Skocz do zawartości

Kredyt expres czyli Bocian pozyczki.


Ewa24117

Rekomendowane odpowiedzi

Pisze w imieniu mojej znajomej.Chodzi o to ze w 2008 roku wziela u nich pozyczke.Przez ostatni rok bardzo malo wplacala poniewaz jej sytuacja finansowa ulegla znacznemu pogorszeniu. Przedstawicielka bociana przez ostatnie trzy miesiace nie pojawiala sie u niej ani nikt z kierownictwa.Jej zaleglosc do splaty na ksiazeczce wynosi niecale 700zl.W ubieglym tygodniu dostala pismo z bociana ze zostala wypowiedziana umowa i ze do splaty pozostalo niecale 1000zl w tym to nie cale 700zl ktore jest na ksiazeccze i doliczyli sobie jakies odsetki ustawowe. Czy maja do tego prawo?Skoro u nich i tak sie oddaje raz tyle a nawet i wiecej tego co sie wezmie.Ona chce to splacic to co jest na ksiazeczce ale wiecej powiedziala ze im nieda.Czy moga jej cos zrobic komornik itd.

Odnośnik do komentarza

Oprócz kwoty do spłaty (kapitał, odsetki, ubezpieczenie itd.) niestety obowiązują również odsetki karne za niespłacanie zobowiązań (czy to w Bocianie, czy w innej firmie, w której się zalega). Jednakże kwota 300 zł jest niebywale wysoka, może naliczyli sobie jakieś wezwania do zapłaty itd (trzeba sprawdzić tabelę opłat i prowizji).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Oprócz kwoty do spłaty (kapitał, odsetki, ubezpieczenie itd.) niestety obowiązują również odsetki karne za niespłacanie zobowiązań (czy to w Bocianie, czy w innej firmie, w której się zalega). Jednakże kwota 300 zł jest niebywale wysoka, może naliczyli sobie jakieś wezwania do zapłaty itd (trzeba sprawdzić tabelę opłat i prowizji).

 

pozdrawiam

 

 

Wezwania byly dwa w ciagu roku.Zadnej wizyty kierownictwa a na pismie ktore dostala moja znajoma w rubryce odsetki karne jest kwota 0,00groszy a wdalszej czesci jakies odsetki ustawowe ktore przeciez byly juz naliczone przy zawieraniu pozyczki.A czy ktos orientuje sie czy ta firma jest ubepieczona i czy moga wystapic do sadu a pozniej co sie ztym wiaze do kornika.Bo ztego co slyszalam to kilka lat wstecz firma prowident nie byla firma ubezpieczona i ludzie sobie grali w tzw kulki.Brali nie splacali na poczatku tel straszenie itd a po kilku miesiacach cisza i tak mija kilka lat.Zero wezwan upomnien itd.

Odnośnik do komentarza
Pisze w imieniu mojej znajomej.Chodzi o to ze w 2008 roku wziela u nich pozyczke.Przez ostatni rok bardzo malo wplacala poniewaz jej sytuacja finansowa ulegla znacznemu pogorszeniu. Przedstawicielka bociana przez ostatnie trzy miesiace nie pojawiala sie u niej ani nikt z kierownictwa.Jej zaleglosc do splaty na ksiazeczce wynosi niecale 700zl.W ubieglym tygodniu dostala pismo z bociana ze zostala wypowiedziana umowa i ze do splaty pozostalo niecale 1000zl w tym to nie cale 700zl ktore jest na ksiazeccze i doliczyli sobie jakies odsetki ustawowe. Czy maja do tego prawo?Skoro u nich i tak sie oddaje raz tyle a nawet i wiecej tego co sie wezmie.Ona chce to splacic to co jest na ksiazeczce ale wiecej powiedziala ze im nieda.Czy moga jej cos zrobic komornik itd.

Trudno powiedzieć od jakiego czasu rosły dodatkowe koszty za nieterminową spłatę. Może się okazać że koleżanka nie wpłacała od dłuższego czasu pełnych kwot i od tej kwoty naliczane są takowe koszty i teraz firma chce je odzyskać i pewnie zrobi to skutecznie (kończąc na egzekucji komorniczej). Druga rzecz - tak jak napisał mój przedmówca należy sprawdzić tabele opłat i prowizji, a przede wszystkim ich wysokość. Niestety ale podpisując umowe i zgadzając się na warunki nawet tak drogich pożyczek koleżanka zobowiązana została do spłaty. Bardzo mi przykro, ale to nie działa w ten sposób że nagle podejmujesz decyzję że już starczy i dalej płacic nie będziesz i masz wszystko gdzieś...

Odnośnik do komentarza

A mam jeszcze jedno pytanko bo ta znajoma chce to splacic na tym pismie jest napisane ze daja jej 30 dni a potem wypowiedzenie umowy czy jakby wplacila 300zl za jakis czas znowu 300zl to wypowiedza jej umowe i sprawa trafi do komornika? to 30 dni minie gdzies na poczatku kwietnia.

