Oferta współpracy.

[pawelwroc]

Witam

NIE potrzebuje pozyczki tak, dobrze napisalem, nie potrzebuje, bo mam gotowke i

moglbym kupic za gotowke ale...potrzebuje kupic cos za 15...18tys (jestem w trakcie

negocjacji) i posiadam troche wiecej wolnej gotowki na koncie za, ktora moglbym to kupic,

ale sa dwie sprawy: nie chce pozbawiac sie takiego "bezpieczenstwa" w postaci gotowki na

koncie oszczednosciowym a z drugiej strony czas nagli i ktos moze mi to podkupic (jedyna

domena internetowa, niepowtarzalna) stad pomysl na zachowanie wlasnej gotowki,

bezpieczenstwa i zarazem kupic juz teraz zanim ktos podkupi w gruncie rzeczy ja nawet nie musze widziec tych pieniedzy czy to w postaci przelewu czy gotowki, po prostu skoncze negocjacje ze sprzedajacym, bede znal cene domeny i pozyczkodawca moze przelac pieniazki do sprzedajacego domene, lecz wlasicielem domeny zostaje oczywiscie ja, choc z drugiej strony wolalbym uniknac takiego rozwiazania bo roznie to bywa, nie wiadomo potem kto jest wlascicielem... moglbym odlozyc z wyplat ale to znow kilka miesiecy czekania a ktos moze mnie podkupic stad potrzebowalbym pozyczki najlepiej prywatnej (nigdy nie mialem doswiadczenia z parabankami, chwilowkami itp i nie chce miec nic wspolnego z takimi firmami,nigdy nie mailem tez wiekszego kredytu w banku, nie liczac jakis drobnych kart kredytowych, sprzetu komputerowego itp ale to grosze) 15...18tys na 6..10 miesiecy, co pozwoliloby mi kupic juz teraz i spac spokojnie, ze ktos mi tego nie podkupi skad taki okres splaty? ano stad ze jestem programista, pracuje we wrocku, zarabiam 6tys na reke, z kazdej wyplaty zostaje mi prawie 4zkl oszczednosci. chcialbym pozyczyc najlepiej od osoby z wroclawia i najlepiej osobiscie, w zamiam przedstawiam to co pozyczkodawca bedzie chcial - umowe o prace, swoja historie konta, wglad do stanu konta na ktorym mam konto oszczednosciowe i ponad 22kzl ktorych nie chce ruszac. za taka pozyczke mysle, ze moge dac dodatkowo 500-1000zl. zainteresowane osoby najlepiej z wroclawia (lub sroda slaska, tam mieszkam) prosze o kontakt najpierw na email pawelwroc(malpa)o2.pl, pozniej telefon i ew. spotkanie osobiste. Najwazniejszym "zabezpieczeniem" jest gotowka na koncie, ktora chce zachowac a w razie czego w dowolnym momencie moge oddac calosc duzo wczesniej (oczywiscie z mniejsza prowizja proporcjonalna do liczby miesiecy), no ale po to mysle o pozyczce aby kupic juz teraz splacajac z wyplat za prace a gotowke zostawic na koncie oszczednosciowym. Posiadam pojazd warty 12tys, Opel vectra C, wspolwlasciciel mieszkania po zmarlym tacie, ale to tak na marginesie.

Pozdrawiam, Pawel

[RobertS]

Skoro nie chcesz ruszać tej gotówki na koncie to możesz zrobić cesję na ew. pożyczkodawcę. Nie oddasz zgodnie z umową to ww. przejmie kasę z konta. I nie ośmieszaj się proponując za taką usługę 500 zł!

 

Tylko po co tak kombinujesz? Zamiast szukać inwestora kup domenę (skoro jest taka fajna) i po sprawie, bo ktoś ją jeszcze wykupi wcześniej.

[pawelwroc]

Oczywiscie, obawy sa sluszne jak najbardziej...ale przy zalozeniu, ze jestem naciagaszem i oszustem, wtedy mozna zakladac "najgorsze". Myslisz, ze po to studiowalem, siedze w najnowszym biurowcu we wrocku w krzesle za kilka tys. aby nie spac po nochac i obawiajac sie, ze jakis gosc bez szyji bedzie czekal na mnie pod praca bo zniknalem z pozyczka? Mozna i tak, ja cenie swiety spokoj. Nikogo do niczego nie zmuszam, dlatego tez napisalem, ze daje do wgladu co kto bedzie chcial, przez caly okres pozyczki mozna sprawdzic czy oszczednosci sa na koncie, napisalem ile zostaje mi miesiecznie z wyplay i spokojnie po 2..3kzl moglbym spacac. Stad tez dlatego poszukuje tylko osoby z wrocka/srody slaskiej aby spotkac sie w 4 oczy, jestem dostepny pod telefonem 24h/dobe i jesli otrzymam tel. o polnocy ze mam pilnie oddac pozyczke to oddam, wglad do konta przez caly czas splaty pozyczki aby sprawdzic czy mam oszczednosci. Owszem domena szybko mi sie zwroci, ale poki co jestem zwiazany z korporacja umowa o nie prowadzeniu dzialalnosci konkurencyjnej itp i wole nie ryzykowac takim dzialaniem. Rodiznne strony mam dosc daleko a maja tez swoje wydatki i nie udzielaja pozyczek, nie jestem pod sciana, mam oszczednosci, dobrze zarabiam, nie musze obciazac rodziny...sa osoby ktore nie wiedza co robic z nadmiarem gotowki i chca zarobic na pozyczce Mam "zabezpieczenie" w postaci oszczednosci, z wgladem non stop, zarabiam na umowie o prace od x lat na czas nieokr., nie jestem kims przypartym do muru, kto potrzebuje pozyczki do przezycia czy splaty innych dlugow. Wszystko rozbija sie o czas, domene predzej czy pozniej kupie, ale to ja chcialbym byc jej wlascicielem bo mam bardzo dobry pomysl na nia

W parabankach skokach itp nie wezme bo tam jest tyle ukrytych oplat itd itp, czytajac opinie w necie zapominam ze to istnieje, cenie swiety spokoj a w bankach trzeba sie prosic 10x o to aby im dac zarobic na pozyczce! paranoja...ja mam ich prosic aby im dac zarobic? Nie pcham sie na sile tam gdzie nie chca uczciwie zarobic, bez krecenia nosem, nawet nie pytalem w zadnym banku.

Pozdrawiam

 

- - - Uaktualniono - - -

 

do Sentinel75 cesje domeny na pozyczkodawce? nie wchodzi w gre, mam zbyt dobry pomysl na ta domene, to jest moj zyciowy pomysl mozna by rzec, nie "przebolalbym" gdybym nie wcielil go w zycie

 

Moge kupic domene, ale mam kupic "porfel za ostatnie pieniadze"? Fakt, odkladam co miesiac sporo ale wolalbym miec jednak ta gotowke na koncie oszczednosciowym, chodzi o spokoj psychiczny, ze sa jakies pieniadze na czarna godzine Przyzwyczailem sie, ze mam zawsze jakies pieniadze na koncie.

 

Kiedys rozwazalem jeszcze taki sposob "doplaty" do pozyczki w postaci procentu z zyskow mojej firmy przez iles tam lat, i z kwota min. i max. tak aby pozyczkodawca dobrze na tym wyszedl.

 

1000zl w ciagu kilku miesiecy za nic to jest malo? wg mnie sporo

 

Pozdrawiam

[RobertS]

Inwestora NIE interesuje na co chcesz kasę, może to być mega domena albo wakacje na Bahamach. Cesję robisz z rachunku bankowego. Nie spełniasz warunków umowy to inwestor zabiera kasę z konta i po sprawie (w największym skrócie).

 

I przestań się kompromitować pisząc o tym na jakim krześle siedzisz. Kogo to obchodzi? Inwestor patrzy na potencjalny zysk, zabezpieczenie i ryzyko jakie niesie transakcja. Możesz siedzieć w "szklanym domu" lub równie dobrze stać obok budki z piwem.

