Wies666 Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Nie zagłębiając się w rys historyczny – sprawa wygląda tak. Miałem dług, który trafił do komornika. Komornik zajął mi wynagrodzenie w związku z czym pracodawca co miesiąc odprowadzał na konto komornika 2300zł z tytułu tegoż zajęcia. Na początku marca skontaktowałem się z komornikiem i ustaliłem jaka kwota została jeszcze do zapłaty. Kwotę wpłaciłem. Kontaktując się po raz kolejny dostałem zapewnienie, że sprawa zostanie zakończona i przed kolejnym 10-tym dniem miesiąca do mojego pracodawcy trafi pismo zwalniające wynagrodzenie. Tak się jednak nie stało. Mimo tego, że jestem z kancelarią w kontakcie codziennie. Cały czas słyszałem wymówki, ktoś czegoś nie podpisał, efekt był taki, że pismo wyszło z kancelarii dopiero 15.03. 10.03 na rachunek komornika trafiły po raz kolejne środki z zakładu pracy. I od tego dnia trwają moje przepychanki telefoniczne z kancelarią. Dzwonię codziennie, a nawet dwa razy dziennie i każdego dnia dostaję odpowiedź w stylu „księgowa robi dziś wyciąg z 9.03 jak skończy to będzie robić 10.03 i zwróci panu środki”. Następnego dnia „oj, jeszcze nie skończyła więc zwróci jutro”. W dniu wczorajszym dostałem zapewnienie, że moje środki zostaną zwrócone 16.03 gdyż „księgowa kończy już 10-ty”. Oczywiście wczoraj nie dostałem zwrotu środków. Rozmawiałem z kancelarią dziś i otrzymałem odpowiedź „koleżanka się pomyliła, jeszcze nie skończyła, zwrot będzie jutro”… Moje pytanie brzmi – w jakim terminie komornik powinien mi zwrócić środki? Czy pracownicy kancelarii telefonicznie udzielający nieprawdziwej informacji „że zwrot będzie jutro” działają zgodnie z prawem? Na jakie przepisy mogę powołać się żądając zwrotu środków? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Moje pytanie brzmi – w jakim terminie komornik powinien mi zwrócić środki? Czy pracownicy kancelarii telefonicznie udzielający nieprawdziwej informacji „że zwrot będzie jutro” działają zgodnie z prawem? Na jakie przepisy mogę powołać się żądając zwrotu środków? Nie znam takiego terminu. Musisz naciskać. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wies666 Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Dzięki. A jak mogę zareagować na udzielanie nieprawdziwych zapewnień ze strony kancelarii? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Dzięki. A jak mogę zareagować na udzielanie nieprawdziwych zapewnień ze strony kancelarii? Ja bym jednak ochłonął i starał się dojść z nimi do ładu. Naciskaj, ew możesz złożyć skargę do Izby Komorniczej, tylko co to da... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
anakin Opublikowano 17 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Proponuję, abyś napisał pismo do komornika z wnioskiem o zwrot nadpłaty. Pisemnie to pisemnie, a na telefon to widzisz jak wygląda. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wies666 Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 Pismo oczywiście napisałem. Od razu kiedy dowiedziałem się, że ta nadpłata będzie. Mam nawet potwierdzenie, że kancelaria komornicza to pismo odebrała. Mało tego pracownica kancelarii potwierdziła, że moje konto jest wprowadzone do systemu i na to konto będzie dokonany zwrot. Tylko od kilku dni bawią się ze mną w głuchy telefon i ciągle powtarzają swoje, a to ktoś nie zdąrzył, a to ktoś się pomylił, jutro, jutro, może jutro... itp... Naprawdę staram się być spokojny i w ogóle, ale wpłaciłem brakującą kwotę po ich zapewnieniach, że to spowoduje zdjęcie zajęcia. No i teraz bujam się o swoje pieniądze, które wcale tam nie powinny trafić... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.