Odnośnik do komentarza
A mam jeszcze jedno pytanko bo ta znajoma chce to splacic na tym pismie jest napisane ze daja jej 30 dni a potem wypowiedzenie umowy czy jakby wplacila 300zl za jakis czas znowu 300zl to wypowiedza jej umowe i sprawa trafi do komornika? to 30 dni minie gdzies na poczatku kwietnia.

 

A ile to jest "za jakiś czas"? Jeśli tydzień, to nie będzie problemu, jeśli miesiąc, to pewnie też nie (choć całkowita kwota do spłaty znów może wzrosnąć), jeśli rok albo więcej, to nie jest wykluczone, że sprawa trafii do komornika.

 

Tak na marginesie - koleżanka nie ma czegoś, co mogłaby sprzedać za te 700 zł? Miałaby spokój (i nauczkę na przyszłość, żeby nie lekceważyć nawet drobnych zobowiązań finansowych).

 

W każdym bądź razie - powodzenia w rozwiązywaniu problemu. Nie jest on na szczęście zbyt duży, więc powinno się udać.

 

pozd.

A.

Odnośnik do komentarza

Za ten jakis czas to znaczy ze wyrobilaby sie ze splata calego zadluzenia do konca kwietnia. i nie nie ma czego sprzedac przeciez nie wezmie z domu nie wiem moze telewizora i nie pojdzie do lombardu.A dwa to nie jest forum do krytykowania tylko do pomagania.

Odnośnik do komentarza
i nie nie ma czego sprzedac przeciez nie wezmie z domu nie wiem moze telewizora i nie pojdzie do lombardu.

Hm... a dlaczego nie weźmie telewizora i nie sprzeda? Co stoi na przeszkodzie?

 

Poza tym - nie musi to być telewizor. Może ma jakieś stare, niepotrzebne rzeczy (ksiązki/ubrania), które np. na Allegro znajdą nabywców.

 

A dwa to nie jest forum do krytykowania tylko do pomagania.

Ależ ja nikogo nie krytuję. Proponuję tylko sposób poradzenia sobie z problemem - sposób, który nie polega na oddłużaniu przez dalsze zadłużanie.

 

Aten dlug wynosi 1000zl a nie 700 i moze dla Pana to nie wiele a dla znajomej bardzo duzo.

 

Ale pisała Pani, że 300 zł na natychmiastową wpłatę ma, a 1000-300 daje 700, nieprawdaż? I jak rozumiem - tyle brakuje. Może udałoby się znaleźć jakąś pracę dorywczą? Roznoszenie ulotek czy coś w tym guście? Może jakaś pomoc w domu, umycie okien?

 

pzdr

A.

Odnośnik do komentarza

Tez jej to propnowalam ale moja znajoma pochodzi z malego bardzo biednego miasteczka jest to poprostu zadupie. I ciezko jest tu z praca,Ja sama pracuje tylko na pol etatu czasem bywa ze mam duzo nadgodzin ale nie zwasze.Tez mam klpopty finansowe moze nie takie duze jak inni forumowicze ale zawsze i jakos nie moge z tego wybrnac tez myslalam o jakiejs pracy dorywczej ale lipa.Bieda z nedza.Jesli Pana w czyms urazilam to najmocniej przepraszam.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam

 

JAk wygląda to w praktyce , przyjeżdzają spisać ten wniosek bo dzwoni kierowniczka i na 1 spotkaniu już dają kase tak jak w providencie ? Bo tam też pisze ze 1 spotkanie ma zawsze charakter.. informacyjny , jak ktoś brał niech sie wypowie

Odnośnik do komentarza

Witam. Pani znajoma winna przede wszystim zawrzec pisemną ugodę z ierzycielem, aby zatrzymac odsetki. Zanim sprawa trafi do komornika. Wystarczy, ze zadzoni do Wierzyciela i poprosi o układ ratalny. Myślę, ze nie ma szans, zeb się nie zgodzili.

Odnośnik do komentarza
A mam jeszcze jedno pytanko bo ta znajoma chce to splacic na tym pismie jest napisane ze daja jej 30 dni a potem wypowiedzenie umowy czy jakby wplacila 300zl za jakis czas znowu 300zl to wypowiedza jej umowe i sprawa trafi do komornika? to 30 dni minie gdzies na poczatku kwietnia.

 

Niech znajoma napisze ze jest gotowa natychmiast spłacic cała nalęznośc z tym że nie ma az tyle by pokryc odsetki..... mialem przypadki ze zamykano sprawe zadowalajac sie tym co oferował dłuznik..... W tych firmach jest tak ze ilośc pozyczek nieściagalnych rzutuje na obraz firmy.....zrezta i w banku miałem przypadki gdzie proponowano mi spłate zadłuzenia w zamian odstepujac od naliczania odsetek karnych i umorzenia juz naliczonych.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...