Skocz do zawartości

JAK PSYCHICZNIE PORADZIĆ SOBIE Z DŁUGAMI przekraczającymi nasze siły?


ZadłużonyO

Rekomendowane odpowiedzi

Koko na złożenie sprzeciwu masz 14 dni licząc od daty odbioru listu poleconego, jesli chcesz przeciągnąć sprawę możesz odebrac list po drugim awizo a pierwszy sprzeciw wysłać nie podpisany sąd wyśle do Ciebie kolejne pismo z wezwaniem do uzupełnienia braaków tj. podpisania sprzeciwu w ten sposób możesz kupic 2 -3 miesiace dodatkowego czasu

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Nat33 napisał:

Dzisiaj dostałam smsa od TAXAT podejrzenie wyłudzenia pieniędzy prosimy o pilny kontakt. Jak myślicie straszą żeby tylko oddzwonić? Czy miał ktoś taka sytuacje? 

To ma związek z kredytem i kartą kredytowa ? Jak tak,to kompletnie nie przejmuj się tym.Co do Twojego zadłużenia jeśli jest to wspomniane 3000 zł jeśli chodzi o kredyt i 4500 zł jeśli chodzi o kartę...jeśli nie miałabym pieniędzy i nie ma opcji normalnego pożyczenia typu siostra lub wujek i wiedzą że mają czekać a nie przebieranie nogami za 2 tygodnie i trucie d... bo znam i takie sytuacje to lepiej spłacać po 200 zł do banku.Zawraca Twoją uwagę abyś NIGDY nie wpłacała takiej samej kwoty bo te ZŁODZIEJE potrafią Sąd przekonywać że to 2 lub 3 wpłaty a nie właśnie 11 wpłata ! Wpłacaj 200 zł , kolejna 210 zł ,kolejna 220 zł lub 205 zł...Pilnować wszelkiej korespondencji, mieć EPU i apelacje dla swojego rejonu i NIE ODBIRAĆ POŁĄCZEŃ a smsami się nie przejmować.A KRUK TO ...Wszystko ładnie ale jak ktoś ich oferty poczyta co się zna to wytarcia t... nie jest to warte a z pewnością NIE MA to nic wspólnego z ugodą !  

Odnośnik do komentarza

Ale piszą ,że Kruk ma swoja strone online mozna tam sie zarejestrować i podobno ludzie wpłacają i sa zadowoleni ? No to jak to w końcu jest? Ja mam w Kruku tylko alegotówke ale mam tam tyle przedłużeń /refinansowań ,ze chyba poczekam za sądem.

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, wietrzyk napisał:

Ale piszą ,że Kruk ma swoja strone online mozna tam sie zarejestrować i podobno ludzie wpłacają i sa zadowoleni ? No to jak to w końcu jest? Ja mam w Kruku tylko alegotówke ale mam tam tyle przedłużeń /refinansowań ,ze chyba poczekam za sądem.

A kruk to sie reklamowal nawet w telewizji w znanym serialu i co 

Jak masz tyle przedluzen to czekac na sad i splacac cos innego i tyle 

Odnośnik do komentarza

Luźna myśl.

Róbcie sobie skany/zdjęcia wszystkich pism od firm/instytucji jak tylko dostaniecie.

W końcu się za to zabrałem i siedzę już prawie 3 godziny -.-

Później jeszcze mam w planach zrobienia sobie poszczególnych plików z opisem/dat itp.

Odnośnik do komentarza
W dniu 10.08.2012 o 10:10, Krysia777 napisał:

Świetnie że powstał taki temat,,,,nie jestem sama

 

,,dziękuje

Też kiedyś się zapetlilam , boże pamiętam nieprzespane  noce, strach, pomógł mi ktoś bliski, wziął kredyt splacilam tamte chwilówki a jemu jeszcze przez rok splacam  po 500 zł miesięcznie, niestety mam znów dwie chwilówki na 5000,ale na szczęście od maja będę mieć większą pensje to ich splace też po terminie, trochę się boje, nikt nie jest święty, uwierz można z tego wyjść, nie można się dołożyć, po jednej i drugiej stronie są ludzie 

 

W dniu 12.09.2012 o 21:44, luki80 napisał:

 

 

halo, halo!???

jake samobójstwo? Ludzie, zerknijcie na umowę kredytową i ubezpieczenie (jeśli jest).

Jeśli myślicie, że samobójstwo odmieni życie innym, to jesteście w błędzie! Wpędzicie swoją rodzinę w jeszcze wieksze bagno.

Pominę bagno psychiczne, to temat na inne forum/ inną stronę internetową. Skupię się na bagnie "fizycznym":

 

- samobójstwo, przekreśla uzyskanie ubezpieczenie w 99%. Jeśli nawet rodzina wynajmie prawnika (pytanie z czego?), to banki, skoro nie chciały się ułożyć z dłużnikiem jak żył, to tym bardziej nie zrobią tego z kimś innym, jak dłużnika nie ma

- w warunkach ubezpieczenie są podane przypadki przekreślające uzyskanie odszkodowania (myślę, że aż 99% jest tam samobójstwo)

- jak rodzina by miała starać się o odszkodowanie, skoro dowiaduje się o kłopotach finansowych "pod koniec żywtności" dłużnika, albo w ogóle dpiero po jego śmierci

- a jak się już dowie, to "ciężar" kredytu spadnie na nich, jak nie na nich to na dalszą rodzinę, jak nie na dalszą rodzinę, to na dzieci. Każdy bez wyjątku powinien odrzucić spadek (no chyba, ze jest większy niż długi, ale kto to sprawdzi bez akceptacji spadku?), a dzieci w osiągnieciu 18 roku życia, Kto to wszystko upilnuje? Tyle ile masz rodziny, to o tylu członków powiększych im problemy!

- kolejna rzecz, samobójstwo - komu zrobi dobrze? komu? Jeśli chcesz się wyzwolić z zapaści psychicznej, to wyjdź zza komputera, spacer, pobiegaj etc. Jak nie masz na to ochoty, to idź do wc i zrzygaj się (powtórz czynność) i się połóż. Może na drugi dzień obudzisz się z wizją, że jednak potrafisz ruszyć d....pę i poszukać jakiejś pracy. Co masz do stracenia? Leżenie, narzekanie, lament nic tu nie wskórają! Trzeba coś zrobić. I tu jest kłopot ...się nie chce, zrezygnowałem, bo pytałem się już 50 razy o pracę, nigdzie mnie nie chcą itp. Zapytaj kolejne 50 razy. ... Ok, zrozumiem, jest dół, ale po jaką cholerę wpędzać w ten dół rodzine!? Dół nie trwa wiecznie, minie, ale trzeba sobie pomóc!

 

Podsumowując - wg mnie, ten wątek nie ma służyć temu, że samobójstwo, jest rozwiązaniem problemów psychicznych! Warto tu poszukać odpowiedzi i opisów ludzi, którzy zacisneli zęby i wcześniej czy później poradzili sobie!

Pisałem również ja - było naprawdę krucho ze mną! I co ? żyję, zmieniłem pracę, spłacam długi, śmieję się podczas wizyty u komornika, chodzę spać. Wiem, że brakuje mi do normalności, ale jak przestanę wierzyć w to, co już zrobiłem, rozłożę ręcę..to faktycznie pójdę się zrzygać.

 

ufff....

peace;-)

Tak,  to dobre podejście, przecież nas nie wymorduja , oni chcą pieniądze a my musimy im oddać a, że trwa to dłużej, no co zrobić, zycie

Odnośnik do komentarza
W dniu 13.03.2019 o 16:06, Monika33 napisał:

 

 

Do mojej poprzedniej szefowej wydzwaniają co już u niej nie pracuje z 10 lat a do ostatniego pracodawcy ciągle dzwonią i straszą go komornikiem kurde co on ma z tym wspólnego nie pracuje u niego od grudnia a oni jego gnębią 

 

Ja już nie daje rady 

Wmawiam sobie że będzie dobrze że jakoś to muszę przejść ale są chwile że poprostu żyć się nie chce 

Hej. Mam tak samo, raz wydaje mi się, że dam radę a za chwilę mam załamkę. Niby funkcjonuje normalnie, ale cały czas po głowie tłuką się myśli - co dalej, co zrobić? 

 

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Kado napisał:

Też kiedyś się zapetlilam , boże pamiętam nieprzespane  noce, strach, pomógł mi ktoś bliski, wziął kredyt splacilam tamte chwilówki a jemu jeszcze przez rok splacam  po 500 zł miesięcznie, niestety mam znów dwie chwilówki na 5000,ale na szczęście od maja będę mieć większą pensje to ich splace też po terminie, trochę się boje, nikt nie jest święty, uwierz można z tego wyjść, nie można się dołożyć, po jednej i drugiej stronie są ludzie 

 

Tak,  to dobre podejście, przecież nas nie wymorduja , oni chcą pieniądze a my musimy im oddać a, że trwa to dłużej, no co zrobić, zycie

Kado z tego co czytam to masz jakieś mikroskopijne długi, porównując do innych. Ludziom, ktorzy mają po 300tys dlugu też tak łatwo byś pisala, ze można z tego wyjść? Nikogo tu nie atakuję, ale Tobie  latwo sie pisze, bo masz dwie chwilowki po 5000zl i jeszcze moglaś liczyć na pomoc kogos bliskiego. Inni nie maja tyle szczęścia.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Monika00 napisał:

Kado z tego co czytam to masz jakieś mikroskopijne długi, porównując do innych. Ludziom, ktorzy mają po 300tys dlugu też tak łatwo byś pisala, ze można z tego wyjść? Nikogo tu nie atakuję, ale Tobie  latwo sie pisze, bo masz dwie chwilowki po 5000zl i jeszcze moglaś liczyć na pomoc kogos bliskiego. Inni nie maja tyle szczęścia.

Rozumiem, ale nie można się załamywać, przecież trzeba jakoś z tego bagna się wygrzebac , wiem, że to trudne,  ale w takim razie to forum nie miałoby sensu, tu każdy szuka pomocy, każdy jest w trudnej sytuacji, też nie oceniam, żal mi każdego z Was, musimy się jakoś wspierać, przepraszam, że zawracam głowę drobnym dlugiem

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Kado napisał:

Rozumiem, ale nie można się załamywać, przecież trzeba jakoś z tego bagna się wygrzebac , wiem, że to trudne,  ale w takim razie to forum nie miałoby sensu, tu każdy szuka pomocy, każdy jest w trudnej sytuacji, też nie oceniam, żal mi każdego z Was, musimy się jakoś wspierać, przepraszam, że zawracam głowę drobnym dlugiem

Zle mnie zrozumiałas, bo jak piszesz forum jest dla każdeg, i tez nie chcemy się licytować kto ma większy problem.. Chodzilo mi bardziej o to, że ktoś inny będzie miał troche ciężej niż Ty i tyle :).

 

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, Monika00 napisał:

Zle mnie zrozumiałas, bo jak piszesz forum jest dla każdeg, i tez nie chcemy się licytować kto ma większy problem.. Chodzilo mi bardziej o to, że ktoś inny będzie miał troche ciężej niż Ty i tyle :).

 

Nic się nie stało, musimy się wspierać, dobrze, że jest to forum, zawsze lzej

Odnośnik do komentarza
55 minut temu, Megi93 napisał:

Czy ktoś się orientuje czy z EPU przychodzą jakieś pisma do domu, na adres domowy? 

 

Tak o ile masz ustawioną tradycyjną korespondencję z sądem. Jeżeli masz elektroniczną to wszystko doręczane jest na email.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...