Tombar Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Obawiam się, że problem jest dużo głębszy, a pojęcie pieniądza, finanse, to tylko okruszek tego o czym powinno się rozmawiać i to dosyć poważnie. W ogólnej dyskusji o spoleczenstwie, cywilizacji, za bardzo odeszliśmy od atawizmu i świadomości, że przede wszystkim jesteśmy istotami żyjącym, gatunkiem, którego głównym celem jest przetrwanie. Cały rozwój cywilizacyjny odsunął na bok te kwestie uciekając w, bądź co bądź hedonizm, konsumpcję, chcemy, żeby było przyjemnie i wygodnie, a pieniądze są jedynie środkiem do osiągania celów, które mają nam te przyjemności i wygodę zapewnić. O kwestiach bardziej "górnolotnych" przypominamy sobie jedynie w obliczu kataklizmów i poważnych zagrożeń. Cywilizacyjnie jesteśmy w takim punkcie, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że nie bardzo mamy pomysł na to "co dalej". Prędzej, czy później dojedziemy do takiego etapu, gdy zapewnienie pożywienia, ubioru, zdrowia (to chyba obszar, który wymaga najwiekszego nakładu pracy) przestanie być celem samym w sobie. Może zabrzmię jak fantasta, ale historia już wiele razy pokazała, że funkcjonujemy troche na zasadzie samospełniających się przepowiedni, coś co dziś wydaj się fantastyką, jutro już nią nie będzie. Pojawią się przed nami zupełnie inne wyzwania, nierówności społeczne nie będą tak ogromne i nie będą w tak dużej mierze zależne od finansów, a bardziej od roli jaką każdy z nas będzie miał do odegrania. Co do kasy, największym problemem w tym temacie jest to jak pożytkujemy zasoby finansowe, na jakie cele je przeznaczamy i co stanowi wartość. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.