaśnienie mi tej sprawy (z czego wynika owe zadłużenie)jak również przesłanie mojej osobie szczegółowego rozliczenia umowy kredytu. Jestem oburzony praktykami PKO BP. Nigdy nie uchylałem się od spłaty kredytu. Sprawa kredytu trafiła do sądu nie dlatego,że kredyt nie był spłacany (bo wszelkie zaległości były regulowane) a jedynie dlatego,że dopuściłem przez własną niewiedzę do ujemnego salda przez dłużej niż pół roku. Jednak jak wynika z rozliczenia umowy kredytu wszelkie zadłużenia wobec PKO BP były spłacane. Po wszczęciu postępowania egzekucyjnego na wniosek PKO BP również nie uchylałem się od spłaty zadłużenia. Opłaciłem wszystko co nakazywał mi Komornik Sądowy, notabene w chwili wszczęcia egzekucji, prowadzący sprawę. Potwierdzenie powyższego ujęte jest w postanowieniu o zakończeniu egzekucji. Żądanie Państwa zapłaty kwoty 2090,18 PLN mieści się w tytule egzekucyjnym i zostało wyegzekwowane przez Komornika Sądowego w Krośnie Odrzańskim w ramach egzekucji sądowej. Proszę o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.

P.S.Proszę o nieodciąganie z mojego konta żadnych środków jak również nie blokowanie ich gdyż jest to niezgodne z prawem do wyjaśnienia sprawy."

 

Pismo to rzecz jasna wysłałem za poleceniem odbioru.Myślisz,że dobrze napisałem?Poza tym możesz napisać taką przykładową reklamację,bo nigdy tego nie pisałem.

Odnośnik do komentarza
Dzięki Łukaszu za odpowiedź.Póki co poczekam na odpowiedź PKO,a następnie jeśli będzie negatywna postąpię według Twoich zaleceń.Coraz bardziej mam wrażenie,że bank po prostu leci ze mną w ciula.Napisałem do nich takie pismo póki co:

 

"W związku z Państwa informacją telefoniczną o niespłaconym saldzie kredytu,którego byłem współkredytobiorcą w kwocie 2090,18 PLN, pomimo zakończonego postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Krośnie Odrzańskim proszę o jak najszybsze,szczegółowe wyjaśnienie mi tej sprawy (z czego wynika owe zadłużenie)jak również przesłanie mojej osobie szczegółowego rozliczenia umowy kredytu. Jestem oburzony praktykami PKO BP. Nigdy nie uchylałem się od spłaty kredytu. Sprawa kredytu trafiła do sądu nie dlatego,że kredyt nie był spłacany (bo wszelkie zaległości były regulowane) a jedynie dlatego,że dopuściłem przez własną niewiedzę do ujemnego salda przez dłużej niż pół roku. Jednak jak wynika z rozliczenia umowy kredytu wszelkie zadłużenia wobec PKO BP były spłacane. Po wszczęciu postępowania egzekucyjnego na wniosek PKO BP również nie uchylałem się od spłaty zadłużenia. Opłaciłem wszystko co nakazywał mi Komornik Sądowy, notabene w chwili wszczęcia egzekucji, prowadzący sprawę. Potwierdzenie powyższego ujęte jest w postanowieniu o zakończeniu egzekucji. Żądanie Państwa zapłaty kwoty 2090,18 PLN mieści się w tytule egzekucyjnym i zostało wyegzekwowane przez Komornika Sądowego w Krośnie Odrzańskim w ramach egzekucji sądowej. Proszę o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.

P.S.Proszę o nieodciąganie z mojego konta żadnych środków jak również nie blokowanie ich gdyż jest to niezgodne z prawem do wyjaśnienia sprawy."

 

Pismo to rzecz jasna wysłałem za poleceniem odbioru.Myślisz,że dobrze napisałem?Poza tym możesz napisać taką przykładową reklamację,bo nigdy tego nie pisałem.

 

No w ciula, jak to ująłeś, to na pewno leci w kwestii zablokowania pieniędzy o których rozmawiamy. To bez wątpienia nie powinno się zdarzyć. Bank postawił się po stronie sądu i komornika, a tak być nie powinno. Przecież jak rozmawialiśmy oni też teraz czekają na pismo od komornika i nie mają podstaw do tego żeby bez wątpliwości uznać że bład lezy po stronie komornika. Uważam też że będziesz miał podstawy do wystąpienia przez Ciebie na drogę prawną i żadania jakiegoś odszkodowania i zadośćuczynienia.

