Skocz do zawartości

Zakończone postępowanie egzekucyjne, a windykacja w Banku.


soke2004

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Mam olbrzymi problem z bankiem PKO BP.Otóż jakiś czas temu wujas wziął kredyt w PKO BP.Ja byłem wówczas współkredytobiorcą.Oczywiście wujek nie spłacał kredytu,a ja przez własną niewiedzę dopuściłem do tego,że PKO BP oddał sprawę do komornika sądowego.Ponieważ wujek nie ma środków komornik siadł mi na pensję.Po jakimś czasie (około 1,5 roku) spłaciłem komornika. Otrzymałem od niego postanowienie o zakończeniu egzekucji. Zadowolony już byłem przekonany że mam tą sprawę z głowy. Tymczasem dwa dni temu dzwoni do mnie pani z windykacji z PKO BP informując mnie że jeszcze trzeba zapłacić ponad 2000 złotych gdyż komornik rzekomo nie wszystko spłacił.Czy jest taka możliwość że bank może dopominać się jeszcze jakichś pieniędzy skoro postępowanie komornicze zostało zakończone??Na jakiej zasadzie to działa,skoro komornik reprezentuje wierzyciela (PKO BP) w ściągnięciu długu i wystawia postanowienie o zakończeniu egzekucji (czyli wszystkie należności zostały oddane) to na jakiej podstawie bank może twierdzić że jest tam jeszcze jakieś zadłużenie.Co mam robić???Boję się,że za jakiś czas znowu PKO odezwie się że coś tam jeszcze trzeba płacić.Boję się również,że znów odda sprawę komornikowi i ponownie koszty wzrosną o koszty egzekucyjne.Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 76
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Musisz dokładnie dowiedzieć się o co chodzi, komornik powinien ściągnąć wszystko co miał w nakazie zapłaty i dopiero wtedy zakończył postępowanie. Banki to cwaniaki, uwielbiają doliczyć jakieś koszta, opłaty manipulacyjne itd, choć kwota wysoka na takie koszty.

W stosunku do wujka przysługuje ci powództwo regresywne i możesz ściągać z niego kasę za pomocą komornika ( jak się domyślam atmosfera przy świątecznym karpiu i tak jest marna)

Dowiedz się co to za koszty, spora część kosztów bankowych przedawnia się po 2 latach i jest spora szansa na podniesienie zarzutu przedawnienia w przypadku skierowania przez bank sprawy do sądu.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź...Zapewne jeszcze pojawię się w tym temacie,gdyż mam zamiar dowiedzieć się co to za koszty.Byłem właśnie u komornika i u komornika wszystko jest cacy.Cała kwota o którą wystąpiło PKO BP została spłacona (nawet odsetki były wyższe niż te w PKO).Komornik nawet stwierdził,że jeśli to nie są jakieś ukryte koszty (jakieś tam np lombardowe czy coś) to jeśli PKO wystąpi do nich o egzekucję to napiszą,że egzekucja już została zakończona (aczkolwiek ja mu nie wierzę).Prawdopodobnie i tak pozostanie mi walka z bankowcami w sądzie.Teraz chcę się dowiedzieć z czego wynikają te koszty i skontaktować się z adwokatem jakimś.

Odnośnik do komentarza

Już nie pierwszy raz czytam sytuację, gdy po zakończeniu postępowania bank ma jeszcze "jakieś roszczenia". Nazwałbym to po imieniu, ale nie wypada.

Powiem w skrócie, jak to wygląda. Ty jesteś kryty, ponieważ posiadasz postanowienie komornik o zakończeniu postępowania. W tym przypadku wierzyciel, czyli bank, nie dostaje zwrotu tytułu wykonawczego, zostaje on w aktach sprawy. Tym samym bank nie ma prawnej możliwości wszczęcie w oparciu o ten sam tytuł ponownej egzekucji.

