Skocz do zawartości

Sytuacja Kasy Stefczyka prezentuje się bardzo dobrze


Wincenty

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem też ciekawe podsumowanie, dotyczące sytuacji największej polskiej Kasy. Cytując:

 

"Sprawozdanie (...) wykazuje 133,3 mln zł zysku netto wobec 35,5 mln zł rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży wzrosły z 1065 mln zł do 1261 mln zł."

 

Czyli Kasa Stefczyka zanotowała prawie czterokrotny wzrost zysku. To jest ogromny sukces. Jak to się ma do raportu KNF i burzy, która rozpętała się po nim w mediach? Dlaczego takie sukcesy są przedstawiane jako wady? Nie rozumiem tego...

 

Artykuł jest na portalu wgospodarce pl i jest obarczony tytułem: Andrzej Sosnowski dla "Dziennika Gazety Prawnej": Nasza sytuacja prezentuje się bardzo dobrze

Odnośnik do komentarza

Nikt bankom nie zabrania mieć podobnego zysku, tylko każdy "bank" chce mieć idealnego klienta z idealnym bikiem i najlepiej z budżetówki. Niestety tak różowo nie jest i z racji tego, iż Skoki są o wiele bardziej elastyczne- są w stanie dopasować się do przeciętnego Kowalskiego trapionego przez opóźnienia większe lub mniejsze. To najbardziej boli sektor bankowy i żadna rekomendacja tego nie zmieni, bo nadal banki będą na siłę wyłapywać tych lepszych klientów, a Ci "problemowi" nadal będą zdani TYLKO na Skoki.. Niestety taka jest prawda..

Odnośnik do komentarza

Maciek, trafna i 100% uwaga. I tak jest w moim przypadku, BIK mam jaki mam i nie z powodu tego że widziało mi sie nie spąłcac kredytów, a sytuacja mi sie pogorszyła tylko i wyłącznie jak juz chcemy drążyć temat z winy pracodawcy bo mnie zwolnił po prostu w ramach oszczędności i po opadającego biznesu powoli, żadna dyscyplinarka.

 

Długo w żadnym banku nie mogłem nic wywalczyć, poszedłem do SKOKU i tam dostałem 5 tysięcy na 36 miesięcy, BIK był sprawdzany i widzieli jaki jest, po przedstawieniu sytuacji i wyjaśnieniu skąd się opóźnienia wzięły itd kredyt mi przyznano bez żadnego ale. Bank wymagał Anioła z idealnym bikiem, a najlepiej by było jakby był klient z full scoringiem. A Bankowców elastyczność SKOKów mówiąc kolokwialnie kłuje w dupę niczym szpilka.

 

P.S: dla skoku w tej sytuacji najważniejsza sprawa była czy zostały zamknięte te problematyczne kredyty :)

Odnośnik do komentarza

Brakuje kapitału... No, jasne, że tak. A fakt, że związane jest to z ciągłymi zmianami sposobu naliczania tego kapitału już Ciebie nie obchodzi.

Minister finansów swoje rozporządzenie zaostrza (niemal równo co trzy miesiące), żeby sztucznie pogorszyć wyniki SKOK-ów, bo widzi, że pierwsze uderzenie (nowa ustawa o SKOK) nie zadziałało. Prokurator generalny, po wniesieniu skargi do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę posłów, przyznaje, że rozporządzenie ministra finansów było niezgodne z prawem.

Wówczas Minister cofa się, zapowiada uchylenie tego skandalicznego dokumentu, przyznaje, że działał zbyt restrykcyjnie, ale wcześniej Komisja Nadzoru Finansowego publikuje - w oparciu o owe zaniżone sztucznie dane - swój raport o SKOK. Mimo, że wie, iż następnego dnia mają się rozpocząć oficjalne konsultacje nad nowym rozporządzeniem.

 

Tu chodzi tylko o zapotrzebowanie polityczne, a nie o prawdę!

 

Szkoda, że nasz rząd nie potrafi dbać o interesy kraju... Tak, jak choćby rząd Wielkiej Brytanii. Dziś czytałem o tym na wgospodarce pl. Tytuł wszystko mówi: "Rząd Wielkiej Brytanii wspiera unie kredytowe".

 

A niby jesteśmy tacy "europejscy"...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...