Skocz do zawartości

Czy jestem bezpieczna? Bardzo sie boje...


roxi92

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM. Od kilku dni szukam pracy na wakacje jako au pair w Anglii. Dostalam kilka wiadomosci... Wydaly sie byc calkiem normalne. Jednak znalazlam w internecie wiadomosci na temat tych danych

 

Ramson Rolland Family.

64 Newman Street.

London, United Kingdom.

W1T 3DZ

+447011147211

 

i okazalo sie, ze to oszusci... Chcieli moj ID, podałam im moj PESEL i wyslalam moje CV z adresem i danymi o edukacji.

Mają równiez moje zdjecie. Czy jestem bezpieczna?! Bardzo sie boje... Mam 20lat.

 

Prosze o szybka odpowiedz...

Odnośnik do komentarza

Akurat temat nie w tym dziale......

 

A niby dlaczego nie starasz sie o prace za pomocą Polskich biur i firm rekrytujacych do pracy za granicą?.

 

A co do tego czy sie bać?.......... to zależy kto tak naprawde bedzie tymi danymi dysponował.

 

Jednym zdaniem wielka nieostrożność.

Odnośnik do komentarza

Przepraszam, ale jestem tak zestresowana, ze nie patrzylam juz do jakiego dzialu daję post.

BARDZO prosze o jakies wskazowki, co robic, na co uwazac...

Bardzo prosze. Wiem, ze poplenilam blad, ale teraz juz za pozno, zeby to cofnac. Prosze o pomoc.

Odnośnik do komentarza
WITAM. Od kilku dni szukam pracy na wakacje jako au pair w Anglii. Dostalam kilka wiadomosci... Wydaly sie byc calkiem normalne. Jednak znalazlam w internecie wiadomosci na temat tych danych

 

Ramson Rolland Family.

64 Newman Street.

London, United Kingdom.

W1T 3DZ

+447011147211

 

 

i okazalo sie, ze to oszusci... Chcieli moj ID, podałam im moj PESEL i wyslalam moje CV z adresem i danymi o edukacji.

Mają równiez moje zdjecie. Czy jestem bezpieczna?! Bardzo sie boje... Mam 20lat.

 

Prosze o szybka odpowiedz...

 

Dokładnie. W Polsce działa wiele firm akredytowanych i posiadających zarejestrowany wpis u odpowiedniego Ministra. Nie powinnaś korzystać z usług niezweryfikowanych instytucji. A Twoje dane mogą zostać wykorzystane w bardzo różny sposób. Jeśli już masz pewność, że to oszuści zadziałaj prewencyjnie i zgłoś sprawę na Policję.

Odnośnik do komentarza
Dzieki. Ale co mam powiedziec na Policji? Prosze o jakies wskazowki, nigdy wczesniej nie mialam z czyms takim do czynienia.

 

Przede wszystkim dzień dobry:) (żart dla rozluźnienia sytuacji).

Musisz powiedzieć, że ubiegając się o pracę na Wyspach skorzystałaś z usług firmy, jaką wymieniasz w swoich postach. Przesłałaś im wszelkie dane, o jakie Cię poprosili-nie wiem, czy musiałaś coś płacić, jeśli tak należy dysponować pokwitowaniem dokonania wpłaty lub wykonania przelewu ze wskazaniem numeru rachunku bankowego odbiorcy i jego nazwą. Nie znamy szczegółów całego procesu, więc ciężko jest wskazać punkt po punkcie...de facto przesłałaś swoje dane i nie wiesz, co się z nimi może dalej dziać. Wyłudzenie danych osobowych to również przestępstwo. Policja z pewnością się s tym zajmie, jeśli podasz im więcej szczegółów niż nam.

Odnośnik do komentarza

Nie wysyłałam żadnych pieniędzy, nie mają moich danych dotyczących rachunku bankowego. Mają tylko to, co napisałam: CV, zdjęcie, PESEL, no i e-mail. A na co powinnam teraz uważać, czego nie robić, co robić?

Strasznie się boję! Czy istenieje możliwosc, ze zamowia nie wiem.. jakas paczke.. cokolwiek? Ze bede musiala cos placic, jaki kredyt.. cokolwiek? Nie mają zadnego skanu dokumentow, ani informacji o koncie w banku. Prosze o informacje..

 

Bardzo dziękuję za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Dzieki. Na tej stronie tez zamiescilam moj post i odpowiedziano mi, ze jestem bezpieczna, dopoki nie maja moich informacji bankowych. Mam nadzieje, ze to prawda. Ale tutaj widze, ze sa inne opinie, ze moga to jednak jakos wykorzystac.

Nadal czekam na dpowiedz nt. poprzedniego posta.

Dzieki!

Odnośnik do komentarza

Danymi osobowymi handluje sie nie tylko w polsce ..... kto wie gdzie nasze dane krążą ? i kto nimi dysponuje?.

 

Wystarczy ze zobaczymy co trafia na nasza poczte .... gdzie w spamach ktos zwraca sie do nas po imieniu?..I niby skad zna nasze imie?.

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem to za mało, żeby wciąć na Ciebie kredyt.. Chyba, że ktoś ma możliwości stworzyć dowód osobisty w oparciu o Twoje dane i zdjęcie kogoś podstawionego.. ale to raczej mało prawdopodobne.. Gdybyś wysłała skan dowodu lub innego dokumentu tożsamości, to mogłabyś się bardziej martwić.. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Niedawno przyszedl domnie facet z prosba o pożyczke..... emeryt z dobrą emeryturą .

 

Podpisał wniosek i mial czekac na decyzje . Tylko dzieki mojej lupie i doświadczeniu koleżanki z zakesu dokumentacji i kontroli dokumentów nie zrobilismy z siebie idiotow a moze i czegoś wiecej.

 

Facet z trzech decyzji emerytalnych na kolorowej kserokopiarce sprefabrykował sobie nowa decyzje z wieksza emeryturą.....

Umowy juz sie nie doczekal ..za to umawia sie z plicją co do kwalifikacji postepku.

 

To tak a pro'po.

Odnośnik do komentarza

Ok, reasumując;) zdradziłaś nam nieco więcej szczegółów, więc powiem tak: nie mają Twojego imienia i nazwiska, adresu zamieszkania, itp...ale, mają PESEL. Nie wiemy do czego mają dostęp, do jakich baz...po PESELU w zwykłym "InfoMonitorze" można znaleźć pozostałe dane (wyjaśniam: InfoMonitor-platforma z danymi częściowymi z BIK i MIG-BR, wykorzystywana min. przez instytucje prywatne udzielające pożyczek do weryfikacji zdolności i rzetelności płatniczej swoich potencjalnych Klientów).

Włodek miał z pewnością na myśli, że można dzisiaj bez większego problemu spreparować dowolny dokument lub skleić jeden z kilku innych-znamy to z autopsji po latach pracy w usługach finansowych;)

Na Twoim miejscu na policję bym zgłosił, jak pisałem prewencyjnie, zapobiegawczo i spał dalej spokojnie. Maila, którego mają możesz usunąć administracyjnie rzeby nie narażać się na spam czy jakieś złośliwe oprogramowanie i założyć sobie nowego na innym portalu niż masz aktualnie.

Na dwoje babka wróżyła...może chodziło im jedynie o wyłudzenie Twojego maila, ale mając PESEL można zrobić a w zasadzie uzyskać znacznie więcej (jak pisałem kilka linijek wyżej).

Zgłoszenie sprawy na policję nic Cię nie kosztuje, poza wizytą w komisariacie, która dla większości jest dość stresującym przeżyciem, ale Ty występujesz to w roli, nazwijmy to poszkodowanej, więc nie ma się czego obawiać.

Jeśli dokonasz zgłoszenia, policja podejmie decyzję, czy coś z tym robić, czy nie. Jedno jest pewne...masz papier (poproś o kserokopię protokołu zgłoszenia-później otrzymasz informację, czy rozpoczęto jakieś śledztwo, czy też nic nie zrobiono i sprawa została umorzona), który "usprawiedliwia" Cię w przypadku, gdyby jednak jakimś cudem (co nie jeste niestety niewykonalne) Ktoś, gdzieć, coś...na Twoje dane.

Odnośnik do komentarza

Nie chce tutaj nikogo straszyć... ani potegować tematu do dyskusji. Ale chocby ostatni program II-gi we wtorek po godz 20-tej. Kobieta gdzieś z centralnej polski musi splacać dług kogoś kto na jej nazwisko zaciagnął kredyt w banku w Wałbrzychu.... Jak twierdzi ta starsza pani nigdy w zyciu nie była w Wałbrzychu i kredytu nie brała.... Nie zgubiła tez swojego dowodu osobistego...zatem na jakiej podstawie bank mógł udzielic kredytu?.... O ile pamietam to nie jest odosobniony przypadek.

Odnośnik do komentarza
Ok, reasumując;) zdradziłaś nam nieco więcej szczegółów, więc powiem tak: nie mają Twojego imienia i nazwiska, adresu zamieszkania, itp...ale, mają PESEL. Nie wiemy do czego mają dostęp, do jakich baz...po PESELU w zwykłym "InfoMonitorze" można znaleźć pozostałe dane (wyjaśniam: InfoMonitor-platforma z danymi częściowymi z BIK i MIG-BR, wykorzystywana min. przez instytucje prywatne udzielające pożyczek do weryfikacji zdolności i rzetelności płatniczej swoich potencjalnych Klientów).

Włodek miał z pewnością na myśli, że można dzisiaj bez większego problemu spreparować dowolny dokument lub skleić jeden z kilku innych-znamy to z autopsji po latach pracy w usługach finansowych;)

Na Twoim miejscu na policję bym zgłosił, jak pisałem prewencyjnie, zapobiegawczo i spał dalej spokojnie. Maila, którego mają możesz usunąć administracyjnie rzeby nie narażać się na spam czy jakieś złośliwe oprogramowanie i założyć sobie nowego na innym portalu niż masz aktualnie.

Na dwoje babka wróżyła...może chodziło im jedynie o wyłudzenie Twojego maila, ale mając PESEL można zrobić a w zasadzie uzyskać znacznie więcej (jak pisałem kilka linijek wyżej).

Zgłoszenie sprawy na policję nic Cię nie kosztuje, poza wizytą w komisariacie, która dla większości jest dość stresującym przeżyciem, ale Ty występujesz to w roli, nazwijmy to poszkodowanej, więc nie ma się czego obawiać.

Jeśli dokonasz zgłoszenia, policja podejmie decyzję, czy coś z tym robić, czy nie. Jedno jest pewne...masz papier (poproś o kserokopię protokołu zgłoszenia-później otrzymasz informację, czy rozpoczęto jakieś śledztwo, czy też nic nie zrobiono i sprawa została umorzona), który "usprawiedliwia" Cię w przypadku, gdyby jednak jakimś cudem (co nie jeste niestety niewykonalne) Ktoś, gdzieć, coś...na Twoje dane.

 

 

Dziekuje bardzo. No ale wlasnie mają moje dane, tak jak pisałam: IMIE, NAZWISKO, ADRES, E-MAIL i PESEL. Dane mialam podane w lewym rogu w CV.

Boję się trochę iść na policję, bo tak sobie myślę, że mnie wyśmieją... Nie wiem, jak zacząc rozmowę, co im mówić.. Ale chyba jednak to zrobię. Dzisiaj spałam 3godziny...

Odnośnik do komentarza

Idź, zgłoś i śpij spokojnie. Uważaj tylko w przyszłości. Szukając pracy za granicą zerknij w rejestr Ministra Pracy i zobacz jekie firmy w Twoim regionie zostały do niego wpisane.

Odnośnik do komentarza

hej Roxy;/wlasnie zrobilam to samo co Ty i wyslalam im wszystkie informacje;/ dopiero jak zaczelo mi sie cos nie zgadzac postanowilam sprawdzic ich w internecie...prosze odezwij sie i napisz czy powinnam zglosic sie na policje

Odnośnik do komentarza
Nie mogę takich bzdur słuchać. Zdarzają się takie incydenty,ale sprawę wyjaśnia się w tydzień i bank dodatkowo wypłaca odszkodowanie.

 

To ja czegoś takiego nie mogę czytać!!! ..............Bzdura!...polecam programy z cyklu interwencyjno społecznych....

 

Bank .... kredyt ... tydzień i wyjaśnione?....... Skala optymizmu większa od mojego długu.

Odnośnik do komentarza

Podobnie, jak skala lekkomyślności co po niektórych użytkowników sieci. Wysyłają swoje dane osobowe do niezweryfikowanych w żaden sposób "odbiorców" a później zastanawiają się, co zrobili.

Tymczasem możliwości wykorzystania takich danych są ogromne...od ich nieuprwnionej sprzedaży po zaciąganie zobowiązań z wykorzystaniem tych danych na spreparowane dokumenty.

Każdy z nas, kto ma doświadczenie w dziedzinie usług finansowych nie raz,nie dwa spotykał się z przypadkami zaciągania zobowiązań na nie swoje dane, więc jak najbardziej uważam za uzasadniony strach i obawę, co w zupełności zrozumiałe. I również nie podzielam optymizmy PlanFinance odnośnie wyjaśnienia potencjalnie zaistniałej okoliczności w Banku...może i można (a nawet z pewnością) wyjaśnić wszystko ale po drodze jest policja, prokuratura (bo zakładamy, że zaciągane w taki sposób zobowiązania z pewnością nie będą spłacane), weryfikacja złożonych podpisów,itp.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...