Skocz do zawartości

Sprawa w sądzie o zapłatę.


brazylia29

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,moja sprawa wygląda następująco ,dwa miesiące temu dostałem nakaz zapłaty chwilówki w trybie upominawczym, po czy wniosłem sprzeciw od nakazu zapłaty ,jak się okazało skuteczny,bo pojutrze mam rozprawe w sadzie rejonowym.Problem w tym,że nie wiem co wogóle mówić,jak się bronic bo to mój pierwszy kontakt z sądem . W sprzeciwie niezgadzałem się z zawyżonymi kosztami chwilówki tj monitami itp. ,z kwoty pożyczonej 800 zł jest aktualnie ok 1800 do oddania.W sprzeciwie napisałem również ,że proszę o zapoznanie się ze sprawą równiez pod moją nieobecnośc ,czy w takim przypadku musze się stawić w sądzie, czy coś to zmieni? Proszę o pomoc kogoś kto juz to przechodził,o poradę tak żebym miał choć małe szanse na powodzenie w tej sprawie.Aktualnie jestem osobą bezrobotną czy można prosić sąd ,żeby pozwolił spłacać dług w ratach?

Odnośnik do komentarza

Idź do tego sądu z podniesioną głową. Pamiętaj o jednym to sądy są dla Ciebie a nie odwrotnie. Powiedz w tym sądzie coś takiego: w banku pożyczam 1000 zł i oddaje po 110 - 120 zł miesięcznie w chwilówce pożyczam 1000 zł i oddaje 1100 - 1200 zł tylko mam na to miesiąc a nie rok. Powiedz w sądzie, że pożyczanie kasy w banku jest 10 - 12 razy tańsze niż w tak zwanej instytucji finansowej dalej zwanej parabankiem. Wydrukuj sobie z naszego Forum doświadczenia jego użytkowników z chwilówkami wybierz w okienku szukaj frazę: "pętla chwilówek". Powiedz w sądzie, że chwilówki to nie problem osób, które zarabiają 10 000 zł (sędzia zrozumie, że pijesz do niej bo tyle plus minus co miesiąc zgarnia) ale osób, które są w trudnej lub nawet beznadziejnej sytuacji finansowej. Zacytuj sądowi fragmenty bolesnych doświadczeń Forumowiczów. Na koniec powiedz, że wg Ciebie to lichwa bo jeśli ktoś w tym samym miejscu sprzedaje ten sam towar 10 - 12 razy drożej to innego słowa na określenie tego procederu jak lichwa nie znajdujesz. A teraz się wyluzuj i wpisz w gugla frazę: "Czereśniak kupuje chleb" obejrzyj materiał i pomyśl po jakiej stronie byłby sąd? po stronie Czereśniaka czy sklepikarza?

I pamiętaj o jednym absolutnie najważniejszym Konstytucja RP zapewnia każdemu prawo do niezależnego i niezawisłego sądu!

Odnośnik do komentarza
czy w takim przypadku musze się stawić w sądzie, czy coś to zmieni? Proszę o pomoc kogoś kto juz to przechodził,o poradę tak żebym miał choć małe szanse na powodzenie w tej sprawie.Aktualnie jestem osobą bezrobotną czy można prosić sąd ,żeby pozwolił spłacać dług w ratach?

 

Sprawa potrwa zapewne z 10 min. Strony powodowej na 90% nie będzie więc masz ułatwione zadanie.

 

Ogólnie podnoś to co tu napisałeś. Najważniejsza kwestia to zawyżone koszty czynności windykacyjnych. Nie widziałem pozwu, ale jeżeli mowa jest o kosztach monitów to pamiętaj najważniejszą rzecz - pożyczkodawca może na pożyczkobiorcę przenieść jedynie faktycznie poniesione koszty działań windykacyjnych. Są wyroki w których sądy "uwalały" monity za 20 zł, a co dopiero gdy ktoś Ci liczy 85 - 100 zł, albo sms za 15 zł. Taka sytuacja nie może mieć miejsca. Tu masz kilka podobnych orzeczeń Sądów Ochrony Konkurencji i Konsumentów >> wyrok SOKiK z 4 lipca 2012 sygn. akt XVII AmC 5206/11; wyrok SOKiK z 19 lipca 2012 sygn. akt XVII AmC 5238/11; wyrok SOKiK z 10 sierpnia 2012 sygn. akt XVII AmC 3629/11; wyrok z dnia 27 kwietnia 2012 sygn akt XVII AmC 5533/11. Warto żebyś sobie w wolnej chwili poczytał.