Jeżeli twierdzą, że istnieje jeszcze jakaś niedopłata w wysokości 2000 zł, to musieliby pójść do sądu albo po klauzulę na BTE, albo wystąpić o wydanie nakazu zapłaty. Problemem dla banku będzie natomiast udowodnienie podstaw roszczenia, skoro już prowadził egzekucję w związku z niewykonaniem konkretnej umowy i bank winien już wcześniej ująć w tytule egzekucyjnym wszelkie dochodzone kwoty.

Odnośnik do komentarza

antywindyka1 czy jesteś tego pewny???Komornik mi powiedział,że Bank może mieć koszty ukryte zawarte w umowie:jakieś manipulacyjne lub lombardowe i że wtedy może wystąpić o zwrot tego długu.Chcę mieć pewność że robią to nielegalnie,żeby nie wytoczyli mi ponownego postępowania.I jeszcze chciałem się zapytać jaki adwokat zajmuje się tego typu sprawami?Od jakiego prawa:cywilnego??Ja jestem w tym zupełne zero...dlatego proszę was o pomoc ale tylko wówczas jak jesteście w 100% pewni. I ostatnie pytanie: co to jest BTE?

Odnośnik do komentarza
I ostatnie pytanie: co to jest BTE?

Witaj, to Bankowy Tytuł Egzekucyjny-w dużym skrócie=>dokument wydany przez Sąd, (coś jak wyrok:drunk:) na podstawie, którego Bank ma prawo konkretnie Cię "ścigać"-zajęcia, licytacje itp.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
antywindyka1 czy jesteś tego pewny???Komornik mi powiedział,że Bank może mieć koszty ukryte zawarte w umowie:jakieś manipulacyjne lub lombardowe i że wtedy może wystąpić o zwrot tego długu.Chcę mieć pewność że robią to nielegalnie,żeby nie wytoczyli mi ponownego postępowania.I jeszcze chciałem się zapytać jaki adwokat zajmuje się tego typu sprawami?Od jakiego prawa:cywilnego??Ja jestem w tym zupełne zero...dlatego proszę was o pomoc ale tylko wówczas jak jesteście w 100% pewni. I ostatnie pytanie: co to jest BTE?

 

W twoim przypadku chodzi o tytuł egzekucyjny, który dokładnie wykazuje dochodza kwotę i jest podstawą do wszczęćia egzekucji. Jeśli komornik zamknął postępowanie a coś jeszcze pozostało do spłaty (bo np ktoś czegoś nie policzył, ktoś się pomylił itp) powinni uzyskać nowy tytuł egzekucyjny i dopiero wtedy skierować ponownie sprawę do komornika. Natomiast na podstawie tego który był już nie mogą dochodzić zapłaty. Potwierdził Ci to komornik który powiedział ze jeśli znów wystapią do niego o egzekucję to "im odpisze że egzekucja jest zakończona" - pisałeś o tym wyżej.

 

Jak uzyskają nowy tytuł bo do spłaty coś jeszcze zostało oczywiście wszystko będzie zgodnie z prawem. Oczywiście dobrze żebyś dokładnie sprawdził z czego wynikają te dodatkowe roszczenia i poproś ich najlepiej o rozliczenie umowy na piśmie. Jeśli coś wzbudzi twoje wątpliwości idź do jakiegokolwiek radcy prawnego, adwokata. Sprawy o zapłatę to sprawy cywilne i każdy prawnik sobie z tym poradzi.

 

Pozdrowienia

 

PS. Koniecznie ustal czy ew roszczenia banku się nie przedawniły.

Odnośnik do komentarza

Dzięki.Teraz już mniej więcej wiem na czym stoję.Jutro będę działał i jak dowiem się czegoś nowego to się odezwę.Dziękuję bardzo.

 

P.S. przedawnić się chyba nie przedawniły bo postępowanie komornicze ruszyło w lipcu 2011 r.,a dług spłaciłem w kwietniu 2013.

Odnośnik do komentarza
Dzięki.Teraz już mniej więcej wiem na czym stoję.Jutro będę działał i jak dowiem się czegoś nowego to się odezwę.Dziękuję bardzo.

