iwciab Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 witam serdecznie mam pytanie chcialabym z chlopakiem wyremontowac poddasze u mnie w rodzinnym domu ale mam kilka pytan dom stoi na dzialce nalezacej do mojego taty natomiast sam dom ma dwoch wlascicieli mojego tate i mame i tu jest problem moja mama umarla 5 lat temu nie jest przeprowadzona masa spadkowa i tu jest moje pytanie jezeli zdecydujemy sie na remont poddasza to jak bedzie wygladala kwestia pozwolen na budowe bo teraz zyje tylko jeden wspolwlasciciel domu(poniewaz chcemy podniesc poddasze o jakies 50cm poniewaz skos dachu zaczyna sie od wysokosci 100cm a to chyba dla nas za malo)czy bedziemy musieli przeprowadzic mase spadkowa? drugie pytanie to czy moge wziac kredyt ale na dzialke ktora tata mi przepisze zamiast kredytu hipotecznego na dom? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
DeutscheWarszawa Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 A na jakiej podstawie Twoja mama była właścicielem domu ? Księga wieczysta dla działki i budynku jest jedna - własność też jest jedna. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
iwciab Opublikowano 2 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 wlascicielami domu wraz z gruntem jest moj tata i moja mama i tak jest zapisane w ksiegach wieczystych 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
DeutscheWarszawa Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 W takim razie wszyscy potencjalni spadkobiercy winni udać się do notariusza w celu stwierdzenia nabycia spadku (koszty w okolicach 500 złotych), koszt względnie niewielki a sprawa spadkowa będzie załatwiona raz na zawsze. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
iwciab Opublikowano 2 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 tylko jest problem bo mam tate opornego i nie wiem czy on sie zgodzi na pojscie do notariusza i zlatwienie tego a gdyby stan prawny zostal taki jaki jest czy jezeli bede wystepowac do urzedu o pozwolenie na przebudowe poddasza(podniesienie murow i zmiana konstrukcji dachu)to czy urzad moze zarzadac najpierw przeprowadzenia masy spadkowej?czy wystarczy jak moj tata o to wystapi jako jeden z wlascicieli? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
DeutscheWarszawa Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Jeżeli chodzi o samą kwestię pozwolenia na budowę to osobiście myślę, że jest szansa załatwić to tylko na twojego tatę, teoretycznie urzędnicy nie powinni się zgodzić ale mogą nie dostrzec lub zbagatelizować fakt, że stwierdzenie nabycia spadku jest konieczne do określenia wszystkich nowych właścicieli domu. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
iwciab Opublikowano 2 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 dziekuje za pomoc sprobuje z tata na ten temat porozmawiac bo teraz to sobie bagatelizuje ale pozniej nam bedzie trudniej z masa spadkowa jak juz ich obojenie bedzie wtedy to dopiero sie zaczynaja schody do wyprostowania tego wszystkiego pozdrawiam 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
DeutscheWarszawa Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Potem sytuacja jest o tyle skomplikowana, że część udziałów w spadku się zazębia, gdyż powinny były przejść na docelowych spadkobierców już przy pierwszym spadku. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pomocminuszadluzonym Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 stwierdzenie nabycia spadku w sadzie jest tansze niż u notariusza. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pomocminuszadluzonym Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Potem sytuacja jest o tyle skomplikowana, że część udziałów w spadku się zazębia, gdyż powinny były przejść na docelowych spadkobierców już przy pierwszym spadku. Gwoli wyjaśnienia: faktycznie sytuacja może być skomplikowana po śmierci ojca, gdyż aby móc notarialnie poświadczyć dziedziczenie, muszą stawić się WSZYSCY spadkobiercy. Gdy taty zabraknie, pozostanie tylko i wyłącznie sądowa droga stwierdzenia nabycia spadku, która jest tańsza niż potwierdzenie u notariusza. "gdyż powinny były przejść na docelowych spadkobierców"- nie do końca tu się zgodzę- mimo, że na chwilę obecną nie ma stwierdzenia nabycia spadku, to i tak mąż oraz dzieci spadkodawczyni są spadkobiercami i już odziedziczyły m.in. udziały w nieruchomości. (zakładam, że nie ma testamentu itd.) Dziedziczy się bowiem z chwilą otwarcia spadku, tzn. z chwilą zgonu spadkobiercy i to niezależnie, czy się o tym wie, czy też nie. Udziały w masie spadkowej więc się nie zazębiają i przeszły na spadkobierców w chwili zgonu mamy. W przypadku zgonu taty będzie kolejne spadkobranie. Uważam, że dobrze byłoby obecnie uzyskać bądź to natarialne potwierdzenie bądź sądowe stwierdzenie babycia spadku, bowiem w przyszłości może powstać problem z rodzeństwem w momencie podziału masy spadkowej i spłat pozostałego rodzeństwa. Mogą istnieć różnice zdań w zakresie wartości nieruchomości, bo przecież planowany remont znacząco podniesie jej atrakcyjność i wartość. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
DeutscheWarszawa Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 stwierdzenie nabycia spadku w sadzie jest tansze niż u notariusza. tyle, że różnica to jakieś 300 złotych - w sądzie czeka się pół roku a notariusz zrobi Ci to na drugi dzień.. Gwoli wyjaśnienia: faktycznie sytuacja może być skomplikowana po śmierci ojca, gdyż aby móc notarialnie poświadczyć dziedziczenie, muszą stawić się WSZYSCY spadkobiercy nie ma problemu z podziałem majątku u notariusza po śmierci małżeństwa w następstwie którego dziedziczą zstępni - trzeba uważać, żeby nie mylić ułamków ale w ogóle jest to wykonalne. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.