Skocz do zawartości

Chwilówki - rok po terminie...


wirdiana

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich załamanych zadłużonych... :)

Postanowiłam poprosić Was użytkowników o pomoc. Otóż to że jestem załamana, żyje w ciagłym stresie to stało sie dla mnie normlan...

A wiec na dzien dzisiejszy mam

Vivus ok 4 tys (termin minął pazdziernik 2015)

Pandamoney ok 500 zł (termin minął pazdziernik 2015 )

Wonga 1200(tez pazdziernik)

Alfa kredyt (październik 2015)

Provident ok 1000 zł ( nie place rat ok 4 Miesięcy)

Pozyczkomat 1200 (opazdziernik 201)

Visset 200 zł( pazdziernik 2015)

Podejrzewam ze moglam cos ominac ... , otoz chwilówek nie przedłużam , telefony przestałam odbierać bo poco mam tych ludzi oszukiwać ze spłacę jak nie splace.. na wszytsko postawiłam krzyżyk , aviso wrzucam do smieci ze by nie czytać i nie stracić resztek nerwow.Zrabiam najnizsza krajowa na konto dostaje 1400 zł z czego mam rate w dwoch bankach 700 zł (rate place regularnie) 300 zł na opiekunke i zostaje mi 400 zł z ktorych nietstey nie jestem w stanie nic odlozyc ... :( Zdaje sobie sprawe ze wielkimi krokami zbliza sie do mnie komornik... Nie mam nic na siebie mieszkam u rodzicow i sama wychowuje dziecko. Bardzo proszę was o pomoc , co robiliście? Jak daliście rade? Domyslamm sie ze wszytskie sprawy zbiegna sie w jednym momencie i bede miala kilku komornikow. Chce życ ... normlanie zyc i sie usmiechac... NIe mam osoby któa mogla by mi pomoc finansowo. Prosze o opinie..POzdrawiam Ola.

Odnośnik do komentarza

Wirdiana. Nie wyrzucaj awizo, odbieraj korespondencje! Moze sie okazac, ze dotyczy to sprawy sadowej. A przed sadem to sie juz mozesz bronic. Bo jak nie to, sad pojdzie na korzysc chwilowek i Ci doladuje takie koszty jakie oni zawnioskuja. A jak pojdziesz do sadu i wykazesz, ze splaciclas juz tyle i tyle i masz sytuacje podbramkowa, to moze sad umorzy Ci jakies odsetki, bo uzna to jako zdzierstwo. Takie sytuacje byly tu na forum opisywane wielokrotnie. Wiec poczytaj i poswiec troche czasu.

 

Zacznij od zrobienia budzetu domowego, potem zastanow sie ile mozesz poswiecic z tego co Ci zostaje na splate rat. I zrob sobie potem plan ile i komu bedziesz placic. Napisz do tych firm z prosba o restrukturyzacje i zapoznaj ich z Twoja obecna sytuacja finasowa i Twoimi mozliwosciami do zaplaty.

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję , że ktoś tu czasem zajrzy na ten wątek. Od paru dni poszukuje doradcy , który pomoże mi przejsć przez moją sprawę, jednak odpowiedzi nie dostaje za wiele.Chciałam dodać ze do mojego zadłużenia doszedł wypowiedziany już kredyt w alior bank(sytuacja sie zmieniła jak widac). Prosze bardzo o kontakt.

Odnośnik do komentarza

A skad jestes? W poznaniu dziala Stowarzyszenie Pomocy osobom zadluzonym i oni maja dyzury doracow, ktorzy bezplatnie pomagaja w takich sytuacjach - jest do dyspozycji psycholog, ekspert od windykacji i prawnik.

 

Nie bierztylko kolejnej chwilowki, bo to tylko pogorszy sytuacje bardziej. Poczujesz krotka ulge a potem kryzys wroci z wieksza skala i zlymi emocjami.

 

Probuj sie dogadywac z wierzycielami. Znajdz sobie dodatkowa prace, z ktorej bedzies zpowoli splacac zadluzenia. Proces wyjscia z zadluzenia bedzie bardzo dlugi.to bedzie wysilek, ale dzieki temu wyjdziesz z dlugow.

Odnośnik do komentarza

Mieszkam 100 km od Warszawy na wschód :) Próbuje się dogadywać lecz troszkę nieskutecznie,wymagają ode mnie kwot na które mnie nie stać,i na tym moja współpraca sie kończy z nimi. Pracy dodatkowej poszukuje od paru miesięcy,byłam na paru rozmowach-ale był któs lepszy ode mnie jak widać , jednak się nie poddaje.Nie biorę kolejnej , na pewno bym nie mogła poza tym nie chce ( to jest dla mnie ogromny krok,że nie biorę)zwyczajnie potrzebuje pomocy kogos mądrzejszego, z doświadczeniem. Bardzo bym chciała skończyć z tym raz na zawsze. W moich okolicach nie ma takich stowarzyszeń, są tylko kancelarie oddłużające.

Odnośnik do komentarza

To co ja bym w Twojej sytuacji zrobila to:

1. Przygotowala plan budzetu jaki masz. Czyli ile zarabiasz i ile masz wydatkow podstawowych. Z ktorych nie mozesz zrezygnowac, albo obnizyc. Np koszty opiekunki, jedzenie czy koszty dojazdu do pracy. Nie wliczaj na rat kredytu do tego. wylicz kwote, ktora Ci zostaje. Postaraj sie mala te czesc odkladac na oszczednosci. To moga byc male kwoty 10-50 zl. Tak aby miec na niespodziewane wydatki jak choroba. to co Ci zostanie to Twoja kwota jaka mozesz poswiecic na splate zadluzen.

2. Pisalas, ze masz dwa kredyty w bankach ktore regulujesz w terminie. Sprobuj poprosic o restrukturyzacje lub konsolidacje. Restrukturyzacja to wydluzenie okresu splaty, dzieki czemu bedziesz miec mniejsze raty. konsolidacja to wziecie jednego kredytu na splate innych kredytow. Masz wtedy jeden kredyt i jedna rate. Nie wiem czy uda Ci sie z konsolidacja, ale sprobuj. do tego potrzebna Ci:

3. Lista wszystkich zobowiazan jakie masz (kredyty, chwilowki, zaleglosci wobec innych wierzycieli - np za gaz, energie - jezeli takowe oczywiscie sa). Zsumuj te kwote i o taka kwote wystap do banku o kredyt konsolidacyjny. Jezeli Ci odmowi Twoj bank, w ktorym masz kredyty. to wtedy popros o restrukturyzacje swojego kredytu. Ale dokladnie sie do tego wniosku przygotuj. Jezeli sie znajdziesz w takiej sytuacji to napisz mi na priw, postaram Ci sie pomoc i dac wskazowki jak napisac pismo do banku.

4. Napisz do kazdej z firm pismo, ze prosisz o rozlozenie zadluzenia na raty. opisz swoja sytuacje, ze nie masz srodkow na splate, nie uchylasz sie od regulowania, ale nie masz mozliwosci ich splacac. Troche czasu juz minelo odkad zaprzestalas splat wiec czesc moze byc juz w sadzie. I wazne jest abys odbierala korespondencje. Bo wystepujac z wnioskiem przeciwegzekucyjnym mozesz wygrac skasowanie odsetek. O tym jak to zrobic przeczytasz na forum. Wiec wazne jest aby odbierac korespondencje. Czytanie jeje tez da Ci pelen obraz na Twoja sytuacje, bo podejrzewam, ze nawet nie wiesz ile co komu zalegasz (kapital + odsetki + karne oplaty itd)

Odnośnik do komentarza

No dobrze jeśli chodzi o budżet to po odjeciu kosztów tak jak napisałas zostało by mi 700-800 zł i tyle mogła bym przeznaczyć na spłatę.

Jesli chodzi o punkt 2 to , w dalszym poście napisałam ze do tego czasu umowa w Alior Bank została mi wypowiedziana (w pierwszym poście pisałam ze nie mam opóźnień)tzn.wygląda to tak ze opóźnienia były , ale byłam dogadana z Panem z banku i jak spłacałam tyle ile trzeba konkretnego dnia to nie dochodziło do wypowiedziana.Jednak przebywałam na zwolnieniu i nie mogłam wpłacić tyle ile było trzeba i bank wypowiedział umowę ,i sprawa jest już w firmie windykacyjnej która na dzień dzisiejszy życzy sobie 2138zl.Dlatego kredyt konsolidacyjny odpada u mnie a jesli chodzi o restrukturyzacje, to byłam w Aliorze jakis czas temu Pani powiedziała mi ze dopiero gdy wyjdę na prostą w banku i nie będzie opóźnień to mozna starac sie o restrukturyzacje.

No i właśnie wyczytałam gdzieś na forum że jeśli chodzi o chwilówki to ze mogą one wydłużyć okres spłacania na raty do 10 lat, czy to może być prawda? Bo chyba w moim przypadku tylko taki dług okres i małe raty wchodzą w grę.

O dziwo dodatkowych kosztów nie doszło mi dużo w chwilówkach.W wiekszosci to 100-200 dodatkowych kosztów.

Jedyne co mi przyszło do głowy to wziaść za telefon i dzwonić do tych wszystkich firm mówić prawdę,tylko Ci ludzie zawsze tak upodlą przez telefon (że się wszystkie nadzieje traci..)