 

Polecam też żebyś jednak stawił się w sądzie. Warto wykorzystać sytuację. Nie będziesz dla sędziego / sędziny sygnaturą akt tylko konkretnym człowiekiem, który za swoimi sprawami chodzi i walczy z niesprawiedliwością. To zawsze lepiej wygląda. A jak przyjdziesz jeszcze przygotowany to sukces murowany. Oczywiście możesz też prosić sąd o ugodę i rozłożenie długu na raty. Prawdopodobnie sąd sam z siebie będzie do tego namawiał.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Sprawa potrwa zapewne z 10 min. Strony powodowej na 90% nie będzie więc masz ułatwione zadanie.

 

Ogólnie podnoś to co tu napisałeś. Najważniejsza kwestia to zawyżone koszty czynności windykacyjnych. Nie widziałem pozwu, ale jeżeli mowa jest o kosztach monitów to pamiętaj najważniejszą rzecz - pożyczkodawca może na pożyczkobiorcę przenieść jedynie faktycznie poniesione koszty działań windykacyjnych. Są wyroki w których sądy "uwalały" monity za 20 zł, a co dopiero gdy ktoś Ci liczy 85 - 100 zł, albo sms za 15 zł. Taka sytuacja nie może mieć miejsca. Tu masz kilka podobnych orzeczeń Sądów Ochrony Konkurencji i Konsumentów >> wyrok SOKiK z 4 lipca 2012 sygn. akt XVII AmC 5206/11; wyrok SOKiK z 19 lipca 2012 sygn. akt XVII AmC 5238/11; wyrok SOKiK z 10 sierpnia 2012 sygn. akt XVII AmC 3629/11; wyrok z dnia 27 kwietnia 2012 sygn akt XVII AmC 5533/11. Warto żebyś sobie w wolnej chwili poczytał.

 

Polecam też żebyś jednak stawił się w sądzie. Warto wykorzystać sytuację. Nie będziesz dla sędziego / sędziny sygnaturą akt tylko konkretnym człowiekiem, który za swoimi sprawami chodzi i walczy z niesprawiedliwością. To zawsze lepiej wygląda. A jak przyjdziesz jeszcze przygotowany to sukces murowany. Oczywiście możesz też prosić sąd o ugodę i rozłożenie długu na raty. Prawdopodobnie sąd sam z siebie będzie do tego namawiał.

 

Powodzenia.

 

Całkowicie się zgadzam z powyższym. Sądy są ustanowione po to aby w cywilizowany sposób rozstrzygać wszelkiego rodzaju spory. Szkoda tylko, że mała część Polaków o tym wie. Na podstawie rozmów z wieloma osobami wysnuwam smutny wniosek Polacy boją się sądów jak ognia a sądy to instytucje, których nie należy się bać no chyba, że popełniło się jakieś przestępstwo to wtedy należałoby się bać kary.

Logo sądu to Orzeł, którego rozpostarte skrzydła mają chronić uczciwych a ostry dziób i szpona pazurów przeznaczone są dla wszelkiego rodzaju nieuczciwych osobników.

Ważne zwłaszcza dla osób będących w sądzie po raz pierwszy. Do sądu zwracamy się zawsze na stojąco. Kiedy pierwszy raz byłem w sądzie to sędzina niewerbalnie przypominała mi o tym, że w czasie swoich wypowiedzi mam stać. Kiedyś oglądałem w TV jak prezydent RP stał i mówił do sędziów, którzy sobie siedzieli. Tak do sądu trzeba mieć największy szacunek...co nie oznacza, że trzeba się go bać.

