Skocz do zawartości

Upadłość konsumencka.


sezonowicz

Rekomendowane odpowiedzi

Mmmmm miałem zapytać

 

jest taka sprawa;

 

są 3 zadłużenia związane z zakupem sprzętu na raty razem 7-8tys zł przez odsetki związane z komornikiem itd. przez 3 lata nie było możliwości sensownej spłaty żeby nie zabrakło pieniędzy na życie + brak zatrudnienia a pieniądze na życie pochodziły od osób trzecich

 

czy złożenie wniosku o upadłość w tej sytuacji mija się z celem jeżeli dłużnik znajdzie pracę w ciągu najbliższego miesiąca? Czy w ogóle taki wniosek ma sens w obecnej sytuacji?

 

to tyle, nie znam szczegółów

 

edit; proszę o odpowiedź/link do tematu z wyjaśnieniem, próbuję pomóc

Odnośnik do komentarza
czy złożenie wniosku o upadłość w tej sytuacji mija się z celem jeżeli dłużnik znajdzie pracę w ciągu najbliższego miesiąca? Czy w ogóle taki wniosek ma sens w obecnej sytuacji?

 

A ile dłużnik będzie zarabiał? Umowy kredytowe zostały wypowiedziane? Jeżeli tak to kiedy?

Odnośnik do komentarza

oj dawno, te 3-4 lata właśnie, nie wiem ile będzie zarabiała, może najniższą krajową, zależy od umowy i czy w ogóle ją dostanie, dlatego pytam co z tym zrobić, czy się w ogóle nawet nie opłaca nastawiać na cokolwiek? [oczywiście poza połączeniem długów] jak to w końcu z tą upadłością jest? bo gdzie indziej czytam że sąd może umorzyć wszystkie długi w specjalnych przypadkach, tylko że przecież na sprawę czeka się cholernie długo... a jak taka osoba znajdzie pracę to to przecież jest bez sensu i te bezrobotne lata idą się... no chyba że się jej pomoże *przewraca oczami* ten okres przeczekać

 

a jak praca dorywcza się ma do umorzenia czegokolwiek tak w ogóle? bo przecież to jest jakiś żart co tu się dzieje...

 

edycja bo źle sformułowałem zdanie

Odnośnik do komentarza
oj dawno, te 3-4 lata właśnie, nie wiem ile będzie zarabiała, może najniższą krajową, zależy od umowy i czy w ogóle ją dostanie, dlatego pytam co z tym zrobić, iść do sądu z nią i wypełnić te druki czy się nawet nie opłaca nastawiać na cokolwiek? [oczywiście poza połączeniem długów] jak to w końcu z tą upadłością jest? bo gdzie indziej czytam że sąd może umorzyć wszystkie długi w specjalnych przypadkach, tylko że przecież na sprawę czeka się cholernie długo... a jak taka osoba znajdzie pracę to to przecież jest bez sensu i te bezrobotne lata idą się... no chyba że się jej pomoże *przewraca oczami* ten okres przeczekać

 

a jak praca dorywcza się ma do umorzenia czegokolwiek tak w ogóle? bo przecież to jest jakiś żart co tu się dzieje...

 

A te długi są w egzekucji?

Odnośnik do komentarza

no tak, są w egzekucji, dlatego pytam, bo nie bardzo wiem czy da się to umorzyć w sytuacji gdy znajdzie ona zatrudnienie oraz jak na umorzenie wpływa pomoc osób trzecich/opieka społeczna, bo status bezrobotnego ma

 

bo jak się da to umorzyć to chętnie się ją jeszcze przetrzyma na garnuszku aż do rozprawy :D

 

mam nadzieję że piszę jasno, po prostu pech w jej regionie, nigdzie jej nie chcą, nigdzie nikogo nie potrzebują porażka

 

[pracowała 10 lat a tu teraz takie kwiatki...]

Odnośnik do komentarza
no tak, są w egzekucji, dlatego pytam, bo nie bardzo wiem czy da się to umorzyć w sytuacji gdy znajdzie ona zatrudnienie oraz jak na umorzenie wpływa pomoc osób trzecich/opieka społeczna, bo status bezrobotnego ma

 

Jeżeli już uważam, że wniosek powinien pójść teraz do sądu. Jak dłużnik znajdzie pracę to pewnie będzie w stanie spłacić. Nie są to duże kwoty, powiedziałbym że przy minimum chęci można to szybko ogarnąć.

Odnośnik do komentarza

nah, ja już wolę by jej to anulowali, to nie jest jej wina i to system ma problem że przy czymś takim nie ma sensownej pomocy, mówi się trudno, przynajmniej będzie miała święty spokój

 

[i nie hejtujcie mnie, temu można było zapobiec przez legalny wyjazd do pracy załatwiony przez sąd w sytuacji gdy od roku nie ma pracy w kraju itp. najlepsze jest to że część rozmów kończyła się na tym że ma długi xD poważnie - U MNIE BYŁO TAK SAMO XDDDD "czemu chce pan pracować?" "bo potrzebuję kasy na wyjazd zagranicę do pracy" "aha czyli chce pan pracować żeby dać dyla? no, ale my szukamy kogoś na rok" "no to spoko" "nie, nie, dziękuję" xD w tym kraju kompletnie nie szanuje się ludzi...inne rozmowy które miałem nie były lepsze nawet mimo pozostawiania planów w sekrecie, ci ludzie są żałośni]

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...