rainmaker1410 Opublikowano 20 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2016 Pytanie do praktyków zajmujących się czyszczeniem BIK-u. Czy często powołujecie się na naruszenie jednej z przesłanek art. 105a ust. 3 ustawy o prawie bankowym, tzn. naruszenie obowiązku informacyjnego wynikającego z tego przepisu (przetwarzanie danych bez zgody dłużnika przy zwłoce 60 dni oraz upływie 30 dni od poinformowania go o przetwarzaniu danych)? Jak banki reagują na tego typu argument? Jak próbują udowodnić, że nastąpiło skuteczne poinformowanie o zamiarze przetwarzania danych? Przyznam, że sam zamierzam się powołać na ten przepis, a właściwie jego naruszenie poprzez brak skutecznego poinformowania mnie (przez skuteczne poinformowanie rozumiem skuteczne doręczenie informacji o przetwarzaniu danych w taki sposób, który pozwolił mi na zapoznanie się z jej treścią). Na razie orientuję się w temacie, ale po wstępnej analizie widzę, że GIODO i WSA przychylają się, w razie braku dowodów ze strony banku, iż informacja o przetwarzaniu została skutecznie przekazana, do wniosków o nakazanie bankom wykreślenia wpisów z BIK. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
zibi78 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 ja miałem zadłużenie powyżej 180 dni i napisałem pismo o zaprzestanie przetwarzania danych osobowych i przeniesienie do działu statystyki i zrobili to.Nie wiem zależy to chyba od tej osoby co tam siedzi.Nie ma czegos takiego jak Czyszczenie Bik.Poszperaj w gogle to nie boli i znajdziesz wzory pism i sam sobie "wyczyścisz" powodzenia. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.