Skocz do zawartości

Windykacja w firmie kredyty-chwilówki.


olkaj87

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek co może windykator czytałam setki razy i co z tego jak w takiej chwili człowiek zapomina języka w gębie

 

No to jak czytalas to czego ty sie boisz glowa do gory to ty jestes panem swojego losu masz sile i musisz dzialc a jakis duren nie moze zastraszac

Przeciez kiedys splavisz to zadluzenie jal im nie pasuje do do sadu niech ida jak sadu ida

A ty dlowa do gory dasz rady i napewni bedzie dobrze

Odnośnik do komentarza

A u mnie był dzisiaj w pracy windykator z kredyty-chwilówki. Pracuję w szkole, wyrwał mnie z lekcji. Naciskał na spłatę, powiedziałam mu,ze już koszta zapłaciłam, a jak KCH uważa,ze jest jeszcze coś, to niech idą do sądu i że mi utrudnia wykonywanie pracy, a dzieci są teraz bez opieki, o on mi zabiera czas w trakcie lekcji. Widział,że jestem twarda, to poszedł,ale ja się zastanawiam jaki będzie następny krok i czy jeszcze będzie mnie nachodził?

Odnośnik do komentarza

Dla mnie jest to nie do pomyślenia-obcy człowiek wchodzi na teren szkoły, zabiera nauczyciela z lekcji??? nie do pomyślenia, już nawet nie mówię o pracy windykatora i metodach przez niego stosowanych, tylko o zabezpieczeniu szkoły-to nie do pomyślenia. Telefon na policję i to w trybie pilnym sprawę załatwia.

Odnośnik do komentarza

Myślałem ze windykacja tego typu skończyła sie dawno temu ale widzę po postach ze trwa w najlepsze.

 

Jeśli nie chcesz płacić chwilówki bezsensu ja przedluzajac, dowiedz sie ile masz do spłaty i spłac to jak najszybciej w ratach, bez podpisywania kolejnej umowy. Nic Ci nie zrobią.

 

Jeśli windykator który do Ciebie przychodzi zachowuje sie jak zwykły cham to proponuję albo wezwać Policję ( windykator będzie również czekał na jej przyjazd) albo proponuję złożyć skargę i wysłać listem poleconym plus trochę podkolorowac, uwierz mi na słowo, pomoże. Żadna skarga w tej firmie nie jest zamiatana pod dywan.

Odnośnik do komentarza
A u mnie był dzisiaj w pracy windykator z kredyty-chwilówki. Pracuję w szkole, wyrwał mnie z lekcji. Naciskał na spłatę, powiedziałam mu,ze już koszta zapłaciłam, a jak KCH uważa,ze jest jeszcze coś, to niech idą do sądu i że mi utrudnia wykonywanie pracy, a dzieci są teraz bez opieki, o on mi zabiera czas w trakcie lekcji. Widział,że jestem twarda, to poszedł,ale ja się zastanawiam jaki będzie następny krok i czy jeszcze będzie mnie nachodził?

 

No to nieźle jak tak można... :( Ja jestem po terminie 8 dzień eh..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...