Skocz do zawartości

Windykacja Lex Actum.


Emileczka11

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie... Ja byłam zmuszona wziąć 4 chwilowki m.in NetCredit, Extraportfel... Zbieraliśmy na leczenie ojca i już nie miałam innych pomysłów skąd wziąć pieniądze. To był styczeń. Każda z nich, to kwota mniej więcej 3-4 tys, nie było problemu z przyznaniem, bo kiedyś czasami brałam małe kwoty i zawsze spłacałam nawet przed czasem. Od stycznia, jak zbieraliśmy z rodzina konkretna kwotę na leczenie, wzięłam na raz te chwilowi i od tamtej pory ciężko wyjść na prosta, niemożliwe dla mnie spłacić to na raz a tymbardziej je przedłużać. Meczy mnie to codziennie i są noce ze nie mogę spać. Wpłacam na każda po 2-3 stówki, tak co 2 tygodnie, bo pożyczyłam te pieniądze i naprawdę chce je oddać... Natomiast ja mam takie zdanie, z nimi nie ma co gadać, zupełnie bez sensu. To są ludzie, którzy mieli setki takich spraw i mówią w taki sposób, żeby człowiek miał totalnie zryta psychikę i wręcz wydobył spod ziemi lub ukradł, żeby tylko oddać im. Minął 9 msc u mnie, dostaje setki telefonów (dlatego mam non stop wyciszony), nie odbieram nigdy, od razu blokuje te numery, maja ich zazwyczaj po kilkanaście, ale jak każdy blokowałam to rzeczywiście jest ich teraz zdecydowanie mniej. Poczty nie otwieram w ogóle a jak dostaje smsy to nawet ich nie czytam tylko od razu kasuje. Może ktoś uzna ze to zle, ale wystarczająco mocno siedzi mi to w głowie i nie potrzebuje słuchać ich gadek lub czytać gróźb i się stresować jeszcze bardziej, bo to tylko na moja głowę wpłynie tragicznie a nic nie zmieni, bo pieniędzy w chwile nie zdobędę, żeby oddać „juz”.Splacam tyle ile tylko mogę i żadna rozmowa z windykatorem tego nie zmieni. Jeżeli chodzi o listy i pisma to za bardzo nie wiem, bo w kiedyś podanym miejscu zameldowania, z pół roku temu, przeprowadzalam się i się wymeldowałam. W tym momencie, w tym mieszkaniu nikogo nie ma bo wszyscy za granica w pracy ale całe wakacje mama tam siedziała i nikt nie przyszedł ani razu, chociaż dostaje takie smsy non stop od 8 msc. Śmieszą mnie tylko te smsy jak podają godziny przyjścia 18:35,9:30 i.t.d Tez ich taktyka, podawać konkretna godzinę, żeby uwierzyć i się przestraszyć ze naprawdę się zjawia. I słynne „Jesli w ciagu 24 godzin do nas nie oddzwonisz to mamy prawo sprobowac Cie zastac” 
Te wiadomości są wysyłane automatycznie. Być może, ktoś przyjść może i zapukać, ale pewnie nic więcej. Przez pierwszy msc się z nimi wszystkimi kontaktowałam, aż osoba zorientowana w tym temacie, poradziła mi, ze to nie ma większego sensu, ze tylko bardziej się stresuje a nic nie zmienię, żeby wpłacać jak wpłacam, ile mogę i tyle. Liczę się z tym, ze sprawa może iść do sądu, w końcu to niewywiązanie się z umowy pożyczki... Natomiast tez się zorientowałam, ze „chwilowki” rzadko idą do sądu jeżeli spłacasz im cokolwiek. Trzeba być pozytywnej myśli ludzie i nie załamujcie się i nie czytajcie tego wszystkiego bo się zalamiecie psychicznie, oni wiedza jak wykończyć.  

Odnośnik do komentarza

Oszukasz  się i będzie komornik.

Po pierwsze zmień numer telefonu.

 

Np Orange flex - działa na zasadzie prepaid kasę ściąga z karty. W aplikacji można zmieniać co parę sekund numer na inny w razie potrzeby.

 

Po drugie załóż konto w epu.

 

Większość długów tam trafia wiec masz podgląd co i za ile i co się z tym dzieje. Możesz tez od wyroku wydanego w epu się odwołać jednym zdaniem i sprawa idzie do sadu rejonowego gdzie poleży chwile.