Odnośnik do komentarza

Witam, już po sprawie, niestety nie udało mi się nic wskurać, mówiłem wszystko o zawyżonych kosztach , monitach po 100 zł itp. ale co z tego skoro sędzia mówił tylko o tym że to było w umowie i cześć i kropka. Zaproponował ,albo przyznam sie do długu i nie poniose kosztów sadowych albo moze powołac biegłego księgowego który przeanalizuje cała umowe ale poniose dodatkowy koszt 500 zł plus koszta sadowe ,wiec uzńałem ten dług bo nie opłacało się dalej w to brnąć. Mam jeszcze pytanko ,po jakim czasie wierzyciel może isc do komornika i czy jest szansa że rozłoży dług na raty bo sad to pytanie kazał kierować do wierzyciela.

Odnośnik do komentarza
Witam, już po sprawie, niestety nie udało mi się nic wskurać, mówiłem wszystko o zawyżonych kosztach , monitach po 100 zł itp. ale co z tego skoro sędzia mówił tylko o tym że to było w umowie i cześć i kropka. Zaproponował ,albo przyznam sie do długu i nie poniose kosztów sadowych albo moze powołac biegłego księgowego który przeanalizuje cała umowe ale poniose dodatkowy koszt 500 zł plus koszta sadowe ,wiec uzńałem ten dług bo nie opłacało się dalej w to brnąć. Mam jeszcze pytanko ,po jakim czasie wierzyciel może isc do komornika i czy jest szansa że rozłoży dług na raty bo sad to pytanie kazał kierować do wierzyciela.

 

Przykro. Trafiłeś na wybitnie nieprzyjemego sędziego. Żeby nie powiedzieć ostrzej... Ile masz do zapłaty? Ja bym jeszcze nie odpuszczał.

 

Do komornika to masz jeszcze pewnie min. 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza

Tak sędzia był bardzo niemiły i chyba myślał ,że nikt nie przyjdzie na sprawę.A podczas sprawy odczułem to tak jakby sędzia bronił wierzyciela,a mi chodziło o to żeby wygrać z lichwą ,ale nie udało się. Do spłaty mam jeszcze 1400 zł i muszę to spłacić zanim będzie komornik.Ty byś nie odpuszczał ,a co można jeszcze zrobić i czy ma to sens? czy nawet jak spłacę wszystko mogę jakoś odzyskać od nich te niesłusznie naliczone opłaty?

Odnośnik do komentarza
Tak sędzia był bardzo niemiły i chyba myślał ,że nikt nie przyjdzie na sprawę.A podczas sprawy odczułem to tak jakby sędzia bronił wierzyciela,a mi chodziło o to żeby wygrać z lichwą ,ale nie udało się. Do spłaty mam jeszcze 1400 zł i muszę to spłacić zanim będzie komornik.Ty byś nie odpuszczał ,a co można jeszcze zrobić i czy ma to sens? czy nawet jak spłacę wszystko mogę jakoś odzyskać od nich te niesłusznie naliczone opłaty?

 

Myślałem o apelacji, może warto się nad nią zastanowić. Koniecznie złóż wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku. Masz na to 7 dni. Ile pożyczyłeś?

 

Oczywiście, że jeżeli wyrok się uprawomocni to niczego już od nich nie odzyskasz.

Odnośnik do komentarza
Myślałem o apelacji, może warto się nad nią zastanowić. Ile pożyczyłeś?

 

Oczywiście, że jeżeli wyrok się uprawomocni to niczego już od nich nie odzyskasz.

