Skocz do zawartości

Windykacja terenowa VEX.


GoliatPL

Rekomendowane odpowiedzi

Też dostałam takiego smsa i maila dzisiaj. A najlepsze jest to, że wpłacam raty według ich tabelek które wysłali, babka z vexa telefonicznie potwierdziła wpłaty (oczywiscie nalegala, że najlepiej wpłacić całość) a oni dalej twierdzą, że nie płacę... 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Zalamana12 napisał:

Czy moge jakos tego meila wikorzystac?

Bo ani pisma takiego od nich nie dostalam ani meila. 

 

A jak niby chcesz to wykorzystać? Każdy dostaje takie maile od nich... Żadna nowość. A ugody czy raty to też kopiuj wklej do każdego to samo. Vex to nie Kruk. 

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, KdomillCiaK napisał:

Też dostałam takiego smsa i maila dzisiaj. A najlepsze jest to, że wpłacam raty według ich tabelek które wysłali, babka z vexa telefonicznie potwierdziła wpłaty (oczywiscie nalegala, że najlepiej wpłacić całość) a oni dalej twierdzą, że nie płacę... 

Tylko ze ja sie z nimi nie dogadywalam i zadnej tabelki nie dostalam. 

A na jakie raty sie dogadalas noi jaki dlig duzy jesli mozna wiedziec????

Edytowane przez Zalamana12
Odnośnik do komentarza
46 minut temu, breakbreak1 napisał:

Ja dostałam identycznie takiego samego maila tyle że za ekstra portfel . Paranoja......

Ja mam dlug w extraportfel tylko ze dali do vex windykacji

Pomylka to zylion. Tyle tego jest ze juz mi sie miesza

Edytowane przez Zalamana12
Odnośnik do komentarza

Extraporfel 5 tys, Lendon 6. W sumie ja się z nimi nie dogadywalam sami wysłali mi poczta w liście tabelkę ze pierwszą wpłata ma być 30%. Nie miałam tyle . następny był mail ze 1 rata 20% wyszło na jednym 1200 a na drugiej coś ok. 1000. Tak wplacilam a teraz co miesiąc wplacam po tysiąc tutaj i tutaj. Równie dobrze mogłabym już nic nie wpłacać bo przedluzalam terminy ( teraz nie wiem po co bo lepiej było po prostu nie wpłacać - taniej by wyszło ) Ale nie chce mi się z nimi uzerac a nawet nie wiem jak się do tego zabrać.

Odnośnik do komentarza
54 minuty temu, Zalamana12 napisał:

Ja mam dlug w extraportfel tylko ze dali do vex windykacji

Pomylka to zylion. Tyle tego jest ze juz mi sie miesza

A jakie kwoty u Ciebie jeśli można zapytać ?

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Magda19 napisał:

Właśnie dostałam smsa tej treści :

"POUCZENIE DOT.WIZ.WINDYKATOROW.Badz grzeczny.Nie badz wulgarny.Opanuj agresje.Masz prawo odmowic rozmowy gdy zapukaja do drzwi.Mozesz przelozyc wizyte 713067870" 

też dostałam, prawie się popłakałam ze śmiechu na to ich "bądź grzeczny"

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Dostalam dzisiaj maila z adresu windykator terenowy z vexa i caly elaborat co mogę czego nie moge co oni mogą itd. Probowalam rozmawiac dogadac sie na raty ale tak jak tu pisano niejednokrotnie z nimi się nie da rozmawiać w glosie tego goscia z ktorym rozmawialam wyczulam coś w stylu a dobrze ci tak masz za swoje cham i tyle  Wg nich mam splacic połowę dlugu i potem dopiero mozemy rozmawiac o ratach mam do jutra czas jesli nie w piatek mnie odwiedzą. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 14.03.2019 o 19:13, KdomillCiaK napisał:

Też miałam początkowo w lex actum, później przejął vex. Mimo wpłat ciągle smsy maile telefony i karteczki w skrzynce pocztowej w miejscu zamieszkania 

A gdzie mieszkasz jesli mozna wiedziec? Jakiego typu karteczki to znaczy co pisza ?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Zalamana12 napisał:

A gdzie mieszkasz jesli mozna wiedziec? Jakiego typu karteczki to znaczy co pisza ?

Wrocław, 2 km od ich siedziby więc łażą co chwile i myślą, że będę im płacić co dwa dni mimo, że sami mi wystawili harmonogram rat. ostatnio na dniach u mnie nikogo nie było ( z resztą jak zawsze a ja mieszkam w innym mieście - o czym informowałam ale o adres nowy nie pytali) i poszli do sąsiadów żeby Pan ( jestem kobietą) XXX (nazwisko nie moje) pilnie się skontaktował z Panią XXX i numer oczywiście vexa. dziś na ten adres przyszedł list od Lex Actum ciekawa jestem czy sprzedali dług mimo że VEXowi wpłacałam raty.

3 godziny temu, Becia1802 napisał:

Witajcie

Dostalam dzisiaj maila z adresu windykator terenowy z vexa i caly elaborat co mogę czego nie moge co oni mogą itd. Probowalam rozmawiac dogadac sie na raty ale tak jak tu pisano niejednokrotnie z nimi się nie da rozmawiać w glosie tego goscia z ktorym rozmawialam wyczulam coś w stylu a dobrze ci tak masz za swoje cham i tyle  Wg nich mam splacic połowę dlugu i potem dopiero mozemy rozmawiac o ratach mam do jutra czas jesli nie w piatek mnie odwiedzą. 

Nie rozmawiaj z nimi to w końcu sami wyślą Ci harmonogram rat tak jak u mnie było - co prawda pierwsza rata miała być 30% procent później jak nie wpłaciłam to że pierwsza rata ma być 20% tak im wpłaciłam 1 i 2 ratę ale mimo to oni kombinowali że wierzyciel chce na juz itp i łażenia po sąsiadach i telefonach nie było końca.. 

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, wietrzyk napisał:

Nowi uczestnicy forum 1.  Nie rozmawiać z windykacją i 2.Vex nie jeżdzi po domach:classic_dry: 

Zgadzam się z jednym - nie rozmawiać - później sami przysyłają propozycje rat ( ale mimo wpłat i tak wydzwaniają i wysyłają windykatorów) 

a z 2 się nie zgodzę bo u mnie byli ale nie wiem czy windykatorzy czy jacyś wynajęci ludzie wrzucający kartki do skrzynki i chodzący po sąsiadach. 

Edit: ale tak jak pisałam wcześniej do mnie maja 2 km ?

Edytowane przez KdomillCiaK
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, KdomillCiaK napisał:

Zgadzam się z jednym - nie rozmawiać - później sami przysyłają propozycje rat ( ale mimo wpłat i tak wydzwaniają i wysyłają windykatorów) 

a z 2 się nie zgodzę bo u mnie byli ale nie wiem czy windykatorzy czy jacyś wynajęci ludzie wrzucający kartki do skrzynki i chodzący po sąsiadach. 

Edit: ale tak jak pisałam wcześniej do mnie maja 2 km ?

vEX NIE CHODZI ANI NIE JEŻDZI po domach .

Chyba ,ze na miotle ale nie bo na miotle to Harry Potter latał:classic_biggrin:

Odnośnik do komentarza

 

5 minut temu, wietrzyk napisał:

vEX NIE CHODZI ANI NIE JEŻDZI po domach .

Chyba ,ze na miotle ale nie bo na miotle to Harry Potter latał:classic_biggrin:

Nie chcesz to nie wierz ? 

Edytowane przez KdomillCiaK
dziwne
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, KdomillCiaK napisał:

 

Nie chcesz to nie wierz ? 

ok byli i jak wyglądała wizyta?

 

7 minut temu, wietrzyk napisał:

vEX NIE CHODZI ANI NIE JEŻDZI po domach .

Chyba ,ze na miotle ale nie bo na miotle to Harry Potter latał:classic_biggrin:

 

11 minut temu, KdomillCiaK napisał:

Zgadzam się z jednym - nie rozmawiać - później sami przysyłają propozycje rat ( ale mimo wpłat i tak wydzwaniają i wysyłają windykatorów) 

a z 2 się nie zgodzę bo u mnie byli ale nie wiem czy windykatorzy czy jacyś wynajęci ludzie wrzucający kartki do skrzynki i chodzący po sąsiadach. 

 

co jest na tych kartkach? imię i nazwisko?

Edit: ale tak jak pisałam wcześniej do mnie maja 2 km ?

 

Odnośnik do komentarza

Przeczytaj proszę moje wcześniejsze wpisy... Albo Ci ułatwię:

Wrocław, 2 km od ich siedziby więc łażą co chwile i myślą, że będę im płacić co dwa dni mimo, że sami mi wystawili harmonogram rat. ostatnio na dniach u mnie nikogo nie było ( z resztą jak zawsze a ja mieszkam w innym mieście - o czym informowałam ale o adres nowy nie pytali) i poszli do sąsiadów żeby Pan ( jestem kobietą) XXX (nazwisko nie moje) pilnie się skontaktował z Panią XXX i numer oczywiście vexa. dziś na ten adres przyszedł list od Lex Actum ciekawa jestem czy sprzedali dług mimo że VEXowi wpłacałam raty.

 

Nie mieszkam w miejscu zameldowania, więc styczności z nimi nie mam ? Siostra tam mieszka i dzwoni do mnie co chwile, że albo ma karteczki w skrzynce albo, że sąsiedzi przychodzą.
Ale tak jak piszą wyżej jak daleko mieszkasz to nikt sie nie pojawi.

Odnośnik do komentarza

 TAk ale osobiście dwóch smutnych panów do drzwi  Twojej siostry nie zapukało :classic_biggrin: .U mnie codziennie tak od 2 tyg przychodzą pewnie w pelerynce niewidce bo ich nie widzę ale skoro piszą takie sms:classic_wink:. Karteczki w skrzynkach to co innego  niż osobista wizyta tak ,ze ludzi nie strasz.

Odnośnik do komentarza

Owszem, siostra z nimi twarzą w twarz nie stanęła, ale jak myślisz? skąd biorą się karteczki  w skrzynkach ?? Jak to napisałaś pewnie w pelerynce niewidce wchodzą i wkładają ?  i do sąsiadów kartki pisane odręcznie to też zjawy dają ?? ? nie mam na celu nikogo straszyć, mam nadzieję, że do innych nie łażą jednak pisze jak jest ? 

i skoro karteczki wrzucają no to chyba już są jak to oni piszą " NA ADRESIE " ??? to pewnie pukąją, a że siostry więcej nie ma niż jest to może się mija z nimi :p ale owszem potwierdzam twarzą w twarz z nimi się nie spotkała ? 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, KdomillCiaK napisał:

Wrocław, 2 km od ich siedziby więc łażą co chwile i myślą, że będę im płacić co dwa dni mimo, że sami mi wystawili harmonogram rat. ostatnio na dniach u mnie nikogo nie było ( z resztą jak zawsze a ja mieszkam w innym mieście - o czym informowałam ale o adres nowy nie pytali) i poszli do sąsiadów żeby Pan ( jestem kobietą) XXX (nazwisko nie moje) pilnie się skontaktował z Panią XXX i numer oczywiście vexa. dziś na ten adres przyszedł list od Lex Actum ciekawa jestem czy sprzedali dług mimo że VEXowi wpłacałam raty.

Nie rozmawiaj z nimi to w końcu sami wyślą Ci harmonogram rat tak jak u mnie było - co prawda pierwsza rata miała być 30% procent później jak nie wpłaciłam to że pierwsza rata ma być 20% tak im wpłaciłam 1 i 2 ratę ale mimo to oni kombinowali że wierzyciel chce na juz itp i łażenia po sąsiadach i telefonach nie było końca.. 

No właśnie tego chciałbym uniknąć łażenia po sąsiadach nie mieszkam pod tym adressem który mają a zresztą przebywam za granicą wiec mnie nie ma tylko intereuje mnie jeszcze co jest dokładnie na tych kartkach co niby zostawiają

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Podobna zawartość

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
X  POBIERZ RAPORT BIK