Skocz do zawartości

Stowarzyszenie dla osob bedacych w dlugach


zensat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pomysł wydaje się bardzo szczytny i z pewnością godny pochwały, mam jednak kilka pytań

1) kto i na jakiej podstawie będzie decydował o pomocy dla konkretnej osoby?

2) jakie są gwarancje, że tzw. zarząd po dajmy na to 5 miesiącach nie zaginie wraz z wpłaconą przez nas kasą?

3) w jaki sposób my wpłacający będziemy mogli weryfikować pracę zarządu, który będzie pomagał zadłużonym?

4) i najważniejsze, ile będzie nas wpłacających kosztował ten ZARZĄD, tzn. jakie przewidziane są wynagrodzenia dla członków zarządu, bo nie sądzę żeby ktoś poświęcał swój czas tak zupełnie charytatywnie.

 

Poza tymi wątpliwościami, jestem za. Sama podjęłam wiele nietrafionych decyzji i teraz mam zadłużenie, bardzo ciężko mi je spłacać, a właściwie niektóre przestałam spłacać, więc taka inicjatywa bardzo przypadła mi do gustu. Jeśli tylko pomysł wypali chętnie wpłacę pieniążki aby pomóc innym, oczywiście przy założeniu, że i ja będę miała szansę na skorzystanie z takiej pomocy:)) Pozdrawiam wszystkich zadłużonych:((

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 300
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
najlepiej byłoby znaleźć jakiegoś szejka co dałby na kapitał 100 mln PLN. Jest na świecie tylu ludzi co z własnej kieszeni mogliby pomóc pewno każdemu z nas.

Tak tylko że oni mogą zrobić koncert czy biesiadę na taką rzecz, gwiazdy zrobią nam również koncert na rzecz stowarzyszenia nowo powstałego Prezes TVP2 zorganizuje coś dla nas, media nam pomogą ale musi być konkret...I jakaś podstawa... Musimy mieć określony plan działania... Musimy również zaproponować pomoc fundacjom na rzecz dzieci ... Przemyślmy i taki plan działania

Odnośnik do komentarza

ogólnie osobą potrzebującym można pomagać, ale stowarzyszenie musiałoby głównie pomagać osobą z problemami w spłacie. Później takie osoby zobligowane byłyby to pomocy w akcjach charytatywnych itp.

Odnośnik do komentarza
Witam, pomysł wydaje się bardzo szczytny i z pewnością godny pochwały, mam jednak kilka pytań

1) kto i na jakiej podstawie będzie decydował o pomocy dla konkretnej osoby?

2) jakie są gwarancje, że tzw. zarząd po dajmy na to 5 miesiącach nie zaginie wraz z wpłaconą przez nas kasą?

3) w jaki sposób my wpłacający będziemy mogli weryfikować pracę zarządu, który będzie pomagał zadłużonym?

4) i najważniejsze, ile będzie nas wpłacających kosztował ten ZARZĄD, tzn. jakie przewidziane są wynagrodzenia dla członków zarządu, bo nie sądzę żeby ktoś poświęcał swój czas tak zupełnie charytatywnie.

 

Poza tymi wątpliwościami, jestem za. Sama podjęłam wiele nietrafionych decyzji i teraz mam zadłużenie, bardzo ciężko mi je spłacać, a właściwie niektóre przestałam spłacać, więc taka inicjatywa bardzo przypadła mi do gustu. Jeśli tylko pomysł wypali chętnie wpłacę pieniążki aby pomóc innym, oczywiście przy założeniu, że i ja będę miała szansę na skorzystanie z takiej pomocy:)) Pozdrawiam wszystkich zadłużonych:((

 

Podejrzewam że będzie się liczyć kolejność wstąpienia do stowarzyszenia,

Nie zginie bo jakaś instytucja prawna również nad tym będzie czuwać nie tylko zarząd

co do weryfikacji jako członek będziesz na bieżąco informowany również przez jakiegoś prawnika, kory będzie nad tym czuwał

Ja poświęcę swój czas bez wynagrodzenia a wynagrodzeniem będzie to że sama dostanę pomoc

Tak to widzę bynajmniej ja :)

Odnośnik do komentarza
ogólnie osobą potrzebującym można pomagać, ale stowarzyszenie musiałoby głównie pomagać osobą z problemami w spłacie. Później takie osoby zobligowane byłyby to pomocy w akcjach charytatywnych itp.

========================================================================

Jestem tez tego zdania,mozna stworzyc projekt na miare Owsiaka,zarejestrowac stowarzyszenie,naglosnic w mediach ze sa ludzie ktorzy maja dosc juz bankow i ich dziwnych przepisow i chca wziasc sprawy w swoje rece,pomozemy sobie nawzajem i wlaczymy sie w akcje charytatywne.

Odnośnik do komentarza
ogólnie osobą potrzebującym można pomagać, ale stowarzyszenie musiałoby głównie pomagać osobą z problemami w spłacie. Później takie osoby zobligowane byłyby to pomocy w akcjach charytatywnych itp.

========================================================================

Jestem tez tego zdania,mozna stworzyc projekt na miare Owsiaka,zarejestrowac stowarzyszenie,naglosnic w mediach ze sa ludzie ktorzy maja dosc juz bankow i ich dziwnych przepisow i chca wziasc sprawy w swoje rece,pomozemy sobie nawzajem i wlaczymy sie w akcje charytatywne.

no tak tylko my a Owsiak??? Tak jak mówiłam projekt to podstawa później inwestorzy, a na koniec nasze cele

Odnośnik do komentarza

Wchodzę w to. Sam rozmawiam z Bankami ale to beton ! Zwłaszcza mBank - ostrzegam.

Myslę, że skarbnik nadzorujący pieniądze powinien być wybrany po sprawdzeniu. Tutaj wirtualnie się nie znamy a ja sam juz szukając pomocy przez internet naciąłem sie na oszustów. Jest ich nie malo.

Mimo to wchodzę ! Myslę, że trzeba zrobic liste przystepujących. Czy ktoś ma doświadczenie jak się prowadzi Stowarzyszenie?

Odnośnik do komentarza
Wchodzę w to. Sam rozmawiam z Bankami ale to beton ! Zwłaszcza mBank - ostrzegam.

Myslę, że skarbnik nadzorujący pieniądze powinien być wybrany po sprawdzeniu. Tutaj wirtualnie się nie znamy a ja sam juz szukając pomocy przez internet naciąłem sie na -ów. Jest ich nie malo.

Mimo to wchodzę ! Myslę, że trzeba zrobic liste przystepujących. Czy ktoś ma doświadczenie jak się prowadzi Stowarzyszenie?

Doświadczeni prawnicy prowadzą pewną fundację, sama korzystałam z usług bezpłatnych i naprawdę polecam. Prawo o stowarzyszeniach jest do opanowania, więc aż tak źle nie będzie ustawy wszystkie rozporządzenia są na necie do ściągnięcia... Stworzy sie regulamin, wybiera zarządców, listę członków i idzie sie do instytucji prawnej po poprwaki.

Odnośnik do komentarza

Ten pomysł jest tak smieszny ze ci co udzielaja kredytów i ci co je windykuja od nas chyba pokładaja sie ze smiechu.Ale z drugiej strony wiem ze ten pomysł mimo swego powiedzmy delikatnie "absurdu" stal sie tematem do rozwazen i to u tych którzy akurat nie sa zadłuzeni ale zawsze zwietrza interes.Boje sie sie ze nasz pomysl ktos sobie zaanektuje ..bo nie mamy na niego wyłacznosci ani tez patentu. Za dwa miesiace lub kwartał zobaczycie ze na rynku pojawi sie podobna forma usług.Tyle ze to nie bedzie miało zadnego zwiazku z nami tymi którzy ten pomysl zainicjowali.Nie sadze by jedyna rzecza jaka potrafimy rbic to umiejetnosc zaciagania długów.RADZE RUSZYC D.....Y SZANOWNI PANSTWO.zAMIAST SKAMLEC O POMOC UDZIELMY JEJ SOBIE SAMI.KTO ZNA OSIAGNIECIA Z DZIEDZIN RÓZNYCH TO WIE ZE NAJWIEKSZE WYNALAZKI DOKONYWALI LUDZIE KTÓRYCH UWAZANO ZA KRETYNÓW.

Odnośnik do komentarza

Krokiem pierwszym musi byc spotkanie i to bez żadnego olewania sprawy. Jezeli mamy inwestowac w siebie i innych którzy beda z nami musimy najpierw popatrzyc sobie w oczy a potem wywołac burze mózgów........Musimy zebrac wokól siebie nie tylko ludzi zdeterminowanych gotowych pracowac i walczyc o to co zamierzaja ale i takich którzy mogliby nas wspierac przedewszystkim prawnie. Bo jak wiecie naszym "wrogiem" porócz społecznosci bankowej jest samo Panstwo ..a juz szczytem tej Panstwowej opieki jest fiskus i MSWiA !...Zadne tuski czy insze marszałki seju ze stadem posłow niczego dla nas nie wymysla .Oni maja swoje banki i nisko oprocentowane kredyty które sie im po jakims czasie umarza.

Odnośnik do komentarza

Kazdy ma watpliwosci...ja płace regularnie ale sie juz dusze i nie wyrabiam ..ale sa tacy co nie placa bo sie im to nie opłaca....mysle ze łatwo sie wyeliminuje takich slizgaczy...poza tym i tak trzeba wybrac Bank za pomoca ofert....jezeli zostanie wybrane grono decydujace o spłatach kredytów i refinansowaniu rat to i tak to grono nie bedzie miało dostepu do zgromadzonych kwot.Zreszta pisac to sobie tu mozemy ....Do póki gdzies tego razem nie przedyskutujemy najlepiej jeszcze w gronie zaproszonych fachowców mozemy sobie ten tu atrament wypisywac do woli az nam sie stalówka połamie.

Odnośnik do komentarza

No i prosze!...mały list z niesmiała i prawie smieszna propozycja wywołuje pozytywny ferment i trafia do wyobrazni co niektórych. Pamietajcie .... głód potrafi zabic i zabija ale nie tych którzy głodni staraja sie zdobywac pozywnienie... I jeszcze jedno ! POKAZMYM TYM ZASRANCOM Z RÓZNYCH BANKÓW ZE MY MAMY SWOJA DUME KTÓRA TO ONI POTRAFIA TYLKO ZESZMACIĆ.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...