 

P.S. przedawnić się chyba nie przedawniły bo postępowanie komornicze ruszyło w lipcu 2011 r.,a dług spłaciłem w kwietniu 2013.

Nie, nie jest przedawnione. Licząc to nawet na okrągło to jeszcze jest sporo zapasu. Roszczenia wynikające z umów kredytowych przedawniają się po 3 latach od dnia kiedy stały się wymagalne.
Odnośnik do komentarza

No więc byłem dziś w PKO i dostałem rozliczenie.Według którego to wynika,że kwota 2090 PLN które mi zostało do spłaty wynika z kredytu (który według rozliczenia nie został w pełni spłacony gdyż w pierwszej kolejności biorą kasę na odsetki karne itd.).Czy wobec tego PKO może ubiegać się o nowy tytuł egzekucyjny??

Odnośnik do komentarza
No więc byłem dziś w PKO i dostałem rozliczenie.Według którego to wynika,że kwota 2090 PLN które mi zostało do spłaty wynika z kredytu (który według rozliczenia nie został w pełni spłacony gdyż w pierwszej kolejności biorą kasę na odsetki karne itd.).Czy wobec tego PKO może ubiegać się o nowy tytuł egzekucyjny??

 

Nie czesto spotyka sie takie sytuacje jak Twoja. Liczyles to dokladnie, skad ta roznica? Nie potrafie sobie za bardzo wyobrazic sytuacji w ktorej nie sciagnieto wszystkich idsetek skoro egzekucja jest zamknieta. No chyba ze pomiedzy zlozeniem pozwu a uprawomocnieniem ale to naprawde przedziwne.

 

Nawet jesli jakies stopy procentowe sie zmienily to tylko na Twoja korzysc bo spadaja od wielu miesiecy. A moze pomylili sie w oprocentowaniu karnym? Z wielka checia zobaczylbym o co chodzi i jeszcze bardziej wyjasnilbym te dziwna sytuacje. Argumentacja o ksiegowaniu na poczet odsetek karnych jest dla mnie mocno watpliwa. A nie bylo czasem ugody na tej umowie przed komornikiem ktora wypowiedzieli?

 

Sprawdz to dokladnie. Pozdr

Odnośnik do komentarza

Słuchaj ja się na tym nie znam,ale patrząc na rozliczenie...ta kwota jest ujęta jako saldo kredytu-2090,18 PLN więc wnioskuję że kredyt nie został do końca spłacony.W tej chwili mam zamiar napisać pismo do windykacji w Poznaniu o wyjaśnienie dogłębne całej sytuacji.Wiem,że Pani z Poznania rozmawiała już z komornikiem,ale nie wiem do jakich wniosków doszli.

 

P.S.Jak chcesz to wieczorem umieszczę ci rozliczenie jakie otrzymałem jako załącznik.

Odnośnik do komentarza
Słuchaj ja się na tym nie znam,ale patrząc na rozliczenie...ta kwota jest ujęta jako saldo kredytu-2090,18 PLN więc wnioskuję że kredyt nie został do końca spłacony.W tej chwili mam zamiar napisać pismo do windykacji w Poznaniu o wyjaśnienie dogłębne całej sytuacji.Wiem,że Pani z Poznania rozmawiała już z komornikiem,ale nie wiem do jakich wniosków doszli.

 

P.S.Jak chcesz to wieczorem umieszczę ci rozliczenie jakie otrzymałem jako załącznik.

 

Wnioskuje jednak ze to komornik sie pomylil. Co mowi? Przeslij mi ten skan na email

Odnośnik do komentarza

No ja wcześniej rozmawiałem z komornikiem.To zarówno komornik jak i główna księgowa komornika twierdzą,że z ich strony spłacone zostało wszystko (czyli tyle o ile wystąpiło PKO BP) a nawet u komornika odsetki były wyższe niż w banku,gdyż oni stosują odsetki ustawowe,a te przewyższają odsetki bankowe.