Odnośnik do komentarza

przed wypowiedzeniem umowy bank wystawia ostateczne wezwanie do zaplaty. W pismie tym jest napisane, ze masz prawo do restrukturyzacji. Daja na to jednak krotki okres czasu.7 -lub 14 dni. Wiec podejrzewam, ze moglas to przeoczyc. Pracowalam w banku wiele lat w windykacji sadowej iw iem, ze banki moga sobie pozwolic na zaproponowanie restrukturyzacji. Tzn w Twoim przypadku teraz bedzie zgoda na rozlozenie tych 2138 na raty. Wszystko zalezy jak napiszesz pismo. I pisz - nie dzown, bo po tym nei zostaje zaden slad. A jak piszesz to masz na to dowod, ze prosilas. To moze pomoc np jak drugi bank wypowie Ci umowe i zlozy wniosek o nakaz. wtedy mozesz wystapic z wnioskiem przeciwegzekucyjnym i pokazac, ze mialas dobre checi i chcialas splacac, ale nie moglas. A bank nie zgodzil sie na rozlozenie na raty. Pisz pisma do Alioru. Rob sobie kopie, notuj wszystkie kontakty. Pisz do windykacji do rzecznika banku itd. Napisz, ze sama wychowujesz dziecko, ze jestes w trundej sytuacji, ale ze chcesz splacac. Zaproponuj kwote. Np 200 PLN. W rok i powinnas to splacic, popros tez w pismie o umorzenie odsetek karnych. Nawet jesli mieliby odmowic, to warto probowac. Ja w banku umarzalam. Wiec wiem, ze mozna

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Co do chwilowek. To wypisz wszystkie jakie masz i poszukaj na forum jak ludzie sobie poradzili z kazda z firm. tu jest wiele ludzkich doswiadczen i po to jest to forum aby sie dzielic. Do nich tez warto pisac listy i zostawiac sobie ich kopie na wypadek sprawy sadowej. bo z chwilowkami jest tak, ze jak zawnioskuja o nakaz zaplaty to masz mozliwosc odwolania sie. I wtedy mozesz w sadzie pokazac, ze pomimo iz znalazlas sie w trudnej sytuacji firma kredytowa nie chciala Ci pomoc. I ze ty chcesz splacac, ale nie masz tyle i ze deklarowalas mniejsze regularne wplaty.

 

- - - Uaktualniono - - -

 

Mozna sobie z nimi poradzic.

 

Masz jeszcze kredyt w innym banku, wiec uderz do nich na restrukturyzacje. Byc moze moze masz w umowie tez mozliwosc wziecia wakacji kredytowych. to tez Ci moze dac wytchnienie i te kwote mozesz przeznaczyc na splate jedej z chwilowek.

Odnośnik do komentarza

O dziękuje bardzo , odrazu zrobiło mi sie lepiej kiedy przeczytałam o Aliorze.Czyli na dzień dzieisjszy w pierwszej kolejności muszę napisać list do Aliora(zaraz siade bede szukać jakiś wzorów). I dopiero po otrzymaniu odpowiedzi od nich pisać do firmy windykacyjnej która przejęła dług?

 

 

Jeśli chodzi o chwilówki to plan chyba mam taki że bezpośrednio do firm z których brałam pożyczke ,pisać pismo z prośba o rozłożenie na małe raty.Czy najpierw zadzwonić i dokładnie dowiedzieć sie na jakim etapie sa moje sprawy?

Odnośnik do komentarza

Póki co nic sie nie dzieje jeszcze,bo jak widać to nie jest wszystko tak szybko (na szczęście ), pare osób mi znajomych miało sytuacje taka jak ja to mniej więcej po poltoraj roku pojawiał sie komornik. Każda firma ma oczywiście inaczej . Podejrzewam ze lada moment u mnie ktoś sie zjawi tez ... Vivus , wonga , alfa kredyt, pandamoney , pożyczkomat, visset, provident.Moglam o czymś zapomnieć. Ale naprawdę tak jak Pani pisze wpłacać te małe kwoty , jął sie sie ma całości i nie przedłużać i sie powoli spłaci ,Ja tego bie robiłam , a powinnam

Odnośnik do komentarza

Wirdiana ma rację. To tak szybko nie działa. Poza tym teraz dłużnicy są bardziej świadomi - wiedzą, że mogą bronić się w sądzie przed chorymi kosztami chwilówek. Dlatego te firmy niechętnie udają się po nakaz zapłaty. Ja spłacałam wszystkie koszty monitów, wizyt, itd., bo uważam, że święty spokój nie ma ceny. Ale w pewnym momencie już nie dałam rady. Większość mam z głowy, reszta pewnie pójdzie do sądu. Kiedyś z tego wyjdziemy. Musimy być dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...