 

Niedawno występowałem w telewizji publicznej zresztą, gdzie po mojej stronie stała a raczej siedziała znana w Polsce pani prawnik. Adwokat ta powiedziała na antenie, że sąd zawsze stanie po stronie słabszego uczestnika procesu. Wtedy wydawało mi się to dziwne przecież sądy powinny być niezależne, niezawisłe i bezstronne. Powinny być ale też tak jak lukaszb wcześniej napisał nie powinny traktować człowieka jak sygnatury sprawy. Po to siedzą w tych czarnych kitlach w ciepłych sądach i kasują grubą kasę, żeby nie tylko oceniać to co napisane ale całokształt. Ja temu kolesiowi wielkiemu sędziemu wygarnąłbym prosto z mostu, że życzę jemu, żeby był zmuszony przez życie do tego aby musiał skorzystać z chwilówki, żeby musiał pożyczyć pieniądze bo nic do gara nie może włożyć, powiedziałbym temu bezczelnemu kolesiowi, że rzygać mi się chce jak sobie uświadomię to że płacę podatki też na jego pensje...pensje, na którą z moralnego punktu widzenia nie zasługuje... pensje która zapewnia mu bezpieczeństwo...pensje, która gwarantuje mu, że dostanie w każdym normalnym banku uczciwy nie lichwiarski kredyt.

brazylia29 złóż apelację. Po pewnym czasie przyjdzie do Ciebie pismo, w którym przeczytasz, że chcą od Ciebie koszta procesu, wtedy od razu wyślij im pismo, żeby zwolnili Ciebie od tych kosztów.

Tak mnie ten koleś wnerwił, że uwierz mi na słowo jak tylko będę mógł, a Ty tego będziesz chciał to stawię się na tej apelacji i załatwimy sprawę po Twojej myśli. Napisz tylko proszę z jakiego województwa jesteś? Od jakiegoś czasu współpracuję z bardzo dobrą panią adwokat tak więc będę przygotowany wszechstronnie a jak Ty będziesz chciał walczyć dalej o sprawiedliwość to wygramy! No i jestem przekonany, że lukaszb też nam pomoże. Pamiętaj o jednym polski wymiar sprawiedliwości jest beznadziejnie słaby ale żaden sąd (jeśli jest prawdziwym sądem) nie może stawać po stronie bezprawia.

... a jak zajdzie taka potrzeba to napiszemy do TVP, że bzdury opowiadają ale nie jest to dziwne bo kasują potężną kasę od firm chwilówkowych za reklamę to coś tam muszą gęgać.

Odnośnik do komentarza

Jak napisać apelację,czy jest od tego jakiś specjalny formularz? Czyli po apelacji za jakiś czas będzie znów następna sprawa ? Czy wtedy będą przedstawiciele wierzyciela? Czy coś to zmieni czy mam szanse na powodzenie nawet jęsli bedzie ten sam sędzia? Myślałem nad tym ,żeby tą pozyczkę odpuścić bo mam jeszcze dwie super lichwy do spłaty ferratum pożyczone 1600 do oddania 2630 i INCREDIT pożyczone 500 oddane ok 800 a zostało jeszcze z 600 do spłaty tym razem bedę lepiej przygotowany do obrony i na pewno znajde dobrego adwokata bo wolę jemu zapłacić niż lichwiarzom. Jestem z Gniezna woj .wielkopolskie, może znacie adwokata w okolicy który się specjalizuje w takich sprawach? Bo przyznam ,że z jednym rozmawiałem i mówił już na wstępie ,że nic nie zrobie bo jak na umowie jest napisane ze nalezy się za pięc monitów 500zł to znaczy ,że muszę zapłacic ,bo czytałem umowe i już.

Odnośnik do komentarza
Jak napisać apelację,czy jest od tego jakiś specjalny formularz? Czyli po apelacji za jakiś czas będzie znów następna sprawa ? Czy wtedy będą przedstawiciele wierzyciela? Czy coś to zmieni czy mam szanse na powodzenie nawet jęsli bedzie ten sam sędzia? Myślałem nad tym ,żeby tą pozyczkę odpuścić bo mam jeszcze dwie super lichwy do spłaty ferratum pożyczone 1600 do oddania 2630 i INCREDIT pożyczone 500 oddane ok 800 a zostało jeszcze z 600 do spłaty tym razem bedę lepiej przygotowany do obrony i na pewno znajde dobrego adwokata bo wolę jemu zapłacić niż lichwiarzom. Jestem z Gniezna woj .wielkopolskie, może znacie adwokata w okolicy który się specjalizuje w takich sprawach? Bo przyznam ,że z jednym rozmawiałem i mówił już na wstępie ,że nic nie zrobie bo jak na umowie jest napisane ze nalezy się za pięc monitów 500zł to znaczy ,że muszę zapłacic ,bo czytałem umowe i już.

 

Z tym adwokatem się nie przejmuj - zrozum człowieka jemu nie chce się angażować w sprawę bo nie czuje kasy. Będę szczery jako ofiara lichwiarzy nie znajdziesz dobrego adwokata bo dobry adwokat obsługuje raczej bogate osoby i firmy niestety firmy z branży lichwiarskiej też. Obejrzyj sobie fragment filmu o tym jak Czereśniak kupował bochenek chleba i pomyśl czy gdyby sprawa trafiła do uczciwego sądu to czy taki sąd przyznałby rację sklepikarzowi czy Czereśniakowi?. Będę się widział z panią adwokat, z którą współpracuję w przyszłym tygodniu to poradzę się jej w Twojej sprawie. A co do pierwszego wyroku sądu to się w ogóle nim nie przejmuj, ten wyrok, żeby był ważny musi się uprawomocnić i jeśli nie złożysz apelacji to ten dziwny pro lichwiarski wyrok niestety ale się uprawomocni i tym samym stanie się ważny i niestety otworzy drzwi dla komornika tak to w Polsce działa.

Odnośnik do komentarza

Jednak nie widziałem się z adwokat, gdyż musiałem wyjechać do Niemiec. Dobrze, że tak się stało. Rozmawiałem w Twojej sprawie z niemieckim przedsiębiorcą, pokazałem na necie Twoje posty i wiesz co mi kolega powiedział? Powiedział mi, że ten cały sędzia to zdecydowanie za mało zarabia. Zaskoczył mnie tym! Jednak on powiedział mi, że sędziowie w niemieckich sądach zarabiają o wiele więcej. Nie przekonał mnie tym bo tam wszyscy więcej zarabiają. Jednak dalej wytłumaczył mi, że skoro adwokat chwilówek zarabia wielokrotność tego co polski sędzia to takiemu sędziemu nie chce się angażować w sprawę bo sąd będzie musiał słuchać jakiegoś przemądrzałego i suto opłacanego adwokata wynajętego przez chwilówkowych lichwiarzy.

Kiedyś z parabankiem wygrałem w sądzie i dlatego, postanowiłem, że napiszę dla Ciebie apelację bo to co zrobiłeś jest WIELKIE - sprzeciwiłeś się chwilówce i sprawę wygrasz tylko trzeba zwrócić sądowi uwagę na pewne sprawy, a adwokatowi lichwy powiedzieć, że jego wynagrodzenie jest poplamione ludzkimi krzywdami ofiar lichwy. Wtedy na pewno nie będzie już taki pewny siebie. Pamiętajmy o art 54 Konstytucji RP, który mówi, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii.

Treść apelacji zamieszczę w Twoim wątku. Jest duże prawdopodobieństwo, że jeszcze nie raz się komuś przyda.

Odnośnik do komentarza

Chciałbym wam podziękować za to ,że mi pomagacie. Otóż wniosek o uzasadnienie wyroku został wysłany 2 tygodnie temu ,ale do dziś nie otrzymałem żadnego uzasadnienia , jeśli to uzasadnienie pisze ten sam sędzia co był na sprawie to bym się nie zdziwił jakby mój wniosek przeoczył. Mam tez do was pytanie ile czasu ma sedzia na napisanie uzasadnienia? W środę mija 21 dni od rozprawy po tym czasie ponoć wyrok się uprawomocni ,czy jeśli napisałem wniosek o uzasadnienie wyroku to ten czas się wydłuży?

Odnośnik do komentarza
Chciałbym wam podziękować za to ,że mi pomagacie. Otóż wniosek o uzasadnienie wyroku został wysłany 2 tygodnie temu ,ale do dziś nie otrzymałem żadnego uzasadnienia , jeśli to uzasadnienie pisze ten sam sędzia co był na sprawie to bym się nie zdziwił jakby mój wniosek przeoczył. Mam tez do was pytanie ile czasu ma sedzia na napisanie uzasadnienia? W środę mija 21 dni od rozprawy po tym czasie ponoć wyrok się uprawomocni ,czy jeśli napisałem wniosek o uzasadnienie wyroku to ten czas się wydłuży?

 

Spokojnie czekaj na uzasadnienie wyroku. Jeden sędzia napisze uzasadnienie w miesiąc, drugiemu mało będzie trzech. Wyrok oczywiście nie jest prawomocny. Jak otrzymasz uzasadnienie daj znać.

Odnośnik do komentarza
Chciałbym wam podziękować za to ,że mi pomagacie. Otóż wniosek o uzasadnienie wyroku został wysłany 2 tygodnie temu ,ale do dziś nie otrzymałem żadnego uzasadnienia , jeśli to uzasadnienie pisze ten sam sędzia co był na sprawie to bym się nie zdziwił jakby mój wniosek przeoczył. Mam tez do was pytanie ile czasu ma sedzia na napisanie uzasadnienia? W środę mija 21 dni od rozprawy po tym czasie ponoć wyrok się uprawomocni ,czy jeśli napisałem wniosek o uzasadnienie wyroku to ten czas się wydłuży?

 

Super. A już myślałem, że zrezygnowałeś z walki o sprawiedliwość. Będziemy działać tak, żeby wyrok drugiego sądu (apelacyjnego) był po Twojej myśli, a nie po myśli lichwiarzy.

Odnośnik do komentarza
Super. A już myślałem, że zrezygnowałeś z walki o sprawiedliwość. Będziemy działać tak, żeby wyrok drugiego sądu (apelacyjnego) był po Twojej myśli, a nie po myśli lichwiarzy.

 

Okręgowego, a nie apelacyjnego :) Apelację wnosi się do sądu wyższej instancji, a dla sądu rejonowego jest to sąd okręgowy.

Odnośnik do komentarza
Okręgowego, a nie apelacyjnego :) Apelację wnosi się do sądu wyższej instancji, a dla sądu rejonowego jest to sąd okręgowy.

Racja...nawet występowałem w takiej sekwencji na żywo to powinienem wiedzieć:)

W okręgówce jest trzech sędziów. Pamiętam jak na rozprawie jeden sędzia siedzący z boku na kilkanaście sekund zamykał oczy. Zwróciłem się wtedy do swojego adwokata z urzędu aby zwrócił jemu uwagę. Adwokat odpowiedział mi, że on w ten sposób słucha. Jednak sędzia dalej zamykał oczy na kilkanaście sekund mimo tego, że powiedziałem to adwokatowi na tyle głośno aby też usłyszał. W pewnym momencie podniosłem rękę i sędzinie w środku powiedziałem, że sędzia obok urządza sobie drzemki... od tej chwili sędzia nie zamykał już swoich oczu nawet na kilka sekund:)

Odnośnik do komentarza
Chciałbym wam podziękować za to ,że mi pomagacie. Otóż wniosek o uzasadnienie wyroku został wysłany 2 tygodnie temu ,ale do dziś nie otrzymałem żadnego uzasadnienia , jeśli to uzasadnienie pisze ten sam sędzia co był na sprawie to bym się nie zdziwił jakby mój wniosek przeoczył. Mam tez do was pytanie ile czasu ma sedzia na napisanie uzasadnienia? W środę mija 21 dni od rozprawy po tym czasie ponoć wyrok się uprawomocni ,czy jeśli napisałem wniosek o uzasadnienie wyroku to ten czas się wydłuży?

 

Rozmawiałem już telefonicznie z adwokat i mam nadzieję niedługo się z nią spotkać i bardziej w temacie porozmawiać.

 

W międzyczasie przypomniał mi się mój pierwszy występ w sądzie. Wlazłem na salę i od razu chciałem dosłownie zniszczyć (słowami oczywiście) drugą stronę. Ubzdurałem sobie, że sąd to coś podobnego jak ring bokserski. Przecież na ringu i sali sądowej występują 2 strony i sędzia. Nie jest tak. W ringu wali się bezpośrednio w przeciwnika a sędzia ocenia czy jest to zgodne z przepisami. W sali sądowej pozwany / powód zwraca się do pozwanego / powoda zawsze poprzez sąd.

 

Jestem absolutnie o tym przekonany, że w Twoim przypadku masz obowiązek zadawania potężnych ciosów powodowi. Oczywiście nie oznacza to, że możesz zadawać ciosy poniżej pasa. Może inaczej możesz to robić ale przegrasz na ringu i w sądzie. Bo choć powalisz przeciwnika to sędzia sądowy i bokserski uzna, że wygrała druga strona. Na Twoim miejscu powiedziałbym do sądu tak: adwokat firmy pożyczkowej jest przez nią suto opłacany. Zdaję sobie z tego sprawę, że jest opłacany przez osoby takie jak ja. Wiem, że adwokat nie korzysta z usług firm pożyczkowych, tylko jak potrzebuje pożyczki udaje się do banku a nie parabanku, gdzie dokładnie ten sam towar jest 10 a nawet 12 x droższy. I mi się to bardzo nie podoba. Ja chcę zapłacić dług ale nie chcę płacić innych kosztów np sms a za 15 zł, monitów etc.

 

 

Pamiętaj sąd tylko sędziuje i jeśli powiesz coś co jest zgodne z prawdą to na Twoje konto trafią punkty, za pomocą, których masz szanse wygrać z drugą stroną na punkty, bo nokaut w sądzie ( w przeciwieństwie do ringu bokserskiego) nie jest raczej spotykany . Uwierz mi miny adwokata jak powiesz to sądowi długo nie zapomnisz :)

Odnośnik do komentarza

Witam po raz kolejny, w końcu dostałem uzasadnienie wyroku.Po krótce napisane jest tam ,że nie przedstawiłem żadnych dowodów na moją obronę i dlatego przegrałem całą sprawę ,a prawdę mówiąc sąd nawet nie dopuścił mnie do głosu tylko dał do wyboru przyznać się do długu albo dać akta do księgowego sądowego ale to byłby koszt 500 zł więc nie miałem wyboru a nawet szans ,żeby się bronić.To co mam dalej robić ? Pisać tą apelację? jesli tak to jakie dowody mam przedstawić i co wogóle pisać . Dla mnie te sądy to jedna wielka ściema.

Odnośnik do komentarza
Witam po raz kolejny, w końcu dostałem uzasadnienie wyroku.Po krótce napisane jest tam ,że nie przedstawiłem żadnych dowodów na moją obronę i dlatego przegrałem całą sprawę ,a prawdę mówiąc sąd nawet nie dopuścił mnie do głosu tylko dał do wyboru przyznać się do długu albo dać akta do księgowego sądowego ale to byłby koszt 500 zł więc nie miałem wyboru a nawet szans ,żeby się bronić.To co mam dalej robić ? Pisać tą apelację? jesli tak to jakie dowody mam przedstawić i co wogóle pisać . Dla mnie te sądy to jedna wielka ściema.

 

Podeślij skan uzasadnienia na mój email lukasz.bialkowski@gmail.com. Wtedy zdzwonimy się i przegadamy co z tym dalej możesz zrobić. Bez dokładnego zapoznania się z uzasadnieniem można sobie co najwyżej w stopę strzelić.

Odnośnik do komentarza

Niestety obawiam się ,że nie zdążę napisać apelacji pismo dotarło do mnie 3 lutego czyli jutro powinienem wysłać apelację ,nie było mnie dwa tygodnie w miejscu zamieszkania a list przyszedł a dopiero teraz go odczytałem. Najbardziej zależało mi na tym żeby uniknąć komornika to był mój priorytet tak naprawde ,bo nie chodzi o tyle o koszty egzekucji komorniczej tylko wizerunek , spodziewam się spadku od rodziców i jesli zobaczą ,że mam komornika to nici z tego ,a do uzbierania całości sumy do spłaty potrzebuje ok miesiąca może półtora ,czy jest jakieś wyjście ,żeby przeciągnąć egzekucję? Wstyd się przyznać ale podejrzewam ,że to co pożyczyłem w firmach tego typu to spłaciłem już 300% tego co pożyczyłem ,a mimo to zostało jeszcze troche tego ale obawiam się ,że przegram na ostatniej prostej.Będę wdzięczny za radę ,to bardzo ważne dla mnie.

Odnośnik do komentarza
,czy jest jakieś wyjście ,żeby przeciągnąć egzekucję?

 

Do komornika jak znam życie masz nie mniej niż 1 - 2 miesiące. Może się okazać, że uda Ci się w tym czasie jeszcze uzbierać pieniądze. Natomiast albo spłata, albo apelacja - innej drogi żeby uniknąć komornika nie ma.

 

PS. Czas na apelację masz do jutra.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • Prosta pożyczka i sprawa w e-sądzie.

      Kto mi pomoże złożyć sprzeciw.jestem w tym zupełnie ciemny . Sprawa założona 29. 06. Dziś jest 3.07. Chciasz by do końca sierpnia komornik nie siadł. Bo teraz jest odkładanie na wakacje 😒

      w Komornik, windykacja

    • Sprawa w sądzie rejonowym.

      Jeśli koleżankę pozwala chwilowka do sądu I napisała ona sprzeciw od nakazu zapłaty A nie pojawiła się w sądzie na sprawie to czy to zawsze się kończy na jednej rozprawie? Szansa wygrania sprawy raczej marna bo nic nie wplacila na poczet spłaty A chciała jedynie zyskać czas na spłatę.( Nie uzbierała całej kwoty trochę jej brakuje) proszę podać dwa warianty.czy może być raz jeszcze wzywana na sprawę czy za chwilę będzie komornik? Wyrok sadu nastapi od razu na sprawie ( byla wczoraj) czy za 2 tygo

      w Chwilówki

    • Jak wygląda sprawa w sądzie rejonowym?

      Cześć wszystkim,   Chciałabym się dowiedzieć ( myślę, że nie tylko ja)jak wygląda taka sprawa w Sądzie Rejonowym? Firma X pozywa Cię w sądzie, przychodzi pozew z Sądu do domu i co dalej? Czy kancelaria wszystko robi listowanie? Czy trzeba iść do Sądu? Proszę o pomoc i wyjaśnienie krok po kroku jak to wygląda w praktyce?   Pewnie dużo osób, które pierwszy raz mają z tym do czynienia się zastanawiają.

      w Dla zadłużonych

    • Wygrana sprawa w sądzie a mimo tego splata.

      Witam  mam mega skomplikowaną sprawę a mianowicie. Miałam wygraną sprawę z IRS dzięki kancelarii Pana Łukasza . Jestem wdzięczna. Ale teraz jakoś mnie olśniło ( gdy podsumowywałam płatności ) że za tą wygraną sprawę i tak przez swoją głupotę spłacam ugodę z krukiem. 🫣  czy irs mogło sprzedać ponownie ten dług do kruka ? Czy dałam się nabić w butelkę ? Jeśli nie mogło to co teraz zrobić żeby nie płacić za coś co zostało oddalone ? ------------------------------- dodano 1 minutę późni

      w Dla zadłużonych

    • Super Grosz a sprawa w sądzie

      Dobry wieczór. Mam zadłużenie w Super Grosz teraz przejął Smart Al.  Cześć spłaciłam, obroniłam się w Epu, zawarli ugodę a dzisiaj pozwali mnie do Sadu Rejonowego. Kwota 4500 zł. Kwotę jest dużo większą od pierwotnej bo spłacałam kilka rat i z ugody też. Co w takiej sytuacji robić?

      w Dla zadłużonych


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK