nieaktywne karty kredytowe popsuły mi historie kredytowa

[MartaMarta13]

to jest jakaś masakra , mam kredyt z 2013 spłacam regularnie, okazało się , że doradca założył mi 4 konta!! dwa zniknely po pół roku a dwa to karty kredytowe, koszmar. telefony, listy windykacyjne o co chodzi, kredyt płace z nadwyżką, dowiedziałam się , ze chodzi o karty więc kazałam konsultantce robić przeksięgowania. ale i tak za każdym razem dzwonili ze jest zaległość na 30zł, na drugiej karcie to samo. nigdy kart nie aktywowałam, ciągle odsetki za zwłoke w prowadzeniu konta, odsetki za jedna karte to 25 zl i tak co miesiąc. po 3 latach wzielam się za to miesiąc temu poszlam do placówki zamknąć te karty, spłaciłam zaleglosci jakie były z odsetek z prowadzenia kont 300 i 200 zł. miesiąc później telefon, ze zalegosci na obu kartach, jak to możliwe?!!!!!!!!! oplacilam , na jednej 37zł, na drugiej 26zł, wplacilam po 40zł na obie żeby już mi nie knocili w biku. napisałam reklamacje do bgz bnp paribas , czekam na odpowiedź. poprosiłam o zaprzestanie przetwarzania moich danych w bik. ale czy usuną to nie wiem, wiem, ze żaden bank nie da mi kredytu hipotecznego przez tych tępakó, zaległości na kartach powyżej 170, 200 dni. co mam zrobić, bo jestem zalamana, mam przygotowana działkę, wszystkie dokumenty zebrane, kolesia umówionego na fundamenty za miesiąc, mogę zacząć budowę z oszczednosci ale wolalabym kredyt. płakać mi się chce, wszystkie plany legły przez te piepszone karty. doradca który dawał kredyt ni wspomniał o tym nic!!

[cjayride]

Po zamknieciu karty (1 miesiac wypowiedzenia) pobierana jest kwota oplaty rocznej (proporcjonalna np za 9 z 12 miesiecy) . Trzeba zadbac aby karta byla splacona w chwili zamkniecia.

 

Po zamknieciu karty musisz poprosic o brak przetwarzania danych do bik - okolo 14 dni od chwili potwierdzenia przez bank informacji

 

Radze sprawdzic przez strone internetową banku liczbe kart oraz po zamknieciu i odwolaniu przetwarzania danych osobowych do bik wygenerowac nowy raport na stronie BIK/KRD

[MartaMarta13]

szukam osoby , która pomoże mi wyprostować sprawę z kartami kredytowymi i spróbuje usunąć te negatywne wpisy. minęło 4 miesiące karty są zamknięte spłacone. podpisałam w banku pismo o wycofanie przetwarzania histori kart ale mamy już styczeń i jedyna informacja jaka się zmieniła na biku to to , ze sa spłacone i zamknięte. najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze kiedy powstawaly zaległości na kartach kredyt był spłacany czasem nawet z nadwyzką. czy jeżeli mam nadal kredyt to jest szansa, ze te karty znikną? czy musiałabym splacic caly kredyt? dodam , ze w miedzy czasie pisałam reklamacje do bgz i nie dostałam zadnej odpowiedzi. aha jest jeszcze jedna sprawa na biku jest informacja pod kartami, ze wyrażono zgode na przetwarzanie 22.sierpnia 2018 r a kredyt ma zgode na przetwarzanie w 2015 wiec nie wiem jakim cudem bo nie podpisywałam nic w sierpniu tego roku a nawet nie bylam w placówce? proszę o polecenie kogos kto się zajmuje takimi sprawami albo zostawić telefon email . z góry dziękuje.