 

Zysk, zabezpieczenie i ryzyko transakcji!

[pawelwroc]

Cesje na rachunek bankowy jestem w stanie zaakceptowac, czyli rozumiem, ze do momentu splaty calosci kasa lezy na koncie ale jest tez we "wladaniu" pozyczkodawcy, ale pozyczkodawca tez nie moze jej sobie ot tak zabrac gdy wszystko jest OK.

 

To jak zyje i na co wydaje powinno obchodzic inwestora, bo to swiadczy o mojej wiarygodnosci jako czlowieka i calej pozyczki. Tak samo jak bank udzielajac kredytu hipotecznego interesuje sie calym wyciagiem z konta aby wiedziec jak ktos zyje, czy jest oszczedny itd itp. To powinno interesowac inwestora bo szukam takiego, ktorego to interesuje aby pozyczka opierala sie na takim zaufaniu... nie chce inwestora w czarnym BMW z proszkowa dla ktorego liczy sie tylko kasa albo zycie... juz pisalem cos o swietym spokoju

 

Bedzie ktos chcial zarobic ten grosz, to sie zglosi, nie to trudno, ja tez nie umre z tego powodu, po prostu wpadl mi jakis tam pomysl jak przyspieszyc kupno domeny aby juz byla moja i tylko moja

A ryzyko jak widac jest minimalne w porownaniu do ludzi ktorzy potrzebuja pozyczki bo nie maja oszczednosci albo nie zarabiaja... a ja mam i oszczednosci i zarabiam co miesiac. Pozyczkodawca bedzie wiedzial gdzie mieszkam, gdzie pracuje a nawet wie na co to wydam, wszystko jest jasne i klarowne, ryzyko znikome jak widac, bo przeciez wszystko bedzie o mnie wiadomo, a jak ktos zaklada, ze zamierzam oszukac i zniknac to niech sobie daruje, nie interesuje mnie ta finansowa nowomowa, to jest pozyczka prywatna a nie negocjacje bankowe.

 

Poza tym pisalem, ze pozyczkodawca ma mnie "pod reka" caly czas... wie gdzie pracuje, mieszkam, nr tel wszystko itd...pracuje na stale i jaki mialbym cel w "ukradzeniu" 20tys ktore mam za 4-5 miesiacy stalej pracy??? I byc sciganym przez policje... mam na koncie 25tys, drugie tyle "kradne" i jak mnie zlapia ide do paki.... Gdzie sens gdzie logika???

Pozdrawiam

[pawelwroc]

cytuje:

" powyżej inwestora interesuje zysk i bezpieczeństwo transakcji."

 

zysk proponowalem 1000zl za te kilka miesiecy, bezpieczenstwo jak widac jest bardzo wysokie jesli nie najwyzsze, gotowka to gotowka, bo nawet zabezpieczajac samochodem...skad potem pewnosc, ze to nie jest trup warty ulamek ceny rynkowej? albo, ze trakcie splacania pozyczki nie wlozymy uszkodzonego silnika w samochod i niech pozyczkodawca zabiera trupa ktory nie pokryje pozyczki

 

ryzyko zawsze jest...nawet po zabezpieczone mieszkanie moze przyjsc komornik i zabrac sobie bo tak mu sie przysni a mojej gotowki z konta oszczednosciowego nikt nie zabierze ani ja nie zamierzam ruszac, a bank nie planuje bankrutowac z tego co wiem

 

Pzdr.

[pawelwroc]

Byc moze nie rozumie...;) ja oferuje to co napisalem, poszukuje pozyczkodawcy na ww warunkach i poki co nikt sie nie zglosil. Wy poki co napisaliscie kilka postow, w ktorych jest 0 ofert...ja nie potrzebuje wiedzy i pomocy jak pozyczac, co oferowac i czy ktos sie zglosi czy nie, slepy nie jestem jesli nikt nie zaoferuje pozyczki. no chyba ze lubicie tracic czas na pomoc innym, tylko czy bezinteresownie...

Pozdrawiam