Witam. Dostałem dziś pismo z windykacji odnośnie długu z kokos.pl - kwota ponad 3100zł. Nie przypominam sobie, żebym brał u nich pożyczkę w podobnej kwocie. Zalogowałem się na konto i kwota, która tam widnieje to: 1500PLN (zgadza się, brałem) - kwota pożyczki, data udzielenia 2018.04.30 i kwota do spłaty - 1699,70 PLN. Czy to możliwe, żeby w dwa lata narosły aż takie odsetki ? Czekać na sąd, czy próbować coś ugrać z windą ?