Skocz do zawartości

Komornik - zaskarżenie jego działań.


MichałPREMIU

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM,

Zacznę od tego, że Kruk wystąpił o zajęcie komornicze na rachunku bankowym.

Komornik konto zajał. Ja dogadałem się z Kruk'iem i Kruk zgodził się na zwolnienie rachunku bankowego ze względu na zawarcie porozumienia dotyczącego spłaty. Decyzja zapadła w dniu 07.02.2018 i pismo tak zostało wysłane, dodatkowo poinformowałem komornika o tym i prosiłem, aby chwilę się wstrzymał z przelewem. Niestety komornik w dn 08.02.2018 przekazał kasę z rachunku (konto firmowe-jednoosobowa działalność) do Kruk'a. Wystąpiłem do Kruka o zwrot tych pieniędzy z racji zawartego porozumienia (kwota pomniejszona o pierwsza ratę), Kruk się zgodził i przelał pieniądze do komornika aby on mi je zwrócił. Komornik powiedział ze mi nie odda tych pieniędzy tylko prześle znów do Kruk'a. Do dnia dzisiejszego nie zwolnił konta bo nie dostał papierowego potwierdzenia decyzji. Kruk mi dzisiaj powiedział, ze komornik został poinformowany o zwolnieniu konta drogą elektroniczna i dokument papierowy też powinien już otrzymać. Dodatkowo został również poinformowany o zwrocie na moje konto firmowe. Komornik ma to wszystko w "d**pie" i mówi, że on mi tych pieniędzy nie odda. Kruk mi powiedział, ze komornik musi robić to co oni jako wierzyciel chcą i stosować się do ich wytycznych, ale wychodzi na to, że on robi co chce. Z innymi komornikami nigdy nie miałem problemu i wszystko załatwiałem faxem lub mailowo.

Pytania ma takie:

-Czy komornik może sobie robić co chce?

-Czy mogę zaskarżyć jego sposób działania? Jeśli tak to na jakiej podstawie i o co mogę się ubiegać?

-Czy jak zacznę nim walczyć to może robić mi na złość?

-Czy mogę prosić o zmianę komornika prowadzącego sprawę na inna kancelarie?

 

Będe wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza

Generalnie powiedziała mi kobitka, że przelewają na konto z którego dostali. A bank ING przelewa najpierw na techniczne a potem na komornika.

 

Jutro mam niby jechać do tego komornika i z nim rozmawiać, ale po kilku rozmowach telefonicznych wiem, że z nim raczej nic nie zdziałam a boje się, że mu pocisne.

Odnośnik do komentarza
Generalnie powiedziała mi kobitka, że przelewają na konto z którego dostali. A bank ING przelewa najpierw na techniczne a potem na komornika.

 

Jutro mam niby jechać do tego komornika i z nim rozmawiać, ale po kilku rozmowach telefonicznych wiem, że z nim raczej nic nie zdziałam a boje się, że mu pocisne.

 

No dobrze, ale nie ma żadnego powodu dlaczego miałoby to przejść przez komornika. Przecież to rozliczenia między Tobą a wierzycielem.

Odnośnik do komentarza
To mam Kruk'a cisnąc o zwrot na moje konto? Oni już podobno dzisiaj przelali te pieniądze do niego.

 

Ponadto wysłali mu info, że ma mi oddać pieniądze i spłata ma być w ratach.

 

Wyraziłem swoje zdanie wyżej, żebyśmy nie klepali bez sensu o tym samym

Odnośnik do komentarza

No dobra, to to już wiem. Będe o to zabiegał.

Ale co z działaniem komornika? Mogę z nim walczyć czy są nietykalni? Jakieś przepisy regulujące ich działania są? Kiedy powinien odblokować konto jeżeli decyzja zapadła 07.02? Nie ma jednych przepisów dotyczących wymiany korenspondencji elektornicznie? Oni konto moga zablokować w czasie rzeczywistym online. A sami czekają na papierki. Jeżeli robi na złość to gdzie mogę na Niego donieść i czy jest sens?

Generalnie wiem, że jestem winny bo nie płaciłem, ale chamstwa i prostactwa nie zniosę zwłaszcza od jakiegoś gostka który myśli, że jest panem świata. Pomijam fakt, że dokonał zajecia rachunku a dokumenty informujące mnie o tytule wykonawczym otrzymałem tydzień później.

Odnośnik do komentarza
On twierdzi, że nie dostał. Kobitka w Kruk'u powiedziała, że dostał je wczoraj. Więc nie wiem...

 

Poproś Panią z Kruka żeby Ci kopię tego pisma przesłała, ew numer nadania.

 

I mniej się gorączkuj a więcej wyjaśniaj. Taka moja dobra rada.

Odnośnik do komentarza

Panie Łukaszu ja naprawdę się nie gorączkuje. I bardzo dużo załatwiam na spokojnie :) Ale sposób w jaki ten komornik prowadzi ze mną rozmowę przez telefon, i w jaki mnie traktuje sprawił, że stałem się jego wrogiem. Ponadto umówił się ze mną na spotkanie w środę rano (we wtorek po południu umawialiśmy się telefonicznie) po czym na nie nie przyszedł - do własnej kancelarii. A ja dymałem 80 km żeby się z gościem spotkać. Miałem kilku komorników w swoim życiu i pierwszy raz spotykam się z takim chamstwem i prostactwem :)

Odnośnik do komentarza
Panie Łukaszu ja naprawdę się nie gorączkuje. I bardzo dużo załatwiam na spokojnie :) Ale sposób w jaki ten komornik prowadzi ze mną rozmowę przez telefon, i w jaki mnie traktuje sprawił, że stałem się jego wrogiem. Ponadto umówił się ze mną na spotkanie w środę rano (we wtorek po południu umawialiśmy się telefonicznie) po czym na nie nie przyszedł - do własnej kancelarii. A ja dymałem 80 km żeby się z gościem spotkać. Miałem kilku komorników w swoim życiu i pierwszy raz spotykam się z takim chamstwem i prostactwem :)

 

No dobrze, ale jak nie dostał żadnego pisma to co wtedy?

Odnośnik do komentarza

Wystąpiłem o numer nadania i jutro go dostane. Nie mogę zrozumieć dlaczego nie honoruje dokumentów przesłanych elektronicznie? Skoro sam takimi się posługuje. Nie mogę również zrozumieć dlaczego odmówiono mi wręczenia dokumentów w kancelarii jak u Nich byłem skoro pocztą nie doszły? Ponadto uważam, że powinien zrobić to co mu nakazuje wierzyciel ponieważ działa w jego imieniu i skoro wierzyciel nakazał mu zwrot środków to powinien to zrobić. Ale oczywiście mogę się mylić i nieco dodatkowo nakręcać ponieważ ten konkretny komornik zdążył zapracować sobie na moja "sympatie". :)

Odnośnik do komentarza
Wystąpiłem o numer nadania i jutro go dostane. Nie mogę zrozumieć dlaczego nie honoruje dokumentów przesłanych elektronicznie? Skoro sam takimi się posługuje. Nie mogę również zrozumieć dlaczego odmówiono mi wręczenia dokumentów w kancelarii jak u Nich byłem skoro pocztą nie doszły? Ponadto uważam, że powinien zrobić to co mu nakazuje wierzyciel ponieważ działa w jego imieniu i skoro wierzyciel nakazał mu zwrot środków to powinien to zrobić. Ale oczywiście mogę się mylić i nieco dodatkowo nakręcać ponieważ ten konkretny komornik zdążył zapracować sobie na moja "sympatie". :)

 

Jasne, ale zrozum że żeby podejmować jakiekolwiek kroki musisz mieć pewność, kto nawalił - czy komornik, czy panienka z Kruka. Równie dobrze oboje mogą Ci opowiadać bajki, a Ty się nakręcasz zamiast sprawę szybko i bez nerwów wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście masz rację. Nie dość, że się nakręcam to jeszcze jestem zawzięty :)

Jadę jutro do komornika pogadać jak on widzi dalej całą sytuacje. (Oczywiście pod warunkiem, że się łaskawie pojawi).

Jak uda mi się ustalić co z pismem i kto mnie robi w balona to dam znać :)

Odnośnik do komentarza

No i dobra. Byłem u komornika.

Facet jest na tyle perfidny, że prosto w oczy powiedział mi, iż wczoraj KRUK sam do Niego zadzwonił i powiedział o wycofaniu zgody na zwrot środków. Po mojej rozmowie z Krukiem okazało się, że telefon był wykonany w celu potwierdzenia zgody i informacji mailowej- tak więc zgoda jest aktualna tylko komornik (On sam osobiście) odmówił zwrotu pieniędzy. ;/ Najdziwniejsze jest to, że jak komornik otrzymuje od KRUK'a maile to ich nie uznaje jako obowiązujące i dopóki nie dostanie oryginału pocztą to nic nie robi. Dodatkowo wystarczył mu "zmyślony" telefon od KRUK'a aby nie zwrócić środków. Jeśli chodzi o zwrot od KRUK'a bezpośrednio na moje konto to podobno KRUK nie może tak zrobić z racji przepisów prawa. Dodatkowo pieniądze były zabrane ode mnie na konto techniczne ING a dopiero potem na konto komornika i "koleżka" może się zasłaniać tym, że nie dostał ich bezpośrednio z mojego konta. Przypadek jest pokręcony ale wątpię, żeby każdy pracownik KRUK'a robił mnie w konia (a rozmawiałem z kilkoma). Co robić? I jak wpłynąć na tego komornika?

Odnośnik do komentarza
Najdziwniejsze jest to, że jak komornik otrzymuje od KRUK'a maile to ich nie uznaje jako obowiązujące i dopóki nie dostanie oryginału pocztą to nic nie robi. Dodatkowo wystarczył mu "zmyślony" telefon od KRUK'a aby nie zwrócić środków.

 

Komornik nie jest budką z piwem na rogu. Nie powinno Cię więc dziwić, że czynności podejmuje na wniosek, na podstawie tytułu wykonawczego itp. Email skierowany przez tego czy tamtego to dużo za mało. Moim zdaniem komornik zachowuje się prawidłowo i bardzo dobrze że tak działa bo by go z torbami puścili.

 

Jeśli chodzi o zwrot od KRUK'a bezpośrednio na moje konto to podobno KRUK nie może tak zrobić z racji przepisów prawa.

 

Ta, a jakie to przepisy?

Odnośnik do komentarza

Zgoda, że jest poważna instytucją. Ale osoba poważna nie kłamie i nie przekręca faktów. Dodatkowo moim zdaniem powinien się trzymać jednej wersji rozpatrywania spraw. A nie najpierw mówić, że tylko oryginał na papierze listownie, a potem telefon mu wystarczy.

 

Nie wiem jakie przepisy. Taką dostałem informacje od KRUK'a,

Napisałem już prośbę o wypłatę na moje konto- nie wiem jaka będzie odpowiedź.

Dodatkowo dopóki komornik nie zwolni tego konta to ta wypłata jest bezsensu, bo komornik znowu ją dostanie pod warunkiem, że ją przekaże. Dodatkowym problemem jest to, że nadal czekam na numery nadania listów do komornika.

 

Generalnie na chwilę obecną pozostało mi tylko czekać aż do komornika dotrą oryginały dokumentów i zobaczyć jak ów urzędnik postąpi?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK