Pekao SA - Kredyt Hipoteczny - Opinie

[Ewka5]

Dzień dobry, czy jeśli operat był dostarczony od razu i decyzja wstępna pozytywna około tygodnia temu ile trzeba czekać na inspekcje i czy zawsze Peka o ją przeprowadza? Ile czasu czeka się na decyzję ostateczną? 

[RobertS]

zawsze, zwykle ok. 2 dni od przesłania potwierdzenia opłacenia inspekcji, następnie oczekiwania ~2 tygodnie na decyzję ostateczną

 

*proces jest oddziałowy więc najlepiej zapytaj o czasy procesowe w placówce, w której został złożony wniosek

[kredytrn]

14 minut temu, Ewka5 napisał:

Dzień dobry, czy jeśli operat był dostarczony od razu i decyzja wstępna pozytywna około tygodnia temu ile trzeba czekać na inspekcje i czy zawsze Peka o ją przeprowadza? Ile czasu czeka się na decyzję ostateczną? 

My mieliśmy zweryfikowany operat tego samego dnia, w którym dokonaliśmy płatności. Mówię o operacie własnym, do weryfikacji przez PEKAO, koszt 168 zł.

[Ewka5]

Właśnie nie mam nawet informacji od doradcy dopiero tu o inspekcji przeczytałam. Niestety doradczyni po znajomości od sprzedającego mało kompetentna ale nie chce teraz szukać nowego. Więc czekać na informacje z banku o opłacie czy zadzwonić i się dowiedzieć w banku 

 

------------------------------- dodano 10 minut później -------------------------------

17 minut temu, kredytrn napisał:

My mieliśmy zweryfikowany operat tego samego dnia, w którym dokonaliśmy płatności. Mówię o operacie własnym, do weryfikacji przez PEKAO, koszt 168 zł.

Ile czasu czekaliście na inspekcje? I ile czasu od inspekcji na decyzję ostateczną? 

 

[mickry]

U mnie też była inspekcja zaraz po zapłacie, była albo nie była bo wysylalem zdjęcia itp więc podejrzewam że to tylko formalnosc;) niemniej jednak zrezygnowałem z kredytu w tym banku i od siebie nie polecam;)

[kredytrn]

11 minut temu, Ewka5 napisał:

Właśnie nie mam nawet informacji od doradcy dopiero tu o inspekcji przeczytałam. Niestety doradczyni po znajomości od sprzedającego mało kompetentna ale nie chce teraz szukać nowego. Więc czekać na informacje z banku o opłacie czy zadzwonić i się dowiedzieć w banku 

 

------------------------------- dodano 10 minut później -------------------------------

 

 

Ile czasu czekaliście na inspekcje? I ile czasu od inspekcji na decyzję ostateczną? 

 

 

 

Dzwoń do banku, jeżeli chcesz przyspieszyć sprawę. Musisz dokonać opłaty za weryfikację, bez tego stoisz w miejscu.

------------------------------- dodano 1 minutę później -------------------------------

Teraz, mickry napisał:

U mnie też była inspekcja zaraz po zapłacie, była albo nie była bo wysylalem zdjęcia itp więc podejrzewam że to tylko formalnosc;) niemniej jednak zrezygnowałem z kredytu w tym banku i od siebie nie polecam;)

Ja też rezygnuję z ich oferty. 

 

Na jaki bank się zdecydowałeś?

[mickry]

W dniu 17.02.2021 o 12:28, kredytrn napisał:

Dzwoń do banku, jeżeli chcesz przyspieszyć sprawę. Musisz dokonać opłaty za weryfikację, bez tego stoisz w miejscu.

------------------------------- dodano 1 minutę później -------------------------------

 

 

Ja też rezygnuję z ich oferty. 

 

 

 

Na jaki bank się zdecydowałeś?

ING;) nigdy więcej pekao i tym podobnych. Niech się pocałują w 4 litery z tymi swoimi zapiskami

[kredytrn]

2 godziny temu, mickry napisał:

ING;) nigdy więcej pekao i tym podobnych. Niech się pocałują w 4 litery z tymi swoimi zapiskami

Jakie zapiski?

 

lepszą ofertę masz z ING? Jestem triche zdziwiony. Jaka marża?

[Ewka5]

Inspekcja z banku była wczoraj, dobrze, że zadzwoniłam tak jak doradziliście. Teraz pozostaje czekać na decyzję ostateczną...mam nadzieję, że nie będzie to kolejne kilka tygodni. Jak to wyglądało u Was? Ile czasu od sprawdzenia nieruchomości dostaliście informacje o decyzji ostatecznej 

[RobertS]

to zależy od oddziału (rejonu), w którym był składany wniosek, u mnie od inspekcji do decyzji ostatecznej czeka się ok. 2 tygodnie czyli cały proces ok. 3 tygodnie

[Ewka5]

52 minuty temu, Sentinel75 napisał:

to zależy od oddziału (rejonu), w którym był składany wniosek, u mnie od inspekcji do decyzji ostatecznej czeka się ok. 2 tygodnie czyli cały proces ok. 3 tygodnie

Wniosek składany w Malborku, już do teraz minął miesiąc ale to też wina doradczyni bo mimo że wszystkie dokumenty dostarczyłam od razu ona zapomniała czegoś dostarczyć i w sumie od 2 tygodni sprawa się rusza powoli 

[mickry]

16 godzin temu, kredytrn napisał:

Jakie zapiski?

 

lepszą ofertę masz z ING? Jestem triche zdziwiony. Jaka marża?

całościowo w ing wychodzi minimalnie drożej pomimo niższej marży, ale nie ma kretyńskich zapisów ze przez cały okres kredytowania tj. 30lat muszę mieć wpływ wynagrodzenia 4600 na konto;)

[kredytrn]

W dniu 19.02.2021 o 14:39, mickry napisał:

całościowo w ing wychodzi minimalnie drożej pomimo niższej marży, ale nie ma kretyńskich zapisów ze przez cały okres kredytowania tj. 30lat muszę mieć wpływ wynagrodzenia 4600 na konto;)

W PEKAO też nie musisz, ale podwyższają wtedy marżę. W ING też chyba masz zapis, ze przy zapewnieniu wypływów masz niższą marżę?

[RobertS]

czy taki zapis ma jakieś praktyczne znaczenie? bierzesz kredyt na 30 lat i masz zamiar przez cały czas zarabiać tyle samo? inflacja ponad 3% i wartość pieniądza w czasie się zmienia

 

za ileś lat za te 4600 zł być może kupisz sobie jakieś średnie buty, ta kwota się nie zmieni, została zapisana nominalnie w umowie, a rata x2? nie wiesz ile ona wyniesie za lat X; można mieć jedynie nadzieję, że jak się zacznie dynamicznie zmieniać (czytaj rosnąć) to zarobki nie pozostaną w tyle

 

 

[mickry]

W dniu 22.02.2021 o 09:38, Sentinel75 napisał:

czy taki zapis ma jakieś praktyczne znaczenie? bierzesz kredyt na 30 lat i masz zamiar przez cały czas zarabiać tyle samo? inflacja ponad 3% i wartość pieniądza w czasie się zmienia

 

za ileś lat za te 4600 zł być może kupisz sobie jakieś średnie buty, ta kwota się nie zmieni, została zapisana nominalnie w umowie, a rata x2? nie wiesz ile ona wyniesie za lat X; można mieć jedynie nadzieję, że jak się zacznie dynamicznie zmieniać (czytaj rosnąć) to zarobki nie pozostaną w tyle

 

 

tak tylko po co mam się nad tym zastanawiać? w ing mam wpływ 2tyś miesięcznie przez 36mc a poźniej spokój. A tu przejde na działalność albo coś i bedę sie głupią ratą martwił czy przelać czy nie.

 

W dniu 21.02.2021 o 20:03, kredytrn napisał:

W PEKAO też nie musisz, ale podwyższają wtedy marżę. W ING też chyba masz zapis, ze przy zapewnieniu wypływów masz niższą marżę?

no, rośnie o 1,5pp to sobie policz ile to jest. Dzisiaj tego dokładnie nie sprawdzają, a jutro się zmieni prezes banku i sobie coś uwidzi ze beda weryfikować i się martw wtedy. Z daleka od banków na które duży wpływ mają rzadzący bo jak widać jest tam banda ...;)

[RobertS]

jak przejdziesz na DG to podpiszesz w banku aneks do umowy i będziesz przelewał ratę x2, nie powiedzieli tego na umowie w banku?

[kredytrn]

Zgadzam się z Tobą, że ten bank jest jednym ze słabszych jeżeli chodzi o obsługę i jasność zapisów. Mają mega ciśnienie, żeby wpływało wynagrodzenie na konto itp. W sumie to każdy bank je ma, ale w PEKAO cisną o to niemiłosiernie. W umowie kredytowej masz jasno napisane, że ma to być wpływ z wynagrodzenia / emerytury / renty / lub innego wynagrodzenia.  Jak Bank miałby Ci udowodnić, że wpłata na konto np. w oddziale banku to nie wynagrodzenie? Im po prostu zależy na comiesięcznym wpływie na konto. Tak samo jest z kartą kredytową, którą trzeba wziąć na dzień podpisywania umowy. Jak zakomunikujesz, że od razu chcesz z niej zrezygnować, to mówią, że trzeba mieć ją "najlepiej rok" ?. Oczywiście nie ma takiego wymogu i możesz z niej zrezygnować.

 

Odnośnie samej umowy to.... z innych banków wychodzisz z małą teczką (w Millennium umowa jakies 7 stron + wydruk ubezpieczenia). Do PEKAO najlepiej iść z kimś do pomocy, bo wychodzisz z dokumentami o grubości Potopu Sienkiewicza. 

 

Minusem tego banku jest zdecydowanie oferta ubezpieczenia CPI. Nie dość, że jest cholernie drogie, to obowiązuje przez 4 lata, a jego zakres pozostawia wiele do życzenia. Nawet nie pokrywa calości zadłużenia w przypadku śmierci kredytobiorcy, tylko 70%. Jest to bardzo dziwne, że bank, którego właścicielem jest PZU ma tak fatalną ofertę ubezpieczenia. Dla porównania, w Millennium składka mniejsza (też PZU) i pokrywa 100% zadłużenia i to nie tylko w NNW. 

 

Każdy wybiera to co chce. Są fajne banki ze średnimi ofertami i są słabe banki z dobrymi ofertami. Ten ma słabą obsługę, kiepską aplikację, ale w miarę sensowną i tanią ofertę. Coś za coś. Zdecydowanie są gorsze banki od PEKAO np. BOŚ (mówię pod kątem jakości obsługi itp.).

 

Jak dla mnie średniak z całkiem niezłą ofertą. 

[RobertS]

ad. 1

w wielu bankach jest obowiązek wpływu wynagrodzenia, PeKaO jakieś tutaj nie odstaje

 

ad. 2

KK, "na dzień umowy" i tyle, rezygnujesz z niej przez aplikację lub infolinię, w placówce nawet nie będą wiedzieli, że jej nie masz...bo mieć nie musisz

 

ad. 3

fakt, papierów na umowie jest mnóstwo, bezapelacyjnie

 

ad. 4

CPI, a od kiedy jest obowiązkowe? klient dostaje dwie opcje do wyboru, z CPI lub bez i wybiera co mu bardziej pasuje

 

ad. 5 

u mnie klienci częściej wybierają PeKaO niż np. Millennium, bo jest zdecydowanie szybciej, nawet jeżeli nieco drożej i umowa "gruba" i ostatni plus to proces oddziałowy

 

[kredytrn]

58 minut temu, Sentinel75 napisał:

ad. 1

w wielu bankach jest obowiązek wpływu wynagrodzenia, PeKaO jakieś tutaj nie odstaje

 

ad. 2

KK, "na dzień umowy" i tyle, rezygnujesz z niej przez aplikację lub infolinię, w placówce nawet nie będą wiedzieli, że jej nie masz...bo mieć nie musisz

 

ad. 3

fakt, papierów na umowie jest mnóstwo, bezapelacyjnie

 

ad. 4

CPI, a od kiedy jest obowiązkowe? klient dostaje dwie opcje do wyboru, z CPI lub bez i wybiera co mu bardziej pasuje

 

ad. 5 

u mnie klienci częściej wybierają PeKaO niż np. Millennium, bo jest zdecydowanie szybciej, nawet jeżeli nieco drożej i umowa "gruba" i ostatni plus to proces oddziałowy

 

ad. 5 w moim przypadku PEKAO wyszło taniej od Millennium, dużo taniej. 

[RobertS]

kwestia jakie miałeś parametry transakcji, gdyż to BM wychodzi taniej, ale PeKaO ma inne atuty, ale taniej nie znaczy lepiej dla każdego

[kredytrn]

4 godziny temu, Sentinel75 napisał:

kwestia jakie miałeś parametry transakcji, gdyż to BM wychodzi taniej, ale PeKaO ma inne atuty, ale taniej nie znaczy lepiej dla każdego

Rata po ustanowieniu hipoteki i koncu karencji w BM wyszla 1660 zł. Karencja 10 miesiecy, a po karencji czas oczekiwania na wpis do KW w naszym przypadku to 8 miesiecy. Rata odsetkowa podwyższona to prawie 2 tyś. 

 

W PEKAO rata po ustanowieniu hipoteki i końcu karencji 1640 zł. Karencja 20 miesięcy. Wysokość raty odsetkowej do czasu wpisu do KW to 1 tyś zł. 

 

Reasumując przez 8 miesiecy rata w BM wyższa o 1 tyś zł. Po wpisie do KW wciąż wyższa. Niedużo, ale wyższa. Gdyby BM nawet zaoferował dłuższy okres karencji, to oferta bylaby jeszcze droższa. 

 

PEKAO zaofetowalo niższą marżę po przedstawieniu oferty z BM. Tak jak pisalem wcześniej BM zero reakcji, mimo że jestem klientem od wielu lat.

[mickry]

Prawda jest taka że 30zł na całej racie to jest nic, ja planuje ten kredyt i tak spłacić w max 7 lat więc odsetki będą i tak dużo dużo niższe. Więc patrzenie na oferty banku przez pryzmat kosztów całości też się ma nijak do tego co się planuje. Dla mnie liczy się wygoda spłaty przede wszystkim i jasność warunków. A pekao poprostu mi się nie podoba z umowy i tyle.

[kredytrn]

W dniu 24.02.2021 o 19:03, mickry napisał:

Prawda jest taka że 30zł na całej racie to jest nic, ja planuje ten kredyt i tak spłacić w max 7 lat więc odsetki będą i tak dużo dużo niższe. Więc patrzenie na oferty banku przez pryzmat kosztów całości też się ma nijak do tego co się planuje. Dla mnie liczy się wygoda spłaty przede wszystkim i jasność warunków. A pekao poprostu mi się nie podoba z umowy i tyle.

Dokładnie o to mi chodzi. Po co miałem płacić już na starcie w Millennium więcej o 8-10 tyś w pierwszym roku przez krótką karencję i wysokie podniesienie marży. W tym przypadku PEKAO również wygrało. Ja również patrzę w krótszej perspektywie niż 30 lat. 

[mateuszcie23]

Witam, 28 listopada podpisałem kredyt hipoteczny. Miałem 90 dni na dostarczenie aktu notarialnego, jednak sprzedający zrezygnowali ze sprzedaży. Na umowie figuruje opłata za przygotowanie i zawarcie umowy. Jaknpisałem wyżej kredyt nie został uruchomiony. czy w tej sytuacji płace kwote za przygotowanie i zawarcie umowy? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

[RobertS]

nie, gdyż kredyt nie zostanie spełniony warunek do uruchomienia i kredyt nie będzie uruchomiony

 

decyzja sama wygaśnie