 

Jak epu wyda nakaz zapłaty i nie wniesie sprzeciwu to wyrok sie uprawomocni i masz pozamiatane.

 

Adres korespondencyjny proponuje tez zaktualizować aby odbierać listy polecane.

To ze nie odbierzesz listu nie oznacza ze nie jest traktowany po 2 awizowaniu jako doręczone. 

Wiec tez szybka droga do komornika

 

 

Ps to ze im spłacasz cokolwiek to jest błąd i sama się wkopujesz w razie sadu o uznaniu  dlugu.

 

Nóż widelec mają nieprawidłowości w umowie lub cesji długu i w sadzie by ich roszczenia upadły.

 

Lepiej nie płacić nic i od razu spłacić jedna pożyczkę w całości niz rozbijac to na drobne.

Oni maja taki bajzel i takie drobne sumy potrafią się zagubić i będziesz płacić 2 razy to samo.

 

Załóż konto w epu i sprawdź  jak te litosciwe chwilowki nie ida do sadu. Oni by za 5 zl cie windykowali i migiem chcą uzyskać klauzule wykonalności żeby polecieć do komornika który ma z Ciebie ściągnąć ostatni grosz.

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Witam, 

 

 

 

Czy mogłabym prosić o pomoc? 

 

 

 

Wzięłam w lipcu pożyczkę w Lendon w wysokości 3 000 zł. 

 

Niestety z przyczyn prywatnych nie byłam w stanie jej splacic. Niestety zdecydowałam się dwukrotnie na refinansowanie.  

 

Pierwsze w kwocie 434 zł, a drugie w kwocie 716 zł. 

 

Termin minął 03.10.2019r. I sprawę momentalnie przekierowali do lex Actum. A oni wystawili moj dług na giełdę długów 

 

Obecnie do spłaty mam 3046,60. 

 

 

 

Cały czas wydzwaniaja, wypisują sms, maile.   

 

A gdy ja piszę do nich.. To wgl nie odpowiadaja na moje pytania tylko ciągle piszą że mam termin do 17.11 na spłatę refinansowania. I że po tym będę miała wizytacje windykatora. 

 

Termin mija dziś. 

 

 

 

W dodatku co chwilę wymyślają promocje na refinansowanie np 20 % a w piątek było 31 % ale nie chce brnac w to refinansowanie. 

 

Proszę o pomoc. Jak szybko z tego wyjść? 

 

 

 

Dodam, iż od miesiąca jestem bez pracy i nie jestem w stanie jej tak od razu splacic....

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Magda23333 napisał:

Witam, 

 

 

 

Czy mogłabym prosić o pomoc? 

 

 

 

Wzięłam w lipcu pożyczkę w Lendon w wysokości 3 000 zł. 

 

Niestety z przyczyn prywatnych nie byłam w stanie jej splacic. Niestety zdecydowałam się dwukrotnie na refinansowanie.  

 

Pierwsze w kwocie 434 zł, a drugie w kwocie 716 zł. 

 

Termin minął 03.10.2019r. I sprawę momentalnie przekierowali do lex Actum. A oni wystawili moj dług na giełdę długów 

 

Obecnie do spłaty mam 3046,60. 

 

 

 

Cały czas wydzwaniaja, wypisują sms, maile.   

 

A gdy ja piszę do nich.. To wgl nie odpowiadaja na moje pytania tylko ciągle piszą że mam termin do 17.11 na spłatę refinansowania. I że po tym będę miała wizytacje windykatora. 

 

Termin mija dziś. 

 

 

 

W dodatku co chwilę wymyślają promocje na refinansowanie np 20 % a w piątek było 31 % ale nie chce brnac w to refinansowanie. 

 

Proszę o pomoc. Jak szybko z tego wyjść? 

 

 

 

Dodam, iż od miesiąca jestem bez pracy i nie jestem w stanie jej tak od razu splacic....

Nie refinansuj bo szkoda kasy a to nie pomoże. Spłacaj ile możesz, to na razie windykacja-normalna procedura. Za chwilę przyślą Ci listowne wezwanie z Lex-a.

A to że wpiszą na listę-a bo to jeden na niej jest. Ja nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje póki mnie tez nie wpisali?

Odnośnik do komentarza

Już dostałam wezwanie z lex Actum.... 

 

Próbowałam się z nimi dogadać... Ale się nie da. Ciągle piszą że mam natychmiast wpłacić pieniądze na refinansowanie inaczej pojawi się windykator. 

 

Czy da się z nimi porozumieć? Żeby spłacać np ratami? 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Magda23333 napisał:

Już dostałam wezwanie z lex Actum.... 

 

Próbowałam się z nimi dogadać... Ale się nie da. Ciągle piszą że mam natychmiast wpłacić pieniądze na refinansowanie inaczej pojawi się windykator. 

 

Czy da się z nimi porozumieć? Żeby spłacać np ratami? 

Nie da się. Splacaj swoim tempem. 

Odnośnik do komentarza

Ja też mam u nich 7 tysięcy i refinansowałam na prawie 1800. Dostałam sms że rozłożą mi na raty więz zadzwoniłam i usłyszałam, że nie ma dla mnie takiej propozycji ani dla nikogo innego bo oni jie rozkładają na raty. To taki zabiek z ich strony jak się długo nie mogą dodzwonic. Też otrzymałam pismo z LexActum ale po czytaniu forum , chowam wszystko do teczki. Upomniałam się o swoje refinansowanie żeby pomniejszyli mi o tą kwote pożyczke ale zasłaniają sie że to jest ich wynagrodzenie, czy komuś udało się odzyskać refinansowanie na poczet spłaty pożyczki jeśli pożyczka nie jest zamknięta?

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, Nika00 napisał:

Witam wszystkich.  Czy u kogoś był windykator?

Witam, 

Był. Ale nigdy nikogo nie zastał w domu. Jedynie co to zostawiał karteczki w skrzynce z nr tel z prośbą o kontakt. I nazwiskiem. Niestety nigdy nie oddzwaniałem. Spokojnie nawet jak Cię zastanie w domu to nie ma prawa wejść do mieszkania , chyba że go wpuścisz. 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, simek2 napisał:

Witam, 

Był. Ale nigdy nikogo nie zastał w domu. Jedynie co to zostawiał karteczki w skrzynce z nr tel z prośbą o kontakt. I nazwiskiem. Niestety nigdy nie oddzwaniałem. Spokojnie nawet jak Cię zastanie w domu to nie ma prawa wejść do mieszkania , chyba że go wpuścisz. 

Windykator z jakiej firmy był? za chwilówki?

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, simek2 napisał:

Witam, 

Był. Ale nigdy nikogo nie zastał w domu. Jedynie co to zostawiał karteczki w skrzynce z nr tel z prośbą o kontakt. I nazwiskiem. Niestety nigdy nie oddzwaniałem. Spokojnie nawet jak Cię zastanie w domu to nie ma prawa wejść do mieszkania , chyba że go wpuścisz. 

A po jakim czasie był windykator? Gdzie mieszkasz?

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, axel008 napisał:

Oni nie mają Terenówki. Piszesz ze ktoś był, a nie wiesz nawet z jakiej firmy. 

Może i nie mają terenówki. Może mieli nie daleko.  Nie wiem z jakiej firmy Bo Nie Oddzwaniałem. A poza tym mam jeszcze kilka innych chwilówek , więc mógł być z innej firmy. A poza tym pytanie było ogólnikowe " Witam wszystkich.  Czy u kogoś był windykator? " .

Więc odpisałem. 

A poza tym to nie jest miejsce do darcia kotów. Więc jak masz konkretną odpowiedź to jej udziel. 

Pozdrawiam.


------------------------------- dodano 4 minuty później -------------------------------

10 godzin temu, Nika00 napisał:

A po jakim czasie był windykator? Gdzie mieszkasz?

Witam,

Nie pamiętam dokładnie kiedy był. Ale jeżeli chodzi o firmy które " obsługuje " Lex ..... , to opisałem swój problem z nimi na str. 10-tej. gdzieś w połowie.Więc się cofnij i poczytaj. Na spokojnie. 

Nadal płacę swoje i mam spokój od nich. :) 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, simek2 napisał:

Może i nie mają terenówki. Może mieli nie daleko.  Nie wiem z jakiej firmy Bo Nie Oddzwaniałem. A poza tym mam jeszcze kilka innych chwilówek , więc mógł być z innej firmy. A poza tym pytanie było ogólnikowe " Witam wszystkich.  Czy u kogoś był windykator? " .

Więc odpisałem. 

A poza tym to nie jest miejsce do darcia kotów. Więc jak masz konkretną odpowiedź to jej udziel. 

Pozdrawiam.


------------------------------- dodano 4 minuty później -------------------------------

 

 

Witam,

 

 

Nie pamiętam dokładnie kiedy był. Ale jeżeli chodzi o firmy które " obsługuje " Lex ..... , to opisałem swój problem z nimi na str. 10-tej. gdzieś w połowie.Więc się cofnij i poczytaj. Na spokojnie. 

Nadal płacę swoje i mam spokój od nich. :) 

Pozdrawiam. 

Ten wątek dotyczy lex Actum i wprowadzasz zamęt pisząc takie głupoty. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.11.2019 o 17:12, simek2 napisał:

Witam, 

Był. Ale nigdy nikogo nie zastał w domu. Jedynie co to zostawiał karteczki w skrzynce z nr tel z prośbą o kontakt. I nazwiskiem. Niestety nigdy nie oddzwaniałem. Spokojnie nawet jak Cię zastanie w domu to nie ma prawa wejść do mieszkania , chyba że go wpuścisz.

Nie był ? Ja też takie karteczki wrzucałam do skrzynek a windykatorem nie byłam. Nie szukajcie problemów gdzie ich nie ma ?

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, simek2 napisał:

Może i nie mają terenówki. Może mieli nie daleko.  Nie wiem z jakiej firmy Bo Nie Oddzwaniałem. A poza tym mam jeszcze kilka innych chwilówek , więc mógł być z innej firmy. A poza tym pytanie było ogólnikowe " Witam wszystkich.  Czy u kogoś był windykator? " .

Więc odpisałem. 

A poza tym to nie jest miejsce do darcia kotów. Więc jak masz konkretną odpowiedź to jej udziel. 

Pozdrawiam.


------------------------------- dodano 4 minuty później -------------------------------

 

 

Witam,

 

 

Nie pamiętam dokładnie kiedy był. Ale jeżeli chodzi o firmy które " obsługuje " Lex ..... , to opisałem swój problem z nimi na str. 10-tej. gdzieś w połowie.Więc się cofnij i poczytaj. Na spokojnie. 

Nadal płacę swoje i mam spokój od nich. :) 

Pozdrawiam. 

Czyli spłacasz ile możesz i nie pozwali cie narazie?

 

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Nika00 napisał:

Czyli spłacasz ile możesz i nie pozwali cie narazie?

 

Tak. Mam spokój. 


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

W dniu 20.11.2019 o 19:35, axel008 napisał:

Ten wątek dotyczy lex Actum i wprowadzasz zamęt pisząc takie głupoty. 

Wiem jakie firmy mam lub miałem obsługiwane przez Lexa. I zamętu nie wprowadzam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, simek2 napisał:

Tak. Mam spokój. 


------------------------------- dodano 2 minuty później -------------------------------

 

 

Wiem jakie firmy mam lub miałem obsługiwane przez Lexa. I zamętu nie wprowadzam.

 

 

Pozdrawiam.

A pisma z BIGu dostawałeś? Wpisali cię do KRD? 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Podobne

    • Extraportfel i windykacja Lex Actum.

      Witam, Mam zaległą chwilowkę w Extraportfel, przeterminowaną 1 miesiąc. Windykuje mnie LexActum. Sprawa została przekazana do windykacji terenowej. Czytałam na forum, że podobno nie jeżdżą. Mój dług u nich na ra chwilę wynosi 1000zl bo coś już wpłaciłam. Dzisiaj dostałam smsa i @ że mój dług został wystawiony na sprzedaż i tak faktycznie widnieje na stronie długi.info (co prawda że złą kwotą zadłużenia). Chciałabym się zapytać co teraz będzie z tym moim zadłużeniem? Nadal będzie mnie w

      w Komornik, windykacja

    • Windykacja terenowa Lex Actum.

      Witam mam pytanie odnośnie lex actum a sprawa dotyczy mojego długu w lendon windykuje mnie lex actum nie mam póki co kasy na spłate będę się starać pomału to spłacać...boję się wizyty terenowej a słyszałam że jezdzi asekuracja tylko jedni piszą że jeździ drudzy że nie i się pogubiłam może mi ktoś odpowiedzieć na to pytanie ?

      w Dla zadłużonych


×
×
  • Dodaj nową pozycję...