 

Natomiast jak wyżej pisałem, nie mam pojęcia kto nawalił - czy bank czy komornik bez prześledzenia wpłat od komornika na konto banku. Jak to zrobimy z kalkulatorem w ręku wszystko będzie jasne.

 

Ja bym to pismo inaczej napisał i bardziej dosadnie (jak Ci odpiszą i nadal nie dostaniesz rozliczenia od nich to odezwij się proszę), ale jak już poszło to poczekaj cierpliwie na odp. PKO odpowiada zazwyczaj w przeciągu 14 dni.

Odnośnik do komentarza

No więc odpowiedzi od PKO BP nie otrzymałem. Natomiast pobrali mi z konta pieniądze o których mówiłem czyli około 2200 bez egzekucji ani nic..Powołali się na art. 498 Kodeksu Cywilnego oraz na prawo bankowe a dokładnie mówiąc art. 93 ust. 2

 

"2. Bank może potrącić ze swego długu wierzytelność, której termin wymagalności jeszcze nie nadszedł, jeżeli podmiot będący dłużnikiem został postawiony w stan likwidacji, oraz we wszystkich tych przypadkach, gdy służy bankowi prawo ściągnięcia swych wierzytelności przed nadejściem terminu płatności. Potrącenie nie może być dokonane w zakresie, w jakim wierzytelność z rachunku bankowego została zajęta jako przedmiot egzekucji należności z tytułu zobowiązań podatkowych."

 

 

Ja tego kompletnie nie rozumiem. Czy mieli prawo na tej podstawie mi potrącić skoro komornik zakończył postępowanie egzekucyjne? Czy mogę ich podać do sądu o bezprawne zawłaszczenie pieniędzy? Jak zmusić ich do otrzymania szczegółowego rozliczenie umowy kredytu?

Odnośnik do komentarza
Ja tego kompletnie nie rozumiem. Czy mieli prawo na tej podstawie mi potrącić skoro komornik zakończył postępowanie egzekucyjne? Czy mogę ich podać do sądu o bezprawne zawłaszczenie pieniędzy? Jak zmusić ich do otrzymania szczegółowego rozliczenie umowy kredytu?

 

Już o tym wszystkim rozmawialiśmy. Nie mam wątpliwości że nie mieli prawa zająć Ci tych pieniędzy. Oficjalnie egzekucja została zakończona i do czasu wyjaśnienia sprawy pieniądze te nie powinny zostać Ci zabrane (nawet nie wiem jak to nazwać - ukradzione?, zrabowane?, przywłaszczone?).

 

Jak już wyżej pisałem - jak najszybciej skontaktuj się z Rzecznikiem Konsumenta w Twojej miejscowości, albo najbliżej Twojego miejsca zamieszkania. Tam zapewne dostaniesz darmową poradę prawną, a jeśli rzecznik rozpocznie postępowanie w stosunku do Banku wtedy może się okazać że kara będzie sroga i dotkliwa. Uważam że tylko w ten sposób jesteś w stanie wyjaśnić tę sprawę, no chyba że jak rozmawialiśmy - dostaniesz rozliczenie umowy.

 

Myślę też że w tej styuacji masz w pełni zasadne roszczenia co do odszkodowania. W głowie mi się to nie mieści. By otrzymać rozliczenie napisz reklamację, krótko i na temat. Wyślij ją do banku i do wiadomości działu markteingu i PR. Napisz że sprawa jest skandaliczna. Że nie godzisz się na takie zachowanie banku, który stawia się w roki organu egzekucyjnego, do tego załącz wszystkie dokumenty, że żądasz rozliczenia umowy i wskazania z czego wynikają te koszty. Napisz że zrobisz taką aferę że na długo Cię popamiętają... Możesz też załaczyć do wiadomości KNF.

 

A przede wszystkim idź z tym do Rzecznika lub dobrego prawnika bo zapewne bank będzie stał przy swoim, a komornik przy swoim.

Odnośnik do komentarza

W dniu dzisiejszym PKO BP przesłało mi pismo że podtrzymuje swoje stanowisko odnośnie zabrania mi pieniędzy. Byłem dziś u Rzecznika Praw Konsumenta, który to stwierdził,że jemu prawdopodobnie odpiszę to samo. Niemniej sprawę pociągnę do końca. W poniedziałek albo wtorek dostarczę mu komplet dokumentów. Dodatkowo jestem na piątek umówiony z radcą prawnym z prawdziwego zdarzenia...Mam nadzieję że coś pomoże.. Wczoraj dzwoniłem do PKO BP..Oto moja rozmowa..

Ja-chciałem się dowiedzieć skąd wynikają zaległości w kredycie, czytałem tą waszą podstawę prawną,ale jeśli chcieliście ściągnąć zadłużenie należało skierować sprawę do sądu o ponowny bankowy tytuł egzekucyjny a następnie komornik by się sprawą zajął...

Kobieta- A skąd Pan wie że tego nie uczyniliśmy?

Ja- Bo widzę że PKO ściągnęło zadłużenie a nie komornik..

Kobieta- My działamy w zgodzie z radcami prawnymi..

Ja- A ja działam w zgodzie ze swoim adwokatem. Jemu do rozliczenia brakuje Rozliczenia umowy kredytu. Pisałem w tej sprawie pismo do Was.

Kobieta-najwyraźniej zostało źle napisane. Proszę poczekać ja sprawdzę (zmiana tonu na bardziej łagodny). No tak pismo jest ale źle napisane. Nie jest napisane od kiedy Pan chce rozliczenie i nie są podane żadne parametry..( nie wiem o jakie parametry chodzi).

Ja- Chodzi mi o to żebym widział z czego wynika zadłużenie..Rozliczenie poproszę od początku umowy kredytu.

Kobieta---oooooo to może potrwać.

Ja-Nic nie szkodzi..Potrzebuję tego rozliczenia by mój adwokat wiedział o co chodzi.

Kobieta- No widzę że pismo jest ale źle napisane

Ja-To co mam napisać nowe pismo?

Kobieta-Nie no już wiem o co Panu chodzi. Tylko jak już mówiłam to potrwa..

Ja-Okey czekam więc. dowidzenia...

 

Co mam dalej robić?Pisać coś do PKO BP? W poniedziałek idę z kompletem dokumentów do rzecznika Praw Konsumenta,aczkolwiek kobieta po zapoznaniu mojej sprawy stwierdziła że obawia się że dostanie taką samą odpowiedź jak ja.. Skierowała mnie do Bankowego Arbitrażu Sądowego. W piatek umówiony jestem z radcą prawnym? Czy coś jeszcze powinienem zrobić? Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć czy PKO potrąciło pieniądze zgodnie z prawem?

Odnośnik do komentarza

Co mam dalej robić?Pisać coś do PKO BP? W poniedziałek idę z kompletem dokumentów do rzecznika Praw Konsumenta,aczkolwiek kobieta po zapoznaniu mojej sprawy stwierdziła że obawia się że dostanie taką samą odpowiedź jak ja.. Skierowała mnie do Bankowego Arbitrażu Sądowego. W piatek umówiony jestem z radcą prawnym? Czy coś jeszcze powinienem zrobić? Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć czy PKO potrąciło pieniądze zgodnie z prawem?

Zrobiłeś wszystko co mogłeś. Niech teraz specjaliści podejmą temat i nie mam wątpliwości że jeśli się uprzesz, a widać że jesteś uparty (i dobrze) to sprawę wygrasz. Nie mam wątpliwości żę bank nie działa zgodnie z prawem. Natomiast zasadność roszczenia pozostaje dla mnie nadal otwarta. Walcz kolego i się nie poddawaj! Życzę Ci powodzenia.
Odnośnik do komentarza

Niestety mam kolejne zapytanie.Wiem lukasz,że już ten temat był poruszany,ale nic mi się nie zgadza. Jak już pisałem PKO potrąciło mi 2021 PLN na spłatę rzekomego salda kredytu + 100 PLN jakiegoś obciążenia. Dziś dostałem pismo od komornika o uchyleniu postanowienia o zakończeniu egzekucji z powodu,że PKO złożyło skargę na czynności komornicze. W piśmie jest napisane że po ponownych rozliczeniach komornik ma do ściągnięcia 213 PLN z groszami. Wcześniej PKO mi pisało (jeszcze przed ściągnięciem z mojego konta,że zadłużenie wynosi około 2200 PLN. Pytania moje brzmią czemu sami potrącili mi 2121 PLNów. I czy ta kasa o której w tej chwili pisze komornik to jest jeszcze jakaś dodatkowa czy reszta która została po odciągnięciu przez PKO BP. Nic już z tego nie kumam. PKO pisze mi o zadłużeniu na kwotę ponad 2200. Potem sami ściągają sobie 2121 PLN. Teraz komornik wyskakuje z jakimś 213 złotych. Za chwilę udaję się do komornika,jeśli uda mi się z nim porozmawiać napiszę co on na te rewelacje. A o 19:00 jestem umówiony z radcą prawnym. Czy w tym kraju każdy sobie rzepkę skrobie?

Odnośnik do komentarza
Niestety mam kolejne zapytanie.Wiem lukasz,że już ten temat był poruszany,ale nic mi się nie zgadza. Jak już pisałem PKO potrąciło mi 2021 PLN na spłatę rzekomego salda kredytu + 100 PLN jakiegoś obciążenia. Dziś dostałem pismo od komornika o uchyleniu postanowienia o zakończeniu egzekucji z powodu,że PKO złożyło skargę na czynności komornicze. W piśmie jest napisane że po ponownych rozliczeniach komornik ma do ściągnięcia 213 PLN z groszami. Wcześniej PKO mi pisało (jeszcze przed ściągnięciem z mojego konta,że zadłużenie wynosi około 2200 PLN. Pytania moje brzmią czemu sami potrącili mi 2121 PLNów. I czy ta kasa o której w tej chwili pisze komornik to jest jeszcze jakaś dodatkowa czy reszta która została po odciągnięciu przez PKO BP. Nic już z tego nie kumam. PKO pisze mi o zadłużeniu na kwotę ponad 2200. Potem sami ściągają sobie 2121 PLN. Teraz komornik wyskakuje z jakimś 213 złotych. Za chwilę udaję się do komornika,jeśli uda mi się z nim porozmawiać napiszę co on na te rewelacje. A o 19:00 jestem umówiony z radcą prawnym. Czy w tym kraju każdy sobie rzepkę skrobie?

 

Nie wiem kolego. Trudno to wszystko poskładać w całość nie widząc rozliczenia kredytu, ale jak widze coś jest na rzeczy bo uchylono postanowienie o zakończeniu egzekucji. Wygląda na to żę komornik jednak się pomylił i nie cała kwota została ściągnięta. Ale to moje luźne przypuszczenia. Nie wiem też czy to jakieś koszty egzekucji...

Odnośnik do komentarza

Nie o to mi chodzi. Jak od komornika dostałem pismo to wiem,że ich pretensje są słuszne. Dziwi mnie rozbieżność w kwotach. Dlaczego PKO BP samo odciąga sobie 2121 złotych a do Sądu wnioskuje o 213 złotych. Czemu całej kwoty nie podali do sądu?Tu mi coś nie gra.Najśmieszniejsze jest to,że wniosek o zażalenie na czynności komornika do Sadu poszedł według pisma 2 maja i na wniosku była kwota 213 złotych. A mi ukradli z konta te pieniądze 28 maja. Czy tak mogą uczynić?Wiem,że wcześniej pisałeś że nie mogą. Chcę się jeno jeszcze upewnić. Zapytam dziś o to samo mojego radcę prawnego i jeśli oboje stwierdzicie że sami nie mogli mi zabrać będę wszczynał postępowanie przeciwko PKO o niesłuszne pobranie środków pieniężnych z mojego konta i zadośćuczynienia. Czy lepiej jeszcze wstrzymać się do otrzymania rozliczenia umowy kredytu?

Odnośnik do komentarza
Nie o to mi chodzi. Jak od komornika dostałem pismo to wiem,że ich pretensje są słuszne. Dziwi mnie rozbieżność w kwotach. Dlaczego PKO BP samo odciąga sobie 2121 złotych a do Sądu wnioskuje o 213 złotych. Czemu całej kwoty nie podali do sądu?Tu mi coś nie gra.Najśmieszniejsze jest to,że wniosek o zażalenie na czynności komornika do Sadu poszedł według pisma 2 maja i na wniosku była kwota 213 złotych. A mi ukradli z konta te pieniądze 28 maja. Czy tak mogą uczynić?Wiem,że wcześniej pisałeś że nie mogą. Chcę się jeno jeszcze upewnić. Zapytam dziś o to samo mojego radcę prawnego i jeśli oboje stwierdzicie że sami nie mogli mi zabrać będę wszczynał postępowanie przeciwko PKO o niesłuszne pobranie środków pieniężnych z mojego konta i zadośćuczynienia. Czy lepiej jeszcze wstrzymać się do otrzymania rozliczenia umowy kredytu?

 

No ale ja nie wiem z czego wynika to 213 zł. Nie wiem z czego wynika 2121 zł. Nie mogli Ci zdjąć z konta 2121 zł. Nie znajduję podstawy do takiej praktyki banku. Nie mam wątpliwości. Chyba, że to jakieś zupełnie inne opłaty nie wynikające z umowy kredytu - np za prowadzenia konta, czy za kartę... To że się komornik pomylił jest jasne, natomiast na ile i dlaczego należy sprawdzić w odniesieniu do rozliczenia z banku. Nic więcej Ci nie powiem bo uważam że byłoby to zgaduj zgadula.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK