Annie Opublikowano 18 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2016 Tak się zastanawiam, czy ktoś z Was jest zadowolony z kupionych rzeczy dzięki pożyczkom, czy jednak odczuwacie żal i wyrzuty sumienia, że posiadacie dużo rzeczy a teraz musicie spłacać długi? Myślę, że osoby, które są rozważnymi pożyczkobiorcami (pożyczają tyle pieniędzy, że potem stać ich na zwrot długu)czerpią satysfakcję z kupionych rzeczy, zrealizowanych planów, marzeń mimo perspektywy późniejszego spłacania kredytu. Natomiast myślę, że osoby, które przez wydatki i impulsywne zakupy (po części konieczne, potrzebne, przemyślane a po części impulsywne)popadły w pętlę chwilówek i pożyczek ratalnych odczuwają niechęć do kupionych rzeczy mimo satysfakcji z ich użytkowania (tak jest przynajmniej w moim przypadku). Co o tym sądzicie? Podzielcie się swoimi odczuciami na ten temat 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
hookah Opublikowano 20 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 Ja sobie kupowałem coś do zjedzenia przez jakiś czas, wlałem trochę do baku...i co jeszcze (?)...acha, jakieś rachuneczki popchnąłem. Nie moge powiedzieć, żebym czuł jakąś niechęć do jedzenia, które spożyłem. A paliwo jak paliwo - silnik nie narzekał. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Aniazabka Opublikowano 10 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2018 Ja wydałam na kurs prawo jazdy ... żałuję. Tzn. od tego sie zaczęło, a potem kolejna, aby spłacić pierwsza. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.