 

P.S. Podaj mi e-maila chyba że mam napisać wiadomość prywatną tu na forum.Może być zrobione powyższe rozliczenie w arkuszu kalkulacyjnym??Niestety nie posiadam skanera w chwili obecnej.

Odnośnik do komentarza
No ja wcześniej rozmawiałem z komornikiem.To zarówno komornik jak i główna księgowa komornika twierdzą,że z ich strony spłacone zostało wszystko (czyli tyle o ile wystąpiło PKO BP) a nawet u komornika odsetki były wyższe niż w banku,gdyż oni stosują odsetki ustawowe,a te przewyższają odsetki bankowe.

 

P.S. Podaj mi e-maila chyba że mam napisać wiadomość prywatną tu na forum.Może być zrobione powyższe rozliczenie w arkuszu kalkulacyjnym??Niestety nie posiadam skanera w chwili obecnej.

 

Bede potrzebowal nakaz zaplaty, pismo o wszczeciu egzekucji, pismo o umorzeniu egzekucji, pismo z banku. Email masz na priv

Odnośnik do komentarza

Nakazu zapłaty nie wiem gdzie mam.Pismo o wszczęciu egzekucji i postanowienie o zakończeniu ci wyślę jeśli trza to trza.Pisma z banku żadnego póki co nie otrzymałem.Kobieta z windykacji z poznania do mnie dzwoniła... i tyle póki co.Teraz ja mam zamiar do nich napisać,tylko nie wiem czy do tej kobiety czy do jej szefa?

Odnośnik do komentarza
Nakazu zapłaty nie wiem gdzie mam.Pismo o wszczęciu egzekucji i postanowienie o zakończeniu ci wyślę jeśli trza to trza.Pisma z banku żadnego póki co nie otrzymałem.Kobieta z windykacji z poznania do mnie dzwoniła... i tyle póki co.Teraz ja mam zamiar do nich napisać,tylko nie wiem czy do tej kobiety czy do jej szefa?

 

Spokojnie. Skonfrontujy komornika z bankiem i zobaczymy gdzie lezy problem. Popros o rozliczenie umowy w banku, a komornika o zestawienie platnosci przekszanych do banku.

Odnośnik do komentarza

To zaś ja..No więc dziś rozmawiałem zarówno z komornikiem jak i z Panią z windykacji z PKO BP z Poznania (tak jak mi doradzałeś). Komornik stwierdził,że on nie rozmawiał z windykacją (być może księgowa-to są słowa komornika).Poprosiłem o rozliczenie kwot wpłacanych na poczet egzekucji jak również kwot przesłanych z konta komornika na konto wierzyciela (czyli PKO BP). Komornik kazał mi napisać wniosek co oczywiście za chwilę uczynię i zaniosę.

Natomiast pani z windykacji stwierdziła,że ponieważ środki były pobierane na poczet odsetek nie zostało do końca spłacone saldo kredytu.Dowiedziałem się również że poprosiła również komornika o rozliczenie tej sprawy,gdyż jak stwierdziła komornik za mało ściągnął.

 

Jeśli uzyskam jakieś dokumenty dziś z tych o które prosiłeś i dorwę skaner wyślę ci je e-mailem.Po tym co napisałem masz jakieś wnioski czy nadal zbyt mało informacji.Ja wnioskuję póki co że problem leży gdzieś na linii PKO BP-komornik.Czy właściwie?I czy mogę odpowiadać za błędy jednych bądź drugich?

Odnośnik do komentarza
To zaś ja..No więc dziś rozmawiałem zarówno z komornikiem jak i z Panią z windykacji z PKO BP z Poznania (tak jak mi doradzałeś). Komornik stwierdził,że on nie rozmawiał z windykacją (być może księgowa-to są słowa komornika).Poprosiłem o rozliczenie kwot wpłacanych na poczet egzekucji jak również kwot przesłanych z konta komornika na konto wierzyciela (czyli PKO BP). Komornik kazał mi napisać wniosek co oczywiście za chwilę uczynię i zaniosę.

