pati21 Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 W dniu wczorajszym miałam telefon z firmy windykacyjnej Rudy Consalting iż firma Credito24 oczekuje natychmiastowej spłaty zadłużenia w kwocie 2.470,03zł. Pan z windykacji powiedział, iż nie ma możliwości rozłożenia długu na raty i ze jedyne co może zrobić to przedłużyć mi termin płatności do 21.08.2015 a jeżeli do tego dnia nie dokonam spłaty to przekażą sprawę do sądu. nie mam takiej kwoty na jednorazową spłatę o czym poinformowałam Pana z windykacji. Dobrze wiem, iż dług musze oddać i nie uchylam się od tego ale w chwili obecnej nie mam skąd wziąć tych pieniędzy. Firmie Kredito wpłacałam pojedyncze kwoty na poczet spłaty długu. Proszę o pomoc informację co mnie dalej czeka jeżeli faktycznie nie wpłacę całej kwoty do 21.08.2015. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
qidin Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Po pierwsze zachowaj spokój. Od jak dawna nie dokonujesz wpłat na poczet tej pożyczki?. Czy z firmy Credito24 wysyłali do ciebie listownie wezwania do zapłaty? Czy otrzymałaś pismo, że firma Credito24 przekazała zewnętrznej firmie twoją sprawę? Kolejna kwestia - jeśli jest to PIERWSZY telefon z firmy windykacyjnej (zewnętrznej) to spokojnie przekaż im wszystkie informacje, twój obecny stan finansowy, zaproponuj kwotę, którą im wpłacisz (coś niestety musisz). W moim przypadku pierwsza rata to była końcówka (w tej kwocie jest kasa dla firmy windykacyjnej). Pozostałe 2000 zł myślę, że spokojnie rozłożą Ci na 3-4 raty. Mi też mówili, że muszę spłacić w całości. Jeśli będziesz panikować i biadolić to uznają, że zmuszą cię psychicznie do spłaty w całości. Bądź asertywna i rozmawiaj normalnie tak jakbyś była w banku dokonać przelewu. Bez emocji. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pati21 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Był to pierwszy telefon z firmy windykacyjnej. Tłumaczyłam Panu windykatorowi że pieniądze jakiekolwiek na wpłatę będę miała dopiero koło 28.08 ( wynagrodzenie) ale on w kółko swoje. Wiec grzecznie powiedziałam że jak tylko otrzymam jakieś pieniądze na pewno wpłacę i potwierdzenie prześlę meilem. Z firmy Credito dostałam tylko jedno wezwanie do zapłaty ponadto nie otrzymałam żadnego pisma iż przekazali dług zewnętrznej firmie windykacyjnej. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
qidin Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Pati21 - więc na spokojnie. Tylko straszą. Wpłać od razu po wypłacie pieniążki na ich rachunek i sama do nich zadzwoń z propozycją dalszych terminów (mniejsze kwoty a częściej). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Atlanta Opublikowano 1 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2015 Mam podobny problem Otrzymałam telefon od Rudy Consulting, ponieważ od 10 dni zalegam ze spłatą chwilówki w Pandamoney w wysokości 2000 zł (już z karą). Zadeklarowałam spłatę w 4 ratach po 500 zł, ale mi odmówiono i poinformowano, że skoro mam 500 zł, to mam na przedłużenie i wpłata będzie automatycznie potrącana na przedłużenie pożyczki. Zdaje sobie sprawę, że muszę jak najszybciej spłacić ten dług, ale czy naliczanie przedłużenia pożyczki bez mojej zgody jest w porządku? Może mi ktoś poradzić jak wybrnąć z tej sytuacji? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
ktosinska Opublikowano 15 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2016 i co? jak się dalej potoczyła sprawa z Pandamoney? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
jerry23 Opublikowano 15 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2016 z pandamoney to nie wiem na ile ma to rzeczywiście związek, ale powiem coś ciekawego. długi z Kredito24 - zakupiła Kancelaria Medius. delikatnie mówiąc, to naprawdę jacyś idioci... w pozwie piszą np. że pozwany wziął pożyczkę 10 lipca 2015, zaś jako dowód dołączają jakiś dokument bez podpisu na którym jest napisane że pożyczkę należy zwrócić 20 grudnia 2014 jakby tego było mało, kwota do rzekomego zwrotu jest mniejsza niż kwota pożyczki i w uzasadnieniu pisze, że pozwany zawarł umowę z Kredito24, w kolejnym piśmie procesowym jest za to iż zawarł ją poprzez stronę pandamoney. pl normalnie jaja jak berety, sprawy się im mylą. nie dociekałem już czy Kredito24 i Pandamoney mają ze sobą coś wspólnego, ale jeśli punktem zaczepienia jest cesja na rzecz Kancelarii Medius - to nawet niedorozwinięty szympans tę sprawę wygra w sądzie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
mariposa Opublikowano 16 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2016 Pandamoney i kredito24 należą do Kreditech 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gerard81 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Rudy Consulting to obłąkani ludzie,wysłali wezwanie do zapłaty i zadzwonili,powiedziałem że zapłacę do końca terminu jaki mi podali w wezwaniu,mam jeszcze parę dni a ci jak popaprańcy wykonali już 7 telefonów. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Emileczka11 Opublikowano 25 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2016 A za jaką chwilówkę? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
julka30 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Moj brat ma windykację Rudy Consulting za Credit.pl odrazu mu napisali ,ze rat nie ma i musi oddać cały dług.Jeszcze się z nimi nie kontaktował.Telefony 5 razy dziennie.Ma ok 1000zł ale jest bez stałej pracy.Czy komuś rozłożyli na raty? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gerard81 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Moj brat ma windykację Rudy Consulting za Credit.pl odrazu mu napisali ,ze rat nie ma i musi oddać cały dług.Jeszcze się z nimi nie kontaktował.Telefony 5 razy dziennie.Ma ok 1000zł ale jest bez stałej pracy.Czy komuś rozłożyli na raty? Oni reprezentują markę Nordecum czyli właściciela firmy Credit.pl.Rudy nakazuje wpłacić zobowiązanie na rachunek wierzyciela,na rachunek Credit.pl.Ja mam to gdzieś,wpłacam ile mogę,też dzwonią,długo windykują brata?Jakieś dodatkowe koszta dołączają oprócz odsetek? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
julka30 Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2016 Chyba od tygodnia.Mowił,ze kowta bez zmian.Powiedziałam mu by napisał do nich meila z proba razłozenia na raty,ale nie wiem czy tak zrobi.Kiedys juz mial komornika i po 2 latach mu umozył egzekucje.On to troche olewa bo nie ma nic co mozna mu zabrac.Tez mu mowiłam aby wpłacał cokolwiek.Zobaczymy co mu odpisza na meila z Rudy Consulting bo powiedział,ze przez telefon nie bedzie z nikim gadał i sie płaszczył przed nimi.Ja osobiście tez mam kilka windykacji i ciagle w strachu ,ze ktoś sie u mnie zjwi nie wiem jak wyjść z tych chwilowek.Na niektore wpłacam drobne kwoty a inne od 3-4 m-cy stoja w miejscu . 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
pilar Opublikowano 9 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 gerard i jak sprawa z tą firmą? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość bars Opublikowano 31 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 ..ja tez mam windykacje z tej firmy od Credit.pl...dzisiaj otrzymałam wezwanie do zapłaty całosci,czy ktos się z nimi dogadał na raty.napiszcie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukrecja Opublikowano 31 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 Też miałam. Najpierw miła pani i dogadalam się na gębę na trzy raty. Stanelam na głowie i wplacilam pierwszą. Po wpłacie miałam zadzwonić i umówić się na termin drugiej. Trafiłam na inną i już nie było mowy o ratach. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mitolog Opublikowano 2 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 Wszystko zależy od tego, czy wierzytelność jest własnością firmy windykacyjnej (została np. nabyta od pierwotnego wierzyciela), czy należy ona nadal do pierwotnego wierzyciela, a firma tylko prowadzi dla niego obsługę windykacyjną. W pierwszym przypadku windykator może rozłożyć dług na raty w/g własnego uznania i najczęściej tak robi, bo jest to jedyny sposób odzyskania pieniędzy wydanych na zakup wierzytelności (notabene najczęściej jest to ułamek należności głównej), oraz zarobek. W drugim przypadku windykator najczęściej nie posiada uprawnień do tego typu działań i należy dogadywać się z właściwym wierzycielem, który ewentualnie pójdzie na ugodę i zmieni warunki windykacji lub ją wstrzyma. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tulipanek Opublikowano 5 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2016 Czy ktoś się orientuje czy działają terenowo?Ost przysłali list, w którym była mowa, jeżeli nie zapłacę to odwiedzi mnie terenowy. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
alex212 Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Czy ktoś się orientuje czy działają terenowo?Ost przysłali list, w którym była mowa, jeżeli nie zapłacę to odwiedzi mnie terenowy. Ja mialam ta firme rudy consulting za credit.pl nie idzie się z nimi dogadać na raty ma byc splata calosci na wyznaczony dzien przez nich. A mial ktos problemy ze splata Zaimo, net credit i re credit bo zalegam u nich ze splata jakie kroki podejmowali dalej? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tulipanek Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Chodziło mi czy działają terenowo :-) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Agnieszka sl Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Chodziło mi czy działają terenowo :-) U mnie nie byli . Chociaż pisali że przewiduja wizyte terenową 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
nadzieja21 Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Ja mialam ta firme rudy consulting za credit.pl nie idzie się z nimi dogadać na raty ma byc splata calosci na wyznaczony dzien przez nich. A mial ktos problemy ze splata Zaimo, net credit i re credit bo zalegam u nich ze splata jakie kroki podejmowali dalej? NetCredit jak najbardziej działają terenowo i wydzwaniają po sąsiadach. W moim przypadku przekazali sprawę windykacji Kaczmarski i tam się z panem dogadałam na dwie raty wpłacane co tydzień. Pan nie był niemiły, za to ci z NetCredit bardzo. Jak się nie spłaci to oddają do sądu, ale ja zapłaciłam. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Agnieszka sl Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 NetCredit jak najbardziej działają terenowo i wydzwaniają po sąsiadach. W moim przypadku przekazali sprawę windykacji Kaczmarski i tam się z panem dogadałam na dwie raty wpłacane co tydzień. Pan nie był niemiły, za to ci z NetCredit bardzo. Jak się nie spłaci to oddają do sądu, ale ja zapłaciłam. U mnie NetCredit sprzedał dług Obligo i to Obligo podało mnie do sadu. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
lukaszb Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 U mnie NetCredit sprzedał dług Obligo i to Obligo podało mnie do sadu. Pewnie sąd nie wyda nakazu zapłaty i sprawa trafi do SR po czym cofną pozew. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Agnieszka sl Opublikowano 6 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2016 Pewnie sąd nie wyda nakazu zapłaty i sprawa trafi do SR po czym cofną pozew. Zgadza sie nie wydał nakazu zapłaty,ale Oni ponownie złozyli pozew juz na mniejsza kwotę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.