BIK i 443 punkty a kredyt hipoteczny

[konek]

Witam, mam 443 punkty w BIK, i dwa wpisy ze statusem odzyskany, jeden spłacony 4 lata temu, drugi spłacony w Grudniu rok temu.

 

Obecnie mam też 3 kredyty ratalne od roku i jeden gotówkowy, które spłacam reguralnie, bez żadnych opóźnień.

 

Buduję nimi jakby na nowo zdolność kredytową.

W sumie w rok czasu ze statusu:

 

Brak możliwości ustalenia oceny punktowej urosło mi do 443 punkty.

 

W związku z tym mam pytania, we Wrześniu zamierzam się starać o kredyt hipoteczny.

We Wrześniu skończę spłacać obecne swoje kredyty. Czy do tego czasu punkty w Bik mi jeszcze urosną?

Czy z tą punktacją: DOSTATECZNY mam szansę na kredyt?

[blade9999]

Dołączam do pytania. Mam dokładnie taką samą sytuację, z tym że od roku nabrałem kilka krótkich kredytów i mam 5 wpisów pozytywnych w zobowiązaniach zamkniętych

[konek]

No to ja dorzucę, że też mam 5 kredytów, które we Wrześniu przyszłego roku (wtedy chcę wziąść kredyt hipoteczny) będą zamknięte bez ani 1 dnia spóźniania.

 

Na tę chwilę mam 443 punkty i dwa złe wpisy ze statusem odzyskany.

Interesuje mnie konkretna informacja, a nie odpowiedź o treści:

proszę o wysłanie raportu BIK

 

Moich wpisów usunąć się NIE DA. Jest to A-WYKONALNE tych złych.

[blade9999]

Niestety obawiam się, że jedyna odpowiedź jaką tu usłyszysz to "Proszę o przesłanie raportu BIK, wpis prawdopodobnie da się usunąć".

 

Ja mialem okolo 460 pkt na poczatku tego roku, ale zjechalem do 439 pkt przez branie krotkich kredytow (ponizej 6 miesiecy), gdzie jak sie pozniej dowiedzialem to ich idealna splata nie wlicza sie do punktacji, a kradnie kilka-kilkanascie punktow za jedno zapytanie.

 

Ja troche pogooglowalem i dowiedzialem sie, ze wiekszosc bankow sika na ten scoring w BIK i wyliczaja swoj wlasny na podstawie twojej historii kredytowej, dochodow i innych czynnikow.

 

Ja wlasnie czekam na pojawienie sie mojej coreczki i uderzam max za 2 tygodnie po kredyt z mdm, wiec jak bedziesz cierpliwy to napisze ci jak mi poszlo

[konek]

napisałem do ciebie na priv też będę brał w MDM

[PlanFinance]

Bardzo trudna sprawa w tym wypadku. Ja osobiście bym się nie podjął bo szanse załatwienia kredytu są mizerne. 2 kredyty na przestrzeni 3 lat o statusie odzyskane nie świadczą o kredytobiorcy pozytywnie. Banki unikają jak ognia takich sytuacji.

[Ekspert]

Witam,

 

Konek - mogę sprawdzić i ocenić, czy uda się usunąć wpisy.

 

Jeśli były odzyskane - czy to oznacza, że była egzekucja na nich?

 

Mimo już naliczonego scoringu (który będzie rósł zapewne) - Banki patrzą "całościowo" na historię - zatem - jak już wspomniał PlanFinance - szanse na kredyt hipoteczny z tymi wpisami są mizerne.

 

 

Niestety obawiam się, że jedyna odpowiedź jaką tu usłyszysz to "Proszę o przesłanie raportu BIK, wpis prawdopodobnie da się usunąć".

 

 

Bo bez raportu nie uda się tego w żaden sposób ocenić..

To tak jakby zapytał Pan ile jest warte Pana auto - Audi A4 2005 r. - bez jego oględzin nie da się tego ocenić.

 

Ja mialem okolo 460 pkt na poczatku tego roku, ale zjechalem do 439 pkt przez branie krotkich kredytow (ponizej 6 miesiecy), gdzie jak sie pozniej dowiedzialem to ich idealna splata nie wlicza sie do punktacji, a kradnie kilka-kilkanascie punktow za jedno zapytanie.

Stąd na forum bardzo często o tym piszemy, żeby budować historię kredytową z głową, branie zobowiązań na tak krótki czas nie daje niczego, ewentualnie - jak już się Pan dowiedział - można pogorszyć score.

 

Ja troche pogooglowalem i dowiedzialem sie, ze wiekszosc bankow sika na ten scoring w BIK i wyliczaja swoj wlasny na podstawie twojej historii kredytowej, dochodow i innych czynnikow.

 

Ja wlasnie czekam na pojawienie sie mojej coreczki i uderzam max za 2 tygodnie po kredyt z mdm, wiec jak bedziesz cierpliwy to napisze ci jak mi poszlo

 

Źle Pan wygooglował, bo część Banków bierze pod uwagę scoring - niektóre nawet uzależniają złożenie wniosku i dalsze jego procesowanie - od określonej minimalnej punktacji scoringowej.

Pozdrawiam