Natomiast pani z windykacji stwierdziła,że ponieważ środki były pobierane na poczet odsetek nie zostało do końca spłacone saldo kredytu.Dowiedziałem się również że poprosiła również komornika o rozliczenie tej sprawy,gdyż jak stwierdziła komornik za mało ściągnął.

 

Jeśli uzyskam jakieś dokumenty dziś z tych o które prosiłeś i dorwę skaner wyślę ci je e-mailem.Po tym co napisałem masz jakieś wnioski czy nadal zbyt mało informacji.Ja wnioskuję póki co że problem leży gdzieś na linii PKO BP-komornik.Czy właściwie?I czy mogę odpowiadać za błędy jednych bądź drugich?

 

Uwazam ze komornik sie pomylil... Tak jak pisalem kilka pieter wyzej, choc oczywiscie to domysly. Bez cyfr nuczego z cala pewnoscia powiedzec nie mozna.

Odnośnik do komentarza
Powiedz mi jeśli rzeczywiście by było tak że komornik się pomylił,czy może mnie jeszcze ścigać skoro mam postanowienie o zakończeniu egzekucji?

 

Uwazam ze moze. Ma przeciez nakaz zaplaty. Formalnie bedzie musial wszczac egzekucje na nowo.

Odnośnik do komentarza
Uwazam ze moze. Ma przeciez nakaz zaplaty. Formalnie bedzie musial wszczac egzekucje na nowo.

Według mnie, komornik nic się nie pomylił. Dostał tytuł wykonawczy, w którym to sąd w klauzuli wykonalności dokładnie określił zakres egzekucji, czyli jaka kwota główna, w jakiej wysokości odsetki, w jaki sposób liczone ( od dnia x do dnia zapłaty), koszty postępowania klauzulowego ( ewentualnie koszty procesu) oraz, jeżeli był to BTE, to dodatkowo ograniczenie egzekucji wynikające z oświadczenie o poddaniu się egzekucji z umowy kredytowej.

Ten dokument jest najważniejszym dokumentem w całym postępowaniu egzekucyjnym i jeżeli jako taki nie był przez strony kwestionowany, to staje się prawomocny i komornik nie ma prawa wnikać, czy jest zasadny, czy nie.

Następnie przy wszczęciu egzekucji komornik wklepuje dane do komputera, ten wylicza i w zasadzie rozlicza wszelkie wpłaty, także ciężko tutaj o pomyłkę.

Co do kwestii, czy komornik może wznowić taką egzekucję, to według mnie nie ma na to żadnych szans. Co najwyżej może to zrobić sąd na skutek skargi wierzyciela, czyli banku, a bank miał na to 7 dni od dnia otrzymania informacji o zakończeniu postępowania. Potem to sobie może.

A co do rzekomych roszczeń banku po zakończeniu egzekucji, to stara śpiewka. U nich widnieją w systemie koszty upomnień, wizyt windykatorów itp, czyli takie koszty, których sąd im nie klepną. I próbują teraz znaleźć frajera, który im to zapłaci.

Postanowienie komornika o zakończeniu postępowania jest świętym dokumentem dla dłużnika, a jeżeli bank się z tym nie zgadza, to niech zwraca się ze swoim problemem do komornika. I tak jak wcześniej wspomniałem, miał na to 7 dni.

Odnośnik do komentarza

Postanowienie komornika o zakończeniu postępowania jest świętym dokumentem dla dłużnika, a jeżeli bank się z tym nie zgadza, to niech zwraca się ze swoim problemem do komornika. I tak jak wcześniej wspomniałem, miał na to 7 dni.

Witam,

Jak najbardziej, popieram. Komornik prowadził postępowanie egzekucyjne w oparciu o pozyskany przez wierzyciela Tytuł Wykonawczy. Jeżeli wierzyciel w prowadzonym postępowaniu sądowym nie ujął wszystkich należności to jego problem. Musi na pozostałe kwoty czyli te koszty uzyskać drugi tytuł. A na koszty jest to mało realne i z reguły nie zbyt opłacalne. Proponowałbym napisać do wierzyciela pismo z inf., iż wg. Postanowienia Komornika z dnia .... zobowiązanie wynikające z umowy ..... objęte tytułem wykonawczym .... zostało spłacone. W związku z czym wnosisz o zaprzestanie jakichkolwiek działań windykacyjnych w stosunku do swojej osoby. W przeciwnym razie złożysz skargę.

Powinno poskutkować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Według mnie, komornik nic się nie pomylił. Dostał tytuł wykonawczy, w którym to sąd w klauzuli wykonalności dokładnie określił zakres egzekucji, czyli jaka kwota główna, w jakiej wysokości odsetki, w jaki sposób liczone ( od dnia x do dnia zapłaty), koszty postępowania klauzulowego ( ewentualnie koszty procesu) oraz, jeżeli był to BTE, to dodatkowo ograniczenie egzekucji wynikające z oświadczenie o poddaniu się egzekucji z umowy kredytowej.

Ten dokument jest najważniejszym dokumentem w całym postępowaniu egzekucyjnym i jeżeli jako taki nie był przez strony kwestionowany, to staje się prawomocny i komornik nie ma prawa wnikać, czy jest zasadny, czy nie.

Następnie przy wszczęciu egzekucji komornik wklepuje dane do komputera, ten wylicza i w zasadzie rozlicza wszelkie wpłaty, także ciężko tutaj o pomyłkę.

Co do kwestii, czy komornik może wznowić taką egzekucję, to według mnie nie ma na to żadnych szans. Co najwyżej może to zrobić sąd na skutek skargi wierzyciela, czyli banku, a bank miał na to 7 dni od dnia otrzymania informacji o zakończeniu postępowania. Potem to sobie może.

 

Zgadzam się. Nie mniej jeśli bank mówi że komornik nie ściągnął całej kwoty to może tak być choćby w kwestii zmieniających się stóp procentowych. Stąd też należy jak najszybciej sprawdzić z czego wynikają roszczenie banku - jak wyżej pisałem chodzi o pełne rozliczenia. Komornik mówi, że ściągnął całość, bank mówi że nie ściągnął całości. Teraz trzeba ustalić kto mówi prawdę... Jak widać bank chce to wyjasnić.

 

Ja osobiście spotkałem się dwa razy już z błędem komornika który przy wklepywaniu danych do komputera zwyczajnie się pomylił. Wraca się wtedy do egzekucji. Nie sądzę też żeby w banku pracowali na tyle bezmyślni ludzie żeby teraz się szarpali z komornikiem nie mając do tego podstaw... Uważam że coś jest na rzeczy.

 

A jak coś to pewnie wierzyciel zdobędzie nowy tytuł i apiać...

 

A co do rzekomych roszczeń banku po zakończeniu egzekucji, to stara śpiewka. U nich widnieją w systemie koszty upomnień, wizyt windykatorów itp, czyli takie koszty, których sąd im nie klepną. I próbują teraz znaleźć frajera, który im to zapłaci.

 

No tak, tylko bank nie pisze o dodatkowych kosztach tylko o nie ściągnięciu wszystkich odsetek co właściwie przedszkolak może wyliczyć mając odpowiednie dane... Gdyby chodziło o koszty nie byłoby o czym mówić.

Odnośnik do komentarza

Ta Wasza dyskusja dała mi więcej do myślenia niż całość tego tematu.O to właśnie mi chodziło o taką dyskusję co by było gdyby.No nic w poniedziałek dostanę rozliczenie od komornika.Jak powiedziała pani z windykacji z PKO na pełne rozliczenie z banku i wyjaśnienie będę musiał poczekać dopóki oni nie dostaną rozliczenia od komornika i nie wyjaśnią sprawy.Co za tym idzie?PKO BP i tak coś wykombinuje bym musiał zapłacić....Ech.Jak będę coś więcej wiedział to jeszcze